Pomoc w wybraniu kompresora
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Pomoc w wybraniu kompresora
Witam ostatnio zastanawialem sie nad kupnem areografu ( no i oczywiscie kompresora ) lecz jednak mam problem bo nie mam pojecia jaki kompresor kupic myslalem nad dwoma produktami http://allegro.pl/kompresor-do-aerograf ... 86842.html lub http://allegro.pl/mini-kompresor-do-aer ... 92822.html
czekam na wasza pomoc co możecie mi doradzić
Arbiter: post przeniesiony do odpowiedniego dzialu. Proszę też zwracać uwagę na odmianę.
czekam na wasza pomoc co możecie mi doradzić
Arbiter: post przeniesiony do odpowiedniego dzialu. Proszę też zwracać uwagę na odmianę.
Witam,
Niedawno stałem przed podobnym dylematem, tyle że ja brałem pod uwagę jeszcze kompresory tłokowe ze zbiornikiem wyrównawczym 3l. Co do tych urządzeń które pokazałeś, to z parametrów wynika, że mają one wydajność na styk dla aerografu z dysza 0.2 mm(ten za 115 zł ma moim zdaniem nawet minimalnie za małą wydajność). Nigdzie nie ma też informacji ile to urządzenie może pracować bez przerwy - kwestia przegrzania. Kolejna sprawa, która może utrudniać pracę to brak zbiornika wyrównawczego - ciśnienie dostarczanego powietrza nie będzie stałe co ma wpływ na komfort malowania. Myślę, że każde z tych urządzeń będzie się spisywać podobnie, bo mają podobne parametry i budowę.
Jeśli musiałbym się ograniczyć do dwóch wskazanych przez Ciebie ofert, wybrałbym zestaw z aerografem. Aerograf na początek polecany przez wiele osób (pseudo-Iwata), przy czym jest jedna opłata za przesyłkę. Od siebie dodam, że ja zdecydowałem się na budowę kompresora z agregatu lodówkowego, bo dla mnie to optymalne rozwiązanie pod względem nakładów finansowych i wydajności urządzenia.
Jak kupisz któryś ze wskazanych kompresorów, koniecznie napisz jak się sprawują, na ile czasu ciągłego malowania pozwalają i czy ciśnienie jest na tyle stabilne, że nie przeszkadza to w pracy. Pozdrawiam.
Niedawno stałem przed podobnym dylematem, tyle że ja brałem pod uwagę jeszcze kompresory tłokowe ze zbiornikiem wyrównawczym 3l. Co do tych urządzeń które pokazałeś, to z parametrów wynika, że mają one wydajność na styk dla aerografu z dysza 0.2 mm(ten za 115 zł ma moim zdaniem nawet minimalnie za małą wydajność). Nigdzie nie ma też informacji ile to urządzenie może pracować bez przerwy - kwestia przegrzania. Kolejna sprawa, która może utrudniać pracę to brak zbiornika wyrównawczego - ciśnienie dostarczanego powietrza nie będzie stałe co ma wpływ na komfort malowania. Myślę, że każde z tych urządzeń będzie się spisywać podobnie, bo mają podobne parametry i budowę.
Jeśli musiałbym się ograniczyć do dwóch wskazanych przez Ciebie ofert, wybrałbym zestaw z aerografem. Aerograf na początek polecany przez wiele osób (pseudo-Iwata), przy czym jest jedna opłata za przesyłkę. Od siebie dodam, że ja zdecydowałem się na budowę kompresora z agregatu lodówkowego, bo dla mnie to optymalne rozwiązanie pod względem nakładów finansowych i wydajności urządzenia.
Jak kupisz któryś ze wskazanych kompresorów, koniecznie napisz jak się sprawują, na ile czasu ciągłego malowania pozwalają i czy ciśnienie jest na tyle stabilne, że nie przeszkadza to w pracy. Pozdrawiam.
Według mnie jedyne słuszne rozwiązanie: http://allegro.pl/mini-kompresor-spreza ... 01967.html
Zbiornik wyrównawczy, cichość pracy. Nie polecam używania półśrodków. Kompresor to bardzo ważna sprawa podczas pracy z aerografem modelarsko artystycznym.
Zbiornik wyrównawczy, cichość pracy. Nie polecam używania półśrodków. Kompresor to bardzo ważna sprawa podczas pracy z aerografem modelarsko artystycznym.
Witam, podepnę się pod temat. Mam możliwość kupna takiego kompresora :
http://www.ebay.it/itm/NUOVO-COMPRESSOR ... 338993fff8
czy nadaję się on do celów modelarskich i z jakim skutkiem. Niestety nie mogę znaleźć specyfikacji na stronie anglojęzycznej.
model to Nuair 24Lt Mercure
http://www.ebay.it/itm/NUOVO-COMPRESSOR ... 338993fff8
czy nadaję się on do celów modelarskich i z jakim skutkiem. Niestety nie mogę znaleźć specyfikacji na stronie anglojęzycznej.
model to Nuair 24Lt Mercure
- Brushlicker
- Falubaz
- Posty: 1037
- Lokalizacja: Gdynia
http://brushlicker.blogspot.com/2012/10 ... enzja.html
ponad rok później wciąż jestem zachwycony. Polecam, dobry sprzęt.
ponad rok później wciąż jestem zachwycony. Polecam, dobry sprzęt.
Starczy Ci spokojnie 10l zbiornik.
Ja ze swojej skromnej strony polecam taki model: RAWL R-COMP-10L
na allegro znalazłem tylko coś takiego http://allegro.pl/sprezarka-kompresor-r ... 19108.html ale jak poszperasz to znajdziesz za mniej niż 600zł. mój kosztował dokładnie 575zł i jestem przezadowolony. Butla starcza spokojnie na kilka ładnych minut pracy bez ciągłego burczenia.
Ja ze swojej skromnej strony polecam taki model: RAWL R-COMP-10L
na allegro znalazłem tylko coś takiego http://allegro.pl/sprezarka-kompresor-r ... 19108.html ale jak poszperasz to znajdziesz za mniej niż 600zł. mój kosztował dokładnie 575zł i jestem przezadowolony. Butla starcza spokojnie na kilka ładnych minut pracy bez ciągłego burczenia.
To ja dodam tylko od siebie, ze udało mi się zamknąć w budowie kompresora w 300 zł i śmiga jak zły. Gdyby nie to, że armaturę i kilka innych drobiazgów musiałem zamawiać na alledrogo, koszt byłby około 230 zł. Mam zbiornik 10 l, i dwa bary schodzą dość szybko - około 2 minuty malowania i załącza się kompresor. Spodziewałem się, że będzie starczało na trochę dłużej, ale i tak nie narzekam, bo kompresor ma większą wydajność niż aero potrzebuje powietrza, więc można pracować non-stop Pozdrawiam.
Podepnę się pod temat.
Będę niedługo szukał zestawu kompres + aeograf + elementy do czyszczenia itp.
Głównym celem jest przyspieszenie malowania sporych ilości modeli,
nie potrzebuje wykonywać nim żadnych fajerwerków a jedynie podkład/baza rozjaśnienie lub dwa na to wash/ink.
Oprócz tego wchodzi w grę malowanie dużych pojazdów/potworów.
Moje oczekiwania...
Będę malował w domu, więc butla + w miarę cichy kompresor byłby mile widziany.
Lekki i wygodny w użytkowanie aeograf bez zbędnych bajerów i prosty w obsłudze.
Właśnie zakupiłem kilkanaście kolorów z palety vallejo AIR (wiem, że zabrałem się do tego od d. strony),
ale miałem dostęp do atrakcyjnych cen w UK i nie mogłem się powstrzymać
Do tego mam przeróżne washe, glazy, thinery, varnishe, itp. oraz metaliki na bazie alko (te ostatnie nie do aero).
Z tego chcę korzystać.
Cena zestawu sądzę, że do 500zł.
Co polecacie?
Będę niedługo szukał zestawu kompres + aeograf + elementy do czyszczenia itp.
Głównym celem jest przyspieszenie malowania sporych ilości modeli,
nie potrzebuje wykonywać nim żadnych fajerwerków a jedynie podkład/baza rozjaśnienie lub dwa na to wash/ink.
Oprócz tego wchodzi w grę malowanie dużych pojazdów/potworów.
Moje oczekiwania...
Będę malował w domu, więc butla + w miarę cichy kompresor byłby mile widziany.
Lekki i wygodny w użytkowanie aeograf bez zbędnych bajerów i prosty w obsłudze.
Właśnie zakupiłem kilkanaście kolorów z palety vallejo AIR (wiem, że zabrałem się do tego od d. strony),
ale miałem dostęp do atrakcyjnych cen w UK i nie mogłem się powstrzymać
Do tego mam przeróżne washe, glazy, thinery, varnishe, itp. oraz metaliki na bazie alko (te ostatnie nie do aero).
Z tego chcę korzystać.
Cena zestawu sądzę, że do 500zł.
Co polecacie?
- Brushlicker
- Falubaz
- Posty: 1037
- Lokalizacja: Gdynia
JochnyWalker pisze:Aeolian Knight + chinol typu t180 czy coś takiego.
Może nie ma butli za dużej, ale jest cichy i wyjątkowo komfortowy.
Ja swojego AK wysłałem na gwarancję, po tym, jak max ciśnienie jakie osiągał to 3bary. No i najgorsze, że max 10 min ciągłego korzystania i wyłączał się.
Dostałem nowy z nowym aero i widzę już na początku różnicę w jego działaniu.
Może model trafiłem felerny ;/
Żeby nie kupować kompresora używałem kompresora ze zbiornikiem do pompowania kół samochodowych. Niestety regulacja ciśnienia była mało dokładna oraz co najgorsze po włączeniu budził sąsiadów w pobliskim bloku 96 dB !!!
Odżałowałem kasę na polski kompresor tłokowy ADLER AD-4000 - jestem bardzo zadowolony.
Odżałowałem kasę na polski kompresor tłokowy ADLER AD-4000 - jestem bardzo zadowolony.
Ostatnio zmieniony 18 lut 2014, o 20:35 przez quins, łącznie zmieniany 1 raz.
Co prawda jeszcze nie sam się do tego nie zabrałem, ale z moich poszukiwań wychodzi, że "kompresor lodówkowy" jest najlepszą i najtańszą opcją, pod warunkiem, że z nim nie jeździsz i poszukasz części sam.
Poniżej zdjęcie kompresora za 3000pln
A przecież to lodówkowiec, nawet obudowa pompy wygląda jak wyjęta z lodówki tylko jest pomalowana na zielono..
Poniżej zdjęcie kompresora za 3000pln
A przecież to lodówkowiec, nawet obudowa pompy wygląda jak wyjęta z lodówki tylko jest pomalowana na zielono..
Najcichszy, najtańśzy i najmniej kłopotliwy w wykonaniu i użytkowaniu jest dętka od samochodu ciężarowego
Trafiłem swojego czasu na taki post, opis i zdjęcia kolesia co sobie chwalił
Trafiłem swojego czasu na taki post, opis i zdjęcia kolesia co sobie chwalił
Ja pracuje na kompresorze tłokowym bezolejowym bez zbiornika wyrównawczego (za to służy długi przewód do aerografu) - powiem tak, zrobiłem błąd wybierając kompresor bez zbiornika - maks 30-40min pracy i trzeba dziada wyłączyć by ostygnął. Polecam kompresor z butlą tłokowy (3l pojemności) lub kompresor membranowy (nie grzeje się jak tłokowy). Do kompresora tłokowego obowiązkowo osuszacz jeśli nie ma w zestawie (bo jak woda z farbą wystrzeli to lipa i kleksa mamy). Alternatywą dla kompresora tłokowego jest kompresor typowo narzędziowy (od 300zł w górę), które można znaleźć w marketach budowlanych. Minusem takiego zestawu jest niestety głośność pracy (sąsiedzi mogą nie wytrzymać lub rodzina), ale za to kompresor ma większą butle (przeważnie 15-20l). Kolejnym plusem jest chłodzenie olejowe tłoka, co przekłada się na pracę zestawu nonstop. Kolejną rzeczą przy takim kompresorze jest kwestia przejściówek pod przewód aerografu (Allegro lub specjalistyczne sklepy) oraz zamontowanie filtra powietrza na wyjściu powietrza z kompresora(tutaj kompresor może strzelić z powietrzem olejem - co jest jeszcze gorsze) oraz regularny przegląd butli - trzeba z niej wodę spuszczać (bo rdza zeżre ścianki), która się wydziela z ciepłego powietrza.
Co do podróbek chińskich iwaty typu tg-130 - miałem jako pierwszy aerograf, wytrzymał 2 miesiące (łatwość z jaką można ukręcić dyszę - ogromna oraz ciężko o części zapasowe), do tego jakość wykonania tragiczna - do nauki wystarczy. Nie posłuchałem innych co mówili by nie brać pseudo iwat (piwat) i kupić od razu H&S Ultrę(koszt około 270zł) lub Badgera 105(koszt około 300-330zł).
Obecnie sam maluje H&S Ultrą (części dostępne zamienne, dodatkowe dysze, iglice itd), łatwość jego czyszczenia (rozbierania) biję na głowę piwaty. Tak więc jeśli miałbym polecić zestaw to H&S Ultrę oraz kompresor tłokowy z butlą.
Co do podróbek chińskich iwaty typu tg-130 - miałem jako pierwszy aerograf, wytrzymał 2 miesiące (łatwość z jaką można ukręcić dyszę - ogromna oraz ciężko o części zapasowe), do tego jakość wykonania tragiczna - do nauki wystarczy. Nie posłuchałem innych co mówili by nie brać pseudo iwat (piwat) i kupić od razu H&S Ultrę(koszt około 270zł) lub Badgera 105(koszt około 300-330zł).
Obecnie sam maluje H&S Ultrą (części dostępne zamienne, dodatkowe dysze, iglice itd), łatwość jego czyszczenia (rozbierania) biję na głowę piwaty. Tak więc jeśli miałbym polecić zestaw to H&S Ultrę oraz kompresor tłokowy z butlą.