Green Stuff w płynie / Liquid Green Stuff

Święty · Post autor: **Święty** » 14 gru 2013, o 23:47

U mnie w szczelinie łączenia u wojownika chaosu schnął on sobie jakieś 5-6 godzinek. Natomiast gdy wypełniałem dziury po rogach w pieskach to schnął koło 12h. Pewnie zależy to od powierzchni i grubości warstwy

MadMax · Post autor: **MadMax** » 15 gru 2013, o 12:41

szczurek pisze:jaki zlosliwiec rotl

To nie mało być (i nie było) złośliwe. Zwykła porada.

smiejagreg · Post autor: **smiejagreg** » 19 gru 2013, o 23:42

Jedna rzecz. Jako że nie używam zbyt wiele LGS, ot, tylko dla paćkania dziur i szczelin, to też myślałem, że taki pojemnik starczy mi na długo. Otóż jednak z czasem gęstnieje i np. po roku u mnie jest dość gesty i ciężko już nim zalewać cokolwiek...

MadMax · Post autor: **MadMax** » 20 gru 2013, o 07:19

smiejagreg pisze:Jedna rzecz. Jako że nie używam zbyt wiele LGS, ot, tylko dla paćkania dziur i szczelin, to też myślałem, że taki pojemnik starczy mi na długo. Otóż jednak z czasem gęstnieje i np. po roku u mnie jest dość gesty i ciężko już nim zalewać cokolwiek...

Jest na to sposób. Taki zgęstniały LGS można rozrobić niewielką ilością wody (najlepiej na palecie, a nie w słoiczku). I jego gęstość wraca do pierwotnego stanu.

Green Stuff w płynie / Liquid Green Stuff

Re: Green Stuff w płynie / Liquid Green Stuff