Napinki battlowe

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Havelock
Kradziej
Posty: 919
Lokalizacja: Warszawa

Re: Napinki battlowe

Post autor: Havelock »

Majestic pisze:Tak sobie czytam ten temat...

Dobrze że chodzę tylko na lokale, dziwaki z was :lol2: .
przynajmniej masz pretekst do nabijania licznika
Ludvik pisze:Wystawianie np. Black Knightów jako Blood Knightów uważam za osobistą obrazę

Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: Rasti »

Havelock pisze:
Majestic pisze:Tak sobie czytam ten temat...

Dobrze że chodzę tylko na lokale, dziwaki z was :lol2: .
przynajmniej masz pretekst do nabijania licznika
A Ty może nie :roll: ?

Co by do tematu, sam jakiś wielkich doznań do tej pory nie miałem. Jednak ruchy, szarże, wheele itp zawsze były pretekstem do wkręcania przeciwnika.

Awatar użytkownika
Shaga
Chuck Norris
Posty: 449
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Shaga »

To wszystko zależy od podejścia do battla.
Jakos nigdy nie miałem specjalnej napinki, żeby koniecznie wygrywać, aczkolwiek wśród znajomych mam jednego przeciwnika z którym wiecznie się kłóce, i to tylko dlatego, żeby zobaczyć jak on się denerwuje i rzuca kośćmi czy figurkami bo to poprostu śmieszne. Z innymi znajomymi gramy na totalnym luzie przy piwku.
www.shaga.pl (już nie taki) nowy (ale na pewno najlepszy) sklep Gdynia ul.Morska 173

Awatar użytkownika
Mistrz Miecza Hoetha
Falubaz
Posty: 1011

Post autor: Mistrz Miecza Hoetha »

Ja gram tylko z 3 graczami, z czego jeden jest zdecydowanie cholerykiem, kiedyś jak się wkurzył to wypinkolił 10 kości przez balkon. :D
PS: Ale ze mnie nekromanta :twisted:
Moja Galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 9#p1076079
"Ludzie uwierzą w każdą prawdę, jeśli tylko podasz ją w cudzysłowiu i podpiszesz nazwiskiem kogoś znanego".
Naviedzony

Awatar użytkownika
Matis
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3750
Lokalizacja: Puławy/Wrocław

Post autor: Matis »

Wiesz ja tydzień temu grałem z kumplem i mój treb (samoróbka) przez przypadek strzelił w mojego lorda na pegazie (miał 1 wounda), na kostkach wyszło 6 ran a to była dopiero 3 tura -_-
Maszyna poleciała prosto w ścianę XD
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

Matis pisze:Maszyna poleciała prosto w ścianę XD
Jakby to była moja maszyna to poleciałbyś za nią.

Ja wierzę, że można się czasem bardzo zdenerwować, ale uważam, że ludzie, którzy tracą nad sobą kontrolę do tego stopnia, żeby drzeć mordę albo rzucać figurkami mają coś nie tak z czerepem.

Awatar użytkownika
Matis
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3750
Lokalizacja: Puławy/Wrocław

Post autor: Matis »

Nigdy nie mówiłem nikomu, że jestem normalny :twisted: Nigdy! :D
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

Nienormalność by cię nie obroniła. :P

Awatar użytkownika
Byqu
Masakrator
Posty: 2683
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Byqu »

Naviedzony pisze:
Matis pisze:Maszyna poleciała prosto w ścianę XD
Jakby to była moja maszyna to poleciałbyś za nią.
Hehe, podoba mi się Twój tok myślenia :twisted:

@Matis: "Sanity is for the weak!"
WELCOME TO ESTALIA GENTLEMEN

Awatar użytkownika
kubencjusz
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3720
Lokalizacja: Kielce/Kraków

Post autor: kubencjusz »

Mnie raz chciano rozdeptać tyranta. Jegomość nie wiedział że metalowe ogry mam zwyczaj lutować. Pojechał z dziurą w nodze do szpitala. Tyrantowi tylko pomalowałem plecy i kolec na nabrzuszniku :D

Awatar użytkownika
Akadera
Falubaz
Posty: 1349
Lokalizacja: Białystok - Front Wschodni

Post autor: Akadera »

Boże ludzie z kim wy gracie :lol2:
kudłaty pisze:Wiadomo alkohol jest dla ludzi, ale śliwowica jest dla frontu wschodniego

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

kubencjusz pisze:Mnie raz chciano rozdeptać tyranta. Jegomość nie wiedział że metalowe ogry mam zwyczaj lutować. Pojechał z dziurą w nodze do szpitala. Tyrantowi tylko pomalowałem plecy i kolec na nabrzuszniku :D
Powinien pojechać z czymś więcej niż dziurą w nodze. Nie wiem... może na lobotomię? #-o

Awatar użytkownika
Sławol
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3876
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: Sławol »

kubencjusz pisze:Mnie raz chciano rozdeptać tyranta. Jegomość nie wiedział że metalowe ogry mam zwyczaj lutować. Pojechał z dziurą w nodze do szpitala. Tyrantowi tylko pomalowałem plecy i kolec na nabrzuszniku :D
:lol:
Pozdrawiam
Sławomir Borysowski
Obrazek
Galeria

ODPOWIEDZ