Kto na prezydenta??
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Re: Kto na prezydenta??
A idź ty gimbazo z mocnym trendem regresji w kierunku przedszkola.
Ani śmieszne, ani trafne.
Ani śmieszne, ani trafne.
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
Drugi może nie, ale "Tej zgody już nie zatrzymacie." było genialne. Trochę więcej dystansu, niektórym w drugiej turze niestety pozostał jeno śmiech.
Kończąc ze śmieszkowaniem, Duda zaczyna rozważać zmianę PITu na obrotowy. Strasznie antysystemowi się robią ci nasi przyszli prezydenci.
Kończąc ze śmieszkowaniem, Duda zaczyna rozważać zmianę PITu na obrotowy. Strasznie antysystemowi się robią ci nasi przyszli prezydenci.
Zalinkuj plis
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Tej zgody już nie zatrzymacie jest ok, reszta tragiczna. A swoją drogą, jak prezydent może zmienić PIT na obrotowy???
normalnie . https://www.youtube.com/watch?v=SuBFjEFumuABarbarossa pisze:Tej zgody już nie zatrzymacie jest ok, reszta tragiczna. A swoją drogą, jak prezydent może zmienić PIT na obrotowy???
trza przewinąć do 1:00
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293
Loko licze ze dales zly filmik
No wlasnie nie pasuje mi to, ale jezeli taki jest program partii a nie tylko Dudy to znaczy ze idzie tam zmiana na lepsze
No wlasnie nie pasuje mi to, ale jezeli taki jest program partii a nie tylko Dudy to znaczy ze idzie tam zmiana na lepsze
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
obrotowy czyli technika kołowrotka prosto z Norwegii.
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293
Teraz całkiem serio.
Największe zarzuty do PiSu są 3
1) zadłuży kraj na potęgę swoim socjalistycznym programem
2) smoleńsk
3) kopanie dołków pod wszystkimi i szukanie problemów
1) pytanie, czy można zadłużyć mocniej niż zrobiło to PO przejmując rządy z 500 mld długu i zostawiając z ponad 1000 mld
2) strach się bać
3) strach się bać
Już na starcie mają 2/3 w plecy, ale dla mnie największy i tak jest podpunkt pierwszy, a wychodzi na to, że chcą cofnąć wiek emerytalny, a więc i budżet będzie się nie spinał. Serio PO daje mega plamy, ale te punkty nie dają zagłosować na PIS
Największe zarzuty do PiSu są 3
1) zadłuży kraj na potęgę swoim socjalistycznym programem
2) smoleńsk
3) kopanie dołków pod wszystkimi i szukanie problemów
1) pytanie, czy można zadłużyć mocniej niż zrobiło to PO przejmując rządy z 500 mld długu i zostawiając z ponad 1000 mld
2) strach się bać
3) strach się bać
Już na starcie mają 2/3 w plecy, ale dla mnie największy i tak jest podpunkt pierwszy, a wychodzi na to, że chcą cofnąć wiek emerytalny, a więc i budżet będzie się nie spinał. Serio PO daje mega plamy, ale te punkty nie dają zagłosować na PIS
Ostatnio zmieniony 16 maja 2015, o 19:49 przez Xet, łącznie zmieniany 1 raz.
punkty 2 i 3 moze konkretnie pwiesz jaki masz problem. Tylko nie "bedzie wojna polsko-polska" "bedzie wojna polsko-rosyjska" i "bedzie zła atmosfera" bo jakos 8 lat rządów PO i antagonizmy rosna - i jest to przede wszystkim dzialanie politykow PO (Bartoszewski o wyborcach PiS że to bydło, Sikorski że trzeba dorżnąć watahę, zamach na działacza PiS, "ciemnogród" czy "śzczujnia") więc wojna P-P to ich dzialanie. Co do smolenska - kaczynski i PiS jedyne co zrobia to uruchomia miedzynarodowe procedury majace na celu wyciagneicie wraku, prokuratury nie zmienia wiec reszta bedzie leciala swoim tempem, które swoją drogą do niczego nie doprowadzi bo po tylu latach Ruscy ten wrak juz dokumentnie oplukali ze wszelkich dowodów, przez co tej sprawy nikt nigdy jednoznacznie nie rozstrzygnie. A Ruscy ze niby co zrobia - bany na mieso i najwyzsze ceny gazu w Europie? sorry to już mamy. A co do zlej atmosfery - dzis jest dobra atmosfera dla aferzystów i krętaczy, nikogo się za nic powaznego nie ściga, ale już zabrac ciagnik czy kase bez uzasadnienia a potem trzymajac sie ukaldów nie oddawac się przydarza.
Ergo - nie mam pojęcia czego się bać w tym PiSie, moze KArli sie jeszcze kiedys napije to uscisli
A co do zadluzenia, Duda juz wskazywal na jedno z pwoaznych jego źrodel - dziurawy system VATu, dziura na nawet 50 mld złotych. Naprawde gdyby komus na gorze zależało - a PiSowi zależec mozę, bo będzie musiało, ze wgledu na sytuacja w jaka Po nas wgania - to na samej kontroli porzadnej różnych pdoatkowych kretaczy mozna naprawde duzo zarobić. No ale PO woli zarabiac na biednych ten VAT podwyzszajac, hamujac waloryzacje np wspomnianych emerytur
No i na koniec są jeszcze resztki srodków w złodziejskich OFE do ruszenia - już Gwiazdowski tłumaczył gdzieś, że w OFE de facto te pieniadze kosztuja nas tyle co w zusie, wcale nie przynoszą więcej, ale fundusze te pienaidze wyprowadzaja.
Wiec generalnie jeżeli o kase chodzi, to bym sie nie martwil. Wystarczy solidna ekipa mocna w audycie i nagle się może sie oakzać że budzet jest kilakdziesiat milardow do przodu. Skoro Po do teraz tego nie zrobiło, to znaczy ze nie zrobia tego w ogole, a przeciez mozna sie dobrac i do eksportowania kasy przez spolki corki i do bankow - opcji jest multum, chocby wspomniana zamiana dochodowego na obrotówkę.
W skrocie - jednak mnie Twoje 3 glowne punkty nie przekonuja
Ergo - nie mam pojęcia czego się bać w tym PiSie, moze KArli sie jeszcze kiedys napije to uscisli
A co do zadluzenia, Duda juz wskazywal na jedno z pwoaznych jego źrodel - dziurawy system VATu, dziura na nawet 50 mld złotych. Naprawde gdyby komus na gorze zależało - a PiSowi zależec mozę, bo będzie musiało, ze wgledu na sytuacja w jaka Po nas wgania - to na samej kontroli porzadnej różnych pdoatkowych kretaczy mozna naprawde duzo zarobić. No ale PO woli zarabiac na biednych ten VAT podwyzszajac, hamujac waloryzacje np wspomnianych emerytur
No i na koniec są jeszcze resztki srodków w złodziejskich OFE do ruszenia - już Gwiazdowski tłumaczył gdzieś, że w OFE de facto te pieniadze kosztuja nas tyle co w zusie, wcale nie przynoszą więcej, ale fundusze te pienaidze wyprowadzaja.
Wiec generalnie jeżeli o kase chodzi, to bym sie nie martwil. Wystarczy solidna ekipa mocna w audycie i nagle się może sie oakzać że budzet jest kilakdziesiat milardow do przodu. Skoro Po do teraz tego nie zrobiło, to znaczy ze nie zrobia tego w ogole, a przeciez mozna sie dobrac i do eksportowania kasy przez spolki corki i do bankow - opcji jest multum, chocby wspomniana zamiana dochodowego na obrotówkę.
W skrocie - jednak mnie Twoje 3 glowne punkty nie przekonuja
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Oszczędności na 50 mld z VAT chciałbym to zobaczyć. Samo cofnięcie wieku emerytalnego to ponad 50 mld więc dalej się nie bilansuje, a gdzie 500 zł na dziecko i pewnie ugody ze związkami.
Prokuraturę mogą wymienić i udowodnić, że był zamach i wtedy będzie sajgon.
Tak jak na śp. Leppera szukali haków tak samo może być i teraz. Dlaczego nie ?
Prokuraturę mogą wymienić i udowodnić, że był zamach i wtedy będzie sajgon.
Tak jak na śp. Leppera szukali haków tak samo może być i teraz. Dlaczego nie ?
Jest tylko jeden mankament - Duda na razie nikogo nie zadłuży jako prezydent, a przynajmniej na żadne poważniejsze kwoty.
Nie wiem czemu mamy wybierać między PiS i PO - Duda i Komor są aktualnie bez znaczenia - nie ważne kto z nich wygra II turą. Liczą się jedynie wybory parlamentarne. Zadłużać będzie PO lub PiS porównywalnie lub bardzie o ile wygrają najbliższe wybory parlamentarne - do tego nie można dopuścić i jest szansa aby tak się nie stało.
Powiem tak, Tusk i jego antysystemowy Ruch Obywatelski pod nazwą Platforma Obywatelska zdobyła władzę na hasłach liberalnych i postulatach prospołecznych podobnych do Kukiza. Jeżeli Kukiz pozostanie antypartyjny i nie określi swój program jako lewicowy albo prawicowy (będzie trafiał do każdego), twardo powie w mediach że nie interesuje go koalicja z kimkolwiek i walczy o minimum ponad 50% w parlamencie aby rządzić samodzielnie, a za najwyższy cel i osiągnięcie stawia sobie uzyskanie w wyborach większości konstytucyjnej, zakładając że:
1. Wystawi listy w których kandydaci i on sam publicznie przysięgną na swoje życie, Boga i własny majątek, że nie dadzą się kupić i do parlamentu wchodzą na zasadzie komandosów robiących desant, czyli zmieniają konstytucję i wprowadzają niezbędne postulaty które w każdym referendum poparłaby z miejsca przytłaczająca większość. Kukiz przed wyborami w porozumieniu ze społeczeństwem (może być jakiś portal albo program) ustawa np. 10 lub więcej postulatów, które poprze każdy Polak.
2 Następnie po wykonaniu destanu, rozpisaniu nowej konstytucji, w której między innymi na wzór Islandii obywatele będą pomagać przy jej tworzeniu w sieci i obserwować jej tworzenie oraz wprowadzeniu najważniejszych postulatach leżących w interesie narodu polskiego, Kukiz i jego ruch rozpisuje nowe wybory w oparciu o nową ordynację już w "wolnej Polsce" (może nawet od tego dnia wprowadzić nowe święto narodowe ;P), w Polsce "demokratycznej dla obywateli"
Mniej więcej tak widzę działanie Kukiza, który może dzięki jeszcze lepszej autentyczności jako swoiste tabula rasa osiągnąć większy sukces niż Tusk.
Aby coś takiego mogło być możliwe trzeba co najmniej dwóch z trzech poniższych punktów:
1. Wchłonąć pozostały elektorat antysystemowy (Braun, RN, Korwin i liberałowie, demokraci czyli DB oraz pozostałą lewicę) - tu jest ponad 10% do zagospodarowania.
2. PiS i PO mają sporą część elektoratu, który głosuje na jedną z tych partii nie dlatego, że ją lubi czy popiera, ale ponieważ uznaje PiS i PO za mniejsze zło (PO ma ten elektorat większy niż PiS). Kukiz jeśli pozostanie antypartyjny będzie w końcu pierwszą alternatywą dla tych ludzi od bardzo dawna do zagłosowania. W I turze wyborów część tych ludzi zagłosowała na PO lub PiS bo nie wierzyła w sukces Kukiza. Ile to procent to nie mam pojęcia.
3. Kukiz musi apelować do Polski niegłosującej czyli ponad 50% osób, które z zasady nie głosują. Stąd jest wstanie wyrwać najwięcej jeśli uda mi się przekonać chociaż część z tych Polaków, aby ten jeden jedyny raz poszli na wybory i na niego zagłosowali. Jako czysta karta ma szansę część z nich wyrwać z domów.
Na serio widzę w obecnej sytuacji Kukiza możliwość ugrania więcej niż kiedyś Tusk - o ile oczywiście da jasno do zrozumienia, że układać się z nikim nie chce, idzie po minimum 50% i utrzyma swoją antypartyjność do samego końca. Zatem zbyt prędko idziemy z tymi dyskusjami czy PiS lub PO zadłuży nad na kolejne 500 czy 1000 mld złotych ;P. Mam nadzieję, ze Kukiz zdaje sobie sprawę, jak dużo może ugrać.
Nie wiem czemu mamy wybierać między PiS i PO - Duda i Komor są aktualnie bez znaczenia - nie ważne kto z nich wygra II turą. Liczą się jedynie wybory parlamentarne. Zadłużać będzie PO lub PiS porównywalnie lub bardzie o ile wygrają najbliższe wybory parlamentarne - do tego nie można dopuścić i jest szansa aby tak się nie stało.
Powiem tak, Tusk i jego antysystemowy Ruch Obywatelski pod nazwą Platforma Obywatelska zdobyła władzę na hasłach liberalnych i postulatach prospołecznych podobnych do Kukiza. Jeżeli Kukiz pozostanie antypartyjny i nie określi swój program jako lewicowy albo prawicowy (będzie trafiał do każdego), twardo powie w mediach że nie interesuje go koalicja z kimkolwiek i walczy o minimum ponad 50% w parlamencie aby rządzić samodzielnie, a za najwyższy cel i osiągnięcie stawia sobie uzyskanie w wyborach większości konstytucyjnej, zakładając że:
1. Wystawi listy w których kandydaci i on sam publicznie przysięgną na swoje życie, Boga i własny majątek, że nie dadzą się kupić i do parlamentu wchodzą na zasadzie komandosów robiących desant, czyli zmieniają konstytucję i wprowadzają niezbędne postulaty które w każdym referendum poparłaby z miejsca przytłaczająca większość. Kukiz przed wyborami w porozumieniu ze społeczeństwem (może być jakiś portal albo program) ustawa np. 10 lub więcej postulatów, które poprze każdy Polak.
2 Następnie po wykonaniu destanu, rozpisaniu nowej konstytucji, w której między innymi na wzór Islandii obywatele będą pomagać przy jej tworzeniu w sieci i obserwować jej tworzenie oraz wprowadzeniu najważniejszych postulatach leżących w interesie narodu polskiego, Kukiz i jego ruch rozpisuje nowe wybory w oparciu o nową ordynację już w "wolnej Polsce" (może nawet od tego dnia wprowadzić nowe święto narodowe ;P), w Polsce "demokratycznej dla obywateli"
Mniej więcej tak widzę działanie Kukiza, który może dzięki jeszcze lepszej autentyczności jako swoiste tabula rasa osiągnąć większy sukces niż Tusk.
Aby coś takiego mogło być możliwe trzeba co najmniej dwóch z trzech poniższych punktów:
1. Wchłonąć pozostały elektorat antysystemowy (Braun, RN, Korwin i liberałowie, demokraci czyli DB oraz pozostałą lewicę) - tu jest ponad 10% do zagospodarowania.
2. PiS i PO mają sporą część elektoratu, który głosuje na jedną z tych partii nie dlatego, że ją lubi czy popiera, ale ponieważ uznaje PiS i PO za mniejsze zło (PO ma ten elektorat większy niż PiS). Kukiz jeśli pozostanie antypartyjny będzie w końcu pierwszą alternatywą dla tych ludzi od bardzo dawna do zagłosowania. W I turze wyborów część tych ludzi zagłosowała na PO lub PiS bo nie wierzyła w sukces Kukiza. Ile to procent to nie mam pojęcia.
3. Kukiz musi apelować do Polski niegłosującej czyli ponad 50% osób, które z zasady nie głosują. Stąd jest wstanie wyrwać najwięcej jeśli uda mi się przekonać chociaż część z tych Polaków, aby ten jeden jedyny raz poszli na wybory i na niego zagłosowali. Jako czysta karta ma szansę część z nich wyrwać z domów.
Na serio widzę w obecnej sytuacji Kukiza możliwość ugrania więcej niż kiedyś Tusk - o ile oczywiście da jasno do zrozumienia, że układać się z nikim nie chce, idzie po minimum 50% i utrzyma swoją antypartyjność do samego końca. Zatem zbyt prędko idziemy z tymi dyskusjami czy PiS lub PO zadłuży nad na kolejne 500 czy 1000 mld złotych ;P. Mam nadzieję, ze Kukiz zdaje sobie sprawę, jak dużo może ugrać.
Bo nie znaleźli, bo ostatnio prokuratury nie wymienili, szkoda gadacXet pisze:Oszczędności na 50 mld z VAT chciałbym to zobaczyć. Samo cofnięcie wieku emerytalnego to ponad 50 mld więc dalej się nie bilansuje, a gdzie 500 zł na dziecko i pewnie ugody ze związkami.
Prokuraturę mogą wymienić i udowodnić, że był zamach i wtedy będzie sajgon.
Tak jak na śp. Leppera szukali haków tak samo może być i teraz. Dlaczego nie ?
Kal-Torak, warto chocby dlatego ze jak Kukiz zrobi 50% w wyborach, to jak bedzie mial prezydenta Komora to na pewno nic nie zrobi, a z Prezydentem Duda macie przynajmniej szanse ze jest mniej zawirowany w układach niż BK i będzie mozna sie z nim dogadac
W sueprstacji był ciekawy clowiek - program Zwierciadlo tygodnia - dzisiejszy odcinek byl mega, ale jeszcze nie ma go na necie
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 98672.html
Wiecie to już poprostu kosmos, płacę kredyt w PLN i szczerze uważam że jak ktoś spekulował na kredycie we franku i wpychał rękę między drzwi to ma za swoje. Ktoś za to wszytko musi zapłacić czemu znów to mam być ja...
Wiecie to już poprostu kosmos, płacę kredyt w PLN i szczerze uważam że jak ktoś spekulował na kredycie we franku i wpychał rękę między drzwi to ma za swoje. Ktoś za to wszytko musi zapłacić czemu znów to mam być ja...
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Populizm i Socjalizm...
Prezydent nie może nic bez zgody sejmu zrobić. Więc wszelkie obietnice kandydatów dotyczące rozdawnictwa można o kant d. potłuc, podobnie jak obietnice kapitana statku wycieczkowego, że może dopłynąć na księżyc albo i na Marsa. Jedyne, co prezydent tak naprawdę może, to wetować - czyli być hamulcowym zmian.
Dla mnie prezydent Duda = Polska "solidarna" ze związkowcami = veto na wszelkie odważne liberalne reformy z JOWami włącznie.
Bronek - w sumie to cholera go wie, ale stawiałbym na mniejszy opór.
Ergo Bronek.
Prezydent nie może nic bez zgody sejmu zrobić. Więc wszelkie obietnice kandydatów dotyczące rozdawnictwa można o kant d. potłuc, podobnie jak obietnice kapitana statku wycieczkowego, że może dopłynąć na księżyc albo i na Marsa. Jedyne, co prezydent tak naprawdę może, to wetować - czyli być hamulcowym zmian.
Dla mnie prezydent Duda = Polska "solidarna" ze związkowcami = veto na wszelkie odważne liberalne reformy z JOWami włącznie.
Bronek - w sumie to cholera go wie, ale stawiałbym na mniejszy opór.
Ergo Bronek.
Po długotrwałych namysłach mój balans również skłania się w tą stronę.
Przejechałem dzisiaj przez Gdańsk i gałki mi wyskoczyły co tam się pobudowało. Drogi dojazdowe do obwodnicy, 5 nowych wydziałów UG, pełno wieżowców biurowców. Bezrobocie spada poniżej 8%. Jest się z czego cieszyć.
Przejechałem dzisiaj przez Gdańsk i gałki mi wyskoczyły co tam się pobudowało. Drogi dojazdowe do obwodnicy, 5 nowych wydziałów UG, pełno wieżowców biurowców. Bezrobocie spada poniżej 8%. Jest się z czego cieszyć.
Zgadzam się z Barbarossą.
Z Bronkiem Kukiz ma większe szansę się dogadać niż z PiSem, które co do zasady jest przeciwne liberalnym i pro obywatelskim zmianom.
Ciekawe - wychodzi, że ostatecznie zagłosowałbym jednak na Bronka ;P (zakładając, że ktoś by mnie siłą zmusił do zagłosowania na któregoś z tych kandydatów).
Chyba, że Duda przed wyborami określi się jako kandydat samodzielny i zdystansuje się od PiSu idąc w kierunku bycia prezydentem bezpartyjnym. Coś takiego jednak nie sądzę, aby było możliwe - za dużo im zawdzięcza.
Z Bronkiem Kukiz ma większe szansę się dogadać niż z PiSem, które co do zasady jest przeciwne liberalnym i pro obywatelskim zmianom.
Ciekawe - wychodzi, że ostatecznie zagłosowałbym jednak na Bronka ;P (zakładając, że ktoś by mnie siłą zmusił do zagłosowania na któregoś z tych kandydatów).
Chyba, że Duda przed wyborami określi się jako kandydat samodzielny i zdystansuje się od PiSu idąc w kierunku bycia prezydentem bezpartyjnym. Coś takiego jednak nie sądzę, aby było możliwe - za dużo im zawdzięcza.
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
Jeśli wierzycie w proobywatelskość bronka i liberalne reformy oraz "postępowość" PO to jesteście lepszymi łykaczami wyborczego chłamu niż pelikany.
5 ostatnich lat pokazało, że proobywatelskimi wnioskami bronek co najwyżej podciera się w kiblu.
A Kukiz po dzisiejszej deklaracji (sojusz z OPZZ i Solidarnością Dudy, ergo zostanie radykalnym lewakiem) okazał się jednak przebraną systemową szują pokroju Palikota. Czyli desperacki chwyt by PO utrzymało się przy władzy. Wiedziałem że takie promowanie w sondażach i reżim.tv musi być podejrzane. Zawiodłem się, nie powiem. Już myślałem że dokonało się na PO-PiSowskiej scenie jakieś przełamanie betonu. Niestety po dosypaniu preperatu Kukiza stwardniał jak nigdy, co najpewniej okaże się jesienią. A jak jeszcze dosypią dwuJOWitan ciastkanu to władza systemu osiągnie twardość betonu.
5 ostatnich lat pokazało, że proobywatelskimi wnioskami bronek co najwyżej podciera się w kiblu.
A Kukiz po dzisiejszej deklaracji (sojusz z OPZZ i Solidarnością Dudy, ergo zostanie radykalnym lewakiem) okazał się jednak przebraną systemową szują pokroju Palikota. Czyli desperacki chwyt by PO utrzymało się przy władzy. Wiedziałem że takie promowanie w sondażach i reżim.tv musi być podejrzane. Zawiodłem się, nie powiem. Już myślałem że dokonało się na PO-PiSowskiej scenie jakieś przełamanie betonu. Niestety po dosypaniu preperatu Kukiza stwardniał jak nigdy, co najpewniej okaże się jesienią. A jak jeszcze dosypią dwuJOWitan ciastkanu to władza systemu osiągnie twardość betonu.
Popierałeś Korwina twierdzącego że Platforma Obywatelska jest największą mafią, której połowa działaczy powinna iść do więzienia za złodziejstwo.Xet pisze:Teraz całkiem serio.
Największe zarzuty do PiSu są 3
1) zadłuży kraj na potęgę swoim socjalistycznym programem
2) smoleńsk
3) kopanie dołków pod wszystkimi i szukanie problemów
1) pytanie, czy można zadłużyć mocniej niż zrobiło to PO przejmując rządy z 500 mld długu i zostawiając z ponad 1000 mld
2) strach się bać
3) strach się bać
Już na starcie mają 2/3 w plecy, ale dla mnie największy i tak jest podpunkt pierwszy, a wychodzi na to, że chcą cofnąć wiek emerytalny, a więc i budżet będzie się nie spinał. Serio PO daje mega plamy, ale te punkty nie dają zagłosować na PIS
Nie bierzesz pod uwagę faktów z ostatnich 8 lat: wyrzucania inicjatyw obywatelskich do kosza, wsadzania funkcyjnych do rad nadzorczych za 4-6 mln zł po 2-4 miesiącach, rozbudowy gigantycznego, rekordowego w dziejach aparatu urzędniczego 800 tysięcy ludzi, masowej emigracji, opłacania wierności największych mediów dużymi sumami z budżetu państwa, upadkowi szkolnictwa, systemu opieki zdrowotnej, kradzieży OFE, braku konsekwentnej polityki zagranicznej - przyjaznego kursu współpracy z Rosją po 2010 - później zwrot kierunku - bez korzyści na obu etapach, afery Amber Gold, afery podsłuchowej, korupcji, horrendalnych kosztów budowy autostrad i stadionów, zakłamywania danych ekonomicznych, ukrytego bezrobocia na wsi, kłamstw wyborczych, złodziejstwa, nepotyzmu, rozpasania PSL, seksafery na Podkarpaciu, celowego odcinania i przekładania inwestycji na wschodzie kraju. Wiceminister twierdząca że nie możemy pozwolić na polskie lotnisko transportowe w Białej Podlaskiej bo takie budują już właśnie Niemcy w Brandenburgii .
Tusk w przemówieniu na inaugurację swego europejskiego urzędu stwierdził że jako Kaszub rozumie sytuację ludzi prześladowanych w Europie przez ich państwa. Wypowiedź polskość to nienormalność nie wystarczała.
Prezydent i premier nie potrafiący się zachować nawet podczas oficjalnej wizyty, wymagający opieki jak marionetki.
Polska premier Kopacz składająca honory niemieckiemu płotowi w 19 sekundzie:
https://www.youtube.com/watch?v=RJM6shbRpeQ
zapewne powiesz mi że nie była sobą bo strach przed nadchodzącym PiS ją sparaliżował
Strach jest motywacją niewolników.
Niżej od nich stoją tylko ludzie, którzy taką motywacją grają.
Ostatnio zmieniony 17 maja 2015, o 04:31 przez DZIK, łącznie zmieniany 1 raz.
GrimgorIronhide źle nas zrozumiałeś. Po prostu wydaje mi się, że w ew. warunkach sypania się platformy i ew. zwycięstwie parlamentarnym Kukiza Bronek jako prezydent może być mniejszych hamulcem niż Duda z chętnym do rządzenia i silniejszym PiSem, który co do zasady jako partia gospodarczo bardziej socjalna od SLD i jeszcze mniej proobywatelska. Tylko tyle i aż tyle. Oczywiście możemy się mylić i ogólnie ciężko określić, który z dwóch kandydatów będzie większym betonem w negocjacjach. Istnieje szansa na "tonącą" Platformę to może i Bronek dalej będzie posłusznie podpisywał co mu się da do podpisania.
Co do Kukiza to on publicznie odciął się od solidarności Dudy. Chce współpracować jedynie z tą częścią solidarności, która nie opiera się na starych i skorumpowanym zarządzie Solidarności. To dobry ruch, aby wyrwać z solidarności tyle ile się da - tutaj uważam, że dobrze iż nie jest taki zero-jedynkowy i odrzuca bezwzględnie całość Solidarności - garstka ideowców i ludzi chcących obalać obecny system tam też jeszcze się uchowała. Dude od Solidarności z tego co pamiętał teraz ostro krytykuje za brak woli w zmianie ustrojowej Polski, chyba że Duda nagle zmienił zdanie.
Co do Kukiza to on publicznie odciął się od solidarności Dudy. Chce współpracować jedynie z tą częścią solidarności, która nie opiera się na starych i skorumpowanym zarządzie Solidarności. To dobry ruch, aby wyrwać z solidarności tyle ile się da - tutaj uważam, że dobrze iż nie jest taki zero-jedynkowy i odrzuca bezwzględnie całość Solidarności - garstka ideowców i ludzi chcących obalać obecny system tam też jeszcze się uchowała. Dude od Solidarności z tego co pamiętał teraz ostro krytykuje za brak woli w zmianie ustrojowej Polski, chyba że Duda nagle zmienił zdanie.