Co zmieni się w 9 edycji? (Podsumowanie link w 1 poscie)

[Dzoooma]

Po prostu GW wprowadza do gier bitewnych nowa jakosc i pozbywa sie zbednego balastu lat 80., czyli kosztow punktowych.

Jeszcze tylko pozbyć się figurek i będzie cacy

[Zaleś]

...

ile bitew masz za soba?

QC wnioskuję , że ostro zasuwasz w AOS . Podziel się może kompozycją swojej armii , jakimiś świetnymi combami i oglónymi wrażeniami.

[Embir]

Już Mantic oficjalnie robi sobie jaja z GW. Kapitalna sprawa.

We are hugely excited here about the upcoming launch of Kings of War second edition – today we’ll share the timetable of the launch.

As I hope you know Mantic has been giving away the basic rule set for FREE since the game first came out, and this edition is no different.

However, this time these are going out BEFORE the launch – because we are so confident that if you like mass battle games you’ll love these rules (and for some reason there has been a lot of next requests in the last few days).

Link:
http://manticblog.com/2015/07/03/try-ki ... -for-free/

Przy okazji tego oficjalnego postu Mantica, warto wspomnieć, że reguły do 2 edycji KoW będą do pobrania od 10 lipca na oficjalnej stronie Mantica.
Tak więc nie ma co się martwić, jednak będzie 9 edycja, może nie pod tą samą nazwą, ale jednak.

[Shino]

jednak będzie 9 edycja

w koncu oddzialy beda sie skladaly z wielu modeli zamiast z jednego zbiorczego?

fajnie. Moze rzeczywiscie bedzie sens pomyslec o tej grze. Inaczej bedzie tylko biedogra...

[Vulturius]

Te zasady są idiotyczne, tu nie ma cienia balansu, nawet nie próbowano go stworzyć. Jeślibyście chcieli to jakkolwiek ugrywalnić,musielibyście napisać nową grę .Będziecie wymyślać koszt pkt do każdej jednostki? Ograniczycie Warscrolle? I co, poświecicie 1000h na playtesty? No bez jaj.

W relacji do KoW czy nawet 8ed to dzieło sześciolatka w porównaniu do profesjonalnie zaprojektowanej gry. Rzeczywiście,jakby porównać Wojnę do Brydża. A Wy się jaracie, bo jednostki dostały nowe cyferki.

+1

Przecież ta gra w tej formie to się do niczego nie nadaje. Pomijam już nawet aspekt turniejowy. Nawet w grach planszowych, w których z reguły nie ma turniejów, balans zawsze stara się być zachowany. Tutaj ze względu na nieograniczoną liczbę jednostek po prostu robi się syf - w teorii mogą powstawać najbardziej chore kombinacje.
Jeśli to jest całość zasad i GW nie ma w planach żadnego innego podręcznika to słabo wróżę temu systemowi. Bo na razie to dostaliśmy jakiegoś ogryzka z niepełnymi zasadami.

Jeszcze szaty podrzyj i uklęknij, 100% Rejtana.

Swoją drogą to GW jedną rzecz udało się zrobić: kupujesz dowolnego boxa, kumpel kupuje dowolnego boxa, i gracie. GRACIE OD PIERWSZEGO BOXA gdzie wejście w WFB to było ich kilka-kilkanaście.

To samo uzyskałbyś w 8 edycji, gdybyś z każdego AB usunął koszt punktowy i zmienił nazenictwo z unit na warscroll. Ot cała filozofia

[Embir]

jednak będzie 9 edycja

w koncu oddzialy beda sie skladaly z wielu modeli zamiast z jednego zbiorczego?

fajnie. Moze rzeczywiscie bedzie sens pomyslec o tej grze. Inaczej bedzie tylko biedogra...

No nie wiem, przez to, że w Warhammerze zdejmujesz modele, pole walki wygląda ładnie tylko na początku gry - potem walczysz już tylko lipnymi ogryzkami na tray'ach. Nie mówiąc już o tym, że takie zdejmowanie strat na turniejach to gwarancja logistycznego chaosu.
Dla Ciebie może być biedogra, dla innych uproszczono niektóre elementy bo po prostu gra na tym zyskuje.

P.S. Nie zdejmujesz modeli ale w zamian nie zjebiesz szarży jak kulniesz dwie gały.

[Kal_Torak]

@Kal-Torak
co do owej wojny secesyjnej to niespodziewanie Północ wystawiła nowe kolorowe regimenty, jednak z mierną wartością bojową i zerem dyscypliny, co spowodowało samodestrukcję wojsk Północy nawet bez udziału Południa.

Teraz samo Południe będzie ze sobą walczyć o supremację, więc polecam już rozdzielenie KoW, Warthrone, Szwedzkiego Compa i Oldhammera oraz nowego bitewniaka między Virginię, Texas, Georgię itp.

Jak widać niestety pojawiła się mała grupa niedobitków z północy, którzy są święcie przekonani, że gdyby dobrać setki regulacji w procesie rekrutacji i mieć przy tym wielką nadzieję na zwycięstwo w myśl słów "chcieć to móc" to jeszcze uda się coś osiągnąć.

W samej rzeczy.
Bataliony Północy nie są wstanie chwilowo dojść ze sobą do jakiegokolwiek ładu i składu. Rozpoczęły się zażarte dyskusje, w których próbują określić swoją tożsamość. Nie bardzo im to wychodzi i o dziwo rozesłali gońców z prośbą o pomoc do jeszcze niedawno szczerze znienawidzonego i opluwanego ciała ETC, które ma rozsądzić powstały w ich obozie spór i określić ich tożsamość płciową jako gry. Niektórzy oglądają się na swoją korporacyjną stolicę, która obiecała swej wiernej armii wyznawców niezbędnego zaopatrzenia i rozkazów. Z przechwyconych wiadomości od naszych "neutralnych" traperów z pogranicza okazało się, że od GW, żadnych rozkazów nie będzie, a zaopatrzenie jest odległe i niepewne. Zdezorganizowana armia Północy otrzymała jedynie wskazówkę, że sama ma się zorganizować, zaopatrzenia zaś na tą chwilę nie będzie i muszą o nie zadbać sami. Według GW to ma być motywacja do swobodnej kreatywności w armii północy - mogą robić co im się żywnie podoba. Niektórzy powiadają, że to ma być zupełnie nowa strategia GW, która wyprzedza obecną epokę. Dodatkowo dowódcy Północy dostali jakiegoś pomieszania zmysłów i proszą o bitwę w warunkach wyrównanych szans i chcą walczyć tylko z osobami, które dobrze znają i wiedzą, że przez bliską znajomość będą się wzajemnie między sobą podkładali nie starając się wykorzystywać w pełni swoich możliwości intelektualnych oraz posiadanych zasobów. Na tym zresztą nie kończą. Ich kaznodzieje głoszą, że rywalizacja to zło, która wprowadza negatywną interakcję i trzeba od tego w końcu odejść.

Istny dom wariatów ;P

Jeśli tak dalej pójdzie duża część batalionów Północy się rozsypie i poszczególne jednostki południa od Warmachiny zaczynając na KoW kończąc będą tylko wyłapywać zdezorganizowane grupy.

[^Karpiu^]

Ja piernicze tylu z was zaczynalo grac w czasach smiechowej 4 edycji a teraz biadolicie na smiechowe zasady. Widze proby przerobienia nowosci na scene turniejowa. Nie widzicie ze gw ma juz gdzies scene turniejowa ? Ile temu gw zaprosilo ludzi na oficjany tur u nich ???? Chcecie biadolcie. Ja pewnie pogram przy piwie albo flaszcze w ta nowosc. Szybkie zasady do rozkminienia i tyle. Na powazniejsze gry macie 8 edycje. Widac jak masa cisnieniowcow grajacyh i kminiacych niewiadomo co zostala zdradzonych o swicie . Odbierajcie to jako trolla i flejma ale mam to gdzies. Widac nie bedzie masterow i bedziemy miec domowe turnieje na 4 graczy .

[jachu_ka]

GW wydalo pierwsza w swiecie gre, ktora jest skierowana do downow! Nawet oni grajac w AoS, beda sie swietnie bawic i miec spore szanse na zwyciestwo!!

Karwia, ręce opadają jak się coś takiego czyta. Dowolna osoba z zespołem Downa jest bardziej wartościowym człowiekiem od ciebie.

Czytanie tego tematu ma swoje minusy - nie nadążam banować userów.

Chyba umknął ci jeden, bo dalej na forum pisze.

[Shino]

jednak będzie 9 edycja

w koncu oddzialy beda sie skladaly z wielu modeli zamiast z jednego zbiorczego?

fajnie. Moze rzeczywiscie bedzie sens pomyslec o tej grze. Inaczej bedzie tylko biedogra...

No nie wiem, przez to, że w Warhammerze zdejmujesz modele, pole walki wygląda ładnie tylko na początku gry - potem walczysz już tylko lipnymi ogryzkami na tray'ach. Nie mówiąc już o tym, że takie zdejmowanie strat na turniejach to gwarancja logistycznego chaosu.
Dla Ciebie może być biedogra, dla innych uproszczono niektóre elementy bo po prostu gra na tym zyskuje.

P.S. Nie zdejmujesz modeli ale w zamian nie zjebiesz szarży jak kulniesz dwie gały.

chyba dawno nie grales w wfb. Jakimi ogryzkami? tak bylo w 7 ed. gdzie oddzialy mialy po 14-20 modeli. teraz maja po 20-50.

jak z 30 czyli hordy zdejmujesz modele to sie zmienia w formacje 5x4 szybko i dalej ladnie wyglada. O oddzialach hordowych wspominac nie bede.

Dla Ciebie może być biedogra, dla innych uproszczono niektóre elementy bo po prostu gra na tym zyskuje.

gdzies czytalem dokladnie cos takiego w kierunku aos. rozumiem, ze kow jest dosc podobne przy skomplikowaniu zasad tu?

[-DE-]

GW wydalo pierwsza w swiecie gre, ktora jest skierowana do downow! Nawet oni grajac w AoS, beda sie swietnie bawic i miec spore szanse na zwyciestwo!!

Karwia, ręce opadają jak się coś takiego czyta. Dowolna osoba z zespołem Downa jest bardziej wartościowym człowiekiem od ciebie.

A w ktorym ja niby miejscu obrazilem osoby z zespolem downa? Stwierdzilem tylko, ze jest to gra zrozumiala dla osob takich jak one, czyli z niskim ilorazem inteligencji. I na tyle prosta, ze i one beda w stanie wygrac z czlowiekiem bez uposledzenia umyslowego. Niby sie myle?

Ale pewnie, strzel focha w imieniu rzekomych ofiar homofobii i ulzyj sobie bluzgami. Wspanialomyslnie ci wybaczam.

[Kal_Torak]

Ja piernicze tylu z was zaczynalo grac w czasach smiechowej 4 edycji a teraz biadolicie na smiechowe zasady. Widze proby przerobienia nowosci na scene turniejowa. Nie widzicie ze gw ma juz gdzies scene turniejowa ? Ile temu gw zaprosilo ludzi na oficjany tur u nich ???? Chcecie biadolcie. Ja pewnie pogram przy piwie albo flaszcze w ta nowosc. Szybkie zasady do rozkminienia i tyle. Na powazniejsze gry macie 8 edycje. Widac jak masa cisnieniowcow grajacyh i kminiacych niewiadomo co zostala zdradzonych o swicie . Odbierajcie to jako trolla i flejma ale mam to gdzies. Widac nie bedzie masterow i bedziemy miec domowe turnieje na 4 graczy .

W pełni Zgadzam się z ^Karpiu^
GW wyraźnie zaznaczyło, że AoS to nie jest żadna gra turniejowa. Moim zdaniem jest czymś nowym w bitewniakach. W planszówkach mamy podział na gry EURO i Ameritrash. AoS to takie Euro. Nie ma sensu przerabiać tej gry. Niech służy do tego do czego została stworzona. Sam jestem ciekaw czy takie lekkie bitewniaki zawojują w przyszłości rynek. Sam produkt rzeczywiście jest napisany przez marketingowców. Można wystawić co się chce, jak chce i w jakiej ilości. Teoretycznie ma to zagwarantować najlepszą możliwą sprzedaż. Chętnie zobaczę czy rzeczywiście o to chodzi większości ludziom, którzy chcą wejść w bitewniaki. Ponadto ta gra w samej swojej istocie nie nadaje się na turniej, bo wystawiasz co chcesz i ile chcesz w fazie rozstawienia. Abym zatem miał największy komfort doboru jednostek musiałbym przyjeżdżać z ciężarówką figurek. W tej grze spotykają się znajomi w domu z pewną kolekcją swoich figurek i w duchu "wzajemnego poszanowania" kurtuazyjnie wystawiają jednostki uważając, aby nie zniechęcić swojego przeciwnika.

Do tej gry nie powinno się napisać nowych znacznie obszerniejszych zasad ETC, tylko spisu zasad Savoir Vivre, tak aby "nowi" umieli się zachować grając w ten system. Ten system może bardzo ładnie uczyć młodzież zasad dobrego wychowania ;P.

[Byqu]

DE... po prostu nie odzywaj się więcej...

[Embir]

GW wydalo pierwsza w swiecie gre, ktora jest skierowana do downow! Nawet oni grajac w AoS, beda sie swietnie bawic i miec spore szanse na zwyciestwo!!

Karwia, ręce opadają jak się coś takiego czyta. Dowolna osoba z zespołem Downa jest bardziej wartościowym człowiekiem od ciebie.

Czytanie tego tematu ma swoje minusy - nie nadążam banować userów.

Chyba umknął ci jeden, bo dalej na forum pisze.

Lekki offtop:

Gość odniósł się do powszechnie znanego faktu, że osoby z zespołem Downa cechuje pewien stopień niesprawności intelektualnej. Abstrahuję od tego czy było to eleganckie czy nie, ale w jego stwierdzeniu nie było żadnego fałszu.

W związku z tym pytanie:

Czy możesz sobie odpuścić oburzenie, i dać spokój z poprawnością polityczną, która jak jad zatruwa wszystko i uniemożliwia nieskrępowaną wymianę poglądów?

[-DE-]

DE... po prostu nie odzywaj się więcej...

Bo?

(sorry za spam, ale wiecej tresci tu nie wcisne)

[QQrydza]

To sie wyloguj jak nie dodajesz treści

[Fluffy]

Spoko, w nastepnej edycji GW wprowadzi wartości punktowe i zareklamuje to jako wiekopomne odkrycie w dziedzinie balansu gier bitewnych
Co do Twojego porównania, Kal_thorak, mylisz się W dobie podziału na Euro i AT AoS przypomina party game z gatunku "wyrzuc cos na kościach i połącz to w opowieść" czy inną Jengę

[Wilqu]

gdzies czytalem dokladnie cos takiego w kierunku aos. rozumiem, ze kow jest dosc podobne przy skomplikowaniu zasad tu?

Sory nawet nie wiesz jak mnie wku..a Twój awatar mam ochotę zabijać widząc to cos.

[jachu_ka]

A w ktorym ja niby miejscu obrazilem osoby z zespolem downa?

W tym, w którym użyłeś ich jako synonim głupków. "Hej, ta nowa gra jest bardzo prosta! Nawet matka -DE- potrafiłaby wygrać z drożdżami!".
Miło ci?

Ale pewnie, strzel focha w imieniu rzekomych ofiar homofobii i ulzyj sobie bluzgami.

Gdzie ja w twoja stronę bluzgam, koleś? Napij się wody i połóż w cieniu.
EDIT:

Abstrahuję od tego czy było to eleganckie czy nie, ale w jego stwierdzeniu nie było żadnego fałszu.

W związku z tym pytanie:

Czy możesz sobie odpuścić oburzenie, i dać spokój z poprawnością polityczną, która jak jad wpierdala się we wszystko i uniemożliwia nieskrępowaną wymianę poglądów?

Kolego Embir, nie znam Cię, więc się nie obraź ale:
Mam wrażenie, że kolega Embir robi kierowcom laski przy autostradzie za jedną fajkę. To mi sugeruje jego avatar.
Mam prawo do wygłoszenia takiej opinii? Wg nieskrępowanej wymiany poglądów mam. Jest w niej jakikolwiek fałsz? Jest, ale równie dobrze mogłby go nie być bo takie mogłoby być moje zdanie.
Nie cierpię PC i zapytaj kogokolwiek kto mnie zna to Ci to potwierdzi. Ale na to co napisał -DE- nie znajduję w sobie zgody i nie wiem jak się to do PC w ogóle ma? Ludzie cierpiący na zespół Downa to część populacji z niższą inteligencją, zgoda. Stygmatyzowanie ich jako uosobienie tej grupy jest, zwyczajnie chamskie, niezasadnione i na wyrost.
Kolega -DE- mógł użyć wuchty różnych określeń na grupę którą miał na myśli, wolał obrazić ludzi cierpiących na konkretną chorobę, którzy są chyba najmniej szkodzącymi ludźmi na świecie. Bronienie ich to nie poprawność polityczna, to zwykła przywoitość.

[Embir]

chyba dawno nie grales w wfb. Jakimi ogryzkami? tak bylo w 7 ed. gdzie oddzialy mialy po 14-20 modeli. teraz maja po 20-50.

jak z 30 czyli hordy zdejmujesz modele to sie zmienia w formacje 5x4 szybko i dalej ladnie wyglada. O oddzialach hordowych wspominac nie bede.

No jasne, na pewno oddział z dwurakami zawsze ustawiasz w formację 5x4, poza tym jakimś magicznym sposobem oddziałom w liczebności 20-50 nie zdarza się spaść do małych liczebności? Ciekawe, bo mi się zdaje, że imperialni halabardnicy schodzą jak muchy.

Dla Ciebie może być biedogra, dla innych uproszczono niektóre elementy bo po prostu gra na tym zyskuje.

gdzies czytalem dokladnie cos takiego w kierunku aos. rozumiem, ze kow jest dosc podobne przy skomplikowaniu zasad tu?

Faktycznie, w KoW nie wykręcisz takich "strategicznych myków" jak legendarne dżdżownice Tomb Guardów.
KoW jest na tyle skomplikowany na ile jest to potrzebne by rozegrać szybką grę bitewną w realiach fantasy, nie narosło wokół tego setki zasad, uściśleń i FAQ-ów, ani euro compów. Bo po prostu tego nie trzeba. I najważniejsze o czym wspominałem - tam nie zjebiesz szarży bo rzucisz dwie jedynki.