Witam,
To już pierwszy post, więc jeśli coś źle opiszę to proszę o wyrozumiałość
Mam pewną rozpiskę, którą stoczyłem już kilka bitew (większość zwycięskich), czasem była ona modyfikowana o to co mi przeszkadzało, co nie pasowało, co nie spełniało swojej funkcji ...
Bardzo proszę o ocenę, czy uważacie że coś jeszcze powinienem ewentualnie zmienić?
Strategia ogólnie jest prosta, niewiele oddziałów, mocnych, same czołgi które prą do przodu i zjadają wszystko co napotkają po drodze, a jeśli mają szarżę dostać to się nie zlękną .
1. Demon Prince of Nurgle (def wspierający armię - rzucający m.in regenerację, ale w razie CC także i dobry siekacz),
Generał
4 lvl Nurgle
Chaos Armour + Deamonic Flight + Dispell Scrool (25p) + Daemonblade (50p)
Łącznie: 520p
2. Exalted Hero of Khorne
BSB, Great Weapon, na Juggernaucie, sztandar dający Flaming Attacks
Heros dołączony jest do regimentu 3 scullcrusherów.
Łącznie: 216p
3. oraz 4.
2 x 3 Scullcrushers of Khorne
komplet załogi, 3 sztuki. jeden regiment ma sztandar (przerzut LD) - i do tego regimentu dołącza BSB.
Łącznie: 264p + 269 pkt
5. 22 x Chaos Warriors of Khorne
komplet obsady, great weapon (wcześniej puszczałem ich z 2 hand weapon, teraz z great weaponem, ale ostatnio dość często mocno dostają zanim zaatakują (Always Strike Last), więc myślę by jednak wyposażyć ich może w dwuręczną broń, halabarde lub tarcze- myślę ....)
Łącznie: 448
6. 6 x Chaos Ogry of Khorne
komplet załogi, Great Weapon
Łącznie: 300p
Do tego jeszcze:
2 x Chaos Chariot od Khorne (2 x 120p = 240p)
1 x Gorebeast Chariot of khorne (140p)
Wszystko razem: 2397p.
Komplet załogi - czyli muzyk, sztandar + czempion
Co o tym sądzicie, jak można by tą rozpiskę jeszcze ulepszyć ?
Pozdrawiam
Warriors of Chaos - 2400 pt - aktualne zasady + Euro
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
jeden regiment ma sztandar (przerzut LD) - i do tego regimentu dołącza BSB.
bez sensu. BSB sam w sobie daje przerzut ld zawsze i wszędzie
Na warriorach chyba najlepiej brać halabardy.
bez sensu. BSB sam w sobie daje przerzut ld zawsze i wszędzie
Na warriorach chyba najlepiej brać halabardy.
Rozpiskę można ulepszyć.Generalnie ci bohaterowie są strasznie mięciutcy.
Daemonblade to chyba raczej jakś pomyłka. Kosztuje drogo, nie wiele daje i jeszcze jest szansa, że sam się tym zabijesz.
Zwiększ save'a na DP poprzez scaly skin albo enchanted shield (najlepiej do 1+) Spróbuj dać mu familiara i Sword of Striking.
BSB ma save 2+ i umiera zanim zaatakuje. Wywal ten sztandar na nim i daj mu albo warda albo reroll save'a. W ogóle wsadź go na Daemonic mounta najlepiej. Dostanie +1T.
Warriorzy Khorne'a jęsli już to z halabardami choć te dwuraki w połączeniu z regeną bądź podwyższeniem T mogą zadziałać.
Ogry wywal, są zdecydowanie lepsze wybory. Generalnie Khorne raczej jest mało grywalny ze względu na frenzy
Pozdejmuj championów z Jurków, w wypadku challenge'a tracisz sporo ataków.
Ja bym pozdejmował Khorne'a z rydwanów i dał slaanesha jeśli już
No i tak w ogóle nie masz żadnych odginaczek, co w połączeniu z frenzy będzie bardzo kiepskie. Wsadź może ze dwa fasty slaanesha.
Daemonblade to chyba raczej jakś pomyłka. Kosztuje drogo, nie wiele daje i jeszcze jest szansa, że sam się tym zabijesz.
Zwiększ save'a na DP poprzez scaly skin albo enchanted shield (najlepiej do 1+) Spróbuj dać mu familiara i Sword of Striking.
BSB ma save 2+ i umiera zanim zaatakuje. Wywal ten sztandar na nim i daj mu albo warda albo reroll save'a. W ogóle wsadź go na Daemonic mounta najlepiej. Dostanie +1T.
Warriorzy Khorne'a jęsli już to z halabardami choć te dwuraki w połączeniu z regeną bądź podwyższeniem T mogą zadziałać.
Ogry wywal, są zdecydowanie lepsze wybory. Generalnie Khorne raczej jest mało grywalny ze względu na frenzy
Pozdejmuj championów z Jurków, w wypadku challenge'a tracisz sporo ataków.
Ja bym pozdejmował Khorne'a z rydwanów i dał slaanesha jeśli już
No i tak w ogóle nie masz żadnych odginaczek, co w połączeniu z frenzy będzie bardzo kiepskie. Wsadź może ze dwa fasty slaanesha.
kubencjusz - źle napisałem, przepraszam
BSB ma sztandar flaming attacks
Bobson -
jak do tej pory deamonblae sie sprawdzało , fakt, można dotać rykoszetem, ale jest ryzyko, jest zapbawa
scaly scin i enchanted shield - ok
BSB - do tej pory jeszcze nie zginął, bo nie jeździ sam ale w regimencie z Scullcrushers - a jak przeciwnik atakuje, to własnie w regimen a nie w herosa.
Dlatego też siedzi na juggernaucie - deamonic mount ? to musiałbym go solo puścić, a nie taki jest zamysł aby sobie BSB sam biegał.
Warriorzy Korna - przy najbliższej walce przetestuje halabardy zgodnie z sugestiami.
Zobaczymy jak podziała.
Ogry miałem ostatnio 2 razy i całkiem dobrze sie sprawdziły, lepiej aniżeli szybka kawaleria która za nich była
Khorne i frenzy - własnie o to chodzi , poza tym, LD wysoka, więc jeżeli nie chcę atakować (szarża) to wówczas nie jest tak ciężko sie powstrzymać. A jak się szarżę spali to tez tragedii nie ma.
Zdjęcie czempionów ? Challenge nie są zbyt często, dużo częściej atakują standardowo w CC, więc te dodatkowe ataki jak najbardziej się przydają ....
Rydwany na slaneshu - pomyślę nad tym, zobacze jaki będzie efekt
odginaczki - zgadza się, i jest to z pełna premedytacją. Stwierdziłem że WoCh ma zbyt wartościowe (zbyt drogie punktowo) jednostki aby w ogóle się w odginaczki bawić, nie mam tutaj jakiś pojedynczych piesków itp, więc strategie postawiłem na pełną ofensywę z defensywną magią. Nie ma sensu bawić sie w unikanie walki. Do przodu i próbować przetorować sobie drogę, a strategicznie podejść tylko do rozlokowania jednostek i ich późniejszego przemieszczania po polu.
Dzićka - na nurglu niestety mi sie nic nie sprawdzało, niby ten -1 do hita, ale w efekcie lepszy jest + 1 atak
Chimera zamiast chariotów ?
no nie wiem ... dużo mobilniejsze i mocniejsze (Impacty) do tej pory wydawały mi się charioty .... ale ok, pomyślę nad tym
BSB ma sztandar flaming attacks
Bobson -
jak do tej pory deamonblae sie sprawdzało , fakt, można dotać rykoszetem, ale jest ryzyko, jest zapbawa
scaly scin i enchanted shield - ok
BSB - do tej pory jeszcze nie zginął, bo nie jeździ sam ale w regimencie z Scullcrushers - a jak przeciwnik atakuje, to własnie w regimen a nie w herosa.
Dlatego też siedzi na juggernaucie - deamonic mount ? to musiałbym go solo puścić, a nie taki jest zamysł aby sobie BSB sam biegał.
Warriorzy Korna - przy najbliższej walce przetestuje halabardy zgodnie z sugestiami.
Zobaczymy jak podziała.
Ogry miałem ostatnio 2 razy i całkiem dobrze sie sprawdziły, lepiej aniżeli szybka kawaleria która za nich była
Khorne i frenzy - własnie o to chodzi , poza tym, LD wysoka, więc jeżeli nie chcę atakować (szarża) to wówczas nie jest tak ciężko sie powstrzymać. A jak się szarżę spali to tez tragedii nie ma.
Zdjęcie czempionów ? Challenge nie są zbyt często, dużo częściej atakują standardowo w CC, więc te dodatkowe ataki jak najbardziej się przydają ....
Rydwany na slaneshu - pomyślę nad tym, zobacze jaki będzie efekt
odginaczki - zgadza się, i jest to z pełna premedytacją. Stwierdziłem że WoCh ma zbyt wartościowe (zbyt drogie punktowo) jednostki aby w ogóle się w odginaczki bawić, nie mam tutaj jakiś pojedynczych piesków itp, więc strategie postawiłem na pełną ofensywę z defensywną magią. Nie ma sensu bawić sie w unikanie walki. Do przodu i próbować przetorować sobie drogę, a strategicznie podejść tylko do rozlokowania jednostek i ich późniejszego przemieszczania po polu.
Dzićka - na nurglu niestety mi sie nic nie sprawdzało, niby ten -1 do hita, ale w efekcie lepszy jest + 1 atak
Chimera zamiast chariotów ?
no nie wiem ... dużo mobilniejsze i mocniejsze (Impacty) do tej pory wydawały mi się charioty .... ale ok, pomyślę nad tym
Sorry, ale nie przekonasz mnie do daemon blade'a bo to najgorsze chyba co możesz wziąć na DP.
Nie wiem z kim grałeś, ale to, że oni nie zginęli, to chyba zasługa Twoich przeciwników, bo BSB ma gorszego save'a niż zwykłe jurki. Jak go wrzucisz na DM też będzie mógł jeździć w Juggernautach. To ten sam trooptype. Jeśli chodzi o championów ja Skullcrusherach, to musisz nimi challenge'ować i tracisz 7 ataków i stompa w wypadku walki z jakąś piechotą. W przypadku jakiegoś kowboja, to tracisz tak naprawdę cały potecjał tego unitu. Raczej kiepski deal. Ten atak kosztuje Cię 10pkt i nic nie daje.
Jeśli chodzi o Khorne'a na rydwanach i klocku piechoty,to nie chodzi tylko o wymuszone szarże tylko o przymsowe overruny. Często po szarży w odginaczkę znajdziesz się na boku przeciwnika i to naprawdę potrafi być irytujące. Ewentualne odginaczki pomogły by Ci tego uniknąć.
Rydwany dużo mobilniejsze? Sorry, ale chimera ma 10M i nie da się jej odgąć. Rydwany nie mogą marszować, a gorebeasty z M6 jeśli źle wystawisz, to nie dojdą do CC zbyt szybko.
Do ogrów mnie nie przekonasz. są znacznie lepsze wybory w specialach. (choćby Trolle, wspomniana chimera, gorebeasty czy choćby putridzi.
No ale tak jak mówię, zależy z kim i gdzie grasz. Na klimaciarskie domówki na pewno ta rozpa się nadaje. Na turnieje - nie sądzę.
Nie wiem z kim grałeś, ale to, że oni nie zginęli, to chyba zasługa Twoich przeciwników, bo BSB ma gorszego save'a niż zwykłe jurki. Jak go wrzucisz na DM też będzie mógł jeździć w Juggernautach. To ten sam trooptype. Jeśli chodzi o championów ja Skullcrusherach, to musisz nimi challenge'ować i tracisz 7 ataków i stompa w wypadku walki z jakąś piechotą. W przypadku jakiegoś kowboja, to tracisz tak naprawdę cały potecjał tego unitu. Raczej kiepski deal. Ten atak kosztuje Cię 10pkt i nic nie daje.
Jeśli chodzi o Khorne'a na rydwanach i klocku piechoty,to nie chodzi tylko o wymuszone szarże tylko o przymsowe overruny. Często po szarży w odginaczkę znajdziesz się na boku przeciwnika i to naprawdę potrafi być irytujące. Ewentualne odginaczki pomogły by Ci tego uniknąć.
Rydwany dużo mobilniejsze? Sorry, ale chimera ma 10M i nie da się jej odgąć. Rydwany nie mogą marszować, a gorebeasty z M6 jeśli źle wystawisz, to nie dojdą do CC zbyt szybko.
Do ogrów mnie nie przekonasz. są znacznie lepsze wybory w specialach. (choćby Trolle, wspomniana chimera, gorebeasty czy choćby putridzi.
No ale tak jak mówię, zależy z kim i gdzie grasz. Na klimaciarskie domówki na pewno ta rozpa się nadaje. Na turnieje - nie sądzę.
Tak jak napisał Bobson, najbardziej bolesne w khornie są overruny i dostanie szarzy z boku od przeciwnika, a wtedy dodatkowy atak z frenzy nie pomoze a co do nurgle to -1 to hit to swietny deal. Gram lizakami i niefajnie jest trafiac przeciwnika polowa armi na 5 a polowa na 6