Nasze dzieła i starania czyli rozpiski brodaczy

Dwarfs

Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
woolfik
Chuck Norris
Posty: 498

Re: Nasze dzieła i starania czyli rozpiski brodaczy

Post autor: woolfik »

Ja chronie park Master Engineerem w razie ataku ze strony harpii i tego typu śmieci. Żaden latający hero nie wylatuje zza górki przy mojej rozpisce ;) Ale chronić park tak drogim lordem to marnowanie jego potencjału, chociaż z drugiej strony trzymie punkty.

Awatar użytkownika
pingu
Falubaz
Posty: 1046
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: pingu »

woolfik pisze:Żaden latający hero nie wylatuje zza górki przy mojej rozpisce ;)
Ciekawe czy to samo powiesz o pedantowcach
Obrazek
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni, że spotyka się ich na każdym kroku...

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

woolfik - to nie polega na tym by siedzieć nim cały czas w jednym miejscu. O dziwo przy niektórych przeciwnikach krasnoludy wykonują ruchy, czasem może nieznaczne ale każdy praktycznie ma jakieś znaczenie. Lord stara się być zawsze tam gdzie będzie za chwilę najbardziej potrzebny. Nie jest to tak proste jak z bohaterami latającymi czy biegaczami WE ale w pewnym stopniu da się ogarnąć.
Grając na samotnym lordzie jeszcze ani razu nie miałem sytuacji, że się nie spłacił.
Obrazek

Awatar użytkownika
woolfik
Chuck Norris
Posty: 498

Post autor: woolfik »

A jak go składasz? I warto byłoby zmieścić rune of chalange na nim.

Awatar użytkownika
Danrakh
Falubaz
Posty: 1103
Lokalizacja: Legion Kraków klub pijaków ;)

Post autor: Danrakh »

Kudłaty, Guldur, Panter i Fluffy - graty wyników na DMŚ!
Wrzucajcie relację ku pokrzepieniu serc i uciesze mas :mrgreen:

Edit: właśnie zorientowałem się, że Kudłaty też grał dwarfami, czyżby powrót do jedynej słusznej armii?
Edit2: a Fluffy przypomniał, że odwalił za mnie ciężką kraśkową robotę blokera od nabijania punktów na DMŚ i był trzy ćwierci (bodajże 5 punktów) od podium.
Ostatnio zmieniony 8 kwie 2013, o 09:27 przez Danrakh, łącznie zmieniany 1 raz.
Zniosę wszystko pod warunkiem, że to komplement.

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

Kudłaty, Guldur i Panter - graty wyników na DMŚ!
Najpierw trzeba za Ciebie dwarfy ogarniać, a teraz mnie to nie pogratulujesz? Taki z Ciebie kolega z drużyny? :mrgreen:

Poijechalem z czymś takim

1 Dwarf Lord @ 288.0 Pts
General; Shieldbearers; Gromril Armour; Shield
#Shield Bearer [0.0]
Runic Armour [90.0]
Master Rune of Steel
Rune of Preservation
Rune of Resistance
Runic Weapon [25.0]
Rune of Might

1 Daemon Slayer @ 210.0 Pts
Runic Weapon [100.0]
Master Rune of Smiting
Rune of Fire
Rune of Might

1 Runesmith @ 132.0 Pts
Gromril Armour; Shield
Runic Talisman [50.0]
Spelleater Rune
Runic Armour [5.0]
Rune of Stone
Runic Weapon [5.0]
Rune of Fire

1 Runesmith @ 132.0 Pts
Gromril Armour; Shield
Runic Talisman [55.0]
Master Rune of Balance
Rune of the Furnace
Runic Armour [5.0]
Rune of Stone

1 Thane @ 122.0 Pts
Gromril Armour; Shield; Battle Standard
Runic Talisman [25.0]
Master Rune of Challenge
Runic Armour [5.0]
Rune of Stone

1 Master Engineer @ 75.0 Pts
Gromril Armour
Runic Armour [5.0]
Rune of Stone

10 Thunderers @ 140.0 Pts

10 Thunderers @ 140.0 Pts

22 Longbeards @ 329.0 Pts
Heavy Armour; Shield; Standard; Musician
Runic Banner [50.0]
Master Rune of Grugni

7 Hammerers @ 84.0 Pts

16 Troll Slayers @ 208.0 Pts
Musician
1 Giant Slayer @ [26.0] Pts

1 Cannon @ 100.0 Pts
Engineering Runes [10.0]
Rune of Reloading

1 Cannon @ 95.0 Pts
Engineering Runes [5.0]
Rune of Burning

1 Grudge Thrower @ 105.0 Pts
Engineering Runes [25.0]
Rune of Accuracy

1 Organ Gun @ 120.0 Pts
Misfire Chart

1 Organ Gun @ 120.0 Pts
Misfire Chart

Models in Army: 86
Total Army Cost: 2400.0

Teraz będę sławił wlasne męstwo:

Jak widac, rozkmina była na mordowanie dużych cięzkich i paskudnych rzeczy. Rzeczywistość okazala się troszkę, inna, trzeba było mordowac elfy i lizaki, a z dużych i ciężkich rzeczy byly jedne biedne ogry.

I bitwa, Hardcorowy Ordin, Fisz i lizaki. A mówiłem, nie chcę lizaków. No to były lizaki. Dwóch slannów, jakieś paskudne czary do mordowania maszyn, kupa śmietnika, słowem - dramat. Gra toczyła się jednak w miare wyrównanie, niestety w ostatnich turach Fiszu dobrał się do mojej arty i wyszło 7-13. Nauczka na przyszlość: kohorty tez strzelają. Bieganie przed frontem takich skinków gołym Demon Slayerem to kiepski pomysł.

II bitwa, ZKF, Ogry. Przeciwnik dożył do trzeciej tury, straty własne - ogranki z misfire.

III bitwa, True Legion i dostałem Kozę przebraną za rycerza, znaczy Diba. Dostał wytyczne się nie wychylac, ustawił bretę w kreskach na krawędzi stołu i stał tak calą bitwę. Próbowałem Diba prowokować czynem i słowem, niestety bez efektu. Odstrzeliłem trebusze i jakiś śmietnik, niestety arty trochę nie siadła (liczyłem jeszcze na jakieś pegazy, ale przenosiło) i ostatecznie 12-8

IV bitwa, red skorpion i orki. Bardzo funowa bitwa :D Znowu kampa w rogu, zastrzeliłem śmietnik, trolle zderzyły się ze slayerami i demon slayerem (nareszcie!! :mrgreen: ), niestety Zabójcy nie znaleźli bohaterskiej śmierci, pokroili trolle. Ostatecznie przeciwnikowi został na stole gigant na jednej ranie (schowany za górką, 5 dostał od własnego doomdivera :mrgreen: ) klocek savagy z geniem, bsb i szamanem 4 lev - mogłem ryzykować i próbowac jeszcze ogarnąć ten klocek, ale ostatecznie nie zdecydowałem się na to, teamowo ładnie ogarnęlismy wiec nie było trzeba. Stracilem organki i thundererów. 16-4. brakło 3 małych do lepszego wyniku :mrgreen:

V bitwa, Kompromitacja i Furion z HE. Nie za dobry pairing dla mnie, podłe elfy pooustawiały sie w kreski i dawaj napierać. Oczywiscie tylko tak blisko, coby pitki i pendulumy i inne bezeceństwa czynić. Cóż, stwierdziłem że jedyną opcją jest odstrzelenie magów, statystycznie czasami się nie zdaje tego lukałta. No i mag lord z Heavenem nie zdał juz przy trzecim strzale, wyparował. Furion pitką z ifki zdjął mi kilku thundów i organki, do tego dwie armaty wysadziłem sobie tymi własnymi ręcami - przerzut misfire na misfire jest słaby :mrgreen:
Ostatecznie wyszło 10-10 ze wskazaniem na Furiona.

Tak żem zadowolnym z siebie dość, 65 pkt z bitew (no, mogło być ciut lepiej, ale to kwestia parowania). Zasadniczo chyba spróbuję to troszkę ograć i na singlówkach :mrgreen:

Ps: mina przeciwników pt "dlaczego ta artyleria taka tania" - bezcenna

Awatar użytkownika
Danrakh
Falubaz
Posty: 1103
Lokalizacja: Legion Kraków klub pijaków ;)

Post autor: Danrakh »

:oops:

Zaraz zedytuję bo masz kurde rację.

Graty Michale bo na prawdę dostarczyliście mi emocji w ten weekend!
Zniosę wszystko pod warunkiem, że to komplement.

Awatar użytkownika
White Lion
Kretozord
Posty: 1883
Lokalizacja: Kielecki Klub Bitewny "Kieł"

Post autor: White Lion »

no dobra próbuję od wyjścia nowego booka rozegrać się z demonami i wychodzi mi średnio.

Zasadniczo z w miarę grywalnymi przeciwnikami rozegrałem 3 bitwy i wyniki miałem: 18-2, 2-18, 12-8.

Grałem i przeciw standardowemu Nurglowi jak i ciekawie złożonemu Tzeentch/Khorne.
Teoretycznie nie ma tam niczego z czym nie potrafiłbym sobie poradzić choć oczywiście z niektórymi rzeczami lepiej lub gorzej.

Szykuje mi się jednak niedługo poważna bitwa na turnieju (chalenge) z bardzo dobrym graczem demonów i co prawda nie wiem jeszcze czy na pewno na brodaczy się zdecyduję (WE mnie korcą) to jednak chciałbym zapytać bardziej doświadczonych graczy dwarfów:
- jakieś ciekawe i sprawdzone elementy mechaniki dobrze działającej na demony?
- jakieś sposoby żeby unikać tego co boli ?


Zazwyczaj bolą mnie:
- dobre rzuty na tabelce gniewu bogów przy wiatrach magii (przy przegranej test 3D6 Ld zmasakrował mi maszyny);
- trudne do odstrzelenia psy z ambushem;
- horda nurglowców z 4T, -1 do Hit i poisonem na 5+ (przyzwyczaiłem się do nieszkodliwych bloodkóch których po lekkim ostrzale spokojnie zjadałem);

Gramy mniej więcej na zasadach Open (ograniczenie Lt 0-1), na 2000pkt, na 99% przeciwnik będzie złożony na Nurglu.
Sezon 2015:
VC 5/2/3
WE 22/2/2
Mishima 19/0/1
Ludzie Pustkowi 4/1/1

panterq
Masakrator
Posty: 2461
Lokalizacja: Legion

Post autor: panterq »

Wyspałem się, mogę zacząć pisać. Zagrałem swoim ostatnim standardem na drużynówki:
Dwarf Lord, General, Shieldbearers, Great Weapon, Rune of Stone, Rune of Resistance, Master Rune of Steel, Rune of Furnance, Master Rune of Challenge
Runelord, Shield, Rune of Fire, 2 x Rune of Iron, Rune of Stone, 2 x Spelleater Rune
Thane, BSB, Shield, Rune of Guarding, 2 x Rune of Sanctuary
Master Engineer
31 x Longbeards, Shields, FCG, Master Rune of Grungni
10 x Thunderers, Musician
10 x Thunderers, Musician
5 x Hammerers, Musician, Standard, Rune of Battle
5 x hammerers, Musician
Grudge Thrower, Engineer, 2 x Rune of Penetration, Rune of Accuracy
Grudge Thrower, Engineer, Rune of Penetration, Rune of Burning, Rune of Accuracy
Cannon, Engineer, Rune of Forging
Organ Gun
Organ Gun

Pierwsza bitwa, 8 Bila 2.
Jako że moja rozpiska była projektowana jako bloker na Lizaki, Woodelfy i tym podobne tałatajstwo, udało się spełnić założenia i zagrać z Lizakami Jasifa.
Miał Slanna na Deathie z 5 czarami, 3 kowbojów (Oldblood z wardem na 4+, 2 x Scar Veteran z wardami na pierwszy hit/ranę), skinka z Heaven, 2 kohorty z kroxami, 21 skinków, 10 skirmisherów, 3 x terki, 3 salki, mały oddział kameleonów.
Jasif postanowił schować kowbojów za obeliskiem i napierać resztą. Jako że początkowo trzymał śmieci poza zasięgiem organek i thundów skoncentrowałem się na strzelaniu do jednej kohorty. W efekcie jakoś w trzeciej turze zostało w niej 2 skinków i 1 kroxigor, najpierw spalili szarżę na katapultę, potem dobiłem ich z thunderersów. W pierwszej turze straciłem jedne organki ze snajperki siłowej (słaby rzut na rozpraszanie), turę później silniejszą katapultę z kolejnej snajperki (IFka, miscast nabił ranę na slannie). Najważniejszym momentem bitwy była moja 2ga i początek 3ciej tury Jasifa - odstrzeliłem w sumie 15 skinków z oddziału ze Slannem i Priestem, co gwarantowało że będą w stanie dostawić się do longów po użyciu master rune of challenge. Jasif wybrał ucieczkę, ale w mojej 4tej turze dostał salwę z thundów. W oddziale zostały 2 skinki i 2 bohaterowie, więc całość zbierała się na 2 x 1. W międzyczasie Jasif nie wziął pod uwagę że nieruszona jeszcze kohorta może nie przebić się przez katapultę (uderzył 2 kroxigorami, wbił równo 3 woundy), więc dostał kontrę od longów (z łatwością wygrałem walkę, ale udało mu się uciec). Z innych ciekawych rzeczy, salki zabiły strzelaniem 5 thundów, potem zaszarżowały, ale zabicie ostatnich 5 thundów zajęło im całe 3 tury walki (tura szarży, moja tura, jego tura), więc przytuliły salwę z organek (została jedna salka) i zaczęły uciekać. W mojej 6tej druga salwa organek miała je zabić, ale tu już rzuciłem misfire i organki wzięły i wybuchły... W międzyczasie Jasif próbował jeszcze coś zrobić kowbojami, ale jakoś mu nie wyszło, za to zdał 2 wardy na oldbloodzie po strzałach z działa. Do jego szóstej tury było w sumie do przodu dla mnie, ale Jasif wyciął głupi numer i po trzech turach uciekania zebrał Slanna na krawędzi stołu. Tak samo zebrały się uciekające kameleony, kohorta i salka... Ciepło zrobiło się, kiedy Jasif rzucił ifkę na snajperkę LD w mojego generała który wcześniej wyszarżował z longbeardów goniąc jakiś dziwny oddział. Rzuciłem 2, na 5/6 Jasif wygrywał. Na szczęście rzucił mniej, i po podliczeniu wyszło, że mamy remis ze wskazaniem na Jasifa o jakieś 100 punktów. Wyszedłem zapalić, po czym uświadomiłem sobie że zapomnieliśmy sprawdzić efekt miscastu :) Jasif rzucił 3 i nagle było bardzo ciepło. Duża blastka dobiła skink priesta i pozostałe 2 skinki, slann wywardował ranę po czym rzut 4 pozwolił mu pozostać przy życiu. Panika zdana. A mogło być tak pięknie... Po doliczeniu punktów za priesta i resztę skinków wyszło na to samo, tyle że teraz to ja wygrywałem w małych. Teamowo do przodu, 59 - 41.

Druga bitwa, Rycerze y Kupcy, Skaveni Bombaja
Graliśmy rewanż z RYKiem za pre-DMŚ, wtedy grałem z SASem, teraz dostałem szczurki.
Bombaj miał seera na dzwonie ze skalmem i paroma dziwnymi ustrojstwami (nie pamiętam wszystkich), BSB z banner of eternal flame, 3 elektryków (lvl 2, lvl1, brass orb), assasyna z potkiem siły i weeping blade, do tego horda Stormverminów ze Storm Bannerem, 3 oddziały slave'ów, oddział clanratów, abomka, latarka, 2 x gutter runners.
Bombaj naparł na moje linie stwierdzając że jak coś to zdąży się wycofać. Sztormówa zablokowała w pierwszej turze dużą katapultę i działo, na szczęścia druga katapulta wystarczyła do skrojenia latarki. Jako że praktycznie od razu się wypaliła, od drugiej tury miałem już nie skrępowane strzelanie. W związku z tym seer przytulił pocisk z działa, i Bombaja czekało 5 tur grania bez generalskiego LD. Udało mi się wygenerować jakąś panikę (bodaj za kółko) i nagle 2 oddziały slave'ów uciekły za mapę. Dzwon wylądował w podstawionym mu Lordzie i hammerersach, abomka i kółko poleciały ze strzelania, tak samo guttersi. Jedyny w miarę ciepły moment bitwy to challenge mój lord vs assasin z potkiem. Na szczęście Bombaj uznał że to niehonorowo, i na 3 ataki na 4+ z przerzutem nie trafił nawet raz. Lord w kolejnych challenge'ach pokroił asasyna, czempiona, elektryka i BSBka, niestety dzwon został na 2 ranach. Ogólnie po podliczeniu wyszło 1470 - 0 dla mnie (ano, nie straciłem nawet 1 małego punktu), razem 19-1 do przodu. Drużynowo przegraliśmy jakoś w stylu 48-52.

Trzecia Bitwa, Ciupaga Taala, Orki PSza
Black Ork generał z wardem na 4+ i stubbornem, Szaman z fencersami i główką, Black Orc Bsb z wardem, 2 szamanów goblińskich, 2 kowbojów goblińskich, ~30 savage big uns', 20 gobosów z nasty skulkersami, 20 night gobosów z fanolami, 8 trolli, 2 x mangler squigs, 2 x pump wagony, 2 x doom divery, 2 x rock lobba.
Sytuacja mocno nieciekawa dla PSza, jako że graliśmy ze sobą sparingi przed turniejem, i doskonale wiedzieliśmy że robię minimum 13-7. Kiedy Paweł nie wylosował stopy mogło być jeszcze więcej, ale jako że wystawił się maksymalnie defensywnie (wszystko w kreskach na krawędzi stołu, byle dalej od organek) skoncentrowałem się na czyszczeniu śmiecia. Do tego w pierwszej turze Paweł rzucił ifkę na Curde of Da Bad Moon (czar nic nie zrobił) i wbił sobie po ranie na małych szamanach. Zrezygnował kompletnie z fazy magii bojąc się dobić ich jakimś głupim czarem. Wyczyściłem mu wszystkie śmieci, do tego w ostatniej turze ubiłem jednego szamana po oblanym lookout sir, sam straciłem parę rzeczy, wyszło 13-7... Teamowo 46-54

Czwarta Bitwa, ZKF, CHD Denisa
Sorcerer Prophet z Deathem, dwóch małych inżynierów (metal + fire), BSB, 2 oddziały infernali, 3 khanów, jeden fast, 2 deathshriekery, hellcannon, k'daai.
Denis wygrał rzut na rozpoczęcie, i zaczął od rozwalenia mi dużej katapulty. Moja faza strzelania była żałosna - jedno pudło i 2 trafienia w helkę - jeden zdany ward i jeden ubity krasnal. Losy trochę się odwróciły w momencie kiedy wybuchł jeden z deathshriekerów Denisa. Udało mi się rozwalić helkę, potem zdałem warda na maszynie i pojedynek artyleryjski zaczął się układać po mojej myśli. Po drodze rozwaliłem fasta, organki zajęły się jednym khanem, drugi przyjął rune of challenge i padł chwilę później. Został problem w postaci K'Daaia który zawitał do mnie od flanki (przemyślane, ustawiłem się tak że mógł 2 tury iść bez groźby bezpośredniego ostrzału, bałem się że będzie stał w rogu mapy poza moim zasięgiem i tyle go zobaczę, ale jednocześnie miałem nadzieję że w 2 tury sprzątnę więcej maszyn niż 1 deathshrieker), na szczęście w pogotowiu czekał oddział hammerersów, który odgiął K'Daaia i po overrunie miałem od razu możliwość szarżowania w niego moim lordem. Tutaj podjąłem ryzyko - długo wahałem się czy bić go samym lordem (wersja bezpieczna), czy dorzucić hammerersów dla +2 do statica i ryzykować duży problem jeśli zabije 5 z thunderstompa. Wybrałem to drugie - opłaciło się. Nabiłem jedną ranę na K'Daaiu, Denis rzucił 1 na thunderstompa (oczywiście usiekł jednego hamka), ale i tak wygrałem o 3. K'daai z 2 ranami nagle zaczął wyglądać o wiele mniej groźnie. W drugiej turze walki nie nabiłem żadnej rany, ale thunderstomp zabił 2 hamków i wygrałem o muzyka. Wreszcie w trzeciej rundzie ubiłem skubańca. Do tego odstrzeliłem jeszcze ostatniego deathshrikera. Pod podliczeniu wyszło 14-6 do przodu. Teamowo wyszło jakoś 54 - 46.

Piąta Bitwa, War Academy, Dark elfy
Musieliśmy wygrać wysoko, poprosiłem o możliwość sparowania się z DE.
Smok, POKowiec BSB, 2 czarki, 2 asasynów, ~15 kusz, 25 warriorów, 2 x harpie, 3 x Dark Riderzy, Hydra
Wiedziałem że przeciwnik będzie próbował grać na remis, pozostawało tylko mu to uniemożliwić. Częściowo się udało, bo miał tylko kawałek stołu za górką gdzie mogłem strzelać wyłącznie indirectami. W pierwszej turze odstrzeliłem 19 warriorów po centralnym trafieniu z katapulty. W pierwszej turze DE pokowiec podleciał do przodu, licząc że dobierze się do parku maszynowego. Był to słaby pomysł. W drugiej turze zrobiłem refkę longbeardami tak żeby szarża pokowca w oddział była w miarę pewna (wyszło 17 cali). W fazie strzelania indirect z płonącej katapulty w hydrę zniosło na resztkę warriorów - zabiłem resztę oddziału, panika na LD10 oblana i w tym momencie byłem jakieś 800 punktów do przodu. Indirect w smoka nabił ranę na lordzie i 5 ran na smoku. W drugiej turze DE pokowiec przyjął rune of challenge, dostał wyzwanie od mojego lorda i stracie rany nie zdał breaka na LD8 z przerzutem. Przeciwnik podziękował za grę, 20-0 do przodu. Teamowo 65-35

W sumie w 5 bitwach ugrałem 76 punktów.
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

panterq - gratulacje, przyjemnie się czyta takie raporty :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Grazbird
Kretozord
Posty: 1887
Lokalizacja: KGB Klub Gier Bez Prądu

Post autor: Grazbird »

Mi również zdarzyło się być na DMŚ ( po raz trzeci)

tym razem pojechaliśmy pod szyldem prywatnej inicjatywy battlowej, czyli KGB- Kochlickiej Grupy Bitewnej.
Organizacji zawiązanej w trakcie 3 dniowej imprezy sylwestrowej u mnie, coby pokazać, że Dolny Śląsk to nie tylko Gamblersi.

KGB w składzie Morrok, Alzaw, Bałagan, Nebiros i Grazbird zaatakowało Bielsko-Białą już w piątek.
Od samego wyjazdu zaczęły się dziać niezwykłe akcje- wspomnę tylko bieg pod prąd autostradą żeby odzyskać 36 zł niesłusznie pobrane na bramkach.

Moja rozpiska wyglądała tradycyjnie, czyli:

Lord klepacz
BSB- klepacz
Runiarz- kradziejka i scroll
30 kuszoli, dwurak, FCG
28 Hamek, FCG, Magic resistance 2
2 x 5 Miner
14 x Longbeard Ranger (dwurak)
2 x organki
2 x cannon
1x katapa ( 2s, scatter)

1 bitwa- Mirror z krasiami. Zaczynam, słabe strzelanie, do tego Rangersi przez 3 tury combatu przepychają tylko 2 maszyny. Ogólnie w plecy 12:8. Dodam tylko, że z tymi krasiami nikt nie chciał grać.

2. Bitwa Demony Quakiego- Quaki na widok mojej artylerii postanowił się uparcie chować. Bitwa w super atmosferze, pomimo zachowawczego charakteru. Jak w tańcu- on kroczek do tyłu, ja go z katapki. i tak przez 6 tur. Wynik 10:10

3. Bitwa: Bretka. Przeciwnik widząc zmasowaną krasnoludzką artylerię i zwarte szeregi wyznawców Grimnira odpuścił, pozostawiając 10 punktów.

Po pierwszym dniu udaliśmy się na pojedzenie i popicie. Zwiedziliśmy kawałek Bielska (thx Gniewko)

Po powrocie na miejsce spania zostaliśmy zaś zaatakowani przez głuchonieme lesby...( chętnym opiszę więcej)

Dzień drugi zacząłem od sparowania z Lizakami. Z uwagi na fakt, że grałem z nimi dotąd tylko 1 raz, myślałem, że będzie ciężko.
Morrok doradził mi, żebym zaczął od uprzątnięcia śmietnika skinkowego.
Przeciwnik nastawił się na jeden czar- kometkę.
Ja pracowicie przez 4 tury obijałem lizaki, likwidując po kolei skinki, kameleony, terki. Ustawiona 25 cali ode mnie żaba zaczynała mnie trochę denerwować. Zaczęła więc zbierać ostrzał z dwóch armat. Kule przelatywały też przez ustawioną za żabą kohortę skinków, redukując ich populację. W 5 turze przeciwnika weszła kometka (ifka) spadek nastąpił w mojej fazie magii. Przedtem jednak moje dzielne krasie wykonały manewr rozproszenia oddalając się o 6 cali z bohatersko bronionego rogu pola bitwy. Pomimo dużej ilości trafień z siła 6, nie straciłem nic ( najabrdziej ucierpiały organki, tracąc 2 woundy).

Przeciwnik zaczynał, miałem więc ostatnią 6 turę, po której nie było już nic. I jak to czasem bywa, szczęście sprzyja konsekwentnym- celowany w kohortę strzał trafia żabę, żaba zostaje zraniona, oblewa warda, dostaje 6 woundów i idzie do bajorka wiecznej szczęśliwości.
Mina oponenta bezcenna.
Po podsumowaniu punktów- 18:2 dla mnie.

5 bitwa: kolejny remisik z demonami.

Wnioski: na drużynówkę krasie jak najbardziej. Tylko błagam, dajcie inne tereny, żeby można było postrzelać :-))))

Jendrusi7
Warzywo
Posty: 17

Post autor: Jendrusi7 »

2x organki bardzo fajnie się sprawdzają. Długo ich nie używałem, ale chyba teraz to będzie dla mnie standard.
Obrazek

Awatar użytkownika
woolfik
Chuck Norris
Posty: 498

Post autor: woolfik »

Troszke zmieniłem rozpiske, którą wkleiłem 2 strony wcześniej. 40 hamków z lordem i BSB to jest to :D

Unnamed2400 Pts - Dwarfs Army

1 Dwarf Lord @ 301.0 Pts
General; Shieldbearers; Great Weapon; Gromril Armour
#Shield Bearer [0.0]
Runic Armour [80.0]
Master Rune of Steel
Rune of Resistance
Rune of Stone
Runic Talisman [45.0]
Master Rune of Spite

1 Thane @ 174.0 Pts
Great Weapon; Crossbow; Gromril Armour; Battle Standard
Runic Talisman [25.0]
Master Rune of Challenge
Runic Armour [50.0]
Master Rune of Gromril
Rune of Resistance

1 Runesmith @ 147.0 Pts
Gromril Armour; Shield
Runic Talisman [75.0]
Master Rune of Balance
Rune of Spellbreaking

20 Rangers @ 235.0 Pts
Great Weapon; Rangers; Heavy Armour; Standard; Musician

29 Longbeards @ 392.0 Pts
Great Weapon; Heavy Armour; Standard; Musician

34 Hammerers @ 450.0 Pts
Great Weapon; Heavy Armour; Standard; Musician
1 Gate Keeper @ [12.0] Pts

1 Cannon @ 145.0 Pts
Engineer
Engineering Runes [40.0]
Rune of Burning
Rune of Forging
1 Engineer @ [15.0] Pts


1 Grudge Thrower @ 170.0 Pts
Engineer
Engineering Runes [75.0]
Rune of Accuracy
Rune of Penetrating (x2)
1 Engineer @ [15.0] Pts

1 Grudge Thrower @ 145.0 Pts
Engineer
Engineering Runes [50.0]
Rune of Accuracy
Rune of Penetrating
1 Engineer @ [15.0] Pts


1 Organ Gun @ 120.0 Pts
Misfire Chart

1 Organ Gun @ 120.0 Pts
Misfire Chart


Models in Army: 104


Total Army Cost: 2399.0
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2013, o 18:07 przez woolfik, łącznie zmieniany 3 razy.

panterq
Masakrator
Posty: 2461
Lokalizacja: Legion

Post autor: panterq »

Nielegalne na euro, hamki przekraczają limit 450 punktów na oddział.
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator

Awatar użytkownika
woolfik
Chuck Norris
Posty: 498

Post autor: woolfik »

Rzeczywiście, nie zauważyłem. Poprawiona rozpa u góry.

Awatar użytkownika
loko
Masakrator
Posty: 2645
Lokalizacja: wrocław

Post autor: loko »

ogień chyba lepszy na małej klopie niż na dziale.
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293

panterq
Masakrator
Posty: 2461
Lokalizacja: Legion

Post autor: panterq »

A, fakt, kowboje z odpornością na ogień dużo łatwiej spadają od dział.
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator

Awatar użytkownika
woolfik
Chuck Norris
Posty: 498

Post autor: woolfik »

Hydry, abomki itp też

Awatar użytkownika
Kroon
Mudżahedin
Posty: 216
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kroon »

Co myślcie o czymś takim na 1800 na lokala? :)

1 Runesmith 147 Pts
Gromril Armour; Shield
3xRune of Spellbreaking

1 Thane 155 Pts
Gromril Armour; Battle Standard
Master Rune of Gromril
Rune of Preservation
Rune of Resistance

1 Dragon Slayer 75 Pts
Rune of Fury

29 Warriors 344 Pts
Great Weapon; Heavy Armour, FCG

25 Longbeards 350 Pts
Great Weapon; Heavy Armour; FCG

10 Thunderers 140 pts
Hand Weapon, Dwarf Handgun, Light Armour

10 Thunderers 140 pts
Hand Weapon, Dwarf Handgun Light Armour

1 Grudge Thrower 175 Pts
Engineer, gun
Rune of Accuracy
Rune of Penetrating (x2)

1 Cannon 150 Pts
Engineer, gun
Rune of Burning
Rune of Forging

1 Organ Gun 120.Pts
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2013, o 14:29 przez Kroon, łącznie zmieniany 2 razy.
Dwarfs - 3/0/2

Awatar użytkownika
KuBa1987
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 141
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: KuBa1987 »

Na pewno na małym kowalu masz za dużo o 25 pkt na runiczne itemki wydane, może mieć max 75 pkt.

ODPOWIEDZ