A to już temat na zupełnie inną rozmowę
Przecież w "spieprzaj dziadu" chodziło o to, aby w Polsce nie było już dziadów, a sami piękni, mądrzy i bogaci obywatele klasy średniej conajmniej.
"Ta małpa w czerwonym"
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
blundi, dobry jesteś, szacuneczek.
Tylko że wszechświat jest zdaje sie 9-wymiarowy, każdy inny model wszechświata byłby niestabilny i zapadałby sie. Pomyślcie zatem, skoro czerwona małpa była określona 4-wymiarowo (w konkretnym miejscu i czasie), to co działo się z nią w pozostałych pięciu???
Nasz Prezydent,nie dość że jest lepszy niż Ojciec Pio (bo Ten potrafił być w dwóch miejscach na raz, a Prezydent dodatkowo potrafi zmienić swą cielesną powłokę w solanum tuberosum) to jeszcze potrafi przenikać wszystkie 9 istniejących wymiarów... W tym taki, w którym 2006 rok był najlepszy od 17 lat (swoją drogą, czy to znaczy że 1988 był lepszy??).
Tylko że wszechświat jest zdaje sie 9-wymiarowy, każdy inny model wszechświata byłby niestabilny i zapadałby sie. Pomyślcie zatem, skoro czerwona małpa była określona 4-wymiarowo (w konkretnym miejscu i czasie), to co działo się z nią w pozostałych pięciu???
Nasz Prezydent,nie dość że jest lepszy niż Ojciec Pio (bo Ten potrafił być w dwóch miejscach na raz, a Prezydent dodatkowo potrafi zmienić swą cielesną powłokę w solanum tuberosum) to jeszcze potrafi przenikać wszystkie 9 istniejących wymiarów... W tym taki, w którym 2006 rok był najlepszy od 17 lat (swoją drogą, czy to znaczy że 1988 był lepszy??).
thx raf
Co do roku 1988, to, patrząc w roczniki statystyczne, nie sposób nie zauważyć, że był rekordowy w historii Polski pod względem emisji wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń.
Miejmy więc nadzieję, że nasz premier nie miał na myśli tego, że rok 2006 był najlepszy od 17 lat jeśli chodzi o produkcje khm khm ... fekali.
W każdym wymiarze podobno cuchnie tak samo
Co do roku 1988, to, patrząc w roczniki statystyczne, nie sposób nie zauważyć, że był rekordowy w historii Polski pod względem emisji wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń.
Miejmy więc nadzieję, że nasz premier nie miał na myśli tego, że rok 2006 był najlepszy od 17 lat jeśli chodzi o produkcje khm khm ... fekali.
W każdym wymiarze podobno cuchnie tak samo