Zbieranie armii Orków i Goblinów
Moderator: Kołata
Re: Zbieranie armii Orków i Goblinów
Cześć jestem nowy na forum i zaczynam grać w młotka, mam kilka pytań co kupić, czym grać:
-czy opłaca się w ogóle grać na zwykłych Orkach gdy są savage?
-czy jak chcę grać armią ofensywną to zaopatrzyć się w balisty i doom divera?
-Olbrzym, terror jest fajny ale czy on przeżyje dostatecznie długo?
-czy Hoppersów opłaca się wystawiać czy kupić Herdów?
-czy opłaca się w ogóle grać na zwykłych Orkach gdy są savage?
-czy jak chcę grać armią ofensywną to zaopatrzyć się w balisty i doom divera?
-Olbrzym, terror jest fajny ale czy on przeżyje dostatecznie długo?
-czy Hoppersów opłaca się wystawiać czy kupić Herdów?
Siemanko, witamy wśród Zielonej Braci
1. Savage są zdecydowanie lepsi, ponieważ mają frenzy co daje im dodatkowy atak i odporność na psychologię. Mają też Ward Save'a na 6+, jeśli wstawisz Shamana z Lucky Shrunken Head to na 5+, a jak powszechnie wiadomo Ward Save jest znacznie lepszy od zwykłego orczego Save'a. Co prawda są minusy tego, że mają frenzy (łatwiej je wpuścić w maliny), ale myślę, że mając wysoką liderkę na generale i przerzut z BSB, nie powinny robić żadnych nieplanowanych numerów Mam tu na myśli szarżę niekoniecznie przez nas planowaną w wyniki przymusowej szarży z zasady frenzy.
2. Jakąkolwiek strategię obierzesz, Doom Divery must have. Jest to najcelniejsza maszyna w tej grze i naprawdę potrafi solidnie niszczyć. Balisty natomiast już niekoniecznie, wręcz nie polecam, chyba, ze grasz jakąś fanową bitwę na większe punkty, to mogą się sprawdzić jako uzupełnienie do katapult.
3. Gigant jest świetny, jak tylko mam okazję (tzn. gram bitwę tlyko i wyłącznie dla zabawy) to go wystawiam. Niestety nie pamiętam, żeby zdążył dojść kiedykolwiek w tej edycji. Powiem więcej, boję się, że nawet jakby doszedł to by zginął zanim zdołałby zaatakować. Tak więc, jeżeli chcesz wygrywać - nie bierz Giganta do rozpiski, przynajmniej na samym początku Twojej przygody z Młotkiem
4. Hoppersi są fajni, ale Herdy o wiele lepsze! Jest to naprawdę dobra jednostka niedoceniana przez wielu graczy, a już nie raz przez takie lekceważenie przeciwnika, Squigi zabijały coś wartego dwukrotność ich punktów. Dodatkowo ich zaletą jest odporność na psychologię, więc jako jedna z nielicznych jednostek w naszej armii może stać daleko od generała.
Mam nadzieję, że coś pomogłem
1. Savage są zdecydowanie lepsi, ponieważ mają frenzy co daje im dodatkowy atak i odporność na psychologię. Mają też Ward Save'a na 6+, jeśli wstawisz Shamana z Lucky Shrunken Head to na 5+, a jak powszechnie wiadomo Ward Save jest znacznie lepszy od zwykłego orczego Save'a. Co prawda są minusy tego, że mają frenzy (łatwiej je wpuścić w maliny), ale myślę, że mając wysoką liderkę na generale i przerzut z BSB, nie powinny robić żadnych nieplanowanych numerów Mam tu na myśli szarżę niekoniecznie przez nas planowaną w wyniki przymusowej szarży z zasady frenzy.
2. Jakąkolwiek strategię obierzesz, Doom Divery must have. Jest to najcelniejsza maszyna w tej grze i naprawdę potrafi solidnie niszczyć. Balisty natomiast już niekoniecznie, wręcz nie polecam, chyba, ze grasz jakąś fanową bitwę na większe punkty, to mogą się sprawdzić jako uzupełnienie do katapult.
3. Gigant jest świetny, jak tylko mam okazję (tzn. gram bitwę tlyko i wyłącznie dla zabawy) to go wystawiam. Niestety nie pamiętam, żeby zdążył dojść kiedykolwiek w tej edycji. Powiem więcej, boję się, że nawet jakby doszedł to by zginął zanim zdołałby zaatakować. Tak więc, jeżeli chcesz wygrywać - nie bierz Giganta do rozpiski, przynajmniej na samym początku Twojej przygody z Młotkiem
4. Hoppersi są fajni, ale Herdy o wiele lepsze! Jest to naprawdę dobra jednostka niedoceniana przez wielu graczy, a już nie raz przez takie lekceważenie przeciwnika, Squigi zabijały coś wartego dwukrotność ich punktów. Dodatkowo ich zaletą jest odporność na psychologię, więc jako jedna z nielicznych jednostek w naszej armii może stać daleko od generała.
Mam nadzieję, że coś pomogłem
1 - Savage są lepsi ale nie tak znowu zdecydowanie. Po prostu lepsi. Grywalni są w konfiguracji przedstawionej wyżej z tym że nie wspomniał Sokół że to wszystko co mówi to o Big'Unach (debeściakach bodajże w wersji polskojęzycznej). Jako że taki oddział (Big'Unz) możesz mieć jeden to tyle będziesz miał oddziałów Savage orców Sam gram na zwykłych orkach. Są tańsi i to sporo biorąc pod uwagę potrzebę wystawiania szamana ze szczęśliwą główką. Poza tym mogą brać sztandar magiczny (dzicy odpowiednicy nie mogą) i po prostu mam modele
2 - doom divery sprawdzają się także przy graniu ofensywnym. trochę trudniej ze spear chukkami ponieważ im dość łatwo zasłonić własnymi oddziałami cel. W przeciwieństwo do Doom diverów, chukki nie są wyjątkowo popularne ale to zaszłość. Na początku edycji były mało grywalne ale z każdym kolejnym armybookiem mają coraz więcej soczystych celów w które jak raz trafią to się pięknie spłaca pare takich chukk. Warto wystawiać ich większe ilości bo pojedyncze prawie na pewno mało zrobią w ciągu gry a dwie już moga przeciwnika postraszyć.
3 - gigant może i jest świetny poza grą ale w niej samej niestety nie ma dla niego miejsca. W grach towarzyskich jak najbardziej jednak na turnieju jak się pojawia to niestety jest uważany za najsłabszego potwora w grze (nie lata, wolny jest, T5, nie ma pancerza żadnego, niska inicjatywa, niski ws. Jak się pechowo rzuci na ataki to jeszcze może przegrać mimo tego że zdołał zaatakować). Teoretycznie jego ataki są świetne ale nie ma za bardzo okazji tego sprawdzić . Jak mówiłem - gry towarzyskie - super sprawa. Jak jeszcze się przewróci na przeciwnika to w ogóle czad.
4 - squig herdy są super. Jedna z 4 hord ofensywnych (obok BigUnów, Black Orców, Trolli). Niestety jest droga w pln ale w pkt jak najbardziej optymalna. Kolejna posiadająca immune to psychology, kolejna z atakami z siłą 5 (po 2 za model, przez całą walkę). dodatkowo poza częścią walczącą (squigi - z 4 szeregi?) jest możliwość taniego dania dodatkowych szeregów z poganiaczy. Sporo opcji nie tylko na hordy ale także małe oddziały taktyczne. Można pomyśleć nad wybuchaniem squigów i innymi taktykami. Fajna sprawa, klimatyczna i wielofunkcyjna.
Hoppersi... nie działają. Nie nadają się za bardzo do niczego bo są super miękcy. ws2 t3 w1 as6+ brzmi naprawdę biednie jak na tyle pkt które nie dostają bonusów za szeregi, nie mogą normalnie szarżować, są kawalerią i mają niską inicjatywę. Mają jednak opcje ale tylko do gier funowych. jako że są skirmishem to mają zawsze stubborn w lesie (warto czasem poświęcić 1/6 oddziału na trudny teren) i strzela się do nich na -1 to hit a w lesie jeszcze soft cover. z racji random movement można bez problemu złapać jakieś fasty czy skinki bez obaw że uciekną (tylko znowu trzeba uważać by nie zaatakować czegoś co nas i tak zje). poza tym można tam trzymać herosa na giant squigu aby cały oddział miał wygar i pewniej skakał do celu. w plnach wciąż wychodzi drogo.
Jeśli zaś zaczniesz zastanawiać się nad tym herosem na squigu - lepiej już sam on bez oddziału
2 - doom divery sprawdzają się także przy graniu ofensywnym. trochę trudniej ze spear chukkami ponieważ im dość łatwo zasłonić własnymi oddziałami cel. W przeciwieństwo do Doom diverów, chukki nie są wyjątkowo popularne ale to zaszłość. Na początku edycji były mało grywalne ale z każdym kolejnym armybookiem mają coraz więcej soczystych celów w które jak raz trafią to się pięknie spłaca pare takich chukk. Warto wystawiać ich większe ilości bo pojedyncze prawie na pewno mało zrobią w ciągu gry a dwie już moga przeciwnika postraszyć.
3 - gigant może i jest świetny poza grą ale w niej samej niestety nie ma dla niego miejsca. W grach towarzyskich jak najbardziej jednak na turnieju jak się pojawia to niestety jest uważany za najsłabszego potwora w grze (nie lata, wolny jest, T5, nie ma pancerza żadnego, niska inicjatywa, niski ws. Jak się pechowo rzuci na ataki to jeszcze może przegrać mimo tego że zdołał zaatakować). Teoretycznie jego ataki są świetne ale nie ma za bardzo okazji tego sprawdzić . Jak mówiłem - gry towarzyskie - super sprawa. Jak jeszcze się przewróci na przeciwnika to w ogóle czad.
4 - squig herdy są super. Jedna z 4 hord ofensywnych (obok BigUnów, Black Orców, Trolli). Niestety jest droga w pln ale w pkt jak najbardziej optymalna. Kolejna posiadająca immune to psychology, kolejna z atakami z siłą 5 (po 2 za model, przez całą walkę). dodatkowo poza częścią walczącą (squigi - z 4 szeregi?) jest możliwość taniego dania dodatkowych szeregów z poganiaczy. Sporo opcji nie tylko na hordy ale także małe oddziały taktyczne. Można pomyśleć nad wybuchaniem squigów i innymi taktykami. Fajna sprawa, klimatyczna i wielofunkcyjna.
Hoppersi... nie działają. Nie nadają się za bardzo do niczego bo są super miękcy. ws2 t3 w1 as6+ brzmi naprawdę biednie jak na tyle pkt które nie dostają bonusów za szeregi, nie mogą normalnie szarżować, są kawalerią i mają niską inicjatywę. Mają jednak opcje ale tylko do gier funowych. jako że są skirmishem to mają zawsze stubborn w lesie (warto czasem poświęcić 1/6 oddziału na trudny teren) i strzela się do nich na -1 to hit a w lesie jeszcze soft cover. z racji random movement można bez problemu złapać jakieś fasty czy skinki bez obaw że uciekną (tylko znowu trzeba uważać by nie zaatakować czegoś co nas i tak zje). poza tym można tam trzymać herosa na giant squigu aby cały oddział miał wygar i pewniej skakał do celu. w plnach wciąż wychodzi drogo.
Jeśli zaś zaczniesz zastanawiać się nad tym herosem na squigu - lepiej już sam on bez oddziału
@slivek
kto turniejowo w corach wystawia kombinację 2+ oddziałow Orków i ma tym sensowne wyniki?
zazwyczaj jest 1 oddział orków taki czy inny (częściej savage), który jest ulepszony do BigUnsow, po prostu drugi nie ma specjalnie racji bytu jak pokazują gry
a już w ogóle chyba tylko dla klimatu wystawia się orki na dzikach (Zwykle czy dzikie), a bez ulepszenia WS3 jest mierny
ktos tu na forum wyliczał statystycznie przydatność głowy w SO i wychodziło zdaje się, że sama głowa nie daje aż takiej przewagi, działa bardziej psychologicznie, że to lepszy ward, chyba, że się meta zmieniła od tamtych wyliczeń
niestety opcja szukaj nie działa więc nie znajdę tego
kto turniejowo w corach wystawia kombinację 2+ oddziałow Orków i ma tym sensowne wyniki?
zazwyczaj jest 1 oddział orków taki czy inny (częściej savage), który jest ulepszony do BigUnsow, po prostu drugi nie ma specjalnie racji bytu jak pokazują gry
a już w ogóle chyba tylko dla klimatu wystawia się orki na dzikach (Zwykle czy dzikie), a bez ulepszenia WS3 jest mierny
ktos tu na forum wyliczał statystycznie przydatność głowy w SO i wychodziło zdaje się, że sama głowa nie daje aż takiej przewagi, działa bardziej psychologicznie, że to lepszy ward, chyba, że się meta zmieniła od tamtych wyliczeń
niestety opcja szukaj nie działa więc nie znajdę tego
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
wszelkie squigsy, manglery to po prostu esencja orkowego klimatu. Dla mnie must have Tylko, jak już ślivek zauważył, spory wydatek - rozciągnie się w czasie.
Tatuaż plus głowa plus popularny MR3 również nic nie daje ? Na przykład odporność na pieprzone snajperki żeby dispelowac równie chrzanione słońce...misha pisze:@slivek
kto turniejowo w corach wystawia kombinację 2+ oddziałow Orków i ma tym sensowne wyniki?
zazwyczaj jest 1 oddział orków taki czy inny (częściej savage), który jest ulepszony do BigUnsow, po prostu drugi nie ma specjalnie racji bytu jak pokazują gry
a już w ogóle chyba tylko dla klimatu wystawia się orki na dzikach (Zwykle czy dzikie), a bez ulepszenia WS3 jest mierny
ktos tu na forum wyliczał statystycznie przydatność głowy w SO i wychodziło zdaje się, że sama głowa nie daje aż takiej przewagi, działa bardziej psychologicznie, że to lepszy ward, chyba, że się meta zmieniła od tamtych wyliczeń
niestety opcja szukaj nie działa więc nie znajdę tego
Spróbuj lepszej gry: boltaction.pl
Jest opcja na sensowne wystawienie drugich orków, generalnie wymaga to umiejętności, ale sama idea polega na tym, że robi się oddział złożony z 12 savagy FCG gdzie z przodu siedzi dwóch kolesi na pająkach, masz bardzo dobrego CR ci kolesie są dość twardzi, nie trzeba ich niańczyć są itp. Sporo fajnych opcji, lub po prostu 12 zwykłych orasów. Inaczej ciężko sensownie ich wystawić, wszystko inne jest lepsze po prostu.
Furion pisze:No, becouse no.@nders9 pisze:
Can units deploy closer than 1" apart?
ale na kawalerysjkich spiderach? czy tych monstrousowych to ciekawa opcja musze przyznać
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
spox Grolshek
@Fuxiorr
napisz to po polsku jeszcze raz i dokładniej kto jaką ma mieć podstawkę i gdzie
@Fuxiorr
napisz to po polsku jeszcze raz i dokładniej kto jaką ma mieć podstawkę i gdzie
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Znaczy figs ma juz podstawke rydwanowa .. ale czy dalo by ja wystawic jako archanok lub goblinski chariot?misha pisze:spox Grolshek
@Fuxiorr
napisz to po polsku jeszcze raz i dokładniej kto jaką ma mieć podstawkę i gdzie
misha pisze:heh gorzej jak przez taką nędzę stół ci spadnie czy cuś i figurki za tysiaki polecą po podłodze w otchłań płaczu i rozpaczy
w domu wystaw jak se chcesz
ogólnie arachnarok ma przeciez 100x150 i na takiej podstawce powinien byc
poza tym jesli to konwersja to powinna przypominac normalny model
ogólnie arachnarok ma przeciez 100x150 i na takiej podstawce powinien byc
poza tym jesli to konwersja to powinna przypominac normalny model
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Ale chyba na rydwan gobowy sie nada?misha pisze:w domu wystaw jak se chcesz
ogólnie arachnarok ma przeciez 100x150 i na takiej podstawce powinien byc
poza tym jesli to konwersja to powinna przypominac normalny model
misha pisze:heh gorzej jak przez taką nędzę stół ci spadnie czy cuś i figurki za tysiaki polecą po podłodze w otchłań płaczu i rozpaczy
opiszesz figurke czy zdjęcie wkleisz?
bo chyba tego nie zrobiłeś, więc nikt poza tobą nie wie co masz za figurkę
bo chyba tego nie zrobiłeś, więc nikt poza tobą nie wie co masz za figurkę
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Teraz zobaczylem ze nie wkleilem linkumisha pisze:opiszesz figurke czy zdjęcie wkleisz?
bo chyba tego nie zrobiłeś, więc nikt poza tobą nie wie co masz za figurkę
http://vanaheim.pl/pl/mantic-goblins/53 ... igure.html
misha pisze:heh gorzej jak przez taką nędzę stół ci spadnie czy cuś i figurki za tysiaki polecą po podłodze w otchłań płaczu i rozpaczy
Nie. Lepiej dobrze zjeść .
Niekiedy całą grę będzie za domkiem, bp przeciwnik ma działa.
Zakładając że ich nie ma to co taki mały smoczek zrobi i czy punkty za niego się zwrócą?
Kiedyś Terror inaczej działał. inne były zasady ścigania modeli. Inne czasy .
Niekiedy całą grę będzie za domkiem, bp przeciwnik ma działa.
Zakładając że ich nie ma to co taki mały smoczek zrobi i czy punkty za niego się zwrócą?
Kiedyś Terror inaczej działał. inne były zasady ścigania modeli. Inne czasy .
Life's a game with save and load features disabled.