Kto na prezydenta??
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Kto na prezydenta??
Barb, co by nie było, to na wypadek wojny lepiej byłoby mieć te kilka milionów przeszkolonych i uzbrojonych w podstawową broń palną mężczyzn, niż ich nie mieć.
@Kal, Durant
Ślicznie napisane, tylko że..
To tak jakbyśmy mieli lokatorów pewnej kamienicy. Były przepychanki o prawa własności, ale w końcu wywalczone, zapracowane, kamienica jest ich. Wybierają pośród siebie kilku, którzy będą zarządzać nieruchomością. Zarządcy ustalają czynsz, zbierają kasę, tu postawią ławeczkę, tam zagrabią liście, tu pomalują front.
I wszystko ślicznie, lokatorzy zadowoleni - usługi kosztują, ale jakieś tam efekty widać. No, ktoś dba, ktoś coś czasami zrobi, ma się święty spokój, wygodne to jest.
To, czego lokatorzy nie wiedzą, albo do wiadomości nie chcą przyjąć, to to, że ich kasa jest przepijana i wydawana na ośmiorniczki "u Sowy" za rogiem, zaś kasa na remonty i prace budowlane to lewe (czy nie lewe) pożyczki wielkiego kamienicznika kapitalisty z sąsiedniej dzielnicy.
Dług rośnie, ale żyje się wygodnie. Dotychczasowy zarządca dostaje ciepłą posadkę u owego wielkiego kamienicznika, a lokatorzy nie zdają sobie sprawy, że ich kamienica jest już zlicytowana na poczet należności. Żyje się wygodnie, niczym się interesować nie trzeba, niech będzie status quo. Dalej w przyszłość ani poza czubek swojego nosa zaglądać nie trzeba.
To, że sielanka skończy się za niedługo z ręką w nocniku, a przeciętny lokator zostanie bez dachu nad głową i uwiązany do jakiejś pańszczyzny, to przykra prawda, bez lukru nie przejdzie, więc się o niej nie mówi.
I tak wygląda w skrócie sytuacja w Polsce.
Tak że Durant - może i dobrze Ci się zyje, czy naszemu urzędnikowi, Boginsowi, który ma taką ciekawą i potrzebną pracę. Tylko szkoda że nadal wielu ludzi przerażonych brakiem perspektyw wyjezdża z tego kraju - i to są straty nie do odrobienia. Tylko szkoda że dobrze się Wam żyje tylko do czasu - bo ktoś kiedyś powie "sprawdzam" i zlicytuje nas wszystkich do gaci.
"Antysystemowcy" dobrobytu i raju z dnia na dzień przynieść nie przyniosą. Korwin tez tu bajdurzy. Będzie dalej bieda, bo trzeba będzie zacisnąć pasa i pospłacać dotychczasowe zobowiązania. Ale będzie jakaś perspektywa wyjścia z tej biedy. Prawda jest taka, że teraz zjeżdżamy coraz szybciej po linii pochyłej w dół.
Przecież to proste, jak jebanie - na kredyt nie da się żyć w nieskończoność. Kiedyś ktoś wystawi lichwiarski rachunek, i przyjdzie z tęgą pałą go wyegzekwować.
Mam właśnie takie wrażenie, że zbliżamy się do nowych zaborów w atmosferze grilla, biesiady i hulanki.
Ślicznie napisane, tylko że..
To tak jakbyśmy mieli lokatorów pewnej kamienicy. Były przepychanki o prawa własności, ale w końcu wywalczone, zapracowane, kamienica jest ich. Wybierają pośród siebie kilku, którzy będą zarządzać nieruchomością. Zarządcy ustalają czynsz, zbierają kasę, tu postawią ławeczkę, tam zagrabią liście, tu pomalują front.
I wszystko ślicznie, lokatorzy zadowoleni - usługi kosztują, ale jakieś tam efekty widać. No, ktoś dba, ktoś coś czasami zrobi, ma się święty spokój, wygodne to jest.
To, czego lokatorzy nie wiedzą, albo do wiadomości nie chcą przyjąć, to to, że ich kasa jest przepijana i wydawana na ośmiorniczki "u Sowy" za rogiem, zaś kasa na remonty i prace budowlane to lewe (czy nie lewe) pożyczki wielkiego kamienicznika kapitalisty z sąsiedniej dzielnicy.
Dług rośnie, ale żyje się wygodnie. Dotychczasowy zarządca dostaje ciepłą posadkę u owego wielkiego kamienicznika, a lokatorzy nie zdają sobie sprawy, że ich kamienica jest już zlicytowana na poczet należności. Żyje się wygodnie, niczym się interesować nie trzeba, niech będzie status quo. Dalej w przyszłość ani poza czubek swojego nosa zaglądać nie trzeba.
To, że sielanka skończy się za niedługo z ręką w nocniku, a przeciętny lokator zostanie bez dachu nad głową i uwiązany do jakiejś pańszczyzny, to przykra prawda, bez lukru nie przejdzie, więc się o niej nie mówi.
I tak wygląda w skrócie sytuacja w Polsce.
Tak że Durant - może i dobrze Ci się zyje, czy naszemu urzędnikowi, Boginsowi, który ma taką ciekawą i potrzebną pracę. Tylko szkoda że nadal wielu ludzi przerażonych brakiem perspektyw wyjezdża z tego kraju - i to są straty nie do odrobienia. Tylko szkoda że dobrze się Wam żyje tylko do czasu - bo ktoś kiedyś powie "sprawdzam" i zlicytuje nas wszystkich do gaci.
"Antysystemowcy" dobrobytu i raju z dnia na dzień przynieść nie przyniosą. Korwin tez tu bajdurzy. Będzie dalej bieda, bo trzeba będzie zacisnąć pasa i pospłacać dotychczasowe zobowiązania. Ale będzie jakaś perspektywa wyjścia z tej biedy. Prawda jest taka, że teraz zjeżdżamy coraz szybciej po linii pochyłej w dół.
Przecież to proste, jak jebanie - na kredyt nie da się żyć w nieskończoność. Kiedyś ktoś wystawi lichwiarski rachunek, i przyjdzie z tęgą pałą go wyegzekwować.
Mam właśnie takie wrażenie, że zbliżamy się do nowych zaborów w atmosferze grilla, biesiady i hulanki.
http://niezalezna.pl/67164-komorowski-w ... anipulacja
Kolejny powód dla którego należy głosować przeciwko Komorowskiemu i PO. Haki PBK nie były prawdziwie
stosowanie tego typu argumentacji jest po prostu słabe. Szczególnie, że ludzie powiedzą: "sprawdzam". A wtedy prawda wyjdzie na jaw.
Jak ktoś próbuje oszustwem wygrać, to cóż... na krótką metę, może i robi dobre wrażenie. Ale tylko na chwile.
Kolejny powód dla którego należy głosować przeciwko Komorowskiemu i PO. Haki PBK nie były prawdziwie
stosowanie tego typu argumentacji jest po prostu słabe. Szczególnie, że ludzie powiedzą: "sprawdzam". A wtedy prawda wyjdzie na jaw.Jak ktoś próbuje oszustwem wygrać, to cóż... na krótką metę, może i robi dobre wrażenie. Ale tylko na chwile.
-
Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Przykro mi, ale jestem przeciwnego zdania. Wizyty w takich miejscach jak Praga uświadamiają mi, jak wiele kosztowały Polskę desperackie, nieprzemyślane i skazane na porażkę zrywy. Bo przecież Czesi w porównaniu z nami z II wojny czy z przynależności do Austro-Węgier wyszli obronną ręką, będąc w bardzo podobnej sytuacji.Kołata pisze:Barb, co by nie było, to na wypadek wojny lepiej byłoby mieć te kilka milionów przeszkolonych i uzbrojonych w podstawową broń palną mężczyzn, niż ich nie mieć.
Moim zdaniem PL może się bronić na dwa sposoby: w ramach sojuszu (tu potrzebna jest zawodowa, profesjonalna armia oraz powiązania dyplomatyczne i gospodarcze) albo w ramach strategii odstraszania (niekoniecznie nuklearnego). Od miliona partyzantów z kałachami w dzisiejszych czasach większą krzywdę potencjalnemu okupantowi może zrobić tysiąc naprawdę dobrych hakerów ze sprzętem i oprogramowaniem. Dorzucić do tego plan zniszczenia obiektów takich jak tamy czy elektrownie u agresora (czyli odpowiednie platformy i pociski) + kilka podobnych odstraszaczy. A nie liczyć na cud, że legion ponurych Kołat w bunkrach, wyposażonych w giwery i granaty, powstrzyma kilkadziesiąt dywizji FR.
Jasne, najwyższą wartością jest ludzkie życie, więc w przypadku najazdu najlepiej od razu wywiesić białą flagę.Przykro mi, ale jestem przeciwnego zdania. Wizyty w takich miejscach jak Praga uświadamiają mi, jak wiele kosztowały Polskę desperackie, nieprzemyślane i skazane na porażkę zrywy. Bo przecież Czesi w porównaniu z nami z II wojny czy z przynależności do Austro-Węgier wyszli obronną ręką, będąc w bardzo podobnej sytuacji.
Tak jak były podobne pomysły tuż przed zaborami - jak nie będziemy mieli armii, to nikt nie będzie się wokół nas czuł zagrożony i nikt nas nie napadnie
Jakkolwiek te zrywy kosztowały dużo (czasami bardzo za dużo), to jednocześnie pomagały kształtować pewne postawy i wartości. Zresztą wolności też nikt za darmo nie rozdaje. Dlatego uważam, że bez tych zrywów mogłoby Polski nie być, 120 lat zaborów zrobiłoby swoje.
-
Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Fluffy, przeczytaj jeszcze raz, co napisałem i znajdź ten fragment o białej fladze.
Bo napisałem tyle, że jak cię atakuje silniejszy przeciwnik, to trzeba go walnąć tam, gdzie boli, a nie przyjmować walkę na jego zasadach i poświęcać całe pokolenie młodzieży, by "ukształtować pewne postawy i wartości"
Bo napisałem tyle, że jak cię atakuje silniejszy przeciwnik, to trzeba go walnąć tam, gdzie boli, a nie przyjmować walkę na jego zasadach i poświęcać całe pokolenie młodzieży, by "ukształtować pewne postawy i wartości"
-
GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
Barb odnośnie Czechów i ich powstań oraz postaw to sprawdź sobie bardzo proszę koniec husytyzmu, germanizację po bitwie pod Białą Górą i represje po zamachu na Kata Pragi, Haydricha.
O swoje każdy musiał walczyć. A jak nie walczył ? Efekty tego były takie, że w niecałe sto lat po biernym braku oporu po porażce pod Białą Górą ciężko było znaleźć w czeskich miastach czecha który mówiłby po czesku a nie niemiecku.
O swoje każdy musiał walczyć. A jak nie walczył ? Efekty tego były takie, że w niecałe sto lat po biernym braku oporu po porażce pod Białą Górą ciężko było znaleźć w czeskich miastach czecha który mówiłby po czesku a nie niemiecku.
Podajesz przykład Czechów, jako wzór do naśladowania, a którzy za bardzo w XIX i XX w. nie powalczyli. Obronną ręka, owszem, wyszli, ale w porównaniu do Polski mieli dość szeroką autonomię w obu przypadkach.
Zwróć uwagę, że w Polsce bieda bierze się nie stąd, że były zrywy, tylko stad, że od stuleci jesteśmy państwem buforowym między dwoma mocarstwami. Stąd, że od 1772 niepodległością mogliśmy się cieszyć zaledwie 21 lat, a upraszczając, od drugiej wojny wisimy tylko u jakiejś klamki. Zresztą patrząc Twoimi kategoriami, obecna emigracja jest dalece większą szkodą niż jakiekolwiek zrywy, mniej czy bardziej przemyślane. Wyjeżdża głównie zaradna i chcąca pracować młodzież, te straty są nie do dorobienia. Ciekawe, że Czesi z powyższego przykładu tak nie emigrują. Ciekawe też, że nasz nierząd nie starał się zmienić tej sytuacji, poprzez niezbędne reformy, tylko miał na to wyjebane.
Co do odwetu tam, gdzie boli, to jasna sprawa. Tylko dziwnym trafem taki rodzaj obrony w przypadku wojny asymetrycznej okrzyknięty jest słowem - kluczem "terroryzm". A to w dzisiejszych czasach bardzo niebezpieczne określenie.
Zwróć uwagę, że w Polsce bieda bierze się nie stąd, że były zrywy, tylko stad, że od stuleci jesteśmy państwem buforowym między dwoma mocarstwami. Stąd, że od 1772 niepodległością mogliśmy się cieszyć zaledwie 21 lat, a upraszczając, od drugiej wojny wisimy tylko u jakiejś klamki. Zresztą patrząc Twoimi kategoriami, obecna emigracja jest dalece większą szkodą niż jakiekolwiek zrywy, mniej czy bardziej przemyślane. Wyjeżdża głównie zaradna i chcąca pracować młodzież, te straty są nie do dorobienia. Ciekawe, że Czesi z powyższego przykładu tak nie emigrują. Ciekawe też, że nasz nierząd nie starał się zmienić tej sytuacji, poprzez niezbędne reformy, tylko miał na to wyjebane.
Co do odwetu tam, gdzie boli, to jasna sprawa. Tylko dziwnym trafem taki rodzaj obrony w przypadku wojny asymetrycznej okrzyknięty jest słowem - kluczem "terroryzm". A to w dzisiejszych czasach bardzo niebezpieczne określenie.
Ostatnio zmieniony 18 maja 2015, o 16:15 przez Fluffy, łącznie zmieniany 1 raz.
Ruch Autonomi Sląska popeira PBK - dla niezainteresowanych goroli - jeżeli to się potoczy tak jak wskazuja wszystkie dzialania tego ruchu (a nie jak mówią) to skonczy sie wasz problem dopalcania do kopalni - bo bedzie to problem niemiecki 
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
-
GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
Farage walczy o zniesienie JOWów. Kukiz płakał jak oglądał.
Barb, ale ja nie mówię, że to ma być podstawowy sposób na prowadzenie wojny Pełna zgoda co do bezsensu powstań w stylu Warszawskiego. Ale ta tragedia to nie była wina bohaterskich Warszawiaków, tylko debilnych dowódców.
Zgadzam się, że trzeba mieć najnowszy sprzęt, speców i armię zawodową. Lotnictwo, drony, hakerów, atomówki czy co tam jest na topie. Natomiast jestem przekonany, że warto oprócz tego byłoby mieć uzbrojone i przećwiczone społeczeństwo.
Pełna zgoda co do bezsensu powstań w stylu Warszawskiego. Ale ta tragedia to nie była wina bohaterskich Warszawiaków, tylko debilnych dowódców.Zgadzam się, że trzeba mieć najnowszy sprzęt, speców i armię zawodową. Lotnictwo, drony, hakerów, atomówki czy co tam jest na topie. Natomiast jestem przekonany, że warto oprócz tego byłoby mieć uzbrojone i przećwiczone społeczeństwo.
Mi się wydaje, że Fluffy chodzi oto że przeszkolony i uzbrojony obywatel to kolejna opcja obronna dla Polski i jedno nie musi wykluczać drugiego., tak aby posiadać nie jeden czy dwa warianty obrony, ale jak najwięcej.
Tym nie mniej dla mnie dużo większym zagrożeniem jest dla Polski własna władza czy też mające wpływ na państwo obecne "elity" niż Rosja czy terroryzm - podobnie jak to było z Polską przed rozbiorami. Pamiętam bardzo celną wypowiedź Korwina podczas debaty do europarlamentu, że w kwestiach bezpieczeństwa energetycznego wrogiem Polski i zagrożeniem nie jest Putin i jego gaz, tylko nasz własny rząd, któremu nie na rękę jest robienie czegokolwiek w kwestii energii i interes widzi jedynie w coraz większych obciążeniach polskiego podatnika cenami energii. Dobrze to obrazuje między innymi rozmowa Bieńkowskiej o stanie górnictwa w Polsce - zakładając oczywiście, że to prawda ;P.
Zadzwoniłam do Włodka, czy skończyły się sprawy górnicze, przy których szarpią nam, mieszają… Ponieważ nie chcę się nimi zajmować, a chcę, bo mieszkam, i chciałabym, żeby jakoś tam szło, ale było wczoraj spotkanie i Włodek mówi „Skończyliśmy, ale siedzimy jeszcze w ministerstwie”. A ja pomyślałam, kurde, może i pojechałam do tego ministerstwa, a tam normalnie siedzą i piją w ogóle wódkę (śmiech) cztery osoby i skończyłam z nimi ten dzień świąteczny… Mówię ci, żenada z tym całym górnictwem i z tą gospodarką, po prostu takie zaniedbania… Prawda jest taka, że właściciel, czyli Ministerstwo Gospodarki, generalnie w dupie miało całe górnictwo przez całe siedem lat. Były pieniądze, a oni, wiesz, pili, lulki palili, swoich ludzi poobstawiali, sam wiesz, ile zarabiali i nagle pierdyknęło. A ja to słyszałam naprawdę od roku, to na pewno. Tylko to nie jest moja kompetencja… Jest Tomek, który ma się tym zajmować, Tomczykiewicz. Tak zaczęli do mnie z tą kompanią chodzić, no to jest kwestia wszystkich spółek, nie tylko kompanii, która jest w sytuacji tak tragicznej….
Wojtunik: Masz pomysł, jak z tego wyjść?
Bieńkowska: Nie ma żadnego dobrego pomysłu.
Tym nie mniej dla mnie dużo większym zagrożeniem jest dla Polski własna władza czy też mające wpływ na państwo obecne "elity" niż Rosja czy terroryzm - podobnie jak to było z Polską przed rozbiorami. Pamiętam bardzo celną wypowiedź Korwina podczas debaty do europarlamentu, że w kwestiach bezpieczeństwa energetycznego wrogiem Polski i zagrożeniem nie jest Putin i jego gaz, tylko nasz własny rząd, któremu nie na rękę jest robienie czegokolwiek w kwestii energii i interes widzi jedynie w coraz większych obciążeniach polskiego podatnika cenami energii. Dobrze to obrazuje między innymi rozmowa Bieńkowskiej o stanie górnictwa w Polsce - zakładając oczywiście, że to prawda ;P.
Zadzwoniłam do Włodka, czy skończyły się sprawy górnicze, przy których szarpią nam, mieszają… Ponieważ nie chcę się nimi zajmować, a chcę, bo mieszkam, i chciałabym, żeby jakoś tam szło, ale było wczoraj spotkanie i Włodek mówi „Skończyliśmy, ale siedzimy jeszcze w ministerstwie”. A ja pomyślałam, kurde, może i pojechałam do tego ministerstwa, a tam normalnie siedzą i piją w ogóle wódkę (śmiech) cztery osoby i skończyłam z nimi ten dzień świąteczny… Mówię ci, żenada z tym całym górnictwem i z tą gospodarką, po prostu takie zaniedbania… Prawda jest taka, że właściciel, czyli Ministerstwo Gospodarki, generalnie w dupie miało całe górnictwo przez całe siedem lat. Były pieniądze, a oni, wiesz, pili, lulki palili, swoich ludzi poobstawiali, sam wiesz, ile zarabiali i nagle pierdyknęło. A ja to słyszałam naprawdę od roku, to na pewno. Tylko to nie jest moja kompetencja… Jest Tomek, który ma się tym zajmować, Tomczykiewicz. Tak zaczęli do mnie z tą kompanią chodzić, no to jest kwestia wszystkich spółek, nie tylko kompanii, która jest w sytuacji tak tragicznej….
Wojtunik: Masz pomysł, jak z tego wyjść?
Bieńkowska: Nie ma żadnego dobrego pomysłu.
Aha Barb powiedz ty mi jaki wpływ mieli Czesi na to ze Hitler uznał ich za prawie ludzi(proponuje przeczytać generalny plan wschodni i zobaczyć co Hitler planował zrobić z Czechami )Proszę wytłumacz mi to ? Jakoś sobie nie przypominam sobie aby Czesi byli zadowoleni z unii AustriackiejBarbarossa pisze:Przykro mi, ale jestem przeciwnego zdania. Wizyty w takich miejscach jak Praga uświadamiają mi, jak wiele kosztowały Polskę desperackie, nieprzemyślane i skazane na porażkę zrywy. Bo przecież Czesi w porównaniu z nami z II wojny czy z przynależności do Austro-Węgier wyszli obronną ręką, będąc w bardzo podobnej sytuacji.Kołata pisze:Barb, co by nie było, to na wypadek wojny lepiej byłoby mieć te kilka milionów przeszkolonych i uzbrojonych w podstawową broń palną mężczyzn, niż ich nie mieć.
. A i przestać gadać jak to Polacy byli durni bo niestety ale inni robili to samo.Pytanie dla kolegi Kołaty ile milinów musi zginąć abyś TY zrozumiał że wojna nie prowadzi do niczego dobrego. Może 20 milionów Polaków musi zginąć abyś to zrozumiał. A i proszę nie przetaczaj mi przykładów Szwecji czy Szwajcarii. Obydwa te kraje wojnę widziały 200-300 lat temu, a to że lubią się bawić w wojnę to pozostawiam milczeniem.
Ostatnio zmieniony 18 maja 2015, o 17:16 przez Heretic, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie obrażamy innych użytkowników.
Powód: Nie obrażamy innych użytkowników.
ej bez personalnych wyjazdow odpadowych takich bo temat goracy a wielki brat czuwa 
szkoda zoltymi kartkami obdarowywac
szkoda zoltymi kartkami obdarowywac
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
w 39 dowódcy zrobili to co do nich należało. utrzymali zdolność bojową przez okres ustalony z sojusznikami aby dać im szansę na kontratak a w efekcie czego wojnę dla niemiec na 2 fronty. To dlatego rosja czekała aż do 17 września bo chciała sprawdzić jak zareaguje zachód. a zachód zareagował tak mocno że rosja zobaczyła że można bezkarnie grabić. krytykowanie postępowania naszych oficerów z kampanii wrześniowej uważam za wysoce niestosowne. ci ludzie mieli honor i nie wolno go dziś relatywizować. zwłaszcza zza klawiatury jako fotelowy generał.Kołata pisze:Barb, ale ja nie mówię, że to ma być podstawowy sposób na prowadzenie wojny
Zgadzam się, że trzeba mieć najnowszy sprzęt, speców i armię zawodową. Lotnictwo, drony, hakerów, atomówki czy co tam jest na topie. Natomiast jestem przekonany, że warto oprócz tego byłoby mieć uzbrojone i przećwiczone społeczeństwo.
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293
-
GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
A as1 znów o Hitlerze, jego konik - uwaga panowie!
Kukiz deklaruje że nie będzie koalicji z Korwinem i nikim innym i tworzy własny Ruch JOW. Partię jednego postulatu, czyli największy no-brain naszej demokracji od czasów Palikota. Idzie już z nim Solidarność i OPZZ. Przy czym zaczyna używać TVNowskiej retoryki goebbelsa d.s. JKM o kobietach, niepełnosprawnych, strzelaniu itp.
A więc potwierdziły się moje przypuszczenia, świeżo wyprodukowana twarz Kukiza będzie szalupą dla najgorszego elementu odpadkowego z partii systemu. Chcecie wiedzieć kto będzie od Ciastkarza kandydował ?
Burmistrz sąsiedniego miasta, od lat fanatyk PO. Gdy mieszkańcy wyszli z wnioskiem o obniżenie horendalnych jak na polskie realia honorariów miejscowych urzędników on odrzucił je z urzędu. Trzy razy. Poza tym walczył z ruchami antysystemowymi i wolnościowymi jak tylko mógł. Zdelegalizował tamtejszy wiec RN, rozpędzając go strażą miejską. Utrudniał zorganizowanie konferencji Przemysława Wiplera. Nawet jak mój znajomy z Instyturu A. Smitha przyjechał z wykładem o liberalizmie gospodarczym to na ostatnią chwilę zabrano mu zarezerwowaną salę. Generalnie medna antyludzka potworna, taki Majchrowski w wersji mini za to na przyjazd Komorowskiego pierwszy wypadł klakierzyć.
I TERAZ TAKI CZŁOWIEK DEKLARUJE WSTĄPIENIE DO KUKIZA!
Wysyp szuj już się zaczął, przeczuwałem, że tak będzie to wyglądać. Szef warszawskiego oddziału KORWiN poprosił wszystkie miejscowe struktury by obserwowały rodzące się ogniska Ciasteczkowców i kto do nich dołącza. Jak na szybko spojrzałem na forum sympatyków to spokojnie z 15 podobnych przypadków zgłoszono tylko dzisiaj.
Macie waszego "antysystemowca".
Kukiz deklaruje że nie będzie koalicji z Korwinem i nikim innym i tworzy własny Ruch JOW. Partię jednego postulatu, czyli największy no-brain naszej demokracji od czasów Palikota. Idzie już z nim Solidarność i OPZZ. Przy czym zaczyna używać TVNowskiej retoryki goebbelsa d.s. JKM o kobietach, niepełnosprawnych, strzelaniu itp.
A więc potwierdziły się moje przypuszczenia, świeżo wyprodukowana twarz Kukiza będzie szalupą dla najgorszego elementu odpadkowego z partii systemu. Chcecie wiedzieć kto będzie od Ciastkarza kandydował ?
Burmistrz sąsiedniego miasta, od lat fanatyk PO. Gdy mieszkańcy wyszli z wnioskiem o obniżenie horendalnych jak na polskie realia honorariów miejscowych urzędników on odrzucił je z urzędu. Trzy razy. Poza tym walczył z ruchami antysystemowymi i wolnościowymi jak tylko mógł. Zdelegalizował tamtejszy wiec RN, rozpędzając go strażą miejską. Utrudniał zorganizowanie konferencji Przemysława Wiplera. Nawet jak mój znajomy z Instyturu A. Smitha przyjechał z wykładem o liberalizmie gospodarczym to na ostatnią chwilę zabrano mu zarezerwowaną salę. Generalnie medna antyludzka potworna, taki Majchrowski w wersji mini za to na przyjazd Komorowskiego pierwszy wypadł klakierzyć.
I TERAZ TAKI CZŁOWIEK DEKLARUJE WSTĄPIENIE DO KUKIZA!
Wysyp szuj już się zaczął, przeczuwałem, że tak będzie to wyglądać. Szef warszawskiego oddziału KORWiN poprosił wszystkie miejscowe struktury by obserwowały rodzące się ogniska Ciasteczkowców i kto do nich dołącza. Jak na szybko spojrzałem na forum sympatyków to spokojnie z 15 podobnych przypadków zgłoszono tylko dzisiaj.
Macie waszego "antysystemowca".
proszę life wojtunik& blondzia https://www.youtube.com/watch?v=OnsaWDNkAIg
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293
Ej, ej, chłopaki czytajcie ze zrozumieniem...
Loko - pisałem konkretnie o Powstaniu Warszawskim, gdzie dowódcy wojskowi rzucili cywilów na śmierć. Nie wiem skąd wytrzasnąłeś ten 39..
As1 - nie mam zielonego pojęcia o co Ci chodzi. Czy ja gdzieś pochwalam wojny?
Loko - pisałem konkretnie o Powstaniu Warszawskim, gdzie dowódcy wojskowi rzucili cywilów na śmierć. Nie wiem skąd wytrzasnąłeś ten 39..
As1 - nie mam zielonego pojęcia o co Ci chodzi. Czy ja gdzieś pochwalam wojny?
GrimgorIronhide akurat spodziewałem się deklaracji Kukiza, że z żadną "partią" nie będzie się bratał. Na sojusz Kukiza z Korwinem to liczyłem, ale jeszcze przed debatą. Tu akurat Korwin zdecydował, że sojuszu nie będzie, a Kukiz jak prawdziwy krasnolud głęboko chowa urazy ;P