Nietypowe Skaveny ETC
Re: Nietypowe Skaveny ETC
Robia wiecej niz to co jest w tych rozpach
drugi orb moze poleciec w 6 turze jak koczysz
nie ma pewnie modeli, bo 2x3 sf to mus raczej
nie ma pewnie modeli, bo 2x3 sf to mus raczej
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Grajcie jak chcecie 
trzeba sie z SK pomeczyc te 100 bitew zeby poczuc ze wlc to badziew i sie nim gralo bo nie bylo nic lepszego, a teraz jest
trzeba sie z SK pomeczyc te 100 bitew zeby poczuc ze wlc to badziew i sie nim gralo bo nie bylo nic lepszego, a teraz jest"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
A co robi WLC smoki w z 7T? podpowiem Ci, w 4 przypadkach na 6 nic (do sily 
, z sila 8 musisz jeszcze przebic na 3+, i zadać mu 7 ran... a nie czekaj 
to tak jakby ten smok miał warda na 6+ (misfire), potem na 3+ (do dupy siły), a potem jeszcze na 5+ (jak sila 8...) i jeszcze musisz miec dwa syte strzały bo inaczej nic z tego.
WLC to imitacja działa, która raz na 6 razy nim jest, o ile sie nie wysadzi. Jego jedyna przewaga to d6 ran pod templatka co ma bardzo rzadkie zastosowanie. Wydaja sie fajne komus, kto gra z SK i akurat tak sie stanie ze mu cos zabije - wtedy wspomina i klnie i mowi jakie to przerabane. Kiedy masz je na codzień wywoluja tylko niesmak i rozczarowanie
Na stardragona jest akurat masa innych opcji, jak Królik napisał. SMoki na SK to zawsze były łatwe punkty, i nie przez WLC. Oczywiscie kiedy smok był wiecej niz jeden (albo z feniksem do pary) to zupelnie inna bajka
Poza tym zapominac ze grajac z kumatym przeciwnikiem, który potrafi mierzyc 24 cale, to praktycznie nigdy nie wystrzela wszystkie SF, najczesciej strzela jeden, dwa. dlatego czwarty to zmarnowanie slota i 85 punktow za 4 rany (i jeszcze da sie ten unit spolowic wtedy).
Jak juz najednej trojce grac, to wtedy 1x3 SF aboma, WLC, Verminlord sztormbanner i robic pelny najazd
, z sila 8 musisz jeszcze przebic na 3+, i zadać mu 7 ran... a nie czekaj to tak jakby ten smok miał warda na 6+ (misfire), potem na 3+ (do dupy siły), a potem jeszcze na 5+ (jak sila 8...) i jeszcze musisz miec dwa syte strzały bo inaczej nic z tego.WLC to imitacja działa, która raz na 6 razy nim jest, o ile sie nie wysadzi. Jego jedyna przewaga to d6 ran pod templatka co ma bardzo rzadkie zastosowanie. Wydaja sie fajne komus, kto gra z SK i akurat tak sie stanie ze mu cos zabije - wtedy wspomina i klnie i mowi jakie to przerabane. Kiedy masz je na codzień wywoluja tylko niesmak i rozczarowanie
Na stardragona jest akurat masa innych opcji, jak Królik napisał. SMoki na SK to zawsze były łatwe punkty, i nie przez WLC. Oczywiscie kiedy smok był wiecej niz jeden (albo z feniksem do pary) to zupelnie inna bajka
Poza tym zapominac ze grajac z kumatym przeciwnikiem, który potrafi mierzyc 24 cale, to praktycznie nigdy nie wystrzela wszystkie SF, najczesciej strzela jeden, dwa. dlatego czwarty to zmarnowanie slota i 85 punktow za 4 rany (i jeszcze da sie ten unit spolowic wtedy).
Jak juz najednej trojce grac, to wtedy 1x3 SF aboma, WLC, Verminlord sztormbanner i robic pelny najazd
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Template jest sytuacyjny i losowy. Tak samo przenikanie przez obiekty - dobry gracz raczej uniknie tego typu zalet WLC. Wyjatkiem sa MC, bo strzelasz na 10-12-14 2/3 modele (zaleznie od kata), ale to wymiera w mecieKalesoner pisze:WLC jest jednym z najlepszych dział w grze właśnie przez tę templatkę, niezatrzymywanie się na niezabitych wieloundowych modelach i murku i przez brak armour savów.
A brak save'a ma znaczenie tylko przy blasted bannerze - w innym wypadku normalne działo ma s10 i tez bije bez save'a
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
No nie wiem Qc, jakoś zawsze potrafiłem tak podstawić slavy pod ryj przeciwnikowi, żeby latary mogły strzelać od flanki. Wiadomo, ze działa nie grają same i trzeba im pomóc, ale można to powiedzieć o każdej jednostce w tej grze.
Wybacz, nie grałem z nikim, kto pozowliłby mi strzelać WLC w coś od flanki - może na Śląsku ludzie po prostu grają z SK od 4 lat i wiedza jak to działa
Poetycka dyskusja, stwierdzam po prostu, że jeżeli masz 2xWLC + 4 SF to moje EMP się Ciebie nie boi, dopiero dwa unity SFów robią różnicę. Taką mam opinie po graniu SK wiekszośc poprzedniego sezonu na 2xWLC i kilku grach ktore grałem z SF i przeciw SF z Solem
Poetycka dyskusja, stwierdzam po prostu, że jeżeli masz 2xWLC + 4 SF to moje EMP się Ciebie nie boi, dopiero dwa unity SFów robią różnicę. Taką mam opinie po graniu SK wiekszośc poprzedniego sezonu na 2xWLC i kilku grach ktore grałem z SF i przeciw SF z Solem
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
2x WLC gniotą hordy, masakrują kawalerię i miażdżą MC. Czasem przez całą grę wystarczy oddać jeden dobry strzał i obydwa się spłacają. Poza tym chociaż jedna sztuka pomaga ustawić stół. Nie wiem jeszcze jak to poukładam, ale trudno mi będzie całkiem z nich zrezygnować.
Nie spodziewałem się, że moja rozpa wywoła, aż takie emocje. 
Zgodzę się, że wlc samo z siebie robi coś 1raz na parę(dziesiąt) bitew, ale wywołuje spory efekt psychologiczny. Wbrew pozorom ludzie traktują to jak normalny cannon i chowają się przed strzałem, co powoduję, że nie postawią ci przed armią jakiegoś pakera, ale skitrają za górką. To pomaga, a w bonusie jest ewentualne zabicie całego oddziału 1 strzałem. Po czymś takim przeciwnik raczej schowa pakera niż wystawi go chamsko na więcej niż 1 strzał.
Stormfiendy...cóż nie zaprzeczę, że są mocne, ale nie mam modeli i nie zamierzam kupować. Klimat i wygląd też są ważne, a nie bez powodu stormfiendy są wyśmiewane jako kosmiczne szczury.
W mojej rozpie jedyne co widzę sensownego do zmiany to może dzwon + wlc na 2 abomkę, ale, że dzwon na razie robi mi grę, więc się wstrzymam.
Zgodzę się, że wlc samo z siebie robi coś 1raz na parę(dziesiąt) bitew, ale wywołuje spory efekt psychologiczny. Wbrew pozorom ludzie traktują to jak normalny cannon i chowają się przed strzałem, co powoduję, że nie postawią ci przed armią jakiegoś pakera, ale skitrają za górką. To pomaga, a w bonusie jest ewentualne zabicie całego oddziału 1 strzałem. Po czymś takim przeciwnik raczej schowa pakera niż wystawi go chamsko na więcej niż 1 strzał.
Stormfiendy...cóż nie zaprzeczę, że są mocne, ale nie mam modeli i nie zamierzam kupować. Klimat i wygląd też są ważne, a nie bez powodu stormfiendy są wyśmiewane jako kosmiczne szczury.
W mojej rozpie jedyne co widzę sensownego do zmiany to może dzwon + wlc na 2 abomkę, ale, że dzwon na razie robi mi grę, więc się wstrzymam.
