Kto na prezydenta??

[Barbarossa]

EDIT: co do JOWów i rzekomego faworyzowania osób znanych nad anonimowych partyjniaków... Farage jednak nie dostał mandatu

Nie zrozumiałeś. W JOWach wygrywają charyzmatyczni, wyraziści politycy którzy reprezentują poglądy do zaakceptowania dla centrowych wyborców, lub potrafią się im sprzedać.

W JOWach trudno jest wygrać osobom, które są charyzmatyczne i znane, ale głoszą mocno kontrowersyjne tezy. Widać Farage startował w takim okręgu, gdzie duża cześć wyborców nie chce Brexitu.

Więc tak, zgadza się, że Krowin, Kowalski et consortes, - w systemie z JOWami nie mają praktycznie szans. Biorąc pod uwagę, że nie mają też szans w systemie proporcjonalnym to naprawdę

[Okoń]

Zapisałam się do komisji. Jestem po szkoleniu. Oto czego się dowiedziałam się na szkoleniu:
Głosy wychodzące poza kratkę są NIEWAŻNE. chyba,że są na Bronisława Komorowskiego.
Głosy na Korwina w mojej komisji są zawsze nieważne. Wychodzą poza kratkę wszystkie bez wyjątku. Co drugi głos na Dudę wychodzi poza kratkę i też jest nieważny. Na Bronisława wszystkie są ważne. Urzędujący prezydent zawsze ma ważne głosy. Nawet jak głos jest pomiędzy kratkami. Np pomiędzy Komorowskim a Korwinem trzeba go podciągnąć do góry na Komorowskiego.
Co ciekawe w innej komisji gdzie mój znajomy pracuje co dziesiąty głos na Korwina ma być ważny, żeby jakiś % uzyskał. No bo na wiecach tłumy. Potem ma być tłumaczone, że dużo ludzi na wiecach ale większość w wieku 16-17 lat dlatego Korwin uzyskał taki niski wynik.
Nie dostałam instrukcji co do Kukiza, Jarubasa, Kowalskiego, Tanajno, Ogórek, Wilka.
I najważniejsze. W Komisji w tym roku będą długopisy z czarnym atramentem bo społeczeństwo chce przyjść ze swoimi. Większość ludzi w domu ma długopisy z atramentem niebieskim. Więc głos oddany długopisem z niebieskim atramentem = NIEWAŻNY. Chyba, że na Komorowskiego to uznaje się kolor jest czarny.
Głosy liczymy ręcznie, żeby nie było cyrku z systemem. Jeżeli Komorowskiemu wychodzi mniej niż 50% to mamy odjąć brakującą liczbę % Kandydatowi, który w komisji będzie drugi i dać Komorowskiemu. Np. Komorowski ma 46% a Duda 26% to zabieramy Dudzie 4% i Dajemy Komorowskiemu dzięki Czemu będzie stosunek głosów 50% do 22%. Zaleca się dodawać 1%-2% więcej żeby nie było równe 50% ale 51%,52%.
Każdy z komisji zobowiązany jest zagłosować na Komorowskiego Bronisław Maria. Głos będzie oddawany przed otwarciem lokali wyborczych pod nadzorem specjalnej komisji.
Będę robić tak jak kazali bo podpisałam papiery, które zabrali ze sobą. Inaczej nie dostanę pieniędzy.
KONIECZNIE ! ! ! PROSZE POCZYTAC,JAK BEDZIE PRZEPROWADZONE LICZENIE GLOSOW W WYBORACH

[Barbarossa]

A świstak siedzi i zawija te głosy na Komorowskiego w te sreberka.

[Kal_Torak]

Stary serio - Kukiz ma w tych 15-18 procentach chocby głos mój, czesci moich znajomych, sporej czesci forum - ale masa tych ludzi uwaza Korwina za oszoloma - bo nim jest

JKM nie jest oszołomem. Jest bardzo barwną postacią, którą można określić "wariatem" w pozytywnym sensie znaczenia tego słowa. Kaczyński też nie jest "oszołomem" jak niektórzy go opisują. Polityk, który mnie najbardziej odrzuca to Niesiołowski. Coraz częściej mam wrażenie, że rzeczywiście naśladujesz jego "retorykę".

[GrimgorIronhide]

Nie zrozumiałeś. W JOWach wygrywają charyzmatyczni, wyraziści politycy którzy reprezentują poglądy do zaakceptowania dla centrowych wyborców, lub potrafią się im sprzedać.
Więc tak, zgadza się, że Krowin, Kowalski et consortes, - w systemie z JOWami nie mają praktycznie szans. Biorąc pod uwagę, że nie mają też szans w systemie proporcjonalnym to naprawdę

Powiedz od razu, że faworyzuje populistów. Bo to w sumie prawda.
Tymi słowy przyznajesz, że nasza scena polityczna po wprowadzeniu zaraz JOWów zostałaby zabetonowana skrajnie centrowymi POPiSem.
W proporcjonalnym JKM dostaje nawet 15%, zależy co uznajemy za praktyczny brak szans.

[Barbarossa]

Niesiołowski to paskud dla mnie, podobnie jak np. Pawłowicz - taki bezrozumny hater.

Natomiast przepraszam, ale JKM jest oszołomem. Jestem zwolennikiem liberalizacji Polski, ale są w miarę racjonalne i realistyczne recepty (emerytura kanadyjska) a są kompletne brednie (likwidujemy ZUS i płacimy emerytom pieniędzmi z prywatyzacji, likwidujemy państwowe szkolnictwo itd itp.). JKM zazwyczaj podpisuje się pod tymi drugimi, do tego ma wyjątkowy dar mówienia najmniej dyplomatycznych rzeczy w najbardziej nieodpowiednich momentach. Jak nie Hitler, to niepełnosprawni. Ja wiem, że media wyrywają takie soundbytes z kontekstu, ale
1) część z tych Korwinowych brzmi bardzo źle również w pełnym kontekście.
2) bycie politykiem naprawdę nie jest sztuką mówienia wszystkiego, co ci ślina na język przyniesie - nawet, jak masz 100% słuszności, to jest to debilne podejście


@ Grimgor - napisałem Ci dokładnie, jaki moim zdaniem byłby efekt JOWów. Owszem, wykształciłby się system dwupartyjny. Ale te dwie partie musiałyby być innymi partiami niż to, co jest obecnie. Nie wiem, czym jest dla Ciebie populizm, ja nie zauważyłem, żeby politycy w UK/USA byli bardziej populistyczni od francuskich, włoskich, polskich.

[QQrydza]

W proporcjonalnym JKM dostaje nawet 15%, zależy co uznajemy za praktyczny brak szans.

Gdzie i kiedy? zyjecie w złudzeniach. Najlepszy ywnik JKM w ciagu 25 lat to 5% do PE. Tyle, reszta to sondaze robione w grupie wiekowej ponizej 20 lat

Na tej samej zasadzie mozna pisac ze Kukiz dostaje nawet 30% - jak dodamy te wyimaginowane 15% Korwina

[diuk]

Uczciwie to powiem tak: w JOWach nie chodzi tylko o to, które partie wygrają wybory. Chodzi przede wszystkim o to, jak partie muszą się zachowywać, by te wybory wygrać.

Dzięki za to wyjaśnienie, daje to sporo do myślenia.

[Kal_Torak]

Więc tak, zgadza się, że Krowin, Kowalski et consortes, - w systemie z JOWami nie mają praktycznie szans. Biorąc pod uwagę, że nie mają też szans w systemie proporcjonalnym to naprawdę

Zgadza się w JOWach nie mają szans, ew. wchodzi sam JKM (o ile będzie miał szczęście do określonego okręgu). Nie zgodzę się jednak z proporcjonalnymi - mają w nich przynajmniej większe szanse, a przy obniżeniu progu wyborczego jeszcze większe.

Problem z JOWami na linii Kukiz-JKM to konflikt interesów. Kukiz chce upodmiotowienia głosu obywatela (w dużym skrócie). JKM chce wejść do sejmu, a JOWy modelu brytyjskiego zmniejszają mu na to szansę. Dogadają się, albo i nie.

[GrimgorIronhide]

ale są w miarę racjonalne i realistyczne recepty (emerytura kanadyjska) a są kompletne brednie (likwidujemy ZUS i płacimy emerytom pieniędzmi z prywatyzacji, likwidujemy państwowe szkolnictwo itd itp.).

@ Grimgor - napisałem Ci dokładnie, jaki moim zdaniem byłby efekt JOWów. Owszem, wykształciłby się system dwupartyjny. Ale te dwie partie musiałyby być innymi partiami niż to, co jest obecnie. Nie wiem, czym jest dla Ciebie populizm, ja nie zauważyłem, żeby politycy w UK/USA byli bardziej populistyczni od francuskich, włoskich, polskich.

Druga opcja, rzekomo brednie jest realistyczna i racjonalna, biorąc pod uwagę kierunek w jakim to wszystko zmierza. Jak się z nią nie zgadzacie to po prostu mówcie, że w program reform i partii korwina się nie wczytujecie i sama koncepcja was odrzuca, ale nazywanie tego z miejsca oszołomstwem i bredniami to niestety bardzo niesiołowska retoryka.

Dla tych co nie zgadzają się na rozwiązania JKM podam przykład. W pewnym otoczonym morzem kraiku, zapóźnionym w stosunku do reszty świata o ze dwie epoki swego czasu narodził się wreszcie pewien przywódca, otoczony grupą postępowych przedsiębiorców, którzy zauważyli w jakim są dołku, jak ordynarnie marnuje się potencjał i jak bardzo inne kraje, mające lepszą pozycję gospodarczą wykorzystują ich jak kolonię. Zaczęli wtedy wdrażać najbardziej radykalny program reform, jaki tylko można sobie wyobrazić by uratować kraj. Niestety przeciw przywódcy powstała grupa przerażonych radykalizmem i postępem lemingów w sandałach, którzy wystąpili przeciw niemu, wyzywając od oszołomów, czasem nawet agentury jakiegoś obcego mocarstwa. Jak skończyli ? Porwali się z mieczami i łukami na regularne wojsko i armaty, kończąc w sposób nie do pozazdroszczenia. Gdzie byłby obecnie ten kraj, gdyby nie ów przywódca ? Gdzie jest dzisiaj dzięki Meiji ? Odpowiedzcie sobie sami.

Barb, założyłbym się o odlany ze złota młot Sigmara, że nie zmieniłoby się w POPiSie niemal nic. Może obydwie nieco by się do siebie więcej upodobniły.
Oczywiście, że nie, niemniej w polskich warunkach w 90% centryzm kończy się populizmem.

[BOGINS]

no to ostatni spot Mikkego
https://www.youtube.com/watch?v=92-9aWuUvMw

[BOGINS]

popatrzcie co się dzieje na portalach....... KUKIZ KUKIZ KUKIZ...... qwa jakis absurd... moze on jakiś agent Tuska

[Jarlaxle]

Mamy ciszę wyborczą, także najwyższa pora zrelaksować się i posłuchać piosenek Kukiza

https://www.youtube.com/watch?v=7FucYQkM8bI

[BOGINS]

w Świebodzinie 19 czerwca będzie zespół Piersi

[Żaba]

czyli antoni -ruski szpion sam zlikwidował jedną z macek zsrr? żeby co? odkryć naszych informatorów? plizz wsi trzeba było wyrwać i to już dawno, wywiad buduje się kilkadziesiąt lat, może trzeba zaczynać od nowa ale szkoda że tak późno.

nie ruski szpion (na to nie ma dowodów) ale kompletny i skrajny dyletant - mam nadzieję że różnicy tłumaczyć Ci nie muszę. Wyjaśnię jak się to robi na świecie - jeśli uważasz że siatka wywiadowcza jest zinfiltrowana to po ustaleniu kto jest źródłem przecieku próbujesz go zwerbować by był 2xagentem, jeśli nie da rady to w świetle kamer do zatrzymujesz (najrzadziej stosowane rozwiązanie) albo jeśli jest zbyt niebezpieczny eliminujesz. Jak chcesz całościowo wymienić służby (a tak się nie robi bo jak w każdej firmie po wymianie wszystkich pracowników na ex-strażników miejskich stanie ona w spektakularny sposób), robisz to stopniowo, weryfikując i usuwając niepewnych (po cichu i jeśli jest taka potrzeba wysyłając do piachu).
Natomiast upublicznianie z powodów politycznych (lub jakichkolwiek innych) listy swoich agentów jest NIEDOPUSZCZALNE, NIGDY I W ŻADNYCH WARUNKACH i nawet krzywe wąsy gajowego maruchy tego nie usprawiedliwiają

[Pająk]

Zapisałam się do komisji. Jestem po szkoleniu. Oto czego się dowiedziałam się na szkoleniu:
Głosy wychodzące poza kratkę są NIEWAŻNE. chyba,że są na Bronisława Komorowskiego.
Głosy na Korwina w mojej komisji są zawsze nieważne. Wychodzą poza kratkę wszystkie bez wyjątku. Co drugi głos na Dudę wychodzi poza kratkę i też jest nieważny. Na Bronisława wszystkie są ważne. Urzędujący prezydent zawsze ma ważne głosy. Nawet jak głos jest pomiędzy kratkami. Np pomiędzy Komorowskim a Korwinem trzeba go podciągnąć do góry na Komorowskiego.
Co ciekawe w innej komisji gdzie mój znajomy pracuje co dziesiąty głos na Korwina ma być ważny, żeby jakiś % uzyskał. No bo na wiecach tłumy. Potem ma być tłumaczone, że dużo ludzi na wiecach ale większość w wieku 16-17 lat dlatego Korwin uzyskał taki niski wynik.
Nie dostałam instrukcji co do Kukiza, Jarubasa, Kowalskiego, Tanajno, Ogórek, Wilka.
I najważniejsze. W Komisji w tym roku będą długopisy z czarnym atramentem bo społeczeństwo chce przyjść ze swoimi. Większość ludzi w domu ma długopisy z atramentem niebieskim. Więc głos oddany długopisem z niebieskim atramentem = NIEWAŻNY. Chyba, że na Komorowskiego to uznaje się kolor jest czarny.
Głosy liczymy ręcznie, żeby nie było cyrku z systemem. Jeżeli Komorowskiemu wychodzi mniej niż 50% to mamy odjąć brakującą liczbę % Kandydatowi, który w komisji będzie drugi i dać Komorowskiemu. Np. Komorowski ma 46% a Duda 26% to zabieramy Dudzie 4% i Dajemy Komorowskiemu dzięki Czemu będzie stosunek głosów 50% do 22%. Zaleca się dodawać 1%-2% więcej żeby nie było równe 50% ale 51%,52%.
Każdy z komisji zobowiązany jest zagłosować na Komorowskiego Bronisław Maria. Głos będzie oddawany przed otwarciem lokali wyborczych pod nadzorem specjalnej komisji.
Będę robić tak jak kazali bo podpisałam papiery, które zabrali ze sobą. Inaczej nie dostanę pieniędzy.
KONIECZNIE ! ! ! PROSZE POCZYTAC,JAK BEDZIE PRZEPROWADZONE LICZENIE GLOSOW W WYBORACH

to jest totalna bzdura byłem w komisji i zorganizowanie czegoś takiego jest właściwie niemożliwe, tym bardziej że przy liczeniu są obecni mężowie zaufania

[quas]

Hmm z twojego toku rozumowania wynika, że wyborcy Kukiza to ludzie, którzy by głosowali na Korwina, gdyby tylko ten pierwszy nie pojawił się w wyborach, a to nie jest prawdą. Widać to nawet tutaj na forum- popierający Kukiza darzą otwartą niechęcią Krula.

Nie. Gdyby Kukiz ogłosił, że rezygnuje i popiera Korwina, to spokojnie przekazuje 85% poparcia.
Analogicznie tak samo by działało w drugą stronę.

to chyba jestem w tych 15 procentach.
JKM fajnie sie sluchalo jak mialem 16-20 lat, nawet wtedy byl z wykladem w moim LO. teraz mam 2x wiecej wiosen, widzialem wiele wyborow - w kazdym stara sie jak moze zeby cos spieprzyc. kiedys bylo to smieszne, mozna bylo posluchac wyjasnien, po latach jest to zenujace.
po drugie JKM w swoich kampaniach promuje tylko 1 idee-> JKM. KORWiN jest nowym tworem, JKM powinien dac oswajac sie medialnie innym twarzom, szczegolnie ze sam ma swoj elektorat wierny (przynajmniej w necie) ale tez bardzo duzy elektorat betonowo przeciwny. Kilku rozpoznawalnych czlonkow partii, wyrazistych, tonujacych wypowiedzi szefa by raczej pomoglo niz przeszkodzilo. IMO Wipler to o wiele za malo, zwlaszcza ze wiekszosc Polaków kojarzy go z burda karczemna a nie z dzialaniami w sejmie (a szkoda).

po trzecie: wejscie do parlamentu bedzie sukcesem, ale wtedy albo koalicja z PiS (gdzie beda mniejszosciowa dokladka) - ale wtedy sadze ze czeka los LPR albo pokrzykiwanie w opozycji. JKM ma zerowe szanse na poparcie parlamentarne dajace mu rownorzedna pozycje koalicyjna (chyba zeby np PiS + KORWin wprowadzilo wiecej poslow niz PO-PSL-SLD).

jezeli tak to bedzie musial wybrac 1-2 postulaty ktore beda firmowac, reszta bedzie nierozwiazywalna (nie sadze zeby PiS nagle zmienilo swoj profil o 180*). Troche jak PSL : ma swoj elektorat -> krzywdy wsi nie robia, KRUS hibernuja albo kosmetyczna reforma (chyba zeby bylo co w CV wpisac), o swoich zadbaja.

[Grand Admiral Thrawn]

Zapisałam się do komisji. Jestem po szkoleniu. Oto czego się dowiedziałam się na szkoleniu:
Głosy wychodzące poza kratkę są NIEWAŻNE. chyba,że są na Bronisława Komorowskiego.
Głosy na Korwina w mojej komisji są zawsze nieważne. Wychodzą poza kratkę wszystkie bez wyjątku. Co drugi głos na Dudę wychodzi poza kratkę i też jest nieważny. Na Bronisława wszystkie są ważne. Urzędujący prezydent zawsze ma ważne głosy. Nawet jak głos jest pomiędzy kratkami. Np pomiędzy Komorowskim a Korwinem trzeba go podciągnąć do góry na Komorowskiego.
Co ciekawe w innej komisji gdzie mój znajomy pracuje co dziesiąty głos na Korwina ma być ważny, żeby jakiś % uzyskał. No bo na wiecach tłumy. Potem ma być tłumaczone, że dużo ludzi na wiecach ale większość w wieku 16-17 lat dlatego Korwin uzyskał taki niski wynik.
Nie dostałam instrukcji co do Kukiza, Jarubasa, Kowalskiego, Tanajno, Ogórek, Wilka.
I najważniejsze. W Komisji w tym roku będą długopisy z czarnym atramentem bo społeczeństwo chce przyjść ze swoimi. Większość ludzi w domu ma długopisy z atramentem niebieskim. Więc głos oddany długopisem z niebieskim atramentem = NIEWAŻNY. Chyba, że na Komorowskiego to uznaje się kolor jest czarny.
Głosy liczymy ręcznie, żeby nie było cyrku z systemem. Jeżeli Komorowskiemu wychodzi mniej niż 50% to mamy odjąć brakującą liczbę % Kandydatowi, który w komisji będzie drugi i dać Komorowskiemu. Np. Komorowski ma 46% a Duda 26% to zabieramy Dudzie 4% i Dajemy Komorowskiemu dzięki Czemu będzie stosunek głosów 50% do 22%. Zaleca się dodawać 1%-2% więcej żeby nie było równe 50% ale 51%,52%.
Każdy z komisji zobowiązany jest zagłosować na Komorowskiego Bronisław Maria. Głos będzie oddawany przed otwarciem lokali wyborczych pod nadzorem specjalnej komisji.
Będę robić tak jak kazali bo podpisałam papiery, które zabrali ze sobą. Inaczej nie dostanę pieniędzy.
KONIECZNIE ! ! ! PROSZE POCZYTAC,JAK BEDZIE PRZEPROWADZONE LICZENIE GLOSOW W WYBORACH

Kłamstwa ale czego to się nie robi, żeby społeczeństwo otumanić. Jedyne szkolenie jakie jest przeprowadzane to dla wszystkich członków OKW (bo rozumiem, że o takie komisje tu chodzi). Są tam osoby z wszystkich komitetów więc gdyby coś takiego miało miejsce to by jeszcze tego samego dnia byłaby bomba. Podczas liczenia głosów każdy każdemu na ręce patrzy a nie zapominajmy, że może też być Mąż Zaufania, który też pilnuje by wszystko było uczciwe.

Mnie ciekawi skąd masz ten cytat i czemu takie brednie mają służyć. Rozumiem, że jest demokracja i wolność słowa i można mówić różne rzeczy ale to co się wyprawia podczas tej kampanii to w wielu przypadkach przeginanie. Jedynym w czym mnie ten 'wpis' utwierdził to wzięcie długopisu z niebieskim wkładem.

[QQrydza]

Hmm z twojego toku rozumowania wynika, że wyborcy Kukiza to ludzie, którzy by głosowali na Korwina, gdyby tylko ten pierwszy nie pojawił się w wyborach, a to nie jest prawdą. Widać to nawet tutaj na forum- popierający Kukiza darzą otwartą niechęcią Krula.

Nie. Gdyby Kukiz ogłosił, że rezygnuje i popiera Korwina, to spokojnie przekazuje 85% poparcia.
Analogicznie tak samo by działało w drugą stronę.

Ja wiem, ze dla was program Kukiza nie istnieje a ludzie na niego głosujacy to kolejni "oszukani" i "ciemni" którzy tak naprawdę chcą Korwina, ale niestety - tak nie jest. Korwina chcecie wy, bo widzicie jakis tam interes - najczesciej odczytujecie to źle, chyba że każdy z was ma firmę ubezpieczeniowa, chwilówkową lub jest prawnikiem (bo to trzy grupy, ktore na pełnym liberaliźmie choćby w zawieraniu umów zarabiaja najbardziej) ale to już nie mój problem. A Kukiza popeiraja lduzie chcący czegos nowego ale cały czas w granicach reformy systemu - ewentualnie zmiany ludzi - a nie calkowitej dewastacji. A pieprzenie że chłop, który lata wspólpracował ze srodowiskami opozycyjnymi w Do Rzeczy nagle zacznie szaleć z nienawiscia do PiS jak na lewo i prawo emanuje nią Korwin (jak akurat zapomni, że jednak bez PiSu to nie ma nawet szans na powąchanie jakiegokolwiek stanowiska rządowego) to raczej pobozne zyczenia (tak jak zyczenia elektoratu JKM ze bedzie mial dwucyfrowe poparcie)

[Xet]

Gdybym widział swój szybki interes to bym wybrał tych co dają 500 zł na dziecko, a jakoś ich nie wybieram.

My i tak jesteśmy w zusie umoczeni, ale nich nowe pokolenia będą zdrowe.

Jaki można mieć własny szybki interes we wprowadzeniu państwa minimum ?

i jeden K i drugi K chcą się z zusu tak samo wykaraskać. ale jeden ma ładne opakowanie to nie jest oszołomoradykałem, a drugi tak