Kto na prezydenta??

[Kal_Torak]

GrimgorIronhide dzięki za informacje. Tekst sporo wyjaśnia, ale też nie rozwiewa wszystkich wątpliwości. Tym nie mniej trochę nadziei wnosi. Jeśli będziesz miał jakąś odpowiedź Kukiza na to - to wklejaj albo pisz na Priv - ustosunkowanie się Kukiza jest tu kluczowe (bez tego zostają wszystkie te wątpliwości).

Jestem bardzo ciekaw jak pójdą im rozmowy. Fakt, że Kukiz potrzebuje tych struktur. Jednak jeśli dojdzie do porozumienia to muszą istnieć bardzo twarde zasady współpracy. Nie może być już żadnej samowolki kogoś ze sztabu czy jednego z liderów - w tym głupich żartów. Najlepiej jak czarno na białym podpiszą umowę własną krwią i publicznie przyrzekną, że jak ktoś złamie warunki umowy to palnie sobie w łeb, a jego majątek zostaje przekazany np. fundacjom ;P. Bez czegoś takiego nie wiem czy będę wstanie uwierzyć, że współpraca nie zakończy się jakimiś idiotycznymi nieporozumieniami i szarpaniną. Ta współpraca musiałby mieć taką formułę, jakby od tego zależało ich własne życie - inaczej ciężko uwierzyć w trwałość tej koalicji.

[quas]

po pierwsze skrajnie bezsensowne jest przelozenie ost wyborow na JOW.
po drugie JOW (pytanie w jakiej wersji? brytyjskiej? niemieckiej? jest tego z 7? rodzajow) nie jest recepta sama w sobie. Czy prowadzi do dualizmu? tak, ale model 2-3 partyjny dominuje w zasadzie we wszystkich "dłuzszych" demokracjach, niezaleznie od systemu glosowania.
imo najwieksza roznica jest taka ze ludzie beda mieli lepsza kontrole nad tym czy polityk z mojego okregu jest aktywny czy nie, czy ma cos do zaprezentowania czy tez jest miernotą. i glosuje na konkretnego kandydata a nie na całą partię.
jezeli Polacy nadal beda glosowac na wydmuszki z namaszczenia prezesów/szefów partii itp to niezaleznie od systemu wyborczego nic sie nie zmieni. po prostu nalezy uznac ze Bismarck mial racje.


Odmiane JOW mamy juz przy okazji wyborow do senatu...tyle ze chyba malo kto na to zwraca uwage i glosowanie to jest marginalizowane - zaklada sie ze wyborca zaglosuje tak samo w obu listach.
a jednak kilku senatorow niezaleznych sie przedostalo (jak dobrze licze to 4).

[Gokish]

Nie mają głosować na Korwina, tylko na Kukiza, startującego z list KORWiN. Ewentualnie na Kukiza, startującego z list KUKiZ, w koalicji z JKM.
A ja znam 5 osbób, które do samorządowych i unioparlamentu głosowały na Korwina, a teraz poparły Kukiza. Licytować się można w nieskończoność i IMO nie przedkłada się to na wyniki do sejmu. Historia nas rozsądzi.

Komorowski zaliczył kolejną wpadnę nie ma chłopina szczęścia do spotkań z wyborcami. Wczoraj, olał faceta, który sądownie ma orzeczone, że może się spotykać z dzieckiem przez 2h w tygodniu. Ów facet protestował na tej samej ulicy, po której się Komorowski bujał. Dzisiaj Duda zaoferował temu mężczyźnie pomoc prawną przez ośrodek pomocy prawnej zakładany przez niego.

Kolejne 5 woundów w plecy Coraz bardziej mi się Duda podoba, gdyby jeszcze nie robił tego pod publiczkę

Grimgor ale głosujemy póki co na listę a nie na osobę

[Xet]

coś mi podpowiada, żeby głosować na Dudę

quas, 4 niezależnych, wspieranych przez PO tam gdzie PO nie wystawiała kandydatów.

Programom partii PO i PIS mówimy nie.

[Scimitar]

@Xet,
No córka Dudy I... ?

Odnośnie JOW. Ja bym widział system w stylu:
1. jest w Polsce 380 powiatów. Każdy powiat = 1 JOW. To daje 380 posłów.
2. Oprócz tego dodałbym, że pozostałych 80 posłów do Sejmu wybiera się spośród WSZYSTKICH pozostałych, którzy nie dostali mandatu a uzyskali najwięcej głosów mieszkańców. Bez względu na przynależność partyjną.
3. Nie ma żadnych progów wyborczych.

Wg. mnie w powyższym systemie:
1. każda społeczność ma swoich reprezentantów
2. dodatkowo najludniejsze regiony kraju mają odpowiednią, proporcjonalną i większą reprezentację
3. utworzenie okręgów na bazie powiatów wyklucza "rysowanie" okręgów jak się władzy podoba, co miało miejsce np. w UK.
4. Daje to też możliwość dostania się osób, które mają spore poparcie w regionie na dostanie się do Sejmu pomimo przegrania w okręgu (warunek - liczba głosów). Obecnie decydują o tym listy krajowe i dostają się często z nich ludzie co zdobyli 500 głosów.

[Gokish]

Scimi dalej ich za dużo będzie

[Scimitar]

Zawsze można odchudzić i nie dawać 80 a np. 20-40 Dla mnie 1 powiat = 1 poseł to uczciwe podejście i w takim przypadku to minimum.

Za to bym mocno odchudził Senat, bo na razie przekształcił się w klub herbaciany. Tam to może 16 senatorów - po jednym na każde województwo plus paru w większych/ludniejszych ekstra (np. mazowieckie, śląskie, małopolskie, łódzkie, pomorskie) - coś takiego. 100 dziadków w Senacie nam na prawdę nie trzeba do tej roli jaką Senat pełni.

[Xet]

jedni socjaliści wejdą za drugich.

[Scimitar]

jedni socjaliści wejdą za drugich.

Wiesz, gdyby partia Korwina mówiła głosem Gwiazdowskiego a nie Krula, to może bym się nad nimi zastanawiał. A tak to nie zagłosuję na nich. Z projektem Kukiza to pomyślę - zależy co zaproponuje w programie, bo z czymś do Sejmu musi iść. Bo przykro mi mówić, że o ile z wieloma pomysłami gospodarczymi Korwina się zgadzam, to na polu światopoglądowym i innym to jest dramat.

[Xet]

Masz głos Wilka przepiękny i co ? Córka Dudy jakoś nie wzbudza w Tobie oh i ahów to może loczki Wilka ?

[Barbarossa]

To nie córka Dudy, tylko "rysunek" córki Dudy w photoshopie - ektremalnie rozmazana cera, brak jakiejkolwiek faktury, oczko powiększone I gdyby takimi kryteriami się kierować, to chyba mielibyśmy prezydent Ogórek, n'est ce pas?

[Xet]

Gdzie tam photoshop. Mistrzów photoshopa masz tutaj.

[QQrydza]

Olac sprawę pieknych pań - Komorowski ucieka od debaty z Kukizem, mam nadzieje ze starczy Duda vs Kukiz

Barb - no ja znam tez mase takich osob. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

A zrobienie tych struktur to zaden problem wystarczy dogadac sie z solidarnoscią, chlopcy pomogą

[Durant]

Świetne kryterium ten kto ma ładniejsze dzieci, będzie lepszym prezydentem...
To jak Korwin adoptuje Angelinę Jolie zagłosuje na niego

[Xet]

Ten kto ma ładniejsze dzieci ma lepsze geny. Jest to jedno z kryteriów.

[Karli]

Nie powiedział źle, ale popełnił Korwinizm, czy powiedział okrutną prawdę.

Teraz rozumiem, masz racje.

[QQrydza]

Ten kto ma ładniejsze dzieci ma lepsze geny. Jest to jedno z kryteriów.

Teraz zniechecasz do Dudy popeirajac go?

[Scimitar]

Masz głos Wilka przepiękny i co ? Córka Dudy jakoś nie wzbudza w Tobie oh i ahów to może loczki Wilka ?

Miałem na myśli głos nie w sensie dosłownym.

Ponoć Balecerowicz ma też do polityki wrócić. Wraz z Petru mają tworzyć jakieś ugrupowanie - ciekawe co zaproponują.

Ja w skrócie oczekuję:
- wywalenie religii ze szkół i zostawienie tego tematu w gestii organizacji wyznaniowych (mogą zajęcia organizować oczywiście w szkołach jako zajęcia dodatkowe - szkoła udostępni nieodpłatnie salę, ale to wszystko)
- likwidacja ZUS i składki na ZUS i zastąpienie tego jakąś formą emerytury obywatelskiej (np. w wysokości minimalnej pensji) -> budżet i tak dopłaca do ZUS, więc można to finansować z budżetu
- korekta w podatkach (docelowo podatek obrotowy dla firm, kwota wolna od podatku w wysokości minimum takiej, aby osoby zarabiające mniej niż pensję minimalną nie płaciły podatku wcale)
- likwidacja KRUS oraz wszelkiej maści przywilejów emerytalnych
- związków partnerskich bez względu na płeć

Kto mi to zaproponuje i potem zrealizuje, to ma mój głos

[Kal_Torak]

Scimitar, Xet podał celną uwagę - Jackowi Wilkowi z pewnością bliżej do Gwiazdowskiego.
Ponadto sugerowanie się kwestiami światopoglądowymi jakiejś osoby to ślepa uliczka.

Tym nie mniej propozycja JOWów Scimitara jest rozsądna. Tak właśnie powinny się rozpocząć rozmowy Kukiza i JKM na temat JOWów. I tu mam pytanie do GrimgorIronhide czy w sztabie Kukiza i JKM nie znalazła się chociaż jedna osoba, która by zaproponowała najpierw przeanalizować te ordynacje?
Proporcjonalna i większościowa - obie mają zalety.
Proporcjonalna jest bardziej "sprawiedliwa", bo bierze pod uwagę poparcie w całym kraju.
Większościowa z reguły gwarantuje stabilny i samodzielny rząd (samodzielny czyli bez koalicjanta, który wymusza daleko idące kompromisy)
Jak podawał na przykładzie Scimitar powinno się łączyć obie te cechy ordynacji i nie bać się z dużo ciekawszego sposobu oddawania głosu - np. głosowanie preferencyjne. Do pomysłu Scimitara dodam, że okręg nie powinien składać się ściśle z powiatu - bardziej w zależności od liczby ludności. Jeśli mamy bardzo ludny powiat to dzielimy go np. na gminy - pierwsza połowa gmin to jeden okręg, a druga połowa to drugi okręg. Pomysły można mnożyć. U Kukiza brakuje mi jakiegoś zdania, że JOWy są oczywiście obowiązkowym postulatem i od nich nie odstąpi (teraz już i tak nie może), ale będzie analizował wszystkie ordynacje, a model brytyjski to tylko wzór szkoleniowy, aby obywatel mógł się zapoznać ze sposobem działania JOWów. I tu świetnie działa argument, że JOW brytyjski jest najprostszy w ogarnięciu. Natomiast jaki to będzie JOW obowiązywał w Polsce to się drobiazgowo ustali i wybierze najlepszy wariant dla Polski. Dokładnie czegoś takiego mi u Kukiza brakuje. To by również uspokoiło myślę samego JKM.

[Durant]

Xet nie wiedziałem że zamierzasz mieć dzieci z Prezydentem, spoko twój wybór (no i jego)

Scimi, w twoich postulatach widzę tylko jeden problem ZUS, a co z facetem który specjalnie płacił giga składkę 25 lat właśnie po to żeby mieć wysoką emeryturę? Znam takich, żeby nie było że nie istnieją i nie są pracownikami budżetówki.