Gdakanie papug czyli rozmowy o prawie

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Żaba
Masakrator
Posty: 2957

Re: Polityka, ekonomia i inne sprawy wagi państwowej

Post autor: Żaba »

to zadam od razu pytanie pomocnicze - a co z prawem "naturalnym" ma prymat czy nie przed tym stanowionym przez człowieka ?

Awatar użytkownika
Heretic
Falubaz
Posty: 1480
Lokalizacja: Szybki Szpil/Katowice

Post autor: Heretic »

Ze względu na to, że bardzo często dyskutujemy na tematy związane z prawem postanowiłem założyć nowy temat, który będzie specjalnie przeznaczony do takiej dyskusji.


W Polsce mamy pozytywizm prawniczy. Natomiast zgodnie z zasadami naturalizmu i ogólnym kształtem naszej konstytucji prawo powinno uwzględniać aspekt moralności, choć nie ma przecież takiej dyrektywy, która nakazuje ustawodawcy badać czy przepis jest moralny.

Ewentualnie zasada demokratycznego państwa prawnego. Czyli naturalizm mamy wtórny, bo przez działalność TK
Wiara, że is­tnieje bóg i Niebo, że Ma­ria nig­dy nie umarła, że Je­zus nie miał ziem­skiego oj­ca i chodził po wodzie, że mod­litwy zos­tają spełnione, — żad­ne z tych prze­konań nie jest po­par­te do­woda­mi. A jed­nak wierzą w nie mi­liony ludzi. Być może jest tak dla­tego, że po­wie­dziano im, by w to wie­rzy­li, kiedy by­li tak ma­li, że wie­rzy­li we wszys­tko.

- profesor Richard Dawkins

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Bełkot z teori Prawa. Niech tu będą dyskutowane konkretne przepisy czy problemy Brednie o pozytywiźmie prawniczym i są dobre w warunkach uczelni i procesie uczenia się tego.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Heretic
Falubaz
Posty: 1480
Lokalizacja: Szybki Szpil/Katowice

Post autor: Heretic »

Nie widzę powodu dla wyłączania jakiegokolwiek elementu z tej dyskusji. Dla Ciebie teoria prawa to bełkot dla niektórych może być pasją.

Chcesz omówić jakiś przepis-dawaj. Taka dyskusja może być rozwijająca. Przynajmniej tak mi się wydaje.Ja obecnie nie mam takiego. Założyłem temat, bo często dyskutujemy o prawie, więc czemu nie. To, że zaczęło się od zagadnienia z filozofii prawa to czysty przypadek.
Wiara, że is­tnieje bóg i Niebo, że Ma­ria nig­dy nie umarła, że Je­zus nie miał ziem­skiego oj­ca i chodził po wodzie, że mod­litwy zos­tają spełnione, — żad­ne z tych prze­konań nie jest po­par­te do­woda­mi. A jed­nak wierzą w nie mi­liony ludzi. Być może jest tak dla­tego, że po­wie­dziano im, by w to wie­rzy­li, kiedy by­li tak ma­li, że wie­rzy­li we wszys­tko.

- profesor Richard Dawkins

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Ja po prostu uważam że prawnik o teorii prawa mówi w 2 przypadkach.

1. Jest Studentem
2. Jest Akademikiem na uniwersytecie.

Praktycy i ludzie którzy mają problem prawny bądź spierają się o coś jak tu na forum mówią o prawie stosowanym , konkretnych artykułach ich stosowaniu w Polsce i gdzie indziej jak dyskusja o legalizacji marysi czy broni a nie o aksjologicznych metodach ustalenia faktów czy o derywacyjno-walidacyjnym procesie wykładni czy nawet o pozytywiźmie prawniczym.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Heretic
Falubaz
Posty: 1480
Lokalizacja: Szybki Szpil/Katowice

Post autor: Heretic »

Ja jestem studentem :D

Oczywiście masz rację, ale czy to stwarza sytuację w której o teorii prawa nie możemy rozmawiać. Nie. Jeżeli ludzie będą chcieli dyskutować o legalizacji to temat pozytywizmu umrze śmiercią naturalną, bo nikt nie będzie nim zainteresowany. Ja tu przecież nikomu nic nie narzucam :)

Poza tym to Żaba zadał na ten temat pytanie. Ja się tylko ustosunkowałem do jego posta i założyłem odrębny temat, bo takie mam prawo.
Wiara, że is­tnieje bóg i Niebo, że Ma­ria nig­dy nie umarła, że Je­zus nie miał ziem­skiego oj­ca i chodził po wodzie, że mod­litwy zos­tają spełnione, — żad­ne z tych prze­konań nie jest po­par­te do­woda­mi. A jed­nak wierzą w nie mi­liony ludzi. Być może jest tak dla­tego, że po­wie­dziano im, by w to wie­rzy­li, kiedy by­li tak ma­li, że wie­rzy­li we wszys­tko.

- profesor Richard Dawkins

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

Ja jestem raczej fanem koncepcji prawa naturalnego. Traktowanie prawa stanowionego jak absolutu (a taka tendencja często u pozytywistów występuje) prowadzi do różnego rodzaju absurdów i wykolejeń legislacyjnych.

Awatar użytkownika
Heretic
Falubaz
Posty: 1480
Lokalizacja: Szybki Szpil/Katowice

Post autor: Heretic »

A ja jestem zwolennikiem miksowania tych dwóch teorii. Powinniśmy się kierować prawem pisanym. Jak najbardziej. Jednocześnie ustawodawca musi zawrzeć element moralność podczas procesu legislacyjnego. Jestem zwolennikiem Ronalda Dworkina jednym słowem.

Także,uważam że powinniśmy oceniać prawo pozytywne pod względem jego przystosowania do życia, bo jak wiadomo nie zawsze nawet przy bardzo moralnym ustawodawcy będzie możliwe, dostrzeżenie przez niego wszystkich możliwych rozwiązań, na etapie laboratoryjnym tworzenia przepisów prawa. Omnibusów po prostu nie ma. Szczególnie w parlamencie:D
Wiara, że is­tnieje bóg i Niebo, że Ma­ria nig­dy nie umarła, że Je­zus nie miał ziem­skiego oj­ca i chodził po wodzie, że mod­litwy zos­tają spełnione, — żad­ne z tych prze­konań nie jest po­par­te do­woda­mi. A jed­nak wierzą w nie mi­liony ludzi. Być może jest tak dla­tego, że po­wie­dziano im, by w to wie­rzy­li, kiedy by­li tak ma­li, że wie­rzy­li we wszys­tko.

- profesor Richard Dawkins

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

No jak to? A Rydzyk przecierz wg niego :P :P prawo boskie stanowi ponad prawo ludzkie .
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

Prawo naturalne nie jest równoznaczne z boskim. :P

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2723
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

Prawo naturalne jak najbardziej, trzeba wziąć pod uwagę że żaden ustawodawca w nowoczesnej soceuropie ani pomyślał o panu, który z zimną krwią mógłby zabić ponad 70 osób albo cofając się, o panach, którzy wymyślili system na zgładzenie ponad 6 milionów. Uniknęlibyśmy bzdur typu 25 lat z możliwym wcześniejszym ubieganiem się o zwolnienie zarówno dla Breivika, jak i jego krajanina hobbystycznie oświetlającego kościoły, który dostał taki sam wyrok za zabicie już tylko jednej osoby (i to jak twierdził w samoobronie).

A tak mniej rewolucyjnie, co myślicie o systemie anglosaskim ? Jakbyśmy mieli ścisły precedens i mniej by zależało od samego sędziego to na szybko kalkulując procesy usprawniłyby się, zwłaszcza pod kątem piratów drogowych, którzy ostatnio nie są nawet sądzeni za swoje wyczyny za kółkiem.

Awatar użytkownika
Heretic
Falubaz
Posty: 1480
Lokalizacja: Szybki Szpil/Katowice

Post autor: Heretic »

Naviedzony pisze:Prawo naturalne nie jest równoznaczne z boskim. :P

Jednak z niego wynika. Podobno :) Przynajmniej według Św. Tomasza.
Wiara, że is­tnieje bóg i Niebo, że Ma­ria nig­dy nie umarła, że Je­zus nie miał ziem­skiego oj­ca i chodził po wodzie, że mod­litwy zos­tają spełnione, — żad­ne z tych prze­konań nie jest po­par­te do­woda­mi. A jed­nak wierzą w nie mi­liony ludzi. Być może jest tak dla­tego, że po­wie­dziano im, by w to wie­rzy­li, kiedy by­li tak ma­li, że wie­rzy­li we wszys­tko.

- profesor Richard Dawkins

Awatar użytkownika
PAWLAK
Kretozord
Posty: 1822
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: PAWLAK »

Murmandamus pisze: prawo boskie stanowi ponad prawo ludzkie .
Tak powinien sądzić każdy chrześcijanin. Tylko Bóg ma prawo nas sądzić. A nasza dobrą wolą jest przestrzeganie prawa które, ktoś tam ustanawia.
"W sumie nie zmienia to nic tylko tyle że wyczułeś okazje i ją wykorzystałeś a ja byłem naiwny i dałem się wykorzystać. Nie martw się następnym razem nie będe uprzejmy i miły" AS1 vs. Dymitr

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

Prawo naturalne jak najbardziej, trzeba wziąć pod uwagę że żaden ustawodawca w nowoczesnej soceuropie ani pomyślał o panu, który z zimną krwią mógłby zabić ponad 70 osób albo cofając się, o panach, którzy wymyślili system na zgładzenie ponad 6 milionów. Uniknęlibyśmy bzdur typu 25 lat z możliwym wcześniejszym ubieganiem się o zwolnienie zarówno dla Breivika, jak i jego krajanina hobbystycznie oświetlającego kościoły, który dostał taki sam wyrok za zabicie już tylko jednej osoby (i to jak twierdził w samoobronie).
Prawo stanowione wyrosło z prawa naturalnego nie jako jego zaprzeczenie, lecz jako komunikat skierowany do wszystkich tych, którzy nie rozumieją, albo występują przeciw prawu naturalnemu. Dopiero później przyjęło kształt taki, jaki znamy dzisiaj. Wobec tego prawo stanowione uważam za odbicie naturalnego, często w krzywym zwierciadle i niedoskonałe, ale jednak niezbędne. Nie ma idealnego prawa stanowionego, a naturalne jest wypadkową pomiędzy moralnością każdej myślącej istoty na tym świecie. Tak przynajmniej ja to widzę. Według mnie każdy człowiek posiada jakiś wrodzony moralny kompas, który stanowi kodeks prawa naturalnego. Niechlubne jednostki, które wyłamują się z tego schematu potwierdzają taki stan rzeczy właśnie przez to, że ich czyny budzą wewnętrzny sprzeciw całej reszty społeczności. "Prawo jest emocją", napisał Leon Petrażycki i według mnie miał rację.
A tak mniej rewolucyjnie, co myślicie o systemie anglosaskim ? Jakbyśmy mieli ścisły precedens i mniej by zależało od samego sędziego to na szybko kalkulując procesy usprawniłyby się
Czekaj, czekaj. Myślimy o tym samym systemie? Bo akurat w systemie anglosaskim bardzo dużo zależy od sędziego. I od ławy przysięgłych w USA, a tej instytucji nienawidzę całym swoim jestestwem. Jest absurdalna.
piratów drogowych, którzy ostatnio nie są nawet sądzeni za swoje wyczyny za kółkiem.
Przybliżysz temat? Masz na myśli Sopot? Jeśli tak, to sprawca został uznany za niepoczytalnego. To się zdarza. W polskim systemie prawa karnego przyjęto, że ludzie mogą być niepoczytalni z różnych powodów i że niepoczytalność wyłącza odpowiedzialność karną. Nie nam decydować o tym, czy słusznie, bo podstawą do takiego myślenia jest przekonanie, że niepoczytalność wyłącza możliwość zrozumienia i pokierowania swoimi czynami. Oczywiście są różne stopnie niepoczytalności, a każdy wie, że granice są umowne i płynnie ustalane przez zespoły biegłych ekspertów z dziedziny psychiatrii, psychologii i seksuologii. Póki nie stworzymy obiektywnych standardów diagnozy chorób psychicznych (a wątpię, że takie powstaną w ogóle kiedykolwiek), dopóty będziemy mieli problem z niepoczytalnością w systemie prawa karnego.

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Heretic pisze:Ze względu na to, że bardzo często dyskutujemy na tematy związane z prawem postanowiłem założyć nowy temat, który będzie specjalnie przeznaczony do takiej dyskusji.


W Polsce mamy pozytywizm prawniczy. Natomiast zgodnie z zasadami naturalizmu i ogólnym kształtem naszej konstytucji prawo powinno uwzględniać aspekt moralności, choć nie ma przecież takiej dyrektywy, która nakazuje ustawodawcy badać czy przepis jest moralny.

Ewentualnie zasada demokratycznego państwa prawnego. Czyli naturalizm mamy wtórny, bo przez działalność TK
Pozytywizm nie żyje, mykaj do Pietrzykowskiego na korepetycje :D

Szczerze to gdybanki z TiFu są fajne tylko na uczelni :)
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
Heretic
Falubaz
Posty: 1480
Lokalizacja: Szybki Szpil/Katowice

Post autor: Heretic »

-Qc- pisze:
Szczerze to gdybanki z TiFu są fajne tylko na uczelni :)

Adam nikt Ci nie karze zabierać głosu w dyskusji :)

karl1299 pisze:
Murmandamus pisze: prawo boskie stanowi ponad prawo ludzkie .
Tak powinien sądzić każdy chrześcijanin. Tylko Bóg ma prawo nas sądzić. A nasza dobrą wolą jest przestrzeganie prawa które, ktoś tam ustanawia.

No tak tylko, że zgodnie z tą koncepcją( tzn. koncepcja Świętego Tomasza z Akwinu) istnieje gradacja praw.

Prawo naturalne jest zgodne z prawem boskim, a prawo ludzkie(pozytywne) musi być zgodne z prawem naturalnym. Idąc dalej prawo pozytywne ustalone w oparciu o prawo naturalne musi być przez ludzi przestrzegane, bo jest odbiciem prawa boskiego w ludzkim postrzeganiu świata. Jako prawdziwy katolik nie możesz takiego prawa łamać, a więc nie ma mowy o dobrej woli. To wasz obowiązek.

Poza tym problem dla uznawania prawa natury jako wywodzącego się od boga, powstaje w momencie niewierzenia w tego drugiego.
Wiara, że is­tnieje bóg i Niebo, że Ma­ria nig­dy nie umarła, że Je­zus nie miał ziem­skiego oj­ca i chodził po wodzie, że mod­litwy zos­tają spełnione, — żad­ne z tych prze­konań nie jest po­par­te do­woda­mi. A jed­nak wierzą w nie mi­liony ludzi. Być może jest tak dla­tego, że po­wie­dziano im, by w to wie­rzy­li, kiedy by­li tak ma­li, że wie­rzy­li we wszys­tko.

- profesor Richard Dawkins

Awatar użytkownika
kubencjusz
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3720
Lokalizacja: Kielce/Kraków

Post autor: kubencjusz »

Naviedzony pisze:Nie ma idealnego prawa stanowionego, a naturalne jest wypadkową pomiędzy moralnością każdej myślącej istoty na tym świecie. Tak przynajmniej ja to widzę. Według mnie każdy człowiek posiada jakiś wrodzony moralny kompas, który stanowi kodeks prawa naturalnego. Niechlubne jednostki, które wyłamują się z tego schematu potwierdzają taki stan rzeczy właśnie przez to, że ich czyny budzą wewnętrzny sprzeciw całej reszty społeczności.
Mnie na zajęciach z etyki tłumaczono dość dobitnie że moralność działań jest bardzo płynnym pojęciem. Ludzie robią tylko rzeczy które uważają za moralne. Pytanie czy morderca własnej matki postąpił moralnie jest bezcelowe bo według oskarżonego odpowiedź jest twierdząca. Należałoby spytać na ile musi być wypaczona hierarchia wartości i na ile owa osoba posiadała deficyt odpowiednich potrzeb by skłonić się ku rzeczy która wśród przeciętnych ludzi budzi znaczące zgorszenie.

Awatar użytkownika
Kordelas
Masakrator
Posty: 2255
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Kordelas »

Ludzie robią tylko rzeczy które uważają za moralne.
Niekoniecznie.
Są takie przypadki ,gdzie człowiek odczuwa potrzebę robienia rzeczy niemoralnych ,zdając sobie doskonalę sprawę ,że takimi są.
Nieważne gdzie patrzy inkwizytor... i tak widzi wszystko!

Awatar użytkownika
Heretic
Falubaz
Posty: 1480
Lokalizacja: Szybki Szpil/Katowice

Post autor: Heretic »

kubencjusz pisze: Mnie na zajęciach z etyki tłumaczono dość dobitnie że moralność działań jest bardzo płynnym pojęciem. Ludzie robią tylko rzeczy które uważają za moralne. Pytanie czy morderca własnej matki postąpił moralnie jest bezcelowe bo według oskarżonego odpowiedź jest twierdząca. Należałoby spytać na ile musi być wypaczona hierarchia wartości i na ile owa osoba posiadała deficyt odpowiednich potrzeb by skłonić się ku rzeczy która wśród przeciętnych ludzi budzi znaczące zgorszenie.

Zgadzam się z Kordelasem.

Poza tym nawet ludzie, którzy takiej potrzeby nie odczuwaja, a zrobią coś moralnie niedobrego będą próbowali umoralnić swoje niemoralne czyny. Tłumacząc się przed samym sobą wybielić jak najbardziej swoje złe zachowanie dla spokoju sumienia.

Stwierdzenie, że ludzie robia rzeczy tylko które uważają za moralne( w rozumieniu dobre, właściwe) jest niewłaściwe. Chyba jakoś inaczej to na tej etyce było :wink: . No chyba, że jest jakaś podstawa takiego twierdzenia, której nie dostrzegam.
Wiara, że is­tnieje bóg i Niebo, że Ma­ria nig­dy nie umarła, że Je­zus nie miał ziem­skiego oj­ca i chodził po wodzie, że mod­litwy zos­tają spełnione, — żad­ne z tych prze­konań nie jest po­par­te do­woda­mi. A jed­nak wierzą w nie mi­liony ludzi. Być może jest tak dla­tego, że po­wie­dziano im, by w to wie­rzy­li, kiedy by­li tak ma­li, że wie­rzy­li we wszys­tko.

- profesor Richard Dawkins

Awatar użytkownika
kubencjusz
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3720
Lokalizacja: Kielce/Kraków

Post autor: kubencjusz »

W marcu 2007 naukowcy z departamentu neurologii uniwersytetu w Iowa opublikowali w Nature pracę[1], w której badali osoby ze zniszczonym fragmentem kory przedczołowej mózgu (VMPC), niezbędnym do tworzenia i odczuwania emocji. Okazuje się, że takie osoby, nie mając uczuć, lecz zachowując inteligencję, wykazują utylitarne podejście do zagadnień moralnych, w których dobro powszechne wymaga poświęcenia czyjegoś życia. Nie wahali się ani przez chwilę, wybierając np. wepchnięcie pod pociąg przypadkowej osoby, jeśli mogło to uratować życie kilku innych osób. Nie wahali się nawet odpowiadając twierdząco, gdy pytano ich o takie kwestie jak:

"Twoje dziecko zaczyna głośno płakać. Jego płacz zwróci uwagę żołnierzy, którzy zabiją ciebie, twoje dziecko i innych ukrytych w piwnicy. Aby temu zapobiec musisz je cicho udusić. Czy zrobiłbyś to?"
Osądy badanych w innych sprawach nie odbiegały od normy. Badacze skonstatowali, iż emocje odgrywają znaczącą rolę przynajmniej w niektórych rodzajach decyzji moralnych.
Z owego zagadnienia wynika że moralność jest bardzo połączona z emocjami które nierzadko bywają chwilowym intesywnym impulsem. Chwilowa zmiana codziennego systemu wartości że tak powiem.
Skoro wiemy że moralność jest tak silnie połączona z emocjami możemy z dość znaczącą dozą pewność wysnuć wniosek iż podczas dokonywania aktu nieetycznego był on dokonywany w sposób świadomy i Twoja ocena moralności czynu była zieloną lampką dla wykonania. Przy tej interpretacji można zaryzykować że nawet przypadki w których można mówić o niepoczytalności zgadzają się z tą tezą.
Mam nadzieję że nie urażę Cię tym przykładem nie urażę/zranię. Np nigdy byś nie dokonał normalnie niemoralnego dla Ciebie czynu (pchnął kogoś nożem) ale w sytuacji skrajnego przeciążenia psychicznego(zdołowanie śmiercią bliskiej osoby) nagły impuls ( w postaci zmożonych szykan adresowanych w tym kierunku) może takie zachowanie wywołać.

ODPOWIEDZ