WR w kolckach po 10
Moderator: Gremlin
WR w kolckach po 10
Pytanie:
Czy jest sens stawiać WR w klockach po 10? (w celu breakowania przeciwników). Nie próbowałem takiego wariantu i jestem ciekaw czy coś takiego mogłoby zadziałać.
Albo nawet 9 WR + noble na koniku z terrorem - ale sądzę że takie rozwiązanie jest dalece mniej opłacalne i źle się odbije na liczebności armii...
Czy jest sens stawiać WR w klockach po 10? (w celu breakowania przeciwników). Nie próbowałem takiego wariantu i jestem ciekaw czy coś takiego mogłoby zadziałać.
Albo nawet 9 WR + noble na koniku z terrorem - ale sądzę że takie rozwiązanie jest dalece mniej opłacalne i źle się odbije na liczebności armii...
- RomualdZielony
- Powergamer Rozpiskowy
- Posty: 48
Myślę że to nie ma sensu. Ogrom przyczyn tego faktu jest za duży żeby go wypisywać.
jako koles ktory nie lubi wygrywac powiem ci ze TAK.,.
fajnie by to wyglądało na stole.. jesli jednak chcesz zeby to miało jakos się sprawdzic to odradzam.
Powiem ci jeszcze ze etarnal guards są niesamowici.... wyglądają super i ich bym wystawił jako pierwszy regiment z "wyzszej połki cenowej".
Pozdrawiam
fajnie by to wyglądało na stole.. jesli jednak chcesz zeby to miało jakos się sprawdzic to odradzam.
Powiem ci jeszcze ze etarnal guards są niesamowici.... wyglądają super i ich bym wystawił jako pierwszy regiment z "wyzszej połki cenowej".
Pozdrawiam
też mi się nie widzi jakoś to rozwiązanie i te klocki są za duże po 10 albo 9+ noble
i jak tu nie kochać demonówKlops pisze:a psy są świetne na krasie.
raz widziałem jak 6 z BSB z D3 do kombatu lał się przez 6 tur walki z longami od przodu i hamkami z boku.
Rozumiem że lepiej 2 piątki, ale czy ta jedna piątka nie może być 10? Dobrze o tym wiem że 2x5 się sprawdza, bo wielokrotnie tego doświadczyłem.
Nie chodzi mi o odpowiedź, "Nie, bo lepiej tamto", albo "bo to strata pkt" tylko o sensowne wyjaśnienie - abym wiedział co jest nieskuteczne w tym pomyśle.
Owszem widzę pewne wady. Ale po to pytam się na forum, aby poznać zdanie większej grupy ludzi.
pzdr
Nie chodzi mi o odpowiedź, "Nie, bo lepiej tamto", albo "bo to strata pkt" tylko o sensowne wyjaśnienie - abym wiedział co jest nieskuteczne w tym pomyśle.
Owszem widzę pewne wady. Ale po to pytam się na forum, aby poznać zdanie większej grupy ludzi.
pzdr
Ostatnio zmieniony 19 paź 2007, o 20:38 przez Deadwit, łącznie zmieniany 2 razy.
Na masterze w Gorzowie jeden z przeciwników miał taki oddział - 10 z champione i sztandarem. Ponad 300 pkt. w jednym miejscu (War Banner też był chyba). Oddział w sumie nie stał się tak szybko celem (był smok i bodajże 2 drzewa oraz też mniejsze Wildy). Oczywiście 10ka przejechała jakieś driady mi, ale ...
wyjechała za mapę i wtedy się jej passa skończyła. Podciągnąłem driady, swoje wildy na kontrę i obstawiłem rejon wyjścia. Oddział wyszedł i ugrzązł w miejscu. Dostał szarżę driad, która go zmasakrowała - nie było praktycznie czemu oddawać (champion i 2-3ech z 1go szeregu spadło, bo to w końcu S4 i magiczny atak, więc taki Wild już twardy tak nie jest). Pierwszą rundę Wildy ustały, a w następnej jakoże driadki mają 6 inicjatywy, to dokończyły dzieła.
Duży oddział Wildów jest dobry do robienia FO, ale jeśli przypadkiem się nie przebijemy, to już nie jest tak różowo. No i w sumie wciągnięcie go w pułapkę i kontra nawet 5ką wildów na flankę może zakończyć jego żywot.
wyjechała za mapę i wtedy się jej passa skończyła. Podciągnąłem driady, swoje wildy na kontrę i obstawiłem rejon wyjścia. Oddział wyszedł i ugrzązł w miejscu. Dostał szarżę driad, która go zmasakrowała - nie było praktycznie czemu oddawać (champion i 2-3ech z 1go szeregu spadło, bo to w końcu S4 i magiczny atak, więc taki Wild już twardy tak nie jest). Pierwszą rundę Wildy ustały, a w następnej jakoże driadki mają 6 inicjatywy, to dokończyły dzieła.
Duży oddział Wildów jest dobry do robienia FO, ale jeśli przypadkiem się nie przebijemy, to już nie jest tak różowo. No i w sumie wciągnięcie go w pułapkę i kontra nawet 5ką wildów na flankę może zakończyć jego żywot.
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
To chyba mówi samo za siebie. Powiem więcej: nie trzeba nawet trafić na jakiegoś wyjadacza, żeby uknuł coś takiego. To może dla odmiany ktoś mi poda plusy wystawiania 10 WR?Scimitar pisze:Na masterze w Gorzowie jeden z przeciwników miał taki oddział - 10 z champione i sztandarem. Ponad 300 pkt. w jednym miejscu (War Banner też był chyba). Oddział w sumie nie stał się tak szybko celem (był smok i bodajże 2 drzewa oraz też mniejsze Wildy). Oczywiście 10ka przejechała jakieś driady mi, ale ...
wyjechała za mapę i wtedy się jej passa skończyła. Podciągnąłem driady, swoje wildy na kontrę i obstawiłem rejon wyjścia. Oddział wyszedł i ugrzązł w miejscu. Dostał szarżę driad, która go zmasakrowała - nie było praktycznie czemu oddawać (champion i 2-3ech z 1go szeregu spadło, bo to w końcu S4 i magiczny atak, więc taki Wild już twardy tak nie jest). Pierwszą rundę Wildy ustały, a w następnej jakoże driadki mają 6 inicjatywy, to dokończyły dzieła.
Duży oddział Wildów jest dobry do robienia FO, ale jeśli przypadkiem się nie przebijemy, to już nie jest tak różowo. No i w sumie wciągnięcie go w pułapkę i kontra nawet 5ką wildów na flankę może zakończyć jego żywot.
No ale spanikuje ci taki oddział i co: wystarczy, że przerzucisz o 1 za dużo i wtedy wyjedziesz za plansze albo wjedziesz na przeciwnika. I wtedy masz kilkaset pkt w plecy. Warto??....
Wildy nie panikują to raz - jeśli to się do nich odnosiło (Forest Spirit - Immune to psychology)
Poza tym jakoże są Fast Cavalry to nie dostają bonusów za szeregi.
Poza tym jakoże są Fast Cavalry to nie dostają bonusów za szeregi.
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
FO to można uzyskać 6-7ką00dexter pisze:Jedyna opcja ktora mowi zeby ich tak wystawic jest out number fear ale moim zdaniem to sie nie kalkuluje
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Dobrze. Powiedzmy, że masz już taki kloc: 10 WR + FCG. Do tego ewentualnie Warbanner. Kloc kosztuje 320 punktów. I nagle napotykasz pewnego małego wrednego czarodzieja, który ma p. otchłań cienia. wessie ci to w 2 tury. Albo jeszcze inaczej: Mork cię wybrać (co za nazwa ) D6 hitów z siłą 10. I co: znów w 2 tury tracisz 320 pkt. Dalej pytam; WARTO?