Francuzi mają dziwne pojęcie bohaterstwa...

kubencjusz pisze:Że stronic zapisanych ilość, o jakości areny nie świadczy uświadomić sobie musisz, młody padawanie. Hmmmm.
Naviedzony pisze: A po co pomagać ludziom? Ludzie są niegodni elfiej pomocy.
Byqu pisze:[Klafuti, Sle'zuzu to demon, który opętał de Rsisa. Nie ma tam dodatkowego ochroniarza...]
To mnie zmyliło. Pomyślałem, że jest tam jakiś dworzanin-kultysta.- Ach, nasza krwiolubna przyjaciółka... nie wiem oczym mówicie... mój przyjaciel znalazł ją w lochach... prawda Sle'zuzu ?
Trzymający lekko w rękach ciężki buzdygan i bicz szlachcic przez chwilę stał w ciszy, jakby nasłuchując po czym nagle roześmiał się, kiwając głową.