MŚ w piłce nożnej - Brazylia 2014
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Czytałem w necie, że Świstak dostanie minimum 2 mecze. Zważywszy jednak na recydywę grożą mu sankcje znacznie poważniejsze. To nie są żarty. Kiedyś pewien koszykaż NBA, nie pamiętam który, zderzył się przypadkowo ramieniem z zębami przeciwnika. Rana była głęboka, wdała się poważna infekcja i koleś miał sezon z głowy. Na zębach jest od cholery bakterii, więc to może być niebezpieczne.
Tak czy siak liczę, że Jackson i James zrobią porządek z Urugwajem. Potem zmielą Brazylię i zagrają w półfinale z Francją.
W drugim półfinale życzyłbym sobie derbów Beneluxu.
Może jeszcze Europa się odrodzi na tych MŚ.
Tak czy siak liczę, że Jackson i James zrobią porządek z Urugwajem. Potem zmielą Brazylię i zagrają w półfinale z Francją.
W drugim półfinale życzyłbym sobie derbów Beneluxu.
Może jeszcze Europa się odrodzi na tych MŚ.
Tylko jeden gościu wygrał 2000 funtów stawiając, że Suarez ugryzie w ty meczu? Ciekawe czy nie było jakichś większych wałków
Grecja gra jedną z najładniejszych ofensywnych i kombinacyjnych piłek na tym mundialu. W żadnym swoim meczu się nie cofnęli w przeciwieństwie do latynoskich drużyn. Z awansem jednak mieli farta. Niestety trafiają na najmocniejszą ekipę, grającą najbardziej siłowy i prostacki futbol, Kostarykę. Tu się szczęście Greków chyba kończy, ale przynajmniej cieszę się, że awansował ktoś komu będę mocno kibicował w fazie pucharowej.
Edit.
Jest informacja że 167 osób postawiło na ugryzienie Suareza przed tym meczem
Grecja gra jedną z najładniejszych ofensywnych i kombinacyjnych piłek na tym mundialu. W żadnym swoim meczu się nie cofnęli w przeciwieństwie do latynoskich drużyn. Z awansem jednak mieli farta. Niestety trafiają na najmocniejszą ekipę, grającą najbardziej siłowy i prostacki futbol, Kostarykę. Tu się szczęście Greków chyba kończy, ale przynajmniej cieszę się, że awansował ktoś komu będę mocno kibicował w fazie pucharowej.
Edit.
Jest informacja że 167 osób postawiło na ugryzienie Suareza przed tym meczem
Nie czaję tej całej afery wokół tego. Jak Pepe coś odwali to wszystko okej, stuknięty Suarez ugryzł to koniec świata. Po tysiąckroć wolę, żeby się gryźli niż obrzydliwą włoską szkołę reprezentowaną przez Gattuso czy Materazziego - do nich FIFA nie miała za wiele pretensji, a to co wyprawiali notorycznie groziło końcem kariery wielu zawodników. Oczywiście nie jestem za futbolem o brutalności siatkówki, przeciwnie - chętnie zobaczyłbym współceśnie drużynę na miarę Wimbledonu z 88. Wkurza mnie tylko hipokryzja FIFY.
całkowita zgoda. Jakaś chora "polityczna poprawność" niczym rak zaczyna zjadać piłkę. Robienie afer z czegoś co zamiast krzyku i długich zawieszeń zasługuje jedynie na czerwoną kartkę to przesada.Skiper pisze:Nie czaję tej całej afery wokół tego. Jak Pepe coś odwali to wszystko okej, stuknięty Suarez ugryzł to koniec świata. Po tysiąckroć wolę, żeby się gryźli niż obrzydliwą włoską szkołę reprezentowaną przez Gattuso czy Materazziego - do nich FIFA nie miała za wiele pretensji, a to co wyprawiali notorycznie groziło końcem kariery wielu zawodników. Oczywiście nie jestem za futbolem o brutalności siatkówki, przeciwnie - chętnie zobaczyłbym współceśnie drużynę na miarę Wimbledonu z 88. Wkurza mnie tylko hipokryzja FIFY.
Przez lata głęboko we włoskiej szkole piłki trwała jakaś chęć zrobienia jak najbrutalniejszego przegięcia bez kary. Pamiętam Di Livio tłuczącego przeciwnika z łokcia po pysku kiedy pomiędzy sędzią a ofiarą Włocha nie było LOS. KIlka soczystych uderzeń a nie jedno ukradkiem.
Jeśli juz FIFA chce wyrzucać Suareza przy zielonym stoliku to niech odda choćby Meksykowi 3 ukradzione w 2 meczach gole - co da mu 1 sze miejsce w grupie i inną parę pucharową. Pech Urugwajczyka polega na tym że urodził się za późno, w latach 80 tych mieściłby się w średniej brutalności. Zdarzało się że połamanie żeber albo nogi nie zasługiwało wtedy nawet na żółtą kartkę. Suarez jest prosty, ugryzienia wynikają z olbrzymiej woli walki i braku umiejętności radzenia sobie ze stresem- jak u małych dzieciaków na osiedlowym boisku.
Razi mnie w co zmienia się piłka - coraz częściej kontakt staje się jedynie okazją ( dla obu stron ) żeby upaść i symulować. Co będzie dalej? na następnym mundialu taki Ronaldo pozwie faulującego za zniszczenie makijażu i trwałej oraz wezwie FIFA do zawieszenia winowajcy?
Powinna być żółta kartka dla symulanta, odważniej stosowane żółte kartki za dziwne upadki w polu karnym. Wczoraj w pierwszej połowie Kolumbijczycy zachowywali się w japońskim polu karnym jakby tam działał nonstop karabin maszynowy. Lubię ich ale to była przesada.
Brutalna drużyna, coś w stylu Wimbledonu na mundialu?
Holandia.
Srednia fauli na mecz przebijająca twardo grających Chorwatów, Australijczyków i Greków, niemal dwukrotnie więcej od Anglii i Włochów. Dodatkowo masakry jakie urządzali na niedawnych mundialach w pełnym kartek meczu z Portugalią czy finale z Hiszpanami. Życzę im sędziego Meksykanina, Kolumbijczyka albo Hiszpana .
Bo już tylko oni, Niemiaszki, przehypowana Belgia i greek zombie do eliminacji zostali z tego kontynentu nudy, przewidywalności i taktyki.
Żabojady są spoko i jako jedyne stamtąd mogą zostać.
Dzik. Granie ostro to jedno. Wbijanie w przeciwnika zębów to zupełnie inna bajka.
BTW zwróć uwagę na kontekst tych zachowań. Suarez liczył na to, że włoch mu pierd... i wyleci z boiska. Podobnie zrobił Materazzi w stosunku do Zidana i dostał za to z dyńki.
W meczu Włochy-Urugwaj było mało czasu, na tablicy wyników widniał rezultat promujący włochów, to sfrustrowany Świstak postanowił, że kogoś ugryzie.
BTW zwróć uwagę na kontekst tych zachowań. Suarez liczył na to, że włoch mu pierd... i wyleci z boiska. Podobnie zrobił Materazzi w stosunku do Zidana i dostał za to z dyńki.
W meczu Włochy-Urugwaj było mało czasu, na tablicy wyników widniał rezultat promujący włochów, to sfrustrowany Świstak postanowił, że kogoś ugryzie.
A mi zgasła sympatia do Włochów.
Antyfutbol.
Antyfutbol.
Wisła Kraków.
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
no pewnie. Brazylię zatrzymają niemcy...
Nie rozumiem zupełnie tej sympatii i hype na Brazylię. Dla mnie grają przeciętnie i nie stać ich na walkę z lepszymi drużynami. Może nie oglądam zbyt uważnie mundialu, ale po prostu nie widzę w jaki sposób mieliby wygrać z taką Holandią, czy Niemcami.
paulinka17 pisze:Mówiłem, jabaniutki nawet oczka zmrużył z rozkoszy.
Dziedzic pisze:JH i UD razem, piekło zamarzło i serce Szaitisa pękło.
A nie zauważyłeś jak są ciągnięci za uszy przez sędziów ? To porównaj sędziowanie Brazylii z sędziowaniem Meksykowi...Jasif pisze:Nie rozumiem zupełnie tej sympatii i hype na Brazylię. Dla mnie grają przeciętnie i nie stać ich na walkę z lepszymi drużynami. Może nie oglądam zbyt uważnie mundialu, ale po prostu nie widzę w jaki sposób mieliby wygrać z taką Holandią, czy Niemcami.
Spróbuj lepszej gry: boltaction.pl
- Zaklinacz Kostek
- Falubaz
- Posty: 1346
- Lokalizacja: In Stahlgewittern
Jakkolwiek nie przepadam za włoską piłką i w sumie mnie cieszy odpadnięcie Italii z rozgrywek, tak wczorajszy mecz Urugwaju oraz zachowanie samego Suareza spowodowały, że mam podobną nadzieję jak KołataKołata pisze:Po tej akcji moja sympatia do Urugwaju zgasła. Mam nadzieję, że dostaną łomot w 1/8.
Swoją drogą teraz będzie niezła sieka między latynosami w 1/8 i 1/4. Ciekawe czy ktoś zatrzyma Brazylię.
Lest we forget:
ja jakoś nie zauważyłem tego i równiez uważam iż kadra Brazylii jest przeciętna w tym roku. Nie jest to już ta sama druzyna co za czasów Ronaldo czy choćby na poprzednich dwóch mundialach
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed
- The tale of Crovax the Cursed
żeby tak zaraz z powodu jednego zagrania 1 gracza skreślać drużynę - a te jego gole przeciwko Anglii strzelone z taka łatwością i skillem?Kołata pisze:Po tej akcji moja sympatia do Urugwaju zgasła. Mam nadzieję, że dostaną łomot w 1/8.
Swoją drogą teraz będzie niezła sieka między latynosami w 1/8 i 1/4. Ciekawe czy ktoś zatrzyma Brazylię.
ja tam nie znoszę karła wychowanego na sterydach, jego stylu, hype na niego ale ta czarna, dość skuteczna tym razem owca gra w reprezentacji będącej dla mnie religią od dziecka
nie przepadam za Benzemą - dużo piłek po odbiciu od jego konarów wpada ostatnio do siatki ale przeciwko Bretonii będę jedynie gdy zagrają z linijkę wyżej wymienionymi
na szczęscie mają Valbuenę
Drabinka pucharowa dla Argentyny i Francji - w tej chwili- wydaje się łaskawa.
To co wspomniałeś o układzie fazy pucharowej mistrzostw bardzo mnie zasmuciło, bowiem większość Latynoskich Reprezentacji zostanie wykoszona w wojnie domowej przez drabinkę.
Brazil wcale nie musi iść tak daleko, gwizdanie przeciwko nim wymagać będzie jednak od sędziów Osobowości i być może - działania przeciw własnej Karierze.
http://sport.tvp.pl/2014fifaworldcup/15 ... ie-suareza
Oby suarez został zdyskwalifikwowany na dwa lata trzymam kciuki za mądrą decyze FIFY
Oby suarez został zdyskwalifikwowany na dwa lata trzymam kciuki za mądrą decyze FIFY
No właśnie jak ktoś tego nie widzi, to jest ślepy. Pewne akcje są robione dyskretnie, ale planowo.Grolshek pisze:A nie zauważyłeś jak są ciągnięci za uszy przez sędziów ? To porównaj sędziowanie Brazylii z sędziowaniem Meksykowi...Jasif pisze:Nie rozumiem zupełnie tej sympatii i hype na Brazylię. Dla mnie grają przeciętnie i nie stać ich na walkę z lepszymi drużynami. Może nie oglądam zbyt uważnie mundialu, ale po prostu nie widzę w jaki sposób mieliby wygrać z taką Holandią, czy Niemcami.
1. mecz Brazylii
- karny z powietrza dla Brazyli
- faul, a po nim strata w środku i akcja z golem Oscara
1. mecz Meksyku
- nieuznanie 2óch bramek dla Meksyku
-> nie wiem czy to dlatego, że sędzia miał w tym interes, bo ktoś obstawiał bez goli w pierwszej połowie? Inna teoria głosi, że skoro Brazylia ostatecznie wygrała 3:1, to trzeba było zadbać, aby Meksyk albo stracił punkty albo nie nastrzelał za dużo bramek (bo dobrze mu szło) słabemu na tych mistrzostwach Kamerunowi
2. mecz
- po prostu Meksyk miał bramkarza, a Brazylia pudłowała niemiłosiernie, ale znów była próba np. "nurka" ze strony Brazylii, ale tym razem sędzia się nie nabrał albo po prostu nie chciał być na świeczniku po wyczynach tych z pierwszej kolejki. Czuć było jednak takie bardziej przyjazne gospodarzom sędziowanie poprzez częste puszczanie akcji jak oni jakieś drobne przewinienie zrobili, natomiast gwizdanie prawie wszystkiego jak to Meksyk zrobił.
3. mecz
- dziwnym trafem Brazylia się rozstrzelała jak rozstrzelał się Meksyk
- znowu był gol z d.. , a raczej z ponad metrowego spalonego
Koniec końców Meksykowi aby być przed "zajebistą" Brazylią zabrakło bramek, tych których mu nie uznali. Ciekawe ciekawe
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
E tam, trafią na kogoś silniejszego i będzie płacz.
Słaba ta Argentyna i tyle.
Słaba ta Argentyna i tyle.
Wisła Kraków.