A tymczasem - jest już obrazek przed meczem:
Piłka nożna
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Piłka nożna
Wczoraj (właściwie to przedwczoraj) w taksówce rozmówiłem się z kierowcą, bo akurat miał radio włączone i nadawali coś o selekcjonerach, Bońku i ogólnej sytuacji w polskiej piłce nożnej. Co roku to samo mamy sobie mówić?
A tymczasem - jest już obrazek przed meczem:
A tymczasem - jest już obrazek przed meczem:
A polska myśl trenerska? Polska myśl trenerska nadaje się do naszej ligi obecnie i tylko do tego.
Polska myśl trenerska nie nadaje się do niczego. Koncepcje pana Talagi i jego wychowanków miały rację bytu w latach 80 i 90. Koniec. W zasadzie polska piłka nie ma żadnej krajowej myśli trenerskiej.
Ostatni cały mecz polskiej reprezentacji piłki nożnej jaki obejrzałem to 0-2 z Ukrainą.
Od tego czasu oglądam tylko fragmenty albo wcale nie oglądam i dobrze mi z tym!!
Poza tym wolę wydawać pieniądze na koncerty
Polska myśl trenerska nie nadaje się do niczego. Koncepcje pana Talagi i jego wychowanków miały rację bytu w latach 80 i 90. Koniec. W zasadzie polska piłka nie ma żadnej krajowej myśli trenerskiej.
Ostatni cały mecz polskiej reprezentacji piłki nożnej jaki obejrzałem to 0-2 z Ukrainą.
Od tego czasu oglądam tylko fragmenty albo wcale nie oglądam i dobrze mi z tym!!
Poza tym wolę wydawać pieniądze na koncerty
Generalnie nie trzeba się długo zastanawiać, żeby stwierdzić, że polska piłka to dno i kilometr mułu.
Reprezentacje leją wszyscy.
Kluby w pucharach to jakiś nieśmieszny żart.
Młodzież dostaje baty i jest bez sukcesów(ok, jedna reprezentacja, z Furmanem, Milikiem itd coś tam walczy)
Żaden polski trener NIC nie osiągnął za granicą. Sorry, Smuda wybudował szatnie (i spuścił zespół do 3 ligi).
Trzeba mieć wiele cierpliwości, żeby oglądać to polskie piekiełko. Nawałka od Fornalika niczym się nie różni. Sukcesów w zasadzie brak, prowadzenia drużyn w pucharach brak. Naprawdę nie wiem jak ten człowiek może odmienić styl gry polskiej reprezentacji. Chyba pozostaje nam tylko wierzyć, że coś się zmieni...
Reprezentacje leją wszyscy.
Kluby w pucharach to jakiś nieśmieszny żart.
Młodzież dostaje baty i jest bez sukcesów(ok, jedna reprezentacja, z Furmanem, Milikiem itd coś tam walczy)
Żaden polski trener NIC nie osiągnął za granicą. Sorry, Smuda wybudował szatnie (i spuścił zespół do 3 ligi).
Trzeba mieć wiele cierpliwości, żeby oglądać to polskie piekiełko. Nawałka od Fornalika niczym się nie różni. Sukcesów w zasadzie brak, prowadzenia drużyn w pucharach brak. Naprawdę nie wiem jak ten człowiek może odmienić styl gry polskiej reprezentacji. Chyba pozostaje nam tylko wierzyć, że coś się zmieni...
'Ąri' Kasperczak z murzynami miał sukcesy w PNADastor pisze: Żaden polski trener NIC nie osiągnął za granicą.
Wisła Kraków.
Kazimierz Górski z Panathinaikosem zdobył mistrzostwo Grecji w 1977 i chyba Puchar Bałkanów '77, z Olimpiakosem mistrzostwo w '80 i '83.Dastor pisze:Żaden polski trener NIC nie osiągnął za granicą.
Stefan Żywotko z JS Kabylie zdobył siedem mistrzostw Algierii ('80, '82, '83, '85, '86, '89, '90), raz zwyciężył puchar Algierii ('86) i dwukrotnie wygrał Afrykańską Ligę Mistrzów ('81, '90).
Wojciech Łazarek z Hapoelem Kfar Sabą wywalczył puchar Izraela w 1990.
Piotr Nowak zdobył prowadząc D.C. United mistrzostwo MLS w 2004.
Jak Columbus Crew zdobywało mistrza MLS w 2008 to bodajże Robert Warzycha był asystentem trenera.
Piotr Krakowski wprowadził 07 Vestur z I ligi Wysp Owczych do ichniejszej ekstraklasy w 2008, po czym ten sam wyczyn ponowił w 2012.
Marek Zub zdobył w tym roku mistrzostwo, puchar i superpuchar Litwy z Żalgirisem.
Jacek Stefanowski i Ryszard Orłowski z kadrą Nepalu dotarli dwa miesiące temu do półfinału mistrzostw SAFF.
Istne szaleństwo, jak rozumiem o sukcesach Kowalskiego w drugiej lidze Uzbeckiej już tylko z litości dla klawiatury nie wspomniałeś...
Parafrazując prezydenta - jaki kraj takie sukcesy
(mowa o rodzimej myśli szkoleniowej...)
Parafrazując prezydenta - jaki kraj takie sukcesy
(mowa o rodzimej myśli szkoleniowej...)
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
To bardziej w ramach ciekawostki, ale też przypomnienia że poza trenerami brylującymi w gazetach są też tacy o których zwykle nie ma się zielonego pojęcia. Myślę, że na świecie kilkunastu z egzotycznymi sukcesami się znajdzie. Poza tym trenerzy z naszej ligi to już jest folklor porównywalny z tamtymi. 
Dawno powinniśmy się przestać łudzić, że nasza liga coś znaczy. To przekłada się na repre, która jest odbiciem poziomu ligi. W ostatniej dekadzie nie mieliśmy żadnego klubu w Lidze Mistrzów, a dla porównania Białoruś miała 2, Dania 3, Izrael 2, Słowacja 1, Węgry 1. Dlatego za śmieszne uważam branie na selekcjonera, gościa z ekstraklasy, a szczególnie takiego jak WF który de facto nic nie wygrał. Nie potrafił zdobyć żadnego trofeum w polskiej lidze. Nawałka podobnie, jego największym naciągnaym sukcesem jest MP z Wisłą w 2001 i awans z Górnikiem do ekstraklasy, co oznacza przebicie się z I. Ligi. Oczekujemy wiele od gościa, którego szczyt osiągnięć to awansowanie z (drugiego miejsca! z pierwszego wszedł Widzew) II poziomu rozgrywek w Polsce, kraju którego kluby dostają notoryczny łomot w Europie. To się nie może udać. Dla porównania uważany za jednego z czołowych trenerów w Polsce Skorża wyjechał do Arabii Saudyjskiej i skończył z Ettifaqiem na 6. miejscu, natomiast Franz dobił Ratyzbonę.
Piłkarze to zupełnie inne bajka i robienie recepty na reprę z wywalania Błaszcza i Lewego to słaby pomysł.
Dawno powinniśmy się przestać łudzić, że nasza liga coś znaczy. To przekłada się na repre, która jest odbiciem poziomu ligi. W ostatniej dekadzie nie mieliśmy żadnego klubu w Lidze Mistrzów, a dla porównania Białoruś miała 2, Dania 3, Izrael 2, Słowacja 1, Węgry 1. Dlatego za śmieszne uważam branie na selekcjonera, gościa z ekstraklasy, a szczególnie takiego jak WF który de facto nic nie wygrał. Nie potrafił zdobyć żadnego trofeum w polskiej lidze. Nawałka podobnie, jego największym naciągnaym sukcesem jest MP z Wisłą w 2001 i awans z Górnikiem do ekstraklasy, co oznacza przebicie się z I. Ligi. Oczekujemy wiele od gościa, którego szczyt osiągnięć to awansowanie z (drugiego miejsca! z pierwszego wszedł Widzew) II poziomu rozgrywek w Polsce, kraju którego kluby dostają notoryczny łomot w Europie. To się nie może udać. Dla porównania uważany za jednego z czołowych trenerów w Polsce Skorża wyjechał do Arabii Saudyjskiej i skończył z Ettifaqiem na 6. miejscu, natomiast Franz dobił Ratyzbonę. Piłkarze to zupełnie inne bajka i robienie recepty na reprę z wywalania Błaszcza i Lewego to słaby pomysł.
Ostatnio zmieniony 20 lis 2013, o 10:03 przez Skiper, łącznie zmieniany 2 razy.
Na szczęście nasza U-21 gra całkiem nieźle. Wczoraj na meczu z Grecją (3:1 
), na stadionie Cracovii było 9 tysięcy ludzi
), na stadionie Cracovii było 9 tysięcy ludzi Welcome to the Tower of Rising Sun.
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
-
smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Kiedyś wszyscy "orali " w reprezentacji, bo była to najlepsza okazja, żeby sie wypromować. Teraz skauting jest tak zaawansowany, ze ta potrzeba już nie istnieje. Mam wrażenie, ze nasi reprezentanci niekoniecznie przykładają się na maxa do meczów reprezentacji Polski, a juz do towarzyskich na pewno... Nie widziałem meczu z Eire, więc nie będę się wypowiadał. Jednakże nie będzie łatwe strzelanie bramek w reprezentacji, w której 8-9 graczy nastawionych jest li tylko na defensywę. Przy takiej taktyce konieczna jest ogromna wydolność graczy, żeby przy nielicznych akcjach zaczepnych podłączało się do tych akcji wiecej niż 1-2 zawodników. Jak mamy w ataku 2 ludzi, to każdy z nich ma 2 opiekunów i jest po herbacie. Stąd konieczność wchodzenia w wolne miejsca, stworzone przez krytych ściśle napastników, pomocników, a nawet i czasem obrońców. I tego właśnie - imho - nie ma nasza reprezentacja, zaś mają to zachodnie kluby. Stąd słaba skuteczność Lewego, który - mimo wszelkich swoich zalet - nie jest Messim/Ronaldo i sam nie przedrybluje całej defensywy przeciwnika, a który w klubie strzela sporo goli.
Mam nadzieje, że młodzi jednak przyjda do reprezentacji i coś w niej zmienią
...
Mam nadzieje, że młodzi jednak przyjda do reprezentacji i coś w niej zmienią
...
Już zablokowane, ale szukaczka po tytule pomogła 
No nie popisał się...
A i czytałem dowcip - krótki, coś w tym stylu:
Polska reprezentacja powinna zająć się budową autostrad. Wtedy byłyby bez bramek.
No nie popisał się...A i czytałem dowcip - krótki, coś w tym stylu:
Polska reprezentacja powinna zająć się budową autostrad. Wtedy byłyby bez bramek.
-
smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Gdzieś tam czytam, że Polska jest najniżej w historii w rankingu FIFA. I jednocześnie gdzieś tam czytam, że zaplanowaliśmy sobie m.in. mecz z Niemcami. I nic nie rozumiem - czy my jesteśmy taką potegą, żeby układać sobie kalendarz spotkań międzypaństwowych z takimi zespołami jak Niemcy? No tak - poracha ze Słowacją, remis z Eire, to teraz wygrana z Niemcami ... Rankingu nie buduje się na porażkach, trzeba też wygrywać mecze. Nawet te towarzyskie. A zważywszy naszą pozycję w rankingu, potencjalnych drużyn do ogrania coraz mniej 
...
... Rankingu nie buduje się na porażkach, trzeba też wygrywać mecze. Nawet te towarzyskie. A zważywszy naszą pozycję w rankingu, potencjalnych drużyn do ogrania coraz mniej ...
