Kto na prezydenta??
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Kto na prezydenta??
Obawiam się, że Kukiz bez pieniędzy, do jesieni nie zdoła zbudować struktur partyjnych w całej Polsce. A bez ludzi na których będzie można głosować w każdym okręgu nie dostanie nawet tych marnych 5%.
Chyba, że podczepi się pod Korwina lub inne szemrane partyjki w stylu RN. Wtedy to będzie przegrana dla niego. Zwłaszcza, że pewnie się pokłócą i rozpadną zanim dojdzie do wyborów, hehe.
Natomiast w scenariuszu 30% dla PO i 30% PiS a reszta to Kukiz i Korwin to jednak zapomiałeś Grimgor o PSL. Jednak to jest partia, która najdłużej w sejmie się utrzymuje i rolnicy jak zwykle na nich zagłosują.
Myślę, że najprawdopodobniejszy scenariusz na najbliższe wybory to zastąpienie Palikociarni Kukizarnią i rządząca koalicja PO+PSL+posłowie podebrani od Kukiza i Korwina którzy zostaną przez PO+PSL podkupieni.
Chyba, że podczepi się pod Korwina lub inne szemrane partyjki w stylu RN. Wtedy to będzie przegrana dla niego. Zwłaszcza, że pewnie się pokłócą i rozpadną zanim dojdzie do wyborów, hehe.
Natomiast w scenariuszu 30% dla PO i 30% PiS a reszta to Kukiz i Korwin to jednak zapomiałeś Grimgor o PSL. Jednak to jest partia, która najdłużej w sejmie się utrzymuje i rolnicy jak zwykle na nich zagłosują.
Myślę, że najprawdopodobniejszy scenariusz na najbliższe wybory to zastąpienie Palikociarni Kukizarnią i rządząca koalicja PO+PSL+posłowie podebrani od Kukiza i Korwina którzy zostaną przez PO+PSL podkupieni.
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
O to właśnie chodzi!!! Żadnego porozumienia z systemem, jeśli Kukiz nie kłamał ze swoją retoryką to nie porozumie się z żadnym złem. Zauważ, że w takiej walce powstanie ogromna promocja zjednoczonej walki z układem magdalenkowym i może w końcu w któryś wyborach wreszcie się ich wykopie. Teraz jeśli Komor spadnie ze stołka to PO zacznie tracić urzędasów, a więc swój elektorat. In +. Z PiSem będzie ciężej bo elektorat mają betonowy, ale jeśli 70% Polaków w końcu zrazi się nieodwołalnie do magnesów smoleńskich, Maciarewicza, wiecznego fałszu, rosyjskiego wywiadu i 500euro na każde dziecko to i oni znikną.Zaleś pisze:Grigmor Kukiz będzie musiał się z kimś dogadać czy Ci się to podoba czy nie. Bo inaczej zamieni się to w sytuację jak w WWI gdzie żadna ze stron nie mogła przez kupę czasu uzyskać przewagi ponosząc wielkie straty . Sam czy razem z Korwinem to będzie mógł się co najwyżej okopać na mównicy i walić do przeciwników z "Wielkiego Wyrównywacza Szans" ( copyright by Korwin) . Takie są realia.
Nie wiem dlaczego nikt nie zwraca uwagi na to, że dziś to Kukiz ma 20 %.... a w jesiennych musi mieć swoją drużynę, która może już nie mieć takiego poparcia. Sami pisaliście o wyrazistych osobistościach i miernotach, które nie dostaną się do sejmu. Prawda jest taka, że Kukiz nie ma struktur i kandydatów, jest sam. A Korwin ma już obsadzone listy we wszystkich okręgach dobranymi ludźmi, lokalnie znanymi.
Połączenie z KORWiNem to teoretycznie też spora szansa dla ciasteczkowego teamu. Bo jeśli ludzie z partii Kukiza będą mieli marne poparcie a samu Kukiz wystrzeli.. to w efekcie do sejmu wprowadzi z 4 posłów w tym siebie.
@Karli - no też jest takie ryzyko
Jeśli Kukiz nie połączy sił z nami, to na jego listach zaczną się pojawiać tacy ludzie, jak Andrzej Jakubowski (taką plotkę usłyszałem!) ... a to spowoduje, że jego czar może prysnąć.
Grigmor czytając twoje wypociny wszystko się zgadza. Jesteś jeszcze młodym chłopaczkiem z klapkami na oczach , nie martw się jeszcze parę lat i może zmądrzejesz i zrozumiesz pewne rzeczy. Jak na razie w fanatyzmie i zacietwierzeniu osiągasz tytuł Imperatora. Zejdz na ziemie , przemyśl swoje wypociny i pomyśl bardziej realnie. Jeśli Kukiz postąpił by tak jak mówisz to wyrządziłby tylko więcej złego niż dobrego. Lepiej czasami się ugiąć niż złamać. Nikt nie każe mu postępować taki jak chłopaki z PSL ( za stołki podpiszemy wszystko) nie musi się na wszystko zgadzać , ale sam nic nie zrobi ,a czekając na jakieś odpływy elektoratów z dwóch głównych partii to raczej zniechęci do siebie ludzi niż ich przyciągnie ( na PiS i PO głosowały raczej ich żelazne elektoraty).
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
@Zaleś - ja doskonale wiem, że trzeba się porozumieć z układem jakby się chciało jakieś ustawy na zasadzie partii "języczka u wargi" ale ja tu pokazuję, że można znacznie więcej ugrać długoterminowo po prostu grając zdecydowaną opozycję. Porozumienie się z POPiSem też zrobi negatywny PR, bo w oczach przeciętnego wyborcy elektaratu buntu: "Niby miał iść obalać, a teraz się z nimi kuma?"
Zresztą... historia nas rozsądzi
Zresztą... historia nas rozsądzi
Dziwne, ale w Wejherowie nie znam nikogo - nawet nie mam pojęcia kto jest od nich. Za to z PO, PiS, czy jakiś innych lokalnych wynalazków na Pomorzu i w moim mieście, to bym mógł trochę ludzi wymienić.GrimgorIronhide pisze:A Korwin ma już obsadzone listy we wszystkich okręgach dobranymi ludźmi, lokalnie znanymi.
Co do reszty - zgadzam się.
Problem z PiSem był taki, że rządził realnie 2 lata, a nie 4. Te 2 lata to za mało było. Po 4ech, zawsze się zdarza, że każda partia zaliczy trochę wtop. Jeśli teraz PiS by hipotetycznie dorwał się do władzy (nie chciałbym tego, ale z drugiej strony...), to obstawiam, że te 4ry lata starczyły by do takiej kompromitacji tej partii, że raz na zawsze odeszliby w niebyt. Bo tak na logikę - największym sprzymierzeńcem PiS jest PO. PiS pokrzyczy, zgarnie te 25-30%, ale władzy nie ma. PO zgarnie niewiele więcej, ale rządzi i zawsze jak trzeba straszy, że jak PiS dojdzie do władzy, to ... Owszem, nie będzie wspaniale, ale inaczej niż przez dopuszczenie ich do władzy i pozwolenie na samokompromitację tej partii, nie pozbędziemy się Jarka i S-ki. Potem, gdy PO zabraknie tego paliwa w postaci wrogiego obozu PiS, to skończy jak UW, AWS i SLD - może w okolicach 10%. Bo wielu wyborców głosuje na PO niejako przeciw PiS. Pytanie, czy jakaś partia sensownie zagospodaruje te głosy.
Natomiast PSL, tak jak Karli pisze, nie skreślałbym. Chłopi te 5% wyciągali w każdych wyborach i są w Sejmie od początku niemal. Do tego rządzili praktycznie w każdej konfiguracji, oprócz PiS (ale jak wejdą do Sejmu i PO nie wygra z PiS, to pewnie z chęcią zawiążą z nimi koalicję ). Tyle razy byli już grzebani, ale zawsze wchodzili i to się nie zmieni.
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Też mnie to rozweseliło. Normalnie jeszcze wiadra wazeliny brakXet pisze:Juz PO wykumała, że JOWY to ich jedyna szansa i prezydent chce ogłosić referendum (pewnie przed wyborami do sejmu). Jeżeli tak się stanie to gg.
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Nie dadzą rady zmieścić referendum i zmiany ordynacji wyborczej przed wyborami. Pamiętajcie że zaraz posłowie zaczynają wakacje To tylko gra pod publiczkę, jakich politycy zafundowali nam już setki.
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Porozumienie się z z jednym z ugrupowań przyniesie to ,że postulaty Kukiza spełnią się ( taki więc i jego elektorat będzie zadowolony) , zadowolony będzie też elektorat drugiej strony , płakać będzie tylko elektorat tej strony która nie będzie w stanie się z Kukizem dogadać. Teraz Grimgor muszę iść do pracy , a ty zamiast spamować na forum;p siadaj do książek i zdaj tę maturę , dołącz do Młodych Wykształconych z Wielkich Ośrodków.
Dobra, przekonaliście mnie aby oddać nieważny głos zamiast nie pójść na drugą turę wyborów.
Komorowski zaś szybko reaguje i chce rozpisać referendum w kluczowych sprawach podnoszonych przez Kukiza.
PiS pewnie będzie chciało przebić stawkę.
W I turze zagłosowałem na JKM - chociaż ten mnie strasznie rozsierdził sprowokowanie "zadymy" na debacie prezydenckiej. Dlatego z tego i kilku innych powodów nawet jeśli oczywiście chciałbym zobaczyć sojusz antysystemowców (wspólna lista) to teraz na miejscu Kukiza raczej od JKM bym zachowywał dystans (ale nie palił za sobą mostów). W zasadzie Kukiz jest wstanie Korwinowi bardzo zaszkodzić jeśli rozwinie swój program o punkty liberalne i będzie wskazywał ich źródło, analizę i poparcie w takich ośrodkach jak Centrum Adama Smitha, Instytut Misesa i innych. W zasadzie jeśli wszystko dobrze rozegra widzę szansę, aby Kukiz powtórzył sukces w wyborach parlamentarnych Tuska, kiedy ten szedł do zwycięstwa na postulatach liberalnych i obywatelskich. Kukiz ma "czystą kartę" i może swobodniej odciągać elektorat partii systemowach, jak i przyciągać elektorat partii antysystemowych, którzy nawet woląc RN, KORWiN czy DB zagłosują na Kukiza, aby nie "zmarnować głosu". Tutaj wystarczy, że Kukiz w stosunku do wyborców JKM wybierze jakiś chociaż jeden postulat liberalny, w stosunku do DB będzie promował referenda obywatelskie, a w stosunku do RN będzie akcentował hasła narodowe. Tutaj jestem ciekawy jak to rozegra.
JKM musi teraz walczyć o te min. 5% do parlamentu. Tutaj jest ważne aby się dostał bo jak dostanie ponad 3-4% to w wyborach parlamentarnych to będzie to spora liczba głosów zmarnowanych, które w parlamencie by się przydały. Od Kukiza i Korwina oczekuję jedynie, że przynajmniej nie będą sobie wchodzić w drogę i postarają się obaj wejść do parlamentu nie paląc wcześniej za sobą mostów, tak aby już w parlamencie mogli razem współpracować. Chociaż nie wiem czy i to nie będzie zbyt wygórowanym oczekiwaniem - emocjonalność Kukiza i nieobliczalność JKM napawają mnie głęboką obawą.
Obawiam się jednak, że PiS i PO zrobią teraz wszystko, aby połknąć Kukiza. Najbliższy czas pokaże, czy Kukiz potrafi tak balansować aby korzystać z okazji jakie mogą mu stworzyć partie systemowe i nie da się przez nich "umoczyć". W zasadzie Kukiz musi utrzymać status "czystej karty", tak aby jego program trafiał do jak najszerszego elektoratu.
Komorowski zaś szybko reaguje i chce rozpisać referendum w kluczowych sprawach podnoszonych przez Kukiza.
PiS pewnie będzie chciało przebić stawkę.
W I turze zagłosowałem na JKM - chociaż ten mnie strasznie rozsierdził sprowokowanie "zadymy" na debacie prezydenckiej. Dlatego z tego i kilku innych powodów nawet jeśli oczywiście chciałbym zobaczyć sojusz antysystemowców (wspólna lista) to teraz na miejscu Kukiza raczej od JKM bym zachowywał dystans (ale nie palił za sobą mostów). W zasadzie Kukiz jest wstanie Korwinowi bardzo zaszkodzić jeśli rozwinie swój program o punkty liberalne i będzie wskazywał ich źródło, analizę i poparcie w takich ośrodkach jak Centrum Adama Smitha, Instytut Misesa i innych. W zasadzie jeśli wszystko dobrze rozegra widzę szansę, aby Kukiz powtórzył sukces w wyborach parlamentarnych Tuska, kiedy ten szedł do zwycięstwa na postulatach liberalnych i obywatelskich. Kukiz ma "czystą kartę" i może swobodniej odciągać elektorat partii systemowach, jak i przyciągać elektorat partii antysystemowych, którzy nawet woląc RN, KORWiN czy DB zagłosują na Kukiza, aby nie "zmarnować głosu". Tutaj wystarczy, że Kukiz w stosunku do wyborców JKM wybierze jakiś chociaż jeden postulat liberalny, w stosunku do DB będzie promował referenda obywatelskie, a w stosunku do RN będzie akcentował hasła narodowe. Tutaj jestem ciekawy jak to rozegra.
JKM musi teraz walczyć o te min. 5% do parlamentu. Tutaj jest ważne aby się dostał bo jak dostanie ponad 3-4% to w wyborach parlamentarnych to będzie to spora liczba głosów zmarnowanych, które w parlamencie by się przydały. Od Kukiza i Korwina oczekuję jedynie, że przynajmniej nie będą sobie wchodzić w drogę i postarają się obaj wejść do parlamentu nie paląc wcześniej za sobą mostów, tak aby już w parlamencie mogli razem współpracować. Chociaż nie wiem czy i to nie będzie zbyt wygórowanym oczekiwaniem - emocjonalność Kukiza i nieobliczalność JKM napawają mnie głęboką obawą.
Obawiam się jednak, że PiS i PO zrobią teraz wszystko, aby połknąć Kukiza. Najbliższy czas pokaże, czy Kukiz potrafi tak balansować aby korzystać z okazji jakie mogą mu stworzyć partie systemowe i nie da się przez nich "umoczyć". W zasadzie Kukiz musi utrzymać status "czystej karty", tak aby jego program trafiał do jak najszerszego elektoratu.
Co Ty się martwisz stratą elektoratu ?? Niech Korwin wejdzie do sejmu, doprowadzi do zniesienia PIT i niech się później martwi czy z tych 5% coś odpadnie. Gdyby to mu się udało to mu pewnie i przybędzie więc to jakiś przerost przyszłej analizy.GrimgorIronhide pisze:@Zaleś - ja doskonale wiem, że trzeba się porozumieć z układem jakby się chciało jakieś ustawy na zasadzie partii "języczka u wargi" ale ja tu pokazuję, że można znacznie więcej ugrać długoterminowo po prostu grając zdecydowaną opozycję. Porozumienie się z POPiSem też zrobi negatywny PR, bo w oczach przeciętnego wyborcy elektaratu buntu: "Niby miał iść obalać, a teraz się z nimi kuma?"
Zresztą... historia nas rozsądzi
Nigdy nie mów nigdy co może zrobić władza przyparta do muru z perspektywą odebrania pensjiKarli pisze:Nie dadzą rady zmieścić referendum i zmiany ordynacji wyborczej przed wyborami. Pamiętajcie że zaraz posłowie zaczynają wakacje To tylko gra pod publiczkę, jakich politycy zafundowali nam już setki.
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych
O kurde!
Poszedł na całego ;P.
Teraz dopiero widać, jak aktywny i szybki jest Bronek, kiedy czuje, że stołek może mu zostać odebrany. Działa błyskawicznie ;P. Przebudzenie "żelkowego misia" ;P
Teraz najważniejsza reakcja Kukiza. Jeśli go "pochwali" publicznie za "nawrócenie się" to Komorowski może wygrać. Jeśli go zaatakuje za fałszywość, obłudę, pranie mózgów, dwulicowość, hipokryzję itd. to Komorowski będzie wykazywał u Kukiza stan permanentnej nienawiści, który chce podpalać Polskę, a nie ją budować rysując obraz Kukiza wprowadzającego do Polski kolejne wojny i niezgodę. Dodatkowo z pewnością chwyci się słów Kukiza, który powiedział że pójdzie z każdym, który poprze postulat JOWów.
Czekam na odpowiedź Kukiza ;P
Ostatnio zmieniony 11 maja 2015, o 12:23 przez Kal_Torak, łącznie zmieniany 1 raz.
jak zrobi to pierwsze to straci pierydlion poparciaKal_Torak pisze:
Teraz najważniejsza reakcja Kukiza. Jeśli go "pochwali" publicznie za "nawrócenie się" to Komorowski może wygrać. Jeśli go zaatakuje za fałszywość, obłudę, pranie mózgów, dwulicowość, hipokryzję itd. to Komorowski będzie wykazywał u Kukiza stan permanentnej nienawiści, który chce podpalać Polskę, a nie ją budować rysując obraz Kukiza wprowadzającego do Polski kolejne wojny i niezgodę. Dodatkowo z pewnością chwyci się słów Kukiza, który powiedział że pójdzie z każdym, który poprze postulat JOWów.
Czekam na odpowiedź Kukiza ;P
a tego drugiego nie musi robić bo po co ma codziennie to samo mówić? już wczoraj po nich jechał
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych