Jak na pierwszy model to nie jest źle. Ale z tą podstawką to jest tragedia. Koniecznie oskrob kanty. I według mnie lepiej pomalować, nawet jeżeli ma się użyć podobnych kolorów do naturalnych. (Najpierw czarny podkład, potem kolory)
1) Zwróć większą uwagę na nadlewki - wiem, że przy Skinkach to mordęga, ale niestaranność bardzo psuje efekt.
2) Rozwadniaj bardziej farbę, żeby nie było widać śladów pędzla i warstwy nie kontrastowały tak mocno. Lepiej nałożyć kilka cieńszych (prześwitujących) warstw niż 1 grubą. Polecam zakupić specyfik Vallejo Glaze Medium i dodawać go do farbki - poprawia płynność i ułatwia malowanie.
3) Podstawka - brzegi oskrob, bez dwóch zdań. Potem pomaluj techniką suchego pędzla, będzie ok.
4) Używaj Washy - poprawi to cieniowanie i doda głębi "płaskim" kolorom.
5) Maluj dalej, sam podłapiesz, co można poprawić z czasem.
paulinka17 pisze:Mówiłem, jabaniutki nawet oczka zmrużył z rozkoszy.
Dziedzic pisze:JH i UD razem, piekło zamarzło i serce Szaitisa pękło.
Oto dalsze efekty pracy. Jeszcze nie władam pewnie pędzlem, ale jest coraz lepiej. Oczy nie są pomalowane, ponieważ muszę kupić odpowiednią farbę. Wydaje mi się, że jest troszkę lepiej pomalowany od poprzednika, ale nadal nie umiem robić przejść między barwami skóry.