Nowy sposob rozgrywania turniejow, zwlaszcza duzych.

Post autor: **Shino** » 4 paź 2007, o 22:22

nie rozumiem tylko dlczego za pierwsze iu drugie miejsce ma sie nie liczyc malwanie a za powidzmy 5 juz tak? przeciez to jawna niesprawiedliwosc i czesto liczenie na farta i przescigniecie przeciwnika o kilka malych punktow (w koncu czesto na pierwszych stolach sa podobne punktacje). W wypadku wiekszych roznic punktowych daje ogromny komfort psychiczny graczowi pierwszemu, ktyory wiedzac, ze nikt z dalszych stolow go przescignac nei moze moze sobie spokojnie zagrac na remis...

jak dla mnie takie zagranie ma wiecej minusow niz plusow

Asassello · Post autor: **Asassello** » 4 paź 2007, o 22:24

a co jesli dwaj najlepsi gracze po 4 bitwach grali juz ze soba?

poza tym granie finału nie podoba mi sie.. final dobry by był przy 7-8 bitwach, a nie przy 3-5.

a poza tym ja lubie ocene hobbystyczna na turniejach i nie chciałbym z niej rezygnować.

za to ciekawym pomysłem jest dodanie oceny malowania przed dwoma ostatnimi bitwami (np po 3 bitwie), wtedy wiadomo jak wyglada ranking generalny a nie tylko generalski.

Gajowy · Post autor: **Gajowy** » 4 paź 2007, o 22:42

w ogole ocena hobbystyczna nie powinna miec znaczenia w ustalaniu rankingu. moze byc prowadzona jako osobna kategoria i moze wylaniac zwyciezce klasyfikacji generalnej

finaly powinny byc jako 5 bitwa a nie dodatkowa 6 czy 7 bitwa, rozgrywane rownolegle go reszty turnieju, nie zmienia to jego dlugosci ani nie ogranicza osob przyjezdnych.

po protu dla pierwsej 4ki nie ma znazcenia tabela i tyle, przy ustawianiu wynikow nie formatuje sie pierwszych 4 miejsc w excelu, a co najzwyzej przestawia.

Post autor: **Ziemko** » 4 paź 2007, o 23:18

Final jako 5ta bitwa , czyli gracze graliby jedna bitwe mniej na turnieju... Rewela...

Gajowy nie wyjezdzal tu z jakimis schematami , ze nie powinno byc oceny hobbystycznej - i tak tego nie zmienisz poza tym jestes w mniejszosci... Gdyby kiedys sie tak stalo to nagle bedzie tak , ze coraz wiecej bedzie armii szaro , srebrnych , bo po co malowac jesli nie ma oceny ?

Gajowy · Post autor: **Gajowy** » 4 paź 2007, o 23:24

przeczytaj jeszcze raz pierwszego posta, graja WSZYSCY 5 bitew, tyle ze 5 bitwa dla ludzi spoza pierwszej 4ki nie daje awansu wyzej niz na 5 miejsce.

przczytaj jeszcze raz moje posty i pokaz gdzie napisalem ze nie ma byc oceny hobbystycznej, napisalem wrecz ze ma byc ale jako dodatkowa kategoria, a turnieje moga miec wymog pomalowanej armii nadal i bardziej restrykcyjnie do tego podchodzic nalezaloby.

Post autor: **Ziemko** » 4 paź 2007, o 23:35

Dobra juz kumam , pomysle o tym - ten system jest niezly , ale tez nie do konca sprawiedliwy... Wyobraz sobie nasz lokal 38 osob , potencjalnie ok 10 walczy o 1 miejsce - po 2 bitwach taki scisk jest bardzo mozliwy , zaczyna sie parodia , zeb dostac sie do top 4 po 2 bitwach , bo 3ecia nie ma znaczenia...

Gajowy · Post autor: **Gajowy** » 5 paź 2007, o 03:56

prawda jest taka ze przy 3 bitwach to sie nie sprawdza, zaczyna dzialac od 4 bitew i wiecej.

TruePunk · Post autor: **TruePunk** » 5 paź 2007, o 06:39

przy 3 nie ma szans. ale 5-6 brzmi lepiej
padl jeden mocny argument: a co jesli dwoch najlepszych graczy spotkalo sie juz w 1/2/3 bitwie?

PS. Ziemko i widzisz. Wypowiadasz sie na temat nie czytajac go ze zrozumieniem, dopiero jak autor Ci wskazuje ten fakt, to wypowiadasz sie ponownie tym razem z wiekszym sensem.
Dziwisz sie, ze sie z tego smieje?

Gajowy · Post autor: **Gajowy** » 5 paź 2007, o 06:58

oj daj juz Ziemkowi spokuj, on juz taki porywczy jest

a co stoi na przeszkodzie zagrania finalu jesli gracze ze soba juz grali? na mistrzostwach swiata jak w fazie grupowej sie z kims spotkasz to mozesz pozniej go trafic w finale czy polfinale prawda?

po za tym jest do bardzo malo prawdopodobne aby gracze walczacy ze soba w pierwszych 3 czy 4 bitwach mieli zagrac final, ale nie jest to powod aby przy innym scenariuszu lub innych terenach nie zagrac bitwy jeszcze raz.

pingus · Post autor: **pingus** » 5 paź 2007, o 07:31

Gajowy pisze:oj daj juz Ziemkowi spokuj, on juz taki porywczy jest

a co stoi na przeszkodzie zagrania finalu jesli gracze ze soba juz grali? na mistrzostwach swiata jak w fazie grupowej sie z kims spotkasz to mozesz pozniej go trafic w finale czy polfinale prawda?

po za tym jest do bardzo malo prawdopodobne aby gracze walczacy ze soba w pierwszych 3 czy 4 bitwach mieli zagrac final, ale nie jest to powod aby przy innym scenariuszu lub innych terenach nie zagrac bitwy jeszcze raz.

Podoba mi się ten pomysł, warty wypróbowania i całkowicie się zgadzam, że przy 3 bitwach na lokalu nie działa, przy 4ech możnaby próbować.

Ale i tak najbardziej mi się podoba ograniczenie czasu tury.

TruePunk · Post autor: **TruePunk** » 5 paź 2007, o 11:55

Jest jeszcze jeden problem

Nikt chyba nie zaryyzkuje na swoim masterze eksperymentowania z wynikami w ten sposob - a nieczesto sa lokale dostatecznie duze, zeby mialy szanse powodzenia.

Trzeba by turniej na jakies mini punkty (500-1000) zrobic z 5 bitwami w ramach testowania systemu

Post autor: **Ziemko** » 5 paź 2007, o 13:22

Ograniczenie czasu tury w przypadku wfb jest glupie... To nie maszyna gdzie gracze maja podobna liczbe modeli na stole... Porownaj ile zajmowac moze tura DLu na ok 30 modelach , a ile szczurow z 180 modelami...

Truepunk mi juz rece coraz bardziej opadaja za kazdym razem jak czytam jakiekolwiek posta Twoje autorstwa...

Gajowy · Post autor: **Gajowy** » 5 paź 2007, o 16:48

ogranoczenie czasu byloby ciezkie.

Karli · Post autor: **Karli** » 5 paź 2007, o 17:07

Sa za i przeciw. Na pewno nie da sie jednoznacznie przekreslic tego systemu, bo niesie on takze za soba pewne zalety. Choc bardziej mi sie podoba system obecny, to mysle ze fajnie by bylo jakby ktos to przetestowal na mlotku

kurka_z_podworka · Post autor: **kurka_z_podworka** » 5 paź 2007, o 17:14

ograniczenie czasu tury może i jest dobrym pomysłem ale dziwne by było gdyby wszystkie tury trwały tyle samo
weźmy na przykład 3h bitwę z standardowymi 6 turami, mamy 15 minut na turę co może być dość problematyczne w 2 i 3 turze gdzie dzieje się najwięcej, trzeb by się tam śpieszyć tylko po to że by na końcu np. w 1 minutę zajmować ćwiartki

Młody · Post autor: **Młody** » 5 paź 2007, o 17:36

Ziemko pisze:Porownaj ile zajmowac moze tura DLu na ok 30 modelach , a ile szczurow z 180 modelami...

Fakt, tura szczurów trwa 2x krócej, przynajmniej z mojego doświadczenia.

Post autor: **Crusader** » 5 paź 2007, o 17:38

CHyba ze to clan moulder

pzdr

pingus · Post autor: **pingus** » 5 paź 2007, o 18:25

Ziemko pisze:Ograniczenie czasu tury w przypadku wfb jest glupie... To nie maszyna gdzie gracze maja podobna liczbe modeli na stole... Porownaj ile zajmowac moze tura DLu na ok 30 modelach , a ile szczurow z 180 modelami...

Truepunk mi juz rece coraz bardziej opadaja za kazdym razem jak czytam jakiekolwiek posta Twoje autorstwa...

Rozumiem Cię lizakami czasami faktycznie ciężko jest się szybko poruszyć, szczurami nie, ale uważam że nie rozegranie 6 tur bo zabrakło czasu jest nie fair.

Post autor: **Shino** » 5 paź 2007, o 20:10

Ziemko pisze:Ograniczenie czasu tury w przypadku wfb jest glupie... To nie maszyna gdzie gracze maja podobna liczbe modeli na stole... Porownaj ile zajmowac moze tura DLu na ok 30 modelach , a ile szczurow z 180 modelami...

Truepunk mi juz rece coraz bardziej opadaja za kazdym razem jak czytam jakiekolwiek posta Twoje autorstwa...

110% zgody z ziemkiem... chyba ,ze chcecie mase armii na pale idacych tylko w jedna faze bo w koncu gra na samo strzelanie/magie/errantry war

idzie znacznie szybciej niz gdyby sei gralo z zrownowazona armia opierajaca sie na wszystkich fazach

pingus · Post autor: **pingus** » 5 paź 2007, o 21:09

Shino pisze:
Ziemko pisze:Ograniczenie czasu tury w przypadku wfb jest glupie... To nie maszyna gdzie gracze maja podobna liczbe modeli na stole... Porownaj ile zajmowac moze tura DLu na ok 30 modelach , a ile szczurow z 180 modelami...

Truepunk mi juz rece coraz bardziej opadaja za kazdym razem jak czytam jakiekolwiek posta Twoje autorstwa...
110% zgody z ziemkiem... chyba ,ze chcecie mase armii na pale idacych tylko w jedna faze bo w koncu gra na samo strzelanie/magie/errantry war idzie znacznie szybciej niz gdyby sei gralo z zrownowazona armia opierajaca sie na wszystkich fazach

Piszesz "tak bo tak", niestety to nie jest argument, można dostatecznie szybko zagrać turę armią opierającą się na wszystkich fazach i wcale regułą nie jest, że bretonnia super szybko rozgrywa swoje tury, nigdzie nie zostało napisane, że czas na którąś turę nie może być dłuższy.