Nieodparta pokusa kolejnej armii....

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kordelas
Masakrator
Posty: 2255
Lokalizacja: Kielce

Re: Nieodparta pokusa kolejnej armii....

Post autor: Kordelas »

Elfy ,błe!
Nieważne gdzie patrzy inkwizytor... i tak widzi wszystko!

Awatar użytkownika
Hoax
Masakrator
Posty: 2008
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Hoax »

Kordelas pisze:Imperium to jedyna słuszna armia.
Zawsze jak myślę o rozpoczęciu kolejnej to w końcu dokupuję coś do Imperium. ;)
Ja tak mam ze szczurami :mrgreen:
Choć miałem u siebie przez chwilę garść figsów HE, ale błyskawicznie się pozbyłem...

Awatar użytkownika
Fuxiorr
Masakrator
Posty: 2737
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Fuxiorr »

Hoax pisze:
Kordelas pisze:Imperium to jedyna słuszna armia.
Zawsze jak myślę o rozpoczęciu kolejnej to w końcu dokupuję coś do Imperium. ;)
Choć miałem u siebie przez chwilę garść figsów HE, ale błyskawicznie się pozbyłem...
+1 :)
misha pisze:heh gorzej jak przez taką nędzę stół ci spadnie czy cuś i figurki za tysiaki polecą po podłodze w otchłań płaczu i rozpaczy :)

Awatar użytkownika
Lechu
Kretozord
Posty: 1864
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Lechu »

Heh... ja nie mam jeszcze żadnej do końca pomalowanej armii, a już w sumie towaru do pomalowania mam na Imperium, O&G i SM. Nawet coś do Dwarfów się znalazło...
A przez łapy przeszły mi (bez malowania) jeszcze HE i WE.

Imperium to dla mnie pewien standard. Klocki, hordy, jest wszystko: kawaleria, piechota, machiny wojenne, magia, strzelanie i latanie. Armia, na którą lubię patrzeć w gablotce i przy okazji oferująca różne opcje gdybym chciał pograć.

Z kolei O&G to dla mnie klimatyczna twarz Warhammera. W sumie jedna z trzech. No i właśnie... bo pozostałe dwie twarze to wg mnie Dwarfy i WoCH. Także te dwie armie cały czas mnie gdzieś tam kuszą żeby się i nimi zaopiekować :]
Po wykosztowaniu się na to, co już mam, brakuje funduszy na więcej, ale także brakuje czasu na malowanie i miejsca na modele. Że o graniu nawet nie wspomnę.

Po prostu uzależniające jest kolekcjonowanie Warhammera. GW bardzo dobrze o tym wie i dlatego nie spuszcza z cen :)

misha
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6586
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misha »

to taki temat widzę analogiczny dla wsparcia anonimowych alkoholików, gdzie trzymamy się za ręce i wspieramy we wspólnych problemach hehe

każdy może napisać: jestem XXX jestem uzależniony od kupowania figurek
tłum odpowiada: wspieramy Cię!!!

ja dla odmiany gram tylko tym co mam pomalowane :) staram się malować na dobry TT lub TT+ bez fajerwerków i wyszukanych technik, nie zależy mi na tym ma być ładne i schludne dla oka a nie pod mikroskopem

ale ostatnio się ograniczyłem, wdrożyłem plan malowania zapasów i zanim coś kupię nowego to staram się pomalować rzeczy wiszące od miesięcy, mimo czasami szczerzej niechęci do tego :) ale plan to plan trzeba się trzymać
odkąd zacząłem zbierać także 40K to ilość figurek i walizek drastycznie się zwiększyła
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A

Awatar użytkownika
Lechu
Kretozord
Posty: 1864
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Lechu »

Misha +1
Też nie gram nie pomalowanymi figsami :) ... Dlatego właściwie jeszcze wcale nie gram, bo z tego co pomalowałem nie złożę na razie nic sensownego.

ODPOWIEDZ