Niezwykli

Fanatyk · Post autor: **Fanatyk** » 1 paź 2007, o 01:07

Tia.

Jest pierwsza w nocy.

Jacyś debile wynaleźli sobie zabawę napieprzając w drzwi ludzi i uciekając.

Ja muszę jutro rano wstać na wykład.

Post autor: **Tomash** » 1 paź 2007, o 07:22

O! Pierwszy października! Znowu na uczelni trzeba by zacząć się pojawiać

Sykstus · Post autor: **Sykstus** » 1 paź 2007, o 12:13

1 października nieszczęśliwy los sprawił że muszę stracić bródkę ;/ Życie jest niesprawiedliwe...

Fanatyk · Post autor: **Fanatyk** » 1 paź 2007, o 12:21

1 października - pierwszy wykład. Było bardzo fajnie, aż pogadałem po wykładzie z wykładowcą.

Mastema · Post autor: **Mastema** » 1 paź 2007, o 14:01

1 października - całodniowe klejenie zioła docenione i myśląca masa od ukochanej

życie jest piękne.

b_sk · Post autor: **b_sk** » 1 paź 2007, o 14:24

A ja juz od tygodnia mam zajecia, wiec 1 pazdziernika wiekszej roznicy mi nie robi.

Kapitan Hak · Post autor: **Kapitan Hak** » 1 paź 2007, o 17:39

Sykstus pisze:1 października nieszczęśliwy los sprawił że muszę stracić bródkę ;/ Życie jest niesprawiedliwe...

Dyrektor Cię przydybał i postawił ultimatum

?

Sykstus · Post autor: **Sykstus** » 1 paź 2007, o 17:47

On nie stawia ultimatum :p Mam zgolić do jutra.. Otrzymałem naganę dyrektora i jeśli coś takiego się powtórzy to będzie mnie chciał wywalić ze szkoły :p Dla świętego spokoju nie zaryzykuje drugi raz ;/ A co jeśli był trzeźwy i mówił serio

Lepiej nie ryzykować. Najśmieszniejsze jest to że tego samego dnia wpadł do klasy i mnie nie złapał (drapałem się namiętnie ręką po brodzie że nie było jej widać) Ale gdy kilka h później wychodziłem z klasy nie zdążyłem go zauważyć i mnie złapał ;/ Pech po prostu... Do tego spisuje każdego jeśli ma bluzę, czy tam podkoszulek z napisami :szok: , paranoja, a wicedyrektorka na pytanie czemu tak robi udaje głupa i nie wie co powiedzieć :p

Post autor: **Tomash** » 1 paź 2007, o 18:08

Nauczyciel łapie Cię za brodę? Normalnie w pysk bym wymalował i patrzył jak zęby lecą. Naruszenie nietykalności cielesnej, zią!

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 1 paź 2007, o 18:12

Tomash pisze:Nauczyciel łapie Cię za brodę? Normalnie w pysk bym wymalował i patrzył jak zęby lecą. Naruszenie nietykalności cielesnej, zią!

Jakkolwiek obrzydliwie to zabrzmi, z ust mi to Tomashu wyjąłeś.

Rozumiem, że taki z Ciebie, Sykstusie, sejtan, że nie da rady, musisz się zgolić i spuścić powietrze z opon, pracowicie pompowanych dla Szatana? Żenada [mam na myśli dyra]... tacy ludzie nie powinni rządzić szkołami.

Ja dziś miałam pierwsze dwie godziny praktycznego niemieckiego.
Jedna babka była dość niemrawa, ale to podobnie jak my [o 8 rano 1 października, to trudno by było inaczej] ale druga dosłownie i w przenośni IST KRIEG!

Sykstus · Post autor: **Sykstus** » 1 paź 2007, o 18:18

Tomash pisze:Nauczyciel łapie Cię za brodę? Normalnie w pysk bym wymalował i patrzył jak zęby lecą. Naruszenie nietykalności cielesnej, zią!

Nie broń Boże (

) nie dosłownie !! Złapał w sensie zauważył że mam brodę, ale nie że złapał za brodę.. gdyby tak zrobił to by jego zęby latały po korytarzu (zwłaszcza ze nosze glany

)

Post autor: **Tomash** » 1 paź 2007, o 18:24

Skavenblight pisze:Jakkolwiek obrzydliwie to zabrzmi, z ust mi to Tomashu wyjąłeś.

Tam od razu obrzydliwie

TomCio · Post autor: **TomCio** » 1 paź 2007, o 19:01

Pffff.... U mnie w szkole koleś nosi koszulke slayera z napisem "God Hates Us All" i tylko wychowawczyni się do niego przysrała, że obraża jej uczucia religijne

. Szkoda tylko, że dopiero gdy jej jeden koles powiedział co to znaczy. Zaś nauczycielka od matmy, się śmiała z tego i mówiła, że ona oswojona z takimi klimatami, bo jej syn też jest metalem

. No i ten koleś chodzi z takim koprem pod nosem i bródką i nikt się nie przysrał.

Sykstus · Post autor: **Sykstus** » 1 paź 2007, o 19:11

Widać masz "normalną" szkołę...

Tiger Brown · Post autor: **Tiger Brown** » 1 paź 2007, o 19:12

Sykstus, to jakieś kuriozum!

Dostałeś formalnie naganę ?? Aż się wierzyć nie chce...

Czy nikt nie wpadł na to, żeby zwrócić się do wizytatora w kuratorium, by ten przyjrzał się tym pomysłom (gdzie ich podstawa prawna) ?

Kapitan Hak · Post autor: **Kapitan Hak** » 1 paź 2007, o 19:17

Sykstus pisze: (zwłaszcza ze nosze glany )

Czy dyro-golibroda nie nakazuje Wam chodzenia po szkole w rytualnych papuciach, co by gumowce-czarne-jak-piekieł-smoła (czy jakoś tak) nie zabrudziły szkolnej podłogi?

Sykstus · Post autor: **Sykstus** » 1 paź 2007, o 19:20

Podstawa prawną jest regulamin szkolny... Wierutne bzdury ale cóż... Ostatni rok w szkole i potem mogą wyp&*(&^%$#

Nie na szczęście nie trzeba przebierać nigdy butów

A podłogi z kamienia jakiegoś więc nic im sie nie dzieje (no poza tymi w salach co sa drewniane ale z jakiejś sztucznej wykładziny

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 1 paź 2007, o 19:30

Sykstus pisze:Podstawa prawną jest regulamin szkolny... Wierutne bzdury ale cóż... Ostatni rok w szkole i potem mogą wyp&*(&^%$#

Nie na szczęście nie trzeba przebierać nigdy butów A podłogi z kamienia jakiegoś więc nic im sie nie dzieje (no poza tymi w salach co sa drewniane ale z jakiejś sztucznej wykładziny

Przekichane...
Choć i u nas były wredne akcje, np. to o czym wspomniał Hak "rytualne papucie" albo "złaź z tego parapetu" albo "to szkoła, całować się idźcie do parku"

Teraz to jak łaskawie zawitamy do naszego liceum, to się na nas rzucają z radością, że jeszcze o nich pamiętamy

Aha...
WYGRAŁAM Z USOSEM!

W 3/4, bo na teorię literatury nie było miejsc i tym sposobem witajcie 3 egzaminy w sesji letniej

Ale resztę zajęć mam - i bardzo, bardzo ch...owy plan, zwłaszcza na wtorek.

TomCio · Post autor: **TomCio** » 1 paź 2007, o 19:39

Sykstus pisze:Widać masz "normalną" szkołę...

No nie powiedział bym

. Mam posraną wychowawczynie, która nawet nic nie potrafi załatwić, co chwila dzowni do mojego starego, dosłownie o pierdoły, że leże na ławce, że nie posprzątałem cudzych papierków, że gadam i jeszcze każe nam czytać i wypożyczać lektury pomimo to, że biblioteka szkolna jest zamknięta, bo oczywiście przenieśli mi szkołę. Mieli ją wyremontować w wakacje, ale oczywiście nie zdążyli i sprzętu też żadnego nie przenieśli. Ku*wa, żeby komputerów nie przewieść w 2 miechy? Założe się, że jakby jakiemuś cyganowi zapłacili, żeby biegał i przenosił ten sprzęt na piechotę, przez pół miasta to by to szybciej od nich załatwił. Albo to zajebiste boisko z koszami bez obręczy

. Albo damskie toalety z pisuarami, a męskie bez

. Ja na prawdę myślałem, że mój stary budynek szkoły jest do dupy, ale teraz widzę, że się myliłem

. Do tego zapier***am na drugą zmiane i wracam po 19 do domu, a z rana i tak nie ma co robić. I to ku*wa akurat musieli drugie klasy dać na drugą zmiane, bo pierwszaki, nie mogą, bo się oczywiście przemęczą

.
Do tego mój stary jak wrócił z wywiadówki to mówi, że w tej szkole je*ie komuną, a ta moja wychowawczyni to kompletna sierota.

TomCio · Post autor: **TomCio** » 1 paź 2007, o 19:44

Aaaa, no i oczywiście zapomniałem dodać, że co piątek nam nowy plan lekcji dają

. Na razie zmienił się 4 razy

.