
Ogólnie, na ostatnim lokalu miałem 3 Żyrki i 4 maszyny i miałem poczucie, że mam dużo mniejszą kontrolę nad stołem. Maszyny są miększe niż Żyrki i tak losowe, że mnie krew zalewała.
Na razie planuję grać taką rozpiską, może z kilkoma drobnymi zmianami.