Zabójcy Trolli, Gigantów, Smoków i Demonów.

Angelus · Post autor: **Angelus** » 24 paź 2007, o 20:44

Slayerzy... dzisiaj obserwowałem bitwę Dwarfy vs TK i mielismy problem z jednostką slayerów.. Mianowicie mamy do czyniania z 11 osobowym regonem Troll slayerów w którym jest 4 giant slayerów jeszcze . W srodku jest takze sztandar muzyk i slayer Heros..
5 kolesi w pierwszym szeregu no i mam pytanie czy musze wystawiac muzyka w pierwszym ?.. muzyk aka jest zwykłym slayerem a nie giant (chyba) i lepiej by było zeby giant był na przodzie a jesli musi to czy moze n być giant slayerem .to samo tyczy sie sztandaru czy sztandarowy moze byc giant slayerem?..(bo na przedzie musi stać)
Czy kazdy giant slayer moze przyjac na siebie challenge?.. aka czy kazdego trzeba zabijac po kolei?.. Jak liczy sie punkty za nich powiedzmy zostało 3 troll slayerów i 3 giant.. liczy sie po prostu połowa unitu czy połowa tylko troll slayerów (giant slayerzy niby nie zeszli ponizej połowy ale to ten sam regon)
I jeszcze jedno .. Jak to jest z tymi ich broniami jesli na hero dwarfa wrzuce + 3 ataki to on ma jeszcze hand wpn dodatkowy ( prawie napewno nie bo runy niby sciagają bonusy)..

bede wdzieczny za info

Pozdrawiam

Gogol · Post autor: **Gogol** » 24 paź 2007, o 21:03

U slayerów muzykiem może być Giant slayer podobnie z sztandarem (errata GW) . Natomiast jeśli masz np 5 czempionów i herosa (w oddziale w którym jest po 5 w szeregu) to cofasz wybrany model (tzn czempiona lub herosa) do tylnej ranki .

Angelus · Post autor: **Angelus** » 24 paź 2007, o 21:12

dzieki..

A co do reszty ktos wie?

pozdrawiam

Pamela · Post autor: **Pamela** » 24 paź 2007, o 23:14

-Każdy giant może wyzywać,
-Przeciwnik wali w giantów, albo w hero, bo nie jest w styku z innymi modelami, więdz ściągasz tylu giantów, ile ran, (taka uwaga: wystawiaj trzech giantów, albo sześć w kolumnie tak żeby mieć w pierwszym szeregu jednego zwykłego, wtedy wchodzi w niego)
-punkty liczy sie jak za onrmalny odział (czyli połowa),
-jeśli bierzesz magic weapon tracisz topory zabójcy.

Angelus · Post autor: **Angelus** » 25 paź 2007, o 00:32

yhym.. dzieki za informacje.. dobrze wiedziec:)
pozdrawiam

Grichalk · Post autor: **Grichalk** » 27 sty 2008, o 15:52

Slayerów opłaca się wystawiać tylko jako oddział, który ma przyjąć szarżę jakiegoś silnego klocka, aby go zablokować. Zbyt łatwo zhodzą, więc przeciwnik łatwo na nich nabija punkty. Najlepiej poczekać aż z oddziału zostanie 2-3 slayerów i dopiero drugim klockiem zaszarżować z flanki.
Poza tym uważam że slayerów powinno sie wystawiać maksymalnie do 10 w oddziale, i powinni być skirmisz. Byli my jednostką o wiele ciekawszą. Nie zaszkodziłoby też, gdyby wzbudzali strach, wszak nie każdy jest tak głupi by walczyć z krasnoludzkimi zabójcami, o których słyszał cały Stary Świat.

k.a.r.p · Post autor: **k.a.r.p** » 27 sty 2008, o 16:27

Z tym, że mogliby wzbudzać strach to lekka przesada, ale skirmish to fajna opcja:)

Vanirh · Post autor: **Vanirh** » 27 sty 2008, o 16:29

czemu nie strach, w końcu pomyśl sobie,
Widzisz czerwone irokezy i wiesz że ci kolesie będą walczyć do upadłego, to co byś czuł?

HarryAxe · Post autor: **HarryAxe** » 27 sty 2008, o 16:49

dupościsk?!

k.a.r.p · Post autor: **k.a.r.p** » 27 sty 2008, o 17:05

prędzej przestraszyłbym się 130 kilowego, dwumetrowego masywnego orka niż istoty przypominającej człowieka, do tego dużo niższej i bez różnicy jakie by miała włosy..

Rakso_The_Slayer · Post autor: **Rakso_The_Slayer** » 27 sty 2008, o 17:19

widze k.a.r.p że mało się biłeś do tej pory w realu

ja bym sie bardziej obawiał niskiego kolesia z piąchą jak bochen chleba, który ma zrytą psyche i może zrobi wszystko w walce bo o nic się nie troszczy niż wielkiego, tłustego osiłka...

co do skirmishu to już od dawna sie upieram że powinni go miec... wtedy zawsze bym brał przynajmniej 5... a bohaterowie slayerów powinni miec możliwośc brania talizmanów runicznych (ach ten Ward 4+)...

HarryAxe · Post autor: **HarryAxe** » 27 sty 2008, o 17:25

jakies pomysly na koniguracje dragonslayera?

k.a.r.p · Post autor: **k.a.r.p** » 27 sty 2008, o 17:48

Rakso_The_Slayer pisze:widze k.a.r.p że mało się biłeś do tej pory w realu

ja bym sie bardziej obawiał niskiego kolesia z piąchą jak bochen chleba, który ma zrytą psyche i może zrobi wszystko w walce bo o nic się nie troszczy niż wielkiego, tłustego osiłka...

Hehe widzę, że Ty jednak miałeś często do czynienia z zielonymi dużymi potworami, z kłami zamiast zębów i pazurami zamiast paznokci

My point is - Patrze pod względem świata warhammera, weźmy sobie takiego zwykłego chłopa buca, typowego osiłka z małej imperialnej wioski, co nigdy z niej nie wychodził i siał postrach w wiosce. Lał po gębie każdego co się napatoczył i pewnego dnia staje przed i tu dwie opcje:

1.zabójca trolli czyli krasnolud - istota podobna do człowieka, mniejsza, ale krępa i do tego dziwaczne uczesanie.

2. ork - istota koło 190 - 200 cm, dużo ważąca, kły, pazury, i na pierwszy rzut oka widać brutalną siłę drzemiąca w jej rękach.

Myślę, że nasz poczciwy chłopina prędzej rzuciłby się na krasnoluda, niż na dziwną, zieloną, dużą istotę. Gorzej dla niego byłoby już po tym jakby się już na własnej skórze dowiedział czym się trudni zabójca trolli i wtedy może by się następnym razem zastanowił - jeżeli nie byłoby za późno.

Ludzie, elfy, niziołki może czuliby respekt i strach przed zabójcami trolli, ale orki, maruderzy, chaosniacy i inne pokręcone istoty, raczej już nie.

Rakso_The_Slayer · Post autor: **Rakso_The_Slayer** » 27 sty 2008, o 19:01

ogólnie feara nie budza i nie powinni więc sie nie ma o co spierac... ale skirmish bym przyjął z radościa...

Rakso_The_Slayer · Post autor: **Rakso_The_Slayer** » 27 sty 2008, o 19:04

Hohonus pisze:jakies pomysly na koniguracje dragonslayera?

ja zawsze wypuszczam Smokobójce - zawsze atakujące pierwszy, +1 A, +1 S... taki układ sprawdza mi sie bardzo dobrze... chroni maszynki aż miło

Gogol · Post autor: **Gogol** » 27 sty 2008, o 19:08

Każdy gigant jest czempionem w każdego trzeba zadeklarować atak żeby go zabić ... rany zadane jednemu gigantowi nie przenoszą się na innych ani na resztę oddziału ... rany zadane zwyklakowi przenoszą się na gigantów np

oddział slayerów składa się z 2 zwyklaków i 3 gigantów smok styka się tylko z 1 gigantem (wpadł od boku) w takim wypadku może zabić jedynie 1 giganta nawet jak zada 10 ran .... jeśli zaś smok styka się ze zwyklasem i zada 10 ran to rany są przeniesione i oddział ginie.

HarryAxe · Post autor: **HarryAxe** » 27 sty 2008, o 19:09

120 pts.... trochę dużo

Bartys · Post autor: **Bartys** » 27 sty 2008, o 22:58

oddział slayerów składa się z 2 zwyklaków i 3 gigantów smok styka się tylko z 1 gigantem (wpadł od boku) w takim wypadku może zabić jedynie 1 giganta nawet jak zada 10 ran .... jeśli zaś smok styka się ze zwyklasem i zada 10 ran to rany są przeniesione i oddział ginie.

jak dla mnie tylko w momencie kiedy gracz dwarfow nie ma języka albo nie potrafi powiedziec challenge

no chyba że rozpatrujemy ustawienia oddziału champ. zwykly chapion zwykly champion , lub zwykly 3x champion zwykly to tak przyznaje 100proc racje w przypadku ataku na bok

Rakso_The_Slayer · Post autor: **Rakso_The_Slayer** » 27 sty 2008, o 23:10

Hohonus pisze:120 pts.... trochę dużo

ale efektywny... sprawia, że przeciwnik nie decyduje sie na większośc szarż wszelkimi fastami i mniejszymi/słabszymi oddziałami co znacznie przedłuża działanie maszynek.. dwa że jak już coś wpadnie to wystarczy że nasz smokobójca zabije 2-3 figurki i jest bezpieczny bo nikt mu nie odda a i maszyna ocaleje...

trzeba go tylko przed ostrzałem cgronic...

Bartys · Post autor: **Bartys** » 27 sty 2008, o 23:31

ja jak już to dragon slayera gołego brałem, jego i tak większośc fastów nie zabije bo ma T5, a co za tym idzie większość słabszych oddziałów też nie. No i strata 50 pts mniej boli a iczasem aż żal przeciwnikowi strzelać do takiego.