Jak radzicie sobie z ...?

Empire

Moderator: #helion#

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2427
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Jak radzicie sobie z ...?

Post autor: Reyki »

Jak radzicie sobie z hordowymi armiami na małe punkty <1500?

Ja mam problem bo wychodzi mi mało oddziałów a jak wystawie dużo to sa słabe.

Terror od czołgu tez mało daje.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.

KFC-Karl Franz Chicken

Awatar użytkownika
-SaH-
Chuck Norris
Posty: 601
Lokalizacja: Zad Trolla Koszalin
Kontakt:

Post autor: -SaH- »

Helka, dwa oddziały kuszników, 2 x 2lvl magów i 6 Inner Cyrkli do szarż z boku.
Generalnie trzeba liczyć na paniki.
Zamiast Helki oczywiście może być czołg, ale trzeba mądrze nim z boku zajechać no i mieć coś, co utrzyma wroga chociaż jedną turę.

Awatar użytkownika
Sa!nt
Falubaz
Posty: 1472
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: Sa!nt »

Ja tam lubię grać przeciw armią hordowym bo sam tak gram Imperium.
Przeciw innym armią hordowym polecam:
Inżyniera z gołębiami, moździerz, pistolliersów, hellblastera i w ostateczności hellstorma.
squiq pisze:Mój Sigmar myśli inaczej.

Awatar użytkownika
Shakin' Dudi
Masakrator
Posty: 2632
Lokalizacja: Moria - Lublin

Post autor: Shakin' Dudi »

zalezy z jakimi
ze skavenami jest dosc ok, ja gram na magi wiec jakos sobie radze
z orkasami jezeli mają mało maszyn to tez jest ok bo czołg miazdzy
jak mają jakies balisty i nie uda sie ich ustrzelić to są schody
jakie jeszcze armie hordowe masz na mysli? Ja mam problemy z morzem driad :/ poprostu nie wiem jak to rozwalic bo misile jak rzucam to mi słabo wychodzą a ten taf 4 powoduje ze od d6 z siłą 4 jak dwie driady padną to jest to moja statystyka :)

Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2427
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

Ostatnio mam zgryz z hordą czysto goblińska i pierdylionem skinków i lizardmenów.

Gobliny na 1500 stawiaja 4-6 bolcy i doom divera no i mają z 9-12 fanoli.
a skinki.70 skinków z poisonem boli bardzo(nawet jak sie na sv1+).

Zastanawiam sie nad powrotem do starego schematu 3 magow,3 armaty i helka plus 2 duze kloce piechoty z detkami po 10 kusznikow.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.

KFC-Karl Franz Chicken

Awatar użytkownika
Shakin' Dudi
Masakrator
Posty: 2632
Lokalizacja: Moria - Lublin

Post autor: Shakin' Dudi »

no dzisiaj grałęm ze skavenami, i czołg poprostu miażdzył :D gdyby nie to ze z miscasta zadałem sobie rany na 2 magach i zabiłem sobie kawalerzyste tak ze póxniej z totala weszła w ten oddział błyskawica i zabiła mi wszystkich 3 magów (fuck) to bym pocisnął, a tak po stracie wszystkich magów w 3 turze czołgiem zterroryzowałem większą część armii.

Gram na 3 magach, 3 armatach i czołgu ;) Skinek jak jest 70 to jeszcze ok, ja grałem z ok 160 na te pkt :/ + 3 salki + herosi
to był hardkor.....Przegrałem bo mi magia nie poszła jak chciałem, a działa strzelające po 3 skinkach to śmiech :) . Ale przeciwko takiej armi radziłbym skitrać sie w rogu z tankiem lekko wysuniętym, kawalerią na lini tak zeby jak najdłuzej uciekac od zasięgu plujek, a działami skitranymi w jednym rogu tak zeby jak juz podejdzie to zeby kulminację oberwało.

Na gobliny też jest sposób. Jak rozpoczynasz bierzesz 5 pkt pary i jedziesz 15 cali do przodu. Wiem wiem łatwiej oberwać z maszynek, ale tez az tak duzo nie stracisz chyba Woundow na czołgu i poblokujesz albo sterroryzujesz mu pół armi. Resztą ustawic sie w rogu na bezpieczną odległosc i rzucac czary. Czołg moze na siebie przyjąć i 12 fanoli. d6 z siła 5 z savem przeciez prawie nic mu nie robi.

Awatar użytkownika
Medwih
Plankton
Posty: 2
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Medwih »

Na gobliny też jest sposób. Jak rozpoczynasz bierzesz 5 pkt pary i jedziesz 15 cali do przodu. Wiem wiem łatwiej oberwać z maszynek, ale tez az tak duzo nie stracisz chyba Woundow na czołgu i poblokujesz albo sterroryzujesz mu pół armi. Resztą ustawic sie w rogu na bezpieczną odległosc i rzucac czary. Czołg moze na siebie przyjąć i 12 fanoli. d6 z siła 5 z savem przeciez prawie nic mu nie robi.
To tak nie do konica bo jak podjedzie czołgiem na 15 to go strąć od fanoli i maszyn ewentualnie magii(rzadko). Podstawowy problem to strach przed fanolami :? jedyne co zrobić to detką spróbować wyciągnąć.

Ogólnie z tom chorda którą gra Reyki to mało jest możliwości, strasznie trzeba kminic :)

Relosu
Kretozord
Posty: 1869

Post autor: Relosu »

Sa!nt pisze: Inżyniera z gołębiami.
oj pamietam jak raz gralem przeciw inzinierem na golebiu. Golabek wrocil do inzyniera i zadal mu rane xD oj smiechy bylo jak zrobil to ze 2 razy i mialem juz zapewniana polowe pkt za inzyniera xD

Awatar użytkownika
Shakin' Dudi
Masakrator
Posty: 2632
Lokalizacja: Moria - Lublin

Post autor: Shakin' Dudi »

Medwih pisze:
Na gobliny też jest sposób. Jak rozpoczynasz bierzesz 5 pkt pary i jedziesz 15 cali do przodu. Wiem wiem łatwiej oberwać z maszynek, ale tez az tak duzo nie stracisz chyba Woundow na czołgu i poblokujesz albo sterroryzujesz mu pół armi. Resztą ustawic sie w rogu na bezpieczną odległosc i rzucac czary. Czołg moze na siebie przyjąć i 12 fanoli. d6 z siła 5 z savem przeciez prawie nic mu nie robi.
To tak nie do konica bo jak podjedzie czołgiem na 15 to go strąć od fanoli i maszyn ewentualnie magii(rzadko). Podstawowy problem to strach przed fanolami :? jedyne co zrobić to detką spróbować wyciągnąć.

Ogólnie z tom chorda którą gra Reyki to mało jest możliwości, strasznie trzeba kminic :)
:/ przeczytaj moj post jeszcze raz...co ci kurde fanatyk robi czołgowi? Statystycznie 3 rany rzuci na k6, niech będą i 4. Rani na 5+ to z jedną z rani i masz sava na 3+...po czym fanatyk ginie. Weśmy pod uwage, to że moze nie doleciec fanatyk (te 8 turlnąć to też sztuka)....

DaBoss
Chuck Norris
Posty: 604
Lokalizacja: rezydent Zadu Trolla w Trójmieście

Post autor: DaBoss »

1.Sejwa masz na 4+ - fanatyk zadaje -3 do sejwa.
2.Musisz przyjac na klatek 3-6 fanatykow naraz.
3.Zeby cokolwiek zdzialac czolgiem musisz podjechac na <6" (terror) a wtedy jest wieksze prawdopodobienstwo wyklejenia od wiekszej ilosci fanoli

Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2427
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

Czołg to fajna opcja na powyżej 1500pkt a poniżej 2000pkt.Bo wtedy jest dużo jednostek wspierających.

1500 to chyba najniższy próg by brac czołg i był on w miarę opłacalny(wczoraj przejechałem Chaos straszną masakrą).
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.

KFC-Karl Franz Chicken

Awatar użytkownika
Lipti
Falubaz
Posty: 1429
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Lipti »

Shakin' Dudi pisze:
:/ przeczytaj moj post jeszcze raz...co ci kurde fanatyk robi czołgowi? Statystycznie 3 rany rzuci na k6, niech będą i 4. Rani na 5+ to z jedną z rani i masz sava na 3+...po czym fanatyk ginie. Weśmy pod uwage, to że moze nie doleciec fanatyk (te 8 turlnąć to też sztuka)....
Po pierwsze tak jak zostało powiedziane daje fenol -3 do save. Po drugie fenole już nie giną od steam tanka. D6 hitów z siłą 6 tez nie dostają, bo fenole nie zadają impact hitów tylko poprostu d6 hitów z siłą 5 (tak wiem też się zdziwiłem jak to doczytałme na DMP).

Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2427
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

I to czyni czołg prawie bezuzytecznym na O&G.
Ostatnio 4 fanoli stanęło wokół czołgu i miałem warzywo.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.

KFC-Karl Franz Chicken

Awatar użytkownika
raf
Oszukista
Posty: 852
Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn

Post autor: raf »

Reyki pisze:I to czyni czołg prawie bezuzytecznym na O&G.
No bez przesady. Po prostu trzeba fanoli wyciągać czymś innym. Na DMP 2 bitwy grałem przeciwko O&G. Jedną wygrałem, jedną zremisowałem, fanole w żadnej mi do czołgu nie dojechali.

Poza tym juz zdecydowanie lepszy od czołgu na fanole jest... war altar...

Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2427
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

Mowa tutaj o grze na małe punkty.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.

KFC-Karl Franz Chicken

Awatar użytkownika
raf
Oszukista
Posty: 852
Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn

Post autor: raf »

Reyki pisze:Mowa tutaj o grze na małe punkty.
:oops:

Awatar użytkownika
Fensir
Chuck Norris
Posty: 583

Post autor: Fensir »

Ekhem, ta no, fanole chyba biją bez Asv, chyba, że to zasada specjalna czołgu :P

Mikoshida

Post autor: Mikoshida »

Fensir pisze:Ekhem, ta no, fanole chyba biją bez Asv, chyba, że to zasada specjalna czołgu :P
-3 Asv

Awatar użytkownika
Arte
Wodzirej
Posty: 723
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Arte »

helstorm, 2 cannony i mortar, flagsy i takie spowalniające mieska, oraz konnica silna do combata

Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2427
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

A jak sobie radzicie flagellantami?
Jak wam się sprawdzają?

Mi osobiście świetnie się nimi gra ma gory,VC,TK.
Za to źle z goblinami i lizardami.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.

KFC-Karl Franz Chicken

ODPOWIEDZ