...Piłka nożna
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
-
smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Re: Piłka nożna
Puchary rządzą się swoimi prawami - to tylko dwumecz. Zobacz, co dziś się stało MC. Niby jedna drobna sytuacja, a rozkwasiła zespół i chyba już jest po ptokach. Kto wie? Poza tym już tam Pep się postara o to, żeby dominacja nie trwała zbyt długo ...
...
-
smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Kuźwa, barany nie wiedzą, że Robbena trzeba indywidualnie kryć na plaster. Skutki widoczne, w obronie Kanonierzy grają źle, za blisko siebie stoi linia pomocy i obrona. Są za głęboko. Ale może inaczej nie idzie 
... Nie wiem, co to ma być ten Sanogo - jest dwa razy wolniejszy w ruchach, niż Adebayor w 90 minucie meczu...Ozil - szkoda gadać. Karnego nie strzela się z miejsca bez rozbiegu.
... Nie wiem, co to ma być ten Sanogo - jest dwa razy wolniejszy w ruchach, niż Adebayor w 90 minucie meczu...Ozil - szkoda gadać. Karnego nie strzela się z miejsca bez rozbiegu.
Ostatnio zmieniony 19 lut 2014, o 21:54 przez smiejagreg, łącznie zmieniany 1 raz.
-
smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Tak samo jak wczoraj bez sensu faulował Demichelis, tak samo dzisiaj Szczęsny. Wg mnie to on właśnie pogrążył Kanonierów. To już któryś taki faul Szczęsnego w podobnej sytuacji - nie potrafi się powstrzymać przed wejściem w nogi napastnika...
A Bayern rozjechał łatwo Arsenal, bez historii w II połowie. Aż przykro było patrzeć. Szwaby swoją grą zaczynają przypominać nieco Barcelonę z okresu świetności, z tym, że grają nieco szybciej piłką. Nie usypiają przeciwnika, tylko szybko zmieniają strony, dużo ruchu w przodzie i na razie nikt tego nie jest w stanie wytrzymać...
A Bayern rozjechał łatwo Arsenal, bez historii w II połowie. Aż przykro było patrzeć. Szwaby swoją grą zaczynają przypominać nieco Barcelonę z okresu świetności, z tym, że grają nieco szybciej piłką. Nie usypiają przeciwnika, tylko szybko zmieniają strony, dużo ruchu w przodzie i na razie nikt tego nie jest w stanie wytrzymać...
Myślę, ze naprawdę Bayernowi może udać się to co nie udało się jeszcze żadnej innej drużynie. Obronią puchar. Po dzisiejszym meczu naprawdę widzę na to szansę.
Wiara, że istnieje bóg i Niebo, że Maria nigdy nie umarła, że Jezus nie miał ziemskiego ojca i chodził po wodzie, że modlitwy zostają spełnione, — żadne z tych przekonań nie jest poparte dowodami. A jednak wierzą w nie miliony ludzi. Być może jest tak dlatego, że powiedziano im, by w to wierzyli, kiedy byli tak mali, że wierzyli we wszystko.
- profesor Richard Dawkins
- profesor Richard Dawkins
Arsenal był lepszy dopóki Szczęsnemu na mózg nie padło. Na mnie ten Bayern takiego niesamowitego wrażenia nie zrobił. Rozwalić Arsenal grający w 10. to nie jest wielki wyczyn. Gdyby ich rozjechali tak jak niedawno Liverpool, to byłbym pod wrażeniem, ale po tym meczu to wcale się nie zdziwię, jeśli w Monachium wygra Arsenal.
Oczywiście nie jest wielka sztuką wygrać z drużyna grająca w osłabieniu. Zwróć jednak uwagę, ze przynajmniej 30 ostatnich minut Arsenał w ogóle nie miał piłki. To jest jednak Arsenał 
Poza tym Robben dzisiaj nie grał. Nie znoszę typa 
Poza tym Robben dzisiaj nie grał. Nie znoszę typa Wiara, że istnieje bóg i Niebo, że Maria nigdy nie umarła, że Jezus nie miał ziemskiego ojca i chodził po wodzie, że modlitwy zostają spełnione, — żadne z tych przekonań nie jest poparte dowodami. A jednak wierzą w nie miliony ludzi. Być może jest tak dlatego, że powiedziano im, by w to wierzyli, kiedy byli tak mali, że wierzyli we wszystko.
- profesor Richard Dawkins
- profesor Richard Dawkins
Jak dla mnie toBbayern gra dużo nudniej niż rok temu.. zaczyna się 'barcelonowanie'. Milion nudnych podań wokół pola karnego. Zieeew..
Najprzyjemniej to się patrzyło jeszcze niedawno na Borussię. Ci to napierdzielali na szybkości i prosto do bramki, szkoda że ostatnimi czasy ekipa się tak posypała
Najprzyjemniej to się patrzyło jeszcze niedawno na Borussię. Ci to napierdzielali na szybkości i prosto do bramki, szkoda że ostatnimi czasy ekipa się tak posypała
-
smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Arsenal nie wygra w Monachium. Szwaby będą chcieli się zrewanżować za porażkę u siebie w zeszłym sezonie, a Arsenal nie ma kim straszyć obecnie. Po prostu ich ofensywa nie bardzo istnieje. Sanogo, Gnabri itp. to może i melodia przyszłości. Ale bardzo dalekiej, póki coScisca pisze:Arsenal był lepszy dopóki Szczęsnemu na mózg nie padło. Na mnie ten Bayern takiego niesamowitego wrażenia nie zrobił. Rozwalić Arsenal grający w 10. to nie jest wielki wyczyn. Gdyby ich rozjechali tak jak niedawno Liverpool, to byłbym pod wrażeniem, ale po tym meczu to wcale się nie zdziwię, jeśli w Monachium wygra Arsenal.
. Tu i teraz jest za dużo kontuzji i ozdrowieńców. Realnie kadrowo obecnie Kanonierzy to jakaś 5-6 siła w Anglii dopiero. Nie mają czego szukać w LM...PS. Ciekawe, jak Arsenal płaci graczowi pt. Diaby
. To jest dopiero giguś. W ciagu ostatnich 3 lat rozegrał może z kilka meczów, a tak przez cały czas leczy kontuzje. Zajebisty gość - wręcz człowiek-szklanka. Ale Wenger ma słabość do kontuzjowanych graczy, widać lubi takim płacić ...Kto wie. Gdyby im zależało i dali odpocząć głównym zawodnikom... No ale ataku to nie wyczarują. Ogólnie nie liczę, że wyeliminują Bayern, ale pomimo takiego kryzysu i tak mu nie odstają. To pokazuje, że Bayern jest wyraźnie w zasięgu wielu innych drużyn. Chelsea, Real, a nawet Atletico, czy PSG spokojnie będą walczyć. Nawet Barca może wróci do jakiegoś poziomu - mają wypoczętego Messiego i Neymara, akurat na czas poważnych meczów powinni znowu coś grać.smiejagreg pisze:Arsenal nie wygra w Monachium. Szwaby będą chcieli się zrewanżować za porażkę u siebie w zeszłym sezonie, a Arsenal nie ma kim straszyć obecnie. Po prostu ich ofensywa nie bardzo istnieje. Sanogo, Gnabri itp. to może i melodia przyszłości. Ale bardzo dalekiej, póki co
PS. Ciekawe, jak Arsenal płaci graczowi pt. Diaby
A o kadrze i polityce kadrowej Arsenalu to nic mi nie mów. Akurat kiedy ci perspektywiczni piłkarze ograją się i zaczną coś grać, to zostaną sprzedani do poważnego zespołu, a ten śmieszny Arsenal weźmie kolejną zgraję dzieciaków. Pomimo mojej całej sympatii do tego zespołu, zupełnie nie rozumiem jak oni mogą tyle lat tkwić w tym szaleństwie. Zachowują się jak jakiś peryferyjny klub z Portugalii, czy Holandii.
Jak nie wiadomo o co chodzi, to zawsze o to samo
Też obstawiam, ze Arsenał nie wygra w Monachium. Osobiście stawiam na nich krzyżyk. Choć dopóki piłka w grze...
Też obstawiam, ze Arsenał nie wygra w Monachium. Osobiście stawiam na nich krzyżyk. Choć dopóki piłka w grze...
Wiara, że istnieje bóg i Niebo, że Maria nigdy nie umarła, że Jezus nie miał ziemskiego ojca i chodził po wodzie, że modlitwy zostają spełnione, — żadne z tych przekonań nie jest poparte dowodami. A jednak wierzą w nie miliony ludzi. Być może jest tak dlatego, że powiedziano im, by w to wierzyli, kiedy byli tak mali, że wierzyli we wszystko.
- profesor Richard Dawkins
- profesor Richard Dawkins