Nietypowe pytanie do WFRP (z skaveńskim wyznawcą Tzeentcha)

Taka odmiana Warhammera, w której gracz ma jeden model i rzuca tylko dwiema kostkami. Ale podobno nadrabia klimatem. Forum poświęcone Warhammerowi RPG i opowieściom ze świata Warhammera.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kasquit Skryre
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 123
Lokalizacja: Skavenblight, Piekło-Otchłań, Norska, Pustkowia Chaosu

Re: Nietypowe pytanie do WFRP (z skaveńskim wyznawcą Tzeentc

Post autor: Kasquit Skryre »

Matis pisze:Co najwyżej mógł byś paść mu do kolan i prosić go, żebyś mógł zostać jego sługą. Potem możesz go dalej wspierać lub po prostu zdradzić w wygodnym dla ciebie momencie i zabić. Chociaż ja jako MG kazał bym robić test na ogładę, wymagający. (Oczywiście oblanie go, jest równoznaczne ze śmiercią)
Skoro czempion chce, by zlikwidować jakiegoś wrogiego dowódcę, to pogardzi on dalszą służbą skaveńskiego współwyznawcy?
Czy masz na myśli, że musiałbym wykonać ten test, jak bym już opowiedział tą historię?

Awatar użytkownika
Byqu
Masakrator
Posty: 2724
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Byqu »

Opowiem Ci coś o wyznawcach Chaosu.
Istotami, którzy wznają innych bogów gardzą, bo mają ich patronów na słabych/głupich, etc. Posłużą się nimi, gdy będzie im to na rękę, zgładzą, jeśli najdzie ich taki kaprys, ale nie będą podejmować specjalnych wysiłków, by ich zabić, jeśli nie będą stanowili bezpośredniego i rychłego zagrożenia.
W przypadku kogoś, kto wyznaje tego samego boga... tu robi się ciekawiej. To rywal do względów ich patrona, ktoś, kto będzie starał ściągnąć uwagę na siebie kosztem tego drugiego. Dlatego trzeba takich usuwać od razu, za wszelką cenę.
W omawianym przypadku wyglądałoby to następująco: czempion widzi skavena, stworzenie zdradliwe i kombinujące z natury, a w połączeniu z machinacjami wyznawcy Tzeentcha...
Nawet jeśli szczur będzie mu buty lizał, najwyższą pozycję, jaką on osiągnie to niewolnik. Jeśli czempuon nie zabije go od razu, zrobi to zaraz po wykonaniu zadania, doszukując się spisków, tych prawdziwych i nie.
Tak btw. To sojusz skaveńsko-chaośniacki jest mało prawdopodobny, coś jak orkowie z imperium. Prędzej (moim zdaniem) z demonami przywołanymi przez skaveńskiego wyznawcę (o ile nad nimi zapanuje).
Wyjątek myślę stanowiłby tutaj Nurgle. Dzieci wielkiego papy jakoś by się dogadały :wink:
WELCOME TO ESTALIA GENTLEMEN

Awatar użytkownika
Kordelas
Masakrator
Posty: 2255
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Kordelas »

Byqu pisze:Wyjątek myślę stanowiłby tutaj Nurgle. Dzieci wielkiego papy jakoś by się dogadały :wink:
Dobrze ,że o tym wspomniałeś :) nurglici to dobre ziomki
Nieważne gdzie patrzy inkwizytor... i tak widzi wszystko!

Awatar użytkownika
Kasquit Skryre
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 123
Lokalizacja: Skavenblight, Piekło-Otchłań, Norska, Pustkowia Chaosu

Post autor: Kasquit Skryre »

Byqu pisze:Opowiem Ci coś o wyznawcach Chaosu.
Istotami, którzy wznają innych bogów gardzą, bo mają ich patronów na słabych/głupich, etc. Posłużą się nimi, gdy będzie im to na rękę, zgładzą, jeśli najdzie ich taki kaprys, ale nie będą podejmować specjalnych wysiłków, by ich zabić, jeśli nie będą stanowili bezpośredniego i rychłego zagrożenia.
W przypadku kogoś, kto wyznaje tego samego boga... tu robi się ciekawiej. To rywal do względów ich patrona, ktoś, kto będzie starał ściągnąć uwagę na siebie kosztem tego drugiego. Dlatego trzeba takich usuwać od razu, za wszelką cenę.
W omawianym przypadku wyglądałoby to następująco: czempion widzi skavena, stworzenie zdradliwe i kombinujące z natury, a w połączeniu z machinacjami wyznawcy Tzeentcha...
Nawet jeśli szczur będzie mu buty lizał, najwyższą pozycję, jaką on osiągnie to niewolnik. Jeśli czempuon nie zabije go od razu, zrobi to zaraz po wykonaniu zadania, doszukując się spisków, tych prawdziwych i nie.
Tak btw. To sojusz skaveńsko-chaośniacki jest mało prawdopodobny, coś jak orkowie z imperium. Prędzej (moim zdaniem) z demonami przywołanymi przez skaveńskiego wyznawcę (o ile nad nimi zapanuje).
Wyjątek myślę stanowiłby tutaj Nurgle. Dzieci wielkiego papy jakoś by się dogadały :wink:

Czyli sugerujesz, że jak wyznaję tego samego boga, co on, to moja sytuacja jest gorsza niż normalnie?

Awatar użytkownika
Matis
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3749
Lokalizacja: Puławy/Wrocław

Post autor: Matis »

Kordelas pisze:
Byqu pisze:Wyjątek myślę stanowiłby tutaj Nurgle. Dzieci wielkiego papy jakoś by się dogadały :wink:
Dobrze ,że o tym wspomniałeś :) nurglici to dobre ziomki
Chociaż w tym wypadku zaraza może być obusieczną bronią :roll:
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów

Awatar użytkownika
Kasquit Skryre
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 123
Lokalizacja: Skavenblight, Piekło-Otchłań, Norska, Pustkowia Chaosu

Post autor: Kasquit Skryre »

Ech, czempioni chaosu zbierają armie, gdy wyznawcy się do nich dołączają, a ja, jako szczur byłbym gorszy, mimo, że większość graczy chaosu niemiłosiernie ubiega się o sojusz ze skavenami, no ale nie ważne...
A załóżmy, że jest, jak podał Blackswordsman.
Czempion zgadza się na moją propozycję. (albo rozważa to)
Jak ten wyznawca mógłby się bronić? Co mógłby mówić?

Awatar użytkownika
Byqu
Masakrator
Posty: 2724
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Byqu »

Wyznwaca czyli czempion? Czy skaven? Bo, jeśli dobrze pamiętam, obaj wyznają Tzeentcha.
Matis pisze:
Kordelas pisze:
Byqu pisze:Wyjątek myślę stanowiłby tutaj Nurgle. Dzieci wielkiego papy jakoś by się dogadały :wink:
Dobrze ,że o tym wspomniałeś :) nurglici to dobre ziomki
Chociaż w tym wypadku zaraza może być obusieczną bronią :roll:
Nurglici są typowymi nosicielami patogenów- zarażają i stanowią rezerwuar, lecz choroba się u nich nie rozwija i nie jest dla nich groźna. Pamiętajmy również o tym, ż bronią Nurgla jest rozpacz. Papa nie zabija swych przeciwników szybko- ma to być powolna agonia w własnym smrodzie, by złamać ducha.
Nurgle to strach przed nieuniknionym, zachowanie życia za wszelką cenę i ucieczka od bólu.
WELCOME TO ESTALIA GENTLEMEN

Awatar użytkownika
Kasquit Skryre
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 123
Lokalizacja: Skavenblight, Piekło-Otchłań, Norska, Pustkowia Chaosu

Post autor: Kasquit Skryre »

Byqu pisze:Wyznwaca czyli czempion? Czy skaven? Bo, jeśli dobrze pamiętam, obaj wyznają Tzeentcha.

Jak czempion zgodziłby się na moją propozycję, to jak ten koniarz, który z "Zabójcy Smoków" chciał od razu zabić Lurka i Thanquola zareagowałby?

Awatar użytkownika
Byqu
Masakrator
Posty: 2724
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Byqu »

Ty odgrywasz szczura, tak? Czempion jest w gestii MG, więc to nie na Twojej głowie. Skoro jesteś graczem, skup się na swojej postaci.
WELCOME TO ESTALIA GENTLEMEN

Awatar użytkownika
Kasquit Skryre
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 123
Lokalizacja: Skavenblight, Piekło-Otchłań, Norska, Pustkowia Chaosu

Post autor: Kasquit Skryre »

Byqu pisze:Ty odgrywasz szczura, tak? Czempion jest w gestii MG, więc to nie na Twojej głowie. Skoro jesteś graczem, skup się na swojej postaci.
Ja po prostu jestem tak nienawistny i mściwy, że to mnie bardzo ciekawi. :)

Awatar użytkownika
Byqu
Masakrator
Posty: 2724
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Byqu »

Chcesz poczytać warhammerowe interakcję, poczytaj sobie nasze Areny :wink:
WELCOME TO ESTALIA GENTLEMEN

Awatar użytkownika
Kasquit Skryre
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 123
Lokalizacja: Skavenblight, Piekło-Otchłań, Norska, Pustkowia Chaosu

Post autor: Kasquit Skryre »

Byqu pisze:Chcesz poczytać warhammerowe interakcję, poczytaj sobie nasze Areny :wink:
Ach, a gdzie to jest? Daj linka. :)

Awatar użytkownika
Zaklinacz Kostek
Falubaz
Posty: 1346
Lokalizacja: In Stahlgewittern

Post autor: Zaklinacz Kostek »

Lest we forget:
Obrazek

Awatar użytkownika
Kasquit Skryre
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 123
Lokalizacja: Skavenblight, Piekło-Otchłań, Norska, Pustkowia Chaosu

Post autor: Kasquit Skryre »

A jest jakiś podręcznik do tej Areny Śmierci? :D
I gdzie ona jest?
W Królestwie Chaosu?
Na Pustkowiach Chaosu?
A może na mokradłach nieumarłych?

Awatar użytkownika
Byqu
Masakrator
Posty: 2724
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Byqu »

Arena Śmierci to fanowski projekt w formie turnieju. Zasady są tworzone przez mistrza gry i nie są one znane graczom, by wybór ich postaci był stricte fabularny, a nie nastawiony na zasady. Miejsce co edycje jest inne, wybierane przez MG. Co edycję mistrz gry się zmienia, a nowy wymyśla własne zasady. Obecnie mamy 36 edycję i ma ona miejsce w Moussilonie.

Tu masz link do podsumowania wszelkich Aren, uaktualnione do 35: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=2&t=21756
WELCOME TO ESTALIA GENTLEMEN

Awatar użytkownika
Kasquit Skryre
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 123
Lokalizacja: Skavenblight, Piekło-Otchłań, Norska, Pustkowia Chaosu

Post autor: Kasquit Skryre »

I tam mógłbym zrobić sobie takiego tzeentchowego szczura i "przetestować" mój język?

Awatar użytkownika
Byqu
Masakrator
Posty: 2724
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Byqu »

Ale to dopiero przy kolejnej edycji. Jest 16 miejsc i nie można dołączyć w trakcie. I koniecznie przeczytaj dokładnie zasady na pierwszej stronie.
WELCOME TO ESTALIA GENTLEMEN

Awatar użytkownika
Kasquit Skryre
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 123
Lokalizacja: Skavenblight, Piekło-Otchłań, Norska, Pustkowia Chaosu

Post autor: Kasquit Skryre »

Byqu pisze:Ale to dopiero przy kolejnej edycji. Jest 16 miejsc i nie można dołączyć w trakcie. I koniecznie przeczytaj dokładnie zasady na pierwszej stronie.
Spox, na razie nie zamierzam, tak tylko pytałem z ciekawości.
A możesz podać jeszcze link do tych zasad?

Awatar użytkownika
Byqu
Masakrator
Posty: 2724
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Byqu »

Przy każdej Arenie pierwszy post to zasady. Jest bardzo prawdopodobne, że ja poprowadzę 37, więc radzę poczekać, bo kilka zmian weń będzie.
WELCOME TO ESTALIA GENTLEMEN

Awatar użytkownika
Kasquit Skryre
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 123
Lokalizacja: Skavenblight, Piekło-Otchłań, Norska, Pustkowia Chaosu

Post autor: Kasquit Skryre »

No cóż, ale powiedz mi jeszcze jedno.
Czempioni chaosu zbierają swoje armie z wyznaców.
Każdy wyznawca może się do bandy dołączyć.
A według Matisa, dlatego, że jestem szczurem, musiałbym błagać czempiona.
Dlaczego miałbym być gorszy od innych wyznawców???
Mam w końcu swoją szczurzą dumę i nie chcę być gorszy od ludzi.

ODPOWIEDZ