Turniej w Bydgoszczy 13.10.07 "Dla prawdziwych generalow"
brakowało tylko dyżurnego spawacza
fajny turniej, gralo sie spoko
ostatnie starcia z magicznymi HE... i cale szczescie
ostatnie starcia z magicznymi HE... i cale szczescie
wojtek gladysiak gral lizakami a nie chaosemjakby cos sie nie zgadzalo to cicho krzyczec ;p
Jesteś Aspołecznie Nastawionym Kutafonem, Inspirującym Ekstatyczne Lamenty Tłumu, Oraz Imbecylem Demonstrującym Ignorancję, Ogarniającym Tylko Alfabet.
obiecałem Ziemkowi, że w koncu przyjade, no to się pojawiłem
szkoda że nie było tych 30 osób bo zapisanych było sporo ;]
Turniej bardzo przyjemny no i mialem na nim swoją najbardziej przypałową grę z mapetem gdzie pokazało, że WFB to gra losowa i tylko czasami mamy na nią wplyw ;p
Pzdr!
szkoda że nie było tych 30 osób bo zapisanych było sporo ;]
Turniej bardzo przyjemny no i mialem na nim swoją najbardziej przypałową grę z mapetem gdzie pokazało, że WFB to gra losowa i tylko czasami mamy na nią wplyw ;p
Pzdr!
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
A mi poszło całkiem nieźle, po tych grach nie mogę sie doczekać skończenia armii i jeszcze bardziej ciagnie mnie do malowania
Wyniki moje:
Chaos Okrutnego na 8 dispelach i 4 jazdach khorna- 19:1
Lizaki Mapetowe , duzo kroksów, max salek- 12:8 , pochował mi sie skubany
Moje szczury Szymona , mój standart 11:9
W sumie to wszystkie bitwy wygrane , głupio się gra moją armią, kontra moja, dziwnie troche .
Wyniki moje:
Chaos Okrutnego na 8 dispelach i 4 jazdach khorna- 19:1
Lizaki Mapetowe , duzo kroksów, max salek- 12:8 , pochował mi sie skubany
Moje szczury Szymona , mój standart 11:9
W sumie to wszystkie bitwy wygrane , głupio się gra moją armią, kontra moja, dziwnie troche .
Bardzo dziekuje wszystkim za przybycie .
Troche jestem zawiedziony nieodpowiedzialnoscia osob , ktore sie zglaszaja a nie informuja o tym - ok 10 osob... Nastepnym razem jesli macie sie zglaszac i nie przyjechac to nie zglaszajcie sie w ogole...
Mam nadzieje , ze wszystkim sie podobalo , co skopalem to przepraszam...
Btw. musimy w koncu ruszyc dupy i wpasc na jakiegos lokala na pomorze
Troche jestem zawiedziony nieodpowiedzialnoscia osob , ktore sie zglaszaja a nie informuja o tym - ok 10 osob... Nastepnym razem jesli macie sie zglaszac i nie przyjechac to nie zglaszajcie sie w ogole...
Mam nadzieje , ze wszystkim sie podobalo , co skopalem to przepraszam...
Btw. musimy w koncu ruszyc dupy i wpasc na jakiegos lokala na pomorze
Cii, fajnie wyglada 7 osob z Gdańska w top 10ptasznik pisze:dzieki wszystkim i w ramach sprostowania jestem z gdyni
Gdyby kowal nie skopał ostaniej gry to byłoby 4-ech w top 5 (będę mu to wypominał bo przez niego pędzelka i dyplomiku nie dostałem.. a ja tak kciałem )Młody pisze:Cii, fajnie wyglada 7 osob z Gdańska w top 10ptasznik pisze:dzieki wszystkim i w ramach sprostowania jestem z gdyni
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
[marudzenie]
A gdyyyybyyyy Megi nie zdawał tak Wardów...
[/marudzenie]
Megi zamiast sie kryć zagrał bardzo odważnie, ja troche zlekceważyłem go na poczatku i zagrałem zbyt nonszalancko. Zemściło się to na mnie, Megi zasłużył na wygraną. Poza tym to jest gra, czasem po prostu nie wychodzi
Pozostałe dwie bitwy to totalna eksterminacja z Szymonem, gdzie wyrżnęliśmy sobie obaj prawie całą armię i zabawa w palenie black knightów z Dimmem Bardzo fajne bitwy, za które dziękuje przeciwnikom.
Ogólnie turniej świetny, Motostajnia to genialne miejsce na takie imprezy. Gratulacje dla organizatorów :] Do tego wypad w Jagalobusie wychodzi niedrogo i przyjemnie Szkoda tylko, że nie odwiózł nas do Gdyni
No, teraz czas na Bydgoski najazd na Pomorze
Pozdrawiam,
Kowal
A gdyyyybyyyy Megi nie zdawał tak Wardów...
[/marudzenie]
Megi zamiast sie kryć zagrał bardzo odważnie, ja troche zlekceważyłem go na poczatku i zagrałem zbyt nonszalancko. Zemściło się to na mnie, Megi zasłużył na wygraną. Poza tym to jest gra, czasem po prostu nie wychodzi
Pozostałe dwie bitwy to totalna eksterminacja z Szymonem, gdzie wyrżnęliśmy sobie obaj prawie całą armię i zabawa w palenie black knightów z Dimmem Bardzo fajne bitwy, za które dziękuje przeciwnikom.
Ogólnie turniej świetny, Motostajnia to genialne miejsce na takie imprezy. Gratulacje dla organizatorów :] Do tego wypad w Jagalobusie wychodzi niedrogo i przyjemnie Szkoda tylko, że nie odwiózł nas do Gdyni
No, teraz czas na Bydgoski najazd na Pomorze
Pozdrawiam,
Kowal
Dla mnie turniej bardzo udany. Bardzo fajna atmosfera i organizacja bez zarzutu jak to w Bydgoszczy. Czekam teraz tylko na mastera w Bydzi:)
Drobna relacja.
1 bitwa z myckiem z bydzi, choc nie jestem swietnym generalem to chlopak mial pecha ze na mnie trafil, lizaki dostaly turbo maske na ponad 3 kola punktow, mam nadzieje ze sie mycek nie zniechecil i wyciagnal wnioski z tej bitwy a przy nastepnej okazji bedzie lepiej grac.
2 bitwa z jagalem i juz slyszalem ziemkowe........ 2 ofensywne armie a beda sie kryc i ostrzeliwac.........nic z tych rzeczy, no risk no fun, w 2 turze prawie ze zamienilismy sie miejscami, ja zamiotlem jedna strone stolu, jagal druga, mialem szczecie ze mi na smoku kb nie zapodal i zjadajac genka wygralem 13:7 bardzo ciezka ale mila gra. wniosek z bitwy - lucznicy bretonscy maja I=3 a nie 2.
3 bitwa i rzymkowe zelazne imperium. spodziewalem sie ostrgo lania, wyszlo 8:12 a gdybym nie sciecil i do konca chowal smoka (po za zjedzeniem 1 kawy) i przede wszystkim kawalerie to bylby remis moze nawet na moja korzysc, najciezsza gra, az mi czacha parowala co zrobic z tym talatajstwem, troche szczescia mialem ze Adam (jak i ja ) zapomnial sztrzelic raz z armaty do gada, nawet chcialem mu na to pozwolic ale sam powiedzial ze strzal odbedzie sie tylko czysto teoretycznie i jaszczurka przezyla. bardzo ciezka ale w sympatycznej atmosferze bitewka.
pozdro do wszytstkich, juz niedlugo przyjedziemy do 3miasta i zajmiemy cale podium
1 bitwa z myckiem z bydzi, choc nie jestem swietnym generalem to chlopak mial pecha ze na mnie trafil, lizaki dostaly turbo maske na ponad 3 kola punktow, mam nadzieje ze sie mycek nie zniechecil i wyciagnal wnioski z tej bitwy a przy nastepnej okazji bedzie lepiej grac.
2 bitwa z jagalem i juz slyszalem ziemkowe........ 2 ofensywne armie a beda sie kryc i ostrzeliwac.........nic z tych rzeczy, no risk no fun, w 2 turze prawie ze zamienilismy sie miejscami, ja zamiotlem jedna strone stolu, jagal druga, mialem szczecie ze mi na smoku kb nie zapodal i zjadajac genka wygralem 13:7 bardzo ciezka ale mila gra. wniosek z bitwy - lucznicy bretonscy maja I=3 a nie 2.
3 bitwa i rzymkowe zelazne imperium. spodziewalem sie ostrgo lania, wyszlo 8:12 a gdybym nie sciecil i do konca chowal smoka (po za zjedzeniem 1 kawy) i przede wszystkim kawalerie to bylby remis moze nawet na moja korzysc, najciezsza gra, az mi czacha parowala co zrobic z tym talatajstwem, troche szczescia mialem ze Adam (jak i ja ) zapomnial sztrzelic raz z armaty do gada, nawet chcialem mu na to pozwolic ale sam powiedzial ze strzal odbedzie sie tylko czysto teoretycznie i jaszczurka przezyla. bardzo ciezka ale w sympatycznej atmosferze bitewka.
pozdro do wszytstkich, juz niedlugo przyjedziemy do 3miasta i zajmiemy cale podium