Kibicowski Flame

pingus · Post autor: **pingus** » 16 paź 2007, o 20:07

TruePunk pisze:bo to chyba chodzi o to, ze 'moje bezpieczenstwo, albo dobra zabawa INNYCH LUDZI - wybieram MOJE bezpieczenstwo'. 100% obywatelskiej postawy.

A może:
- moja zabawa - bezpieczeństwo innych
Wybieram moja zabawa i to jest 100% obywatelskiej postawy?

zenua

Tu się zgodzę, kibicu.

PS. Fluffy. O dymach i ustawkach mimo wszystko nie mam ochoty z Toba dyskutowac - ty swoje wiesz z gazety wyborczej, ja swoje z troche innych zrodel.

Fakt? Super Express?

Jako ze naszej informacje racej sa sprzeczne; a watpie zebys mial ochote je konfrontowac to dyskusja nie ma sensu..

Z Tobą.. napewno.

Ja wiem chlopaki ze po obejrzeniu 'Green Street Hooligan' mozna powiedziec wszystko o ruchach kibicow i chuliganow. ale prosze was, nie szarzujcie.

Wilno - z tego huligani nigdy się nie wytłumaczą. Wybrałem ten nie z uporu, tylko dlatego, że jest świeży dobrze rozpaznawany i nie do zakwestionowania.

Poza tym powiedzcie mi od kiedy dla kibica jest coś ważniejszego od samego meczu?

trikk · Post autor: **trikk** » 16 paź 2007, o 20:15

TruePunk pisze:Bezpieczenstwo wazniejsze od dobrej zabawy?

To rozumiem chlopaki, ze wy z domow nie wychodzicie? Bo ryzyko wpadniecia pod samochod jest zbyt wielkie zeby moc zaryzykowac spacer/wypad do kina/na piwo/na uczelnie?

bo to chyba chodzi o to, ze 'moje bezpieczenstwo, albo dobra zabawa INNYCH LUDZI - wybieram MOJE bezpieczenstwo'. 100% obywatelskiej postawy.

zenua

Tak truepunku, jestem paranoikiem, nie wychodze z domu, w kinie ostatni raz byłem, kiedy miałem 2 lata, bo starzy nie mieli mnie z kim zostawić....
Sorry, ale nie porownuj wypadku samochodowego do obicia ryja przez kiboli na stadionie, bo mieszkasz po zlej stronie miasta...

Acha, jezeli komus ma sprawiac radoche bicie mnie na ulicy, to naprawde wole, zeby zabroniono radochy, jezeli truepunk jestes przeciwny, to na Strategu/PGA moglbys sie przede mna polozyc, chetnie pokopie Ci zebrai JA bede mial z tego radochę...
Dobry tryb myslenia.
zenua?

TruePunk · Post autor: **TruePunk** » 16 paź 2007, o 20:28

pingus pisze: Poza tym powiedzcie mi od kiedy dla kibica jest coś ważniejszego od samego meczu?

cytujac flage chlopakow z zabrza
'najwazniejsza, k..rwa, jest oprawa' ; )

To co. Moze ponajezdzajmy na koncerty wstretnych metaluchow dla odmiany? Bo to tez duze zagrozenie spoleczne, mobilizacja policji, a jak sie w dresiku przejdzie kolo takiej imprezy dzieci szatana to tez sie rzucic moga !

trikk:
Nie, dziekuje. Chyba nie lubie byc kopany po zebrach - pewnosci nie mam, bo nigdy kopany po nich nie bylem.
Mimo, ze wg waszego swiatopogladu chyba powinienem juz troche czasu smazyc sie w piekle dla chuliganow; to odrobina zdrowego rozsadku wystarcza zeby nie dostawac ceglowkami w glowe/nozami w zebra/itd..
tym bardziej dziwia mnie wasze smuty - powtorze pytanie. kto z was mial osobiscie do czynienia ze zlymi kibolami a nie slyszal o tym od sasiadki/babci/prezenterki w RM?

Post autor: **Tomash** » 16 paź 2007, o 20:30

TruePunk, weź wróć do pisania o dippingu

TruePunk · Post autor: **TruePunk** » 16 paź 2007, o 20:32

tam nie ma takich emocji..
a tu co drobna prowokacja/przejaskrawienie to mi cale tlumy odpisuja ^^

Murmandamus · Post autor: **Murmandamus** » 16 paź 2007, o 20:48

No cóż . Kibice tak! Kibole nie!
A zasad stadionowych trzeba przestrzegać. Jak rac zabronili to nic tylko się stosować chyba że zakaz uchylą.

A tak na marginesie na wschodzie bywa gorzej niż u nas.

http://www.youtube.com/watch?v=0mh3SaeomHg

I część- bój spotkaniowy jak w warhammerze battlu.

2 wrogie odeziały się do siebie zbliżają (mające pełne rank bonus)
następuje zwarcie, tura walki, gdzieś z tyłu sypie się ostrzał łuczniczy(racowy) następnie jeden odział nie zdaje breaka i rozpoczyna się klasyczny pursuit 2d6.

II część obrona mostu przez rzekę.

odział zrankowanyu broni mostu przed nacierającym odziałem wroga.
obrońcy trzymają się dzielnie dłuższą chwilę po czym nie zdają breaka i rzucają się do ucieczki. Odział atakujący powstrzymuje się od gonienia.

trikk · Post autor: **trikk** » 16 paź 2007, o 20:57

TruePunk pisze:
To co. Moze ponajezdzajmy na koncerty wstretnych metaluchow dla odmiany? Bo to tez duze zagrozenie spoleczne, mobilizacja policji, a jak sie w dresiku przejdzie kolo takiej imprezy dzieci szatana to tez sie rzucic moga !

Po pierwsze, bylem na kilku koncertach metalowych i jakos nie pamietam, by ktos nie stosowal sie do zasad.
Po drugie, z tego co wiem, metale nigdy nie rozjebali starówki po koncercie Vadera albo Wilna, bo Peter jebnął się w solówce...
Po trzecie, jakoś na koncerty metalowe nie trzeba prewencji, chyba, ze naprawde cos mnie ominelo...
Po czwarte, koncerty metalowe są dla ludzi, ktorzy sluchaja metalu i chca poskakac w tlumie i idac tam zgadzasz sie na to. Natomiast, jak wiekszosc tu powiedziala, na mecze chcieliby moc chodzic z synem/córką/zoną, wiec nie chce iść tam, pocąc się, czy cos nie stanie sie mojej rodzinie... Siatka, kosz, zuzel juz to osiagnely... Pilka Nozna jeszcze nie

bless · Post autor: **bless** » 16 paź 2007, o 20:58

Hehehe.... Murmandamus, relacja pierwsza klasa ! Słowo, ze sie usmialem.

Fajt, jak fajt - ale ta oprawa !!! Racami, rzecz jasna. Juz wiem, czemu chlopaki tak bronia prawa do racowania.

Zreszta, w zwarciu pierwszym, ostrzal racami uznalbym za stand&shoot.

Post autor: **Tomash** » 16 paź 2007, o 21:05

trikk pisze:Po drugie, z tego co wiem, metale nigdy nie rozjebali starówki po koncercie Vadera albo Wilna, bo Peter jebnął się w solówce...

Brawo! Miażdżące!

TruePunk · Post autor: **TruePunk** » 16 paź 2007, o 21:06

A kiedy ostatnio na stadionie byles? bo u nas sektor rodzinny jest, ii moze mi nie uwierzysz - ale zajmuja go nie chuligani, a wlasnie rodziny. Matki, zony, male dzieci, ojcowie. Tak samo emeryci tez na mecze przychodza.
I jakos nie kojarze zeby dziadek o lasce wpadal w sam srodek dymu i ta wlasnie laska musial o zycie walczyc..

problem polega na tym ze wy macie informacje z drugiej reki chlopaki. idzcie na stadion, wroccie, i wtedy posta napiszcie. ok?

ps. filmik cudny ^^

PPS. nie wiem jak u metaluchow. Ale na KSU kiedys jak wokalista rzucil 'pokazcie ze jestescie pankami', to trzy kolumny zostaly zdemolowane (;

Sykstus · Post autor: **Sykstus** » 16 paź 2007, o 21:09

TruePunk pisze: problem polega na tym ze wy macie informacje z drugiej reki chlopaki. idzcie na stadion, wroccie, i wtedy posta napiszcie. ok?

Może nie chcą ryzykować zdrowia bądź życia

Pozdrawia prawdziwych kibiców :p

Siweusz · Post autor: **Siweusz** » 16 paź 2007, o 21:14

TruePunk pisze:PPS. nie wiem jak u metaluchow. Ale na KSU kiedys jak wokalista rzucil 'pokazcie ze jestescie pankami', to trzy kolumny zostaly zdemolowane (;

Hmm, tu panki, w awatarze Oi, jesteś pewien co do swojej tożsamości?
Czy to po prostu element kolejnej prowokacji?

TruePunk · Post autor: **TruePunk** » 16 paź 2007, o 21:29

Oi jest inaczej nazywane street punkiem przeciez
Pomimo lysej glowy i bialych sznurowek, sam siebie uwazam za kwintesencje pankroka (;
chociaz tych zabaw w subkultury i jakies chore podzialy nigdy specjalnie nie lubilem; dlatego juz moj nick faktycznie za prowokacje mozna uznac :p
'jestem pankiem z lysa glowa lub skinhedem z irokezem' cytujac.

ale, ale. konczymy watek mojej skromnej osoby - wrocmy do kibicow!
trzeba zmienic swiat na lepsze; a gdzie indziej mozemy tego dokonac jesli nie na forum internetowym?

Post autor: **Szaman** » 16 paź 2007, o 21:39

TruePunk pisze:wrocmy do kibicow!
trzeba zmienic swiat na lepsze; a gdzie indziej mozemy tego dokonac jesli nie na forum internetowym?

jesli chodzi o kiboli, to najlepiej w pierdlu

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 16 paź 2007, o 21:42

Szaman pisze:
TruePunk pisze:wrocmy do kibicow!
trzeba zmienic swiat na lepsze; a gdzie indziej mozemy tego dokonac jesli nie na forum internetowym?
jesli chodzi o kiboli, to najlepiej w pierdlu

Drugie piwo...

Post autor: **Szaman** » 16 paź 2007, o 21:51

Skavenblight pisze:
Szaman pisze:
TruePunk pisze:wrocmy do kibicow!
trzeba zmienic swiat na lepsze; a gdzie indziej mozemy tego dokonac jesli nie na forum internetowym?
jesli chodzi o kiboli, to najlepiej w pierdlu
Drugie piwo...

jeszcze pare moich postow i bedziesz musiala zaciagnac kredyt, a ja zostane alkoholikiem

Post autor: **Tomash** » 16 paź 2007, o 21:54

Skavenblight pisze:
Szaman pisze:jesli chodzi o kiboli, to najlepiej w pierdlu
Drugie piwo...

I trzecie, ode mnie

Jedno zdanie, a tyle radości

Siweusz · Post autor: **Siweusz** » 16 paź 2007, o 22:07

Tomash pisze:
Skavenblight pisze:
Szaman pisze:jesli chodzi o kiboli, to najlepiej w pierdlu
Drugie piwo...
I trzecie, ode mnie

Jedno zdanie, a tyle radości

Już widzę, jak wasza trójka, po zlikwidowaniu problemu kiboli zaczyna wykupywać karnety i jeździć na mecze wyjazdowe.

Myślę, że nie ma sensu dać się podpuszczać True Punkowi jak się kibicowanie zna jedynie z telewizji, on ma uciechę, a wy i tak niczego zbawczego nie napiszecie.

Pozdro.

Post autor: **Szaman** » 16 paź 2007, o 22:12

ja sie nie daje podpuszczac, ja sie jak zwykle dobrze bawie na forum BP

kibic telewizyjny ma takie same prawa jak stadionowy - wywalenie z rozgrywek klubu, ktoremu sie kibicuje, rowniez i jego pozbawia rozrywki...

Siweusz · Post autor: **Siweusz** » 16 paź 2007, o 22:16

Szaman pisze:kibic telewizyjny ma takie same prawa jak stadionowy

Kibic pójdzie na stadion, to kibic zobaczy.

Kibic nie widział, to niech nie gada.