Ograniczenia do O&G
Moderator: Kołata
Re: Ograniczenia do O&G
A ile razy straciłeś oddzial za 1000 pkt przez gałę na rpzymusowym rzucie kostką z początkiem tury?
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
To co się dzieje w tym temacie, który zszedł z rzeczowości na manowce to dopiero niezła ANIMOZJA.
Narzekacie na to co robią zielone chopaki na stole. A co mają robić, widząc że ich Warbossowie się na forum klawiaturami okładają, krzycząc coś bez sensu ?!
Narzekacie na to co robią zielone chopaki na stole. A co mają robić, widząc że ich Warbossowie się na forum klawiaturami okładają, krzycząc coś bez sensu ?!
Nie ma co gadać fluffy.
To że oddział miał pilnuje np flanki a idzie w głupia szarżę bądź stoji spokojnie boczkiem, przez co przeciwnik ma otwartą drogę do bebechów nie trafia do niektórych.
Jak napisał Kołota - Nasza armia musi walczyć również ze sobą, musimy brać drogich BO, trolle z głupotą!!! i inne wynalazki by armia się sama nie rozeszła.
To że oddział miał pilnuje np flanki a idzie w głupia szarżę bądź stoji spokojnie boczkiem, przez co przeciwnik ma otwartą drogę do bebechów nie trafia do niektórych.
Jak napisał Kołota - Nasza armia musi walczyć również ze sobą, musimy brać drogich BO, trolle z głupotą!!! i inne wynalazki by armia się sama nie rozeszła.
Ja tu widze dwie grupy:
- Orki które mówią jak jest
- Nieorki które cwaniakują i udają że jest cacy. Spróbujcie pogadamy.
Ktoś zacytował ze szarza jest na 1 i 6 .. jest w glebokim bledzie. Szarze mamy na gale i 2-6? ... Czyli statystycznie co 6-7 oddział. To gorsze niz frenzy...bo nie daje dodatkowego ataku, mozliwosci wyboru celu, nie ma na to re-rola. Jezeli unit nawet nie zaszarzuje jakos glupio to i tak cala jednostka nie moze nic robic. Np. NG z spider bannerem nie postrzelaja - o ile sie wczesniej nie zabija.
Generalnie:
- panuje demokracja i orków nikt nie posłucha. Jest nas 1/... któraś tam. Zawsze znajdzie sie banda troli (nie tych naszych kochanych zielonych), która nazwie graczy placzkami.
Analogicznie do panującego nam rządu. Nie da się nic przepchać co ma ręce i nogi. Dostaniemy w zamian za to coś zupełnie niepotrzebnego, by zatkać usta i otrzeć "łzy". Cała polityka narodu w jednym temacie.
Pozdrawiam krew słowiańską.
- Orki które mówią jak jest
- Nieorki które cwaniakują i udają że jest cacy. Spróbujcie pogadamy.
Ktoś zacytował ze szarza jest na 1 i 6 .. jest w glebokim bledzie. Szarze mamy na gale i 2-6? ... Czyli statystycznie co 6-7 oddział. To gorsze niz frenzy...bo nie daje dodatkowego ataku, mozliwosci wyboru celu, nie ma na to re-rola. Jezeli unit nawet nie zaszarzuje jakos glupio to i tak cala jednostka nie moze nic robic. Np. NG z spider bannerem nie postrzelaja - o ile sie wczesniej nie zabija.
Generalnie:
- panuje demokracja i orków nikt nie posłucha. Jest nas 1/... któraś tam. Zawsze znajdzie sie banda troli (nie tych naszych kochanych zielonych), która nazwie graczy placzkami.
Analogicznie do panującego nam rządu. Nie da się nic przepchać co ma ręce i nogi. Dostaniemy w zamian za to coś zupełnie niepotrzebnego, by zatkać usta i otrzeć "łzy". Cała polityka narodu w jednym temacie.
Pozdrawiam krew słowiańską.
- Król Goblinów
- Wodzirej
- Posty: 737
- Lokalizacja: Katowice
No nie mogę, końcówa. Daje sie trollowac jakimś snotlingom. @Magnf co ty pieprzysz. Tak Generalnie , to grasz podręcznikiem wypuszczonym przez GW, zupełnie przypadkiem jak reszta battlowców, i masz wonty ze twoje zabawki nie są takie fajne jak innych. Co ty chcesz w ogóle przepychać? Łatka Magnaf 1.0 " bo będzie mi sie lepiej grało"? no spoko luz, tylko czekać jak każde pod forum armijne zacznie robić to samo, powodzenia. Widze ze naprawdę mało kto pamięta co się działo za czasów BP.
Ogólnie specyfikę armii każdy zna. Z czym jedzie na turniej tez. WTF co to jest za temat?
@Fluffy ,no kto jak kto, ale żebyś jeszcze ten temat karmił, geez.. nasz naczelny fluffowiec..
http://www.youtube.com/watch?v=oNvFPKujc5w
"krew słowiańska". po prostu pieknie.
Ogólnie specyfikę armii każdy zna. Z czym jedzie na turniej tez. WTF co to jest za temat?
@Fluffy ,no kto jak kto, ale żebyś jeszcze ten temat karmił, geez.. nasz naczelny fluffowiec..
http://www.youtube.com/watch?v=oNvFPKujc5w
"krew słowiańska". po prostu pieknie.
Goblin, tak - krew słowiańska, sam sie pod tym podpisałeś swoim postem.
Bo jeżeli już coś miałoby się zmieniać, ulepszać, a euro to robi - na zasadach euro gram (... i gramy chyba?), to miło by było, gdyby zmiany i balans były przeprowadzone z głową, a nie po omacku.
To jaka armia jest każdy kto nią gra wie. Akceptować stan rzeczy i tak musimy. Ten temat ma na celu zwrócenie uwagi na złą stronę w którą idzie balans. Jeżeli tego nie rozumiesz, to mi przykro. Wiedz że własne zdanie to atut, którego brakuje tłumowi, a nie głupota ( a tak to odebrałem z twojej strony).
Jeżeli cię czymś uraziłem to bardzo mi przykro i musze cię przeprosić. Nigdy jednak nie miałem tego na celu.
Bo jeżeli już coś miałoby się zmieniać, ulepszać, a euro to robi - na zasadach euro gram (... i gramy chyba?), to miło by było, gdyby zmiany i balans były przeprowadzone z głową, a nie po omacku.
To jaka armia jest każdy kto nią gra wie. Akceptować stan rzeczy i tak musimy. Ten temat ma na celu zwrócenie uwagi na złą stronę w którą idzie balans. Jeżeli tego nie rozumiesz, to mi przykro. Wiedz że własne zdanie to atut, którego brakuje tłumowi, a nie głupota ( a tak to odebrałem z twojej strony).
Jeżeli cię czymś uraziłem to bardzo mi przykro i musze cię przeprosić. Nigdy jednak nie miałem tego na celu.
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Grimgor - mina dowódcy oddziału zielonych którego zdjęcie wkleiłeś ładnie oddaje moje uczucia co do tego tematu.
Znacz, nie żebym się z niektórymi tezami tu postawionymi nie zgadzał. Animozja czyni z pewnością armię bardzo nieprzewidywalną i trudną do kontroli. To fakt, podobnie jest z losowością fanoli i manglerów. Ale armia ma też masę dobrych stron. Magia na przykład. Stopa to czar naprawdę mocarny, może nie poziom pitki, ale naprawdę blisko. Tanie ( bardzo!) maszyny, w tym najlepsza katapulta w grze. Trochę atutów jednak zieloni mają.
Znacz, nie żebym się z niektórymi tezami tu postawionymi nie zgadzał. Animozja czyni z pewnością armię bardzo nieprzewidywalną i trudną do kontroli. To fakt, podobnie jest z losowością fanoli i manglerów. Ale armia ma też masę dobrych stron. Magia na przykład. Stopa to czar naprawdę mocarny, może nie poziom pitki, ale naprawdę blisko. Tanie ( bardzo!) maszyny, w tym najlepsza katapulta w grze. Trochę atutów jednak zieloni mają.
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
- Król Goblinów
- Wodzirej
- Posty: 737
- Lokalizacja: Katowice
@ Spoko Magnaf, prosty temat, dywagujemy <głaszcze snotlinga>
Cały point rozbija się o kwestie balansu, jak sam zauważyłeś- ale AB względem siebie, a nie wewnątrz-bookowego. I z tego co widzę to Chłopaki na forum ligowym ostro cisną Polski draft, czemu mocno przyklaskuje , bo dzięki temu może uwoli nie trochę świeżość gry.
Totalnie przemawia do mnie argument ze OnG nie zbliżają się do pudla na turniejach- ale tak naprawdę ilu jest graczy pokroju Dębka czy Furiona dla OnG(no offence ,guys ale innego topowego gracza HE nie kojarzę) ?
Pewną puentą jest fakt ze w każdej edycji były booki gorze i lepsze. Oczywiście , można próbować cisnąc własne ulepszenia żeby nie tracić x lat w oczekiwaniu na nowe lepsze jutro, natomiast ingerowanie w samą strukturę booka jest nie teges, z w/w powodów, imho.
howg.KG
Cały point rozbija się o kwestie balansu, jak sam zauważyłeś- ale AB względem siebie, a nie wewnątrz-bookowego. I z tego co widzę to Chłopaki na forum ligowym ostro cisną Polski draft, czemu mocno przyklaskuje , bo dzięki temu może uwoli nie trochę świeżość gry.
- tylko po czym to wnioskujesz? po iluś tam draftach grało się przyzwoicie, i jakiegoś wielkiego larmu nie było. Euro służy przede wszystkim ustabilizowaniu gry pod zawody drużynowe i to też ludzie z AR robili. Skąd przeświadczenie ze stronniczy głos graczy OnG jest dobry dla ogólnego Compa? Ja na przykład nie jestem w stanie tego stwierdzić, bo zwyczajnie brakuje mi wiedzy , którą ludzie (np.Shinux) na pewno mają.to miło by było, gdyby zmiany i balans były przeprowadzone z głową, a nie po omacku.
Dude, 100 osób z własnym zdaniem to tłum idealny. Ja jako 1 Goblin mogę powiedzieć ze super by mi się grało bez animozji i, oh-ah, nawet powiem ze będzie to lepsze dla ogólnego balasnu. Tylko fajnie jakbym czymś poparł tą teze, poza faktem ze będzie mi się lepiej grało.Wiedz że własne zdanie to atut, którego brakuje tłumowi
Totalnie przemawia do mnie argument ze OnG nie zbliżają się do pudla na turniejach- ale tak naprawdę ilu jest graczy pokroju Dębka czy Furiona dla OnG(no offence ,guys ale innego topowego gracza HE nie kojarzę) ?
Pewną puentą jest fakt ze w każdej edycji były booki gorze i lepsze. Oczywiście , można próbować cisnąc własne ulepszenia żeby nie tracić x lat w oczekiwaniu na nowe lepsze jutro, natomiast ingerowanie w samą strukturę booka jest nie teges, z w/w powodów, imho.
howg.KG
dołożyć pkt mówię, wtedy na 4 lordach rzucę świat na kolana
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293
-
- Kretozord
- Posty: 1758
Śmiem twierdzić, ze na obecne euro mamy jedną z najmocniejszych armii. Nowy FAQ jeszcze nam pomaga, choć teleport fanoli na ryj był fajny.
Na bardziej otwarte zasady stracimy sporo tej przewagi.
Mamy problem z dostępem do flamingow (magia, strzelanie, kombat), więc 2 hydry i 2 abomy będą problemem. Podobnie DoCh czy VC. Będą musiały wrócić klopy, a więc raczej defens...
Mamy problem z mobilnoscią, a odblokuje sie sporo lataczy i kowbojów.
Mamy problem z inicjatywą a odblokuje sie death i shadow z 5 kości.
Mamy stosunkowo niewiele giętych kombosów bo dość kiepskie przedmioty w booku. Nasze lore'y są ok, ale jaj nie urywają.
Wychodzi, że mamy dość toporne build'y piechotne, przewidywalne do bólu... No i dość mocne build'y na śmietniku, który bazuje na giętej zerówce z małego łaa. W tym drugim przypadku boli bardzo animozja.
Jeśli będziemy grali na PKS to chyba odgrzebie rozpy Fluffiego na ołtarzu arokowym.
Na bardziej otwarte zasady stracimy sporo tej przewagi.
Mamy problem z dostępem do flamingow (magia, strzelanie, kombat), więc 2 hydry i 2 abomy będą problemem. Podobnie DoCh czy VC. Będą musiały wrócić klopy, a więc raczej defens...
Mamy problem z mobilnoscią, a odblokuje sie sporo lataczy i kowbojów.
Mamy problem z inicjatywą a odblokuje sie death i shadow z 5 kości.
Mamy stosunkowo niewiele giętych kombosów bo dość kiepskie przedmioty w booku. Nasze lore'y są ok, ale jaj nie urywają.
Wychodzi, że mamy dość toporne build'y piechotne, przewidywalne do bólu... No i dość mocne build'y na śmietniku, który bazuje na giętej zerówce z małego łaa. W tym drugim przypadku boli bardzo animozja.
Jeśli będziemy grali na PKS to chyba odgrzebie rozpy Fluffiego na ołtarzu arokowym.
Mit obalony Bless Podobno ktoś wbił się w Białym do Top5 mastera O&G. Młody miał jednak racjęMłody pisze:Chętnie zagram sobie na euro przy jakiejs późniejszej okazji, pożyczcie mi armię to w dwóch podejsciach wejdę do top 10 mastera, pamietaj o tym i mi przypomnij, serio nie uważam że to jakas słaba armia która potrzebuje kolejnych ekstra pktow.bless pisze:Młody pisze:Ja wam powiem czego brakuje, dobrego gracza, na obecne ograniczenia te orki są na serio armią która ma duże szanse ugrywać sensowne wyniki, żeby nie to że własnie sobie maluję cały woch to bym wziął i pokazał
Slyszalem juz z 5 takich chojraków z top 20. Jakos zaden się dotąd nie skusił, zeby udowodnić (zawsze jest jakis pretekst).