Noobowe pytanie.

[misha]

Orki (Savage) + Trole jak najbardziej
sporo osób gra bez goblinów, no chyba, że wtykają Szamana, ale nie cały oddział Nocnych

[crazygandalf]

Bez goblinów to się nie obejdzie. Każda katapulta czy doom diver ma gobliny.
Z goblinów warto wziąć Wolf Ridersów bo na orkach fastcavy nie zrobisz.

[misha]

a no jasne miałem skrótowo na myśli klocki do robienia rzeczy wielkich

[ślivek]

hej, mam pytanie: czy opłaca się robić armie prawie z samych orków (bez goblinów)?

Nie opłaca się raczej z tego co widziałem. Pozbawiasz się połowy booka gdzie parę elementów jest świetnych i nie do zastąpienia częścią orczą.

zaglądałem do rozpisek i tam wszędzie "dominują" gobliny+ savage orki. Czy to jest taki "must have" czy da się wymyślić coś sensownego w zamian.

To jest zestawienie dość optymalne jak na występujące obecnie armie, taktyki oraz przedział punktowy. Najmocniejsze rzeczy które popularnie się wystawia to Savage, Trolle, nocne gobliny, maszynki (głównie te z Rare), manglery, wolf ridersi + postacie (zarówno orcze jak i goblinie).
Da się wymyślić masę innych rzeczy ale nie będzie to raczej tak optymalne turniejowo i w oczach osób grających tylko standardowymi rozpiskami - będzie to słabe (acz oryginalne!). Rozpiska na samych orkach +Trollach jest czymś co można wypróbować ale raczej żaden bardziej ograny, lepszy gracz się nie odważył testować tego na większym turnieju a przynajmniej ja o tym nie słyszałem.
Inna sprawa, że metagame (to czym ludzie grają i jak grają) wciąż się zmienia i jak wyjdzie nowy book mogą grać całkiem inne rzeczy a Orki i Gobliny są armią która ma naprawdę dużo opcji.

Jeszcze nie grałem w warhammera i zastanawiam się nad armią i dlatego pytam

Moim zdaniem jeśli Ci nie odpowiada połowa klimatu to nie powinieneś wchodzić w taką armię. Chyba, że nie zrażasz się porażkami i poprowadzisz oddziały Orków z Waaagh! do boju nie zważając na gobliny. Jeśli tak to szczerze będę kibicował

[Pecał]

dzięki wszystkim za odpowiedzi jednak bez goblinów cała armia traci fluff jeszcze się po zastanawiam

[Grish]

Witam,
czy modele Nocnych Goblinów ze Skull Passa różnią się jakościowo od tych z "normalnego" boxa?

[crazygandalf]

Jakościowo się nie różnią. Różnica jest tylko taka, że skullpasowych nie musisz sklejać, bo są odlewane w całości i jest tylko kilka różnych wzorów. Z kolei boxowe mają osobne rączki, które możesz sklejać jak chcesz, więc i na koniec modele będą bardziej zróżnicowane.

[misha]

modele ze skullpassa są troszkę mniejsze i mają włócznie lub łuki tylko
żeby odwzorować hand weapon to trzeba konwertować je nieco (o ile kogoś obchodzi WYSIWYG)

imo ładniejsze są modele boxowe i mają swoje siatki nawet, ale drogo wychodzi
20 skullpassowych to 20-25 pln powiedzmy, a 20 boxowych to z 60 pewnie czy coś koło tego, o ile te pudełko nie jest w Mail Orderze, bo jeszcze drożej będzie

[Nargh]

skull Pass-owe goblinki mają mniej detali. Najgorzej wypada tarcza - w boxie widać tarczę, trzymającą ją łapkę, uchwyt tarczy etc. W skull Passie to jednolita masa zakończona zwierzchu symbolem księżyca. Jednak jak napisał Misha jest potężna różnica w cenie. Obecnie goblinki słabo się sprzedają i można za 1zł kupować sztukę, box koło 80zł nawet może wyjść. Osobiście mam boxowe w większości (pierwszy zakup do warhammera + okazja na allegro), ale przy założeniu, że mięsa armatniego nigdy dosyć polecam skull pass.
Konwersja jest stosunkowo prosta. Możesz poodcinać same ostrza włuczni i masz gości z pałkami, możesz obciąć drzewce włuczni, podoklejać same ostrza i masz gości z nożami / mieczami. Jeżeli masz dostęp do jakiegoś łatwego do obrobienia plastiku (płyta pcv, stare bitsy, stare zabawki etc) możesz się pobawić , samemu pożeźbić broń i podoklejać do łapek.

[przelas]

albo kupić np bitsy po regimentach imperium z mieczami

[Grish]

Super, dzięki za informację. Akurat zależy mi na różnorodności, bo modele mają występować w bandzie do Mordheim/Warheim

[misha]

to zdecydowanie Box

[Nargh]

Albo trochę tego, trochę tego :], możesz też pokusić się o jakieś staroedycyjne modele :]

[Grish]

Mam trochę GameZonowych modeli, także wystarczy, gdy się będę posiłkował boxem

[Deus]

Nargh mamy Cię.

włuczni

Dbajmy o pisownie panowie

[Nargh]

toż to orkijski wątek, dajcie RZyć :]

[bless]

Właśnie zaczynamy z Tutajcem nowy raport bitewny: WE vs O&G.
Zachęcam:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 7#p1288687

[Szczwaniak]

Dział chyba pasuje bo pytanie w pełni nobowe.
Mam niemałą zagwostkę, gdyż nie wiem i nie potrafię wydedukować jak i skąd...biorą się nasi zieloni przyjaciele. Czy to uboczne efekty spaczenia, magii czy czegoś tam jeszcze. Ktoś obeznany z fluffem może cosik wie ciekawego, toby powiedział?

[Silvestro]

Kiedyś, gdzieś, widziałem goblińskie kobiety

[Infernal Puppet]

Zieloni to taka dziwna rasa która rozmnaża się przez grzyby . Ork/golblin w trakcie życia rozsiewa zarodniki, i jeśli te padną na podatny grunt, rozwinie się z tego grzyb z którego wykluje się nowy zielonoskóry.