W co gramy w 2016 roku
Moderator: swieta_barbara
-
- Chuck Norris
- Posty: 485
Re: W co gramy w 2016 roku
z tego co widać na forum projekt Furiona do tej pory dostał 0 głosów.
kilka głosów ma Aos 9 ed i Kow.
problem z Furion Hammerem jest taki ze kompletnie zlewa prawa autorskie a o ochronie praw autorskich wyraźnie piszą na forum 9 ed i w związku z czym docelowo 9 ed zmienia nazwy unitow i nawet frakcji. Z formalnego punktu widzenia projekt Furiona w tej formie jest piractwem i jako taki może mieć problemy. Tak więc jeżeli chcemy grać legalnie a widać ze przynajmniej część środowiska zagranicznego chce to starych nazw można używać tylko w oparciu o produkty licencjonowane przez GW.
wiec by grać w legalnie i używać nazewnictwa GW pozostaje tylko 8 ed lub Aos. Taka jest smutna rzeczywistość.
kilka głosów ma Aos 9 ed i Kow.
problem z Furion Hammerem jest taki ze kompletnie zlewa prawa autorskie a o ochronie praw autorskich wyraźnie piszą na forum 9 ed i w związku z czym docelowo 9 ed zmienia nazwy unitow i nawet frakcji. Z formalnego punktu widzenia projekt Furiona w tej formie jest piractwem i jako taki może mieć problemy. Tak więc jeżeli chcemy grać legalnie a widać ze przynajmniej część środowiska zagranicznego chce to starych nazw można używać tylko w oparciu o produkty licencjonowane przez GW.
wiec by grać w legalnie i używać nazewnictwa GW pozostaje tylko 8 ed lub Aos. Taka jest smutna rzeczywistość.
Zawsze mozemy od tego odejść. Ale małę na to szanseGlonojad pisze:Teraz są zgłoszenia, głosowanie potem.
Co prawda na reprę nie mam żadnych szans, ale na turniejach czasem grywam - a w Polsce, jak pokazuje praktyka, 90% turniei gra w to, co ustali ETC. Tak więc mam szczerą nadzieję - wszystko, byle nie Sigmar. Wygrana AoS to byłby tryumf syndromu sztokholmskiego...
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Bo ktoś go musi zgłosić geniuszu, a spodziewałbym się, że oczekiwania są takie, że zgłosi go Polska.scoutmaster pisze:z tego co widać na forum projekt Furiona do tej pory dostał 0 głosów.
kilka głosów ma Aos 9 ed i Kow.
problem z Furion Hammerem jest taki ze kompletnie zlewa prawa autorskie a o ochronie praw autorskich wyraźnie piszą na forum 9 ed i w związku z czym docelowo 9 ed zmienia nazwy unitow i nawet frakcji. Z formalnego punktu widzenia projekt Furiona w tej formie jest piractwem i jako taki może mieć problemy. Tak więc jeżeli chcemy grać legalnie a widać ze przynajmniej część środowiska zagranicznego chce to starych nazw można używać tylko w oparciu o produkty licencjonowane przez GW.
wiec by grać w legalnie i używać nazewnictwa GW pozostaje tylko 8 ed lub Aos. Taka jest smutna rzeczywistość.
Z formalnego punktu widzenia 9th age to takie samo piractwo obecnie jak projekt Furiona.
Jak masz jakieś problemy ze sobą to idź się bawić proszę w innej piaskownicy. Jesteś jedyną osobą na tym forum od której czytam tylko i wyłącznie czysty hate na wszystko...
-
- Chuck Norris
- Posty: 485
piractwo jest piractwem
tu masz link:
http://www.the-ninth-age.com/news/index ... 4df7739aec
tak więc Furion albo odkupi prawa od GW albo pozmienia wszystko tak jak 9 age albo będzie łamał prawo.
Nie sądzę by środowisko ETC się na to ostatnie zgodziło.
tu masz link:
http://www.the-ninth-age.com/news/index ... 4df7739aec
tak więc Furion albo odkupi prawa od GW albo pozmienia wszystko tak jak 9 age albo będzie łamał prawo.
Nie sądzę by środowisko ETC się na to ostatnie zgodziło.
-
- Chuck Norris
- Posty: 485
jesteś w błędzie bo w prezentowanej formie jest to rozpowszechnianie nielegalnych skanów.
Polskie prawa autorskie pisze:Oddział 3
Dozwolony użytek chronionych utworów
Art. 23.
1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego
utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Przepis ten nie upoważnia do budowania
według cudzego utworu architektonicznego i architektonicznourbanistycznego
oraz do korzystania z elektronicznych baz danych spełniających
cechy utworu, chyba że dotyczy to własnego użytku naukowego niezwiązanego z
celem zarobkowym.
2. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy
utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności
pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.
-
- Chuck Norris
- Posty: 485
jak się na coś powołujesz to rób to dokładnie bo wprowadzasz innych w błąd wystarczy poszukać w internecie:
Jeżeli zawartość jest widoczna dla wszystkich użytkowników portalu, a więc także dla osób, z którymi nie pozostajemy w związku osobistym, o dozwolonym użytku nie może być mowy – dochodzi do naruszenia. Podobnie jest w przypadku, gdy umieszczamy na wallu znajomego link widoczny i dostępny dla osób, z którymi nigdy nie mieliśmy żadnej styczności.
Inaczej jednak wygląda sytuacja, kiedy nasz profil, na którym umieszczamy treści, mogą przeglądać jedynie „znajomi" – wtedy zasadniczo możemy powoływać się na dozwolony użytek prywatny. W tym miejscu trzeba odnotować dwa zastrzeżenia. Po pierwsze, musimy rzeczywiście pozostawać z naszymi „znajomymi" w relacji osobistej (patrz rozważania powyżej). Po drugie, w świetle wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dozwolony użytek prywatny jest wyłączony w odniesieniu do „nielegalnych" źródeł – a zatem umieszczenie klipu pochodzącego z oficjalnego profilu artysty na YouTube'ie pozwala nam korzystać z omawianego wyjątku, ale jeśli taki klip został powielony na inny profilu, na co artysta nie wyraził zgody, możemy mieć kłopoty. Co więcej, nawet gdy mieliśmy podstawy, by sądzić, że profil był legalny, a okazało się, że nie był, wtedy również dokonujemy naruszenia. Jedną z najważniejszych zasad prawa autorskiego jest bowiem uniezależnienie istnienia odpowiedzialności za naruszenie od winy. Wina może mieć znaczenie przy wyznaczeniu wysokości ewentualnego odszkodowania.
Jeżeli zawartość jest widoczna dla wszystkich użytkowników portalu, a więc także dla osób, z którymi nie pozostajemy w związku osobistym, o dozwolonym użytku nie może być mowy – dochodzi do naruszenia. Podobnie jest w przypadku, gdy umieszczamy na wallu znajomego link widoczny i dostępny dla osób, z którymi nigdy nie mieliśmy żadnej styczności.
Inaczej jednak wygląda sytuacja, kiedy nasz profil, na którym umieszczamy treści, mogą przeglądać jedynie „znajomi" – wtedy zasadniczo możemy powoływać się na dozwolony użytek prywatny. W tym miejscu trzeba odnotować dwa zastrzeżenia. Po pierwsze, musimy rzeczywiście pozostawać z naszymi „znajomymi" w relacji osobistej (patrz rozważania powyżej). Po drugie, w świetle wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dozwolony użytek prywatny jest wyłączony w odniesieniu do „nielegalnych" źródeł – a zatem umieszczenie klipu pochodzącego z oficjalnego profilu artysty na YouTube'ie pozwala nam korzystać z omawianego wyjątku, ale jeśli taki klip został powielony na inny profilu, na co artysta nie wyraził zgody, możemy mieć kłopoty. Co więcej, nawet gdy mieliśmy podstawy, by sądzić, że profil był legalny, a okazało się, że nie był, wtedy również dokonujemy naruszenia. Jedną z najważniejszych zasad prawa autorskiego jest bowiem uniezależnienie istnienia odpowiedzialności za naruszenie od winy. Wina może mieć znaczenie przy wyznaczeniu wysokości ewentualnego odszkodowania.
Ale wiesz, że generalnie to duży offtop w temacie który jest dość kluczowy dla ligi?
Nie ma to większego znaczenia czy to jest piractwo czy nie w obecnej formie w kwestii głosowania na TWF.
Furion dość małym nakładem sił może zmienić formę do takiej by nie była piractwem (vide 9age). Ponadto naprawdę wątpię by głosujący jakoś bardzo przejmowali się tym, czy dana propozycja piractwem jest czy nie.
Ja się zastanawiam dlaczego jeszcze Team Poland nie wyraził zdania które myślę, że jest dość jasne i w dość oczywisty sposób im wcześniej tym lepiej.
Nie ma to większego znaczenia czy to jest piractwo czy nie w obecnej formie w kwestii głosowania na TWF.
Furion dość małym nakładem sił może zmienić formę do takiej by nie była piractwem (vide 9age). Ponadto naprawdę wątpię by głosujący jakoś bardzo przejmowali się tym, czy dana propozycja piractwem jest czy nie.
Ja się zastanawiam dlaczego jeszcze Team Poland nie wyraził zdania które myślę, że jest dość jasne i w dość oczywisty sposób im wcześniej tym lepiej.
-
- Chuck Norris
- Posty: 485
ślivek:
właśnie teraz o prawach autorskich jest mowa w dziale o ETC na warhamer.org
http://warhammer.org.uk/phpBB/viewtopic ... &start=300
temat jest kluczowy dla ligi która będzie grała w to co ETC a w związku z powyższymi zastrzeżeniami moim zdaniem Furion Hammer nie ma szans a mając do wyboru Kow Aos lub 9 age wolę to pierwsze.
zmienienie gry do takiej wersji jaką jest 9 age spowoduje że to nie będzie warhammer. dla przykladu: Karol Młot zamiast Karla Franca czy Taras zamiast Teclisa. W tym kierunku idzie 9 age. Taki system nie przyciągnie nowych graczy.
właśnie teraz o prawach autorskich jest mowa w dziale o ETC na warhamer.org
http://warhammer.org.uk/phpBB/viewtopic ... &start=300
temat jest kluczowy dla ligi która będzie grała w to co ETC a w związku z powyższymi zastrzeżeniami moim zdaniem Furion Hammer nie ma szans a mając do wyboru Kow Aos lub 9 age wolę to pierwsze.
zmienienie gry do takiej wersji jaką jest 9 age spowoduje że to nie będzie warhammer. dla przykladu: Karol Młot zamiast Karla Franca czy Taras zamiast Teclisa. W tym kierunku idzie 9 age. Taki system nie przyciągnie nowych graczy.
Ok, nie zauważyłem tego zamieszania na TWFie, zwracam honor.
Jednak dyrdymały prawią imho. Równie dobrze GW mogło by się przyczepić, że w ogóle ktoś robi turniej w WFB jak do tego, że ktoś robi ETC z zasadami 9age czy wfbRR. Dla środowiska turniejowego to nie jest problem. To może być problem autorów jeśli nie zabezpieczą się przed sankcjami prawnymi.
Jednak dyrdymały prawią imho. Równie dobrze GW mogło by się przyczepić, że w ogóle ktoś robi turniej w WFB jak do tego, że ktoś robi ETC z zasadami 9age czy wfbRR. Dla środowiska turniejowego to nie jest problem. To może być problem autorów jeśli nie zabezpieczą się przed sankcjami prawnymi.
-
- Chuck Norris
- Posty: 485
W każdym razie w związku z prowadzoną tam dyskusją promowanie furionhammera za granicą może być kłopotliwe. A ja osobiście wolę już by przeszło coś grywalnego skoro to nie ma być warhammer jakiego znaliśmy.
Przyszły rok, przyszłym rokiem, w dalszej perspektywie będzie pewnie potrzebne jednak coś, co "żyje", tzn. ma nowych graczy i w miarę dostępne modele. Furionhammer jest tu w najgorszej sytuacji póki co - choć, oczywiście, gdyby stał się Oficjalną Grą ETC to może i jakiś producent by się zainteresował; 9 Era już kombinuje ze wsparciem producentów (przygotowują wykaz modeli do poszczególnych armii, tworzą także tło fabularne co zainteresuje nowych graczy jaki i nie hardcoreowych turniejowców), najlepiej stoi oczywiście KoW, ale to jest jednak zupełnie inna gra niż Warhammer.
Podejrzewam, że przyszły rok weźmie 9 era albo Warhammer RnR, natomiast 2017 to bedzie albo KoW, albo silnie skompowany Sigmar.
Podejrzewam, że przyszły rok weźmie 9 era albo Warhammer RnR, natomiast 2017 to bedzie albo KoW, albo silnie skompowany Sigmar.
Uprawa warzyw od 1997 roku
Prawda jest taka, że furion powinien nie wydawać tego w postaci pdfów i nakladek na ksiazki - tylko takiej listy normalnie mamy ograniczeniaDydu pisze:na chwilę obecną nie różni się to niczym od zeszłorocznych ograniczeń jeżeli chodzi o prawa autorskie
Czytałoby się trudniej ale wtedy byłoby to identycznie to samo co ETC comp
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Dokładnie w sumie na miejscu GW już bym się do furiona dobrał za łamanie praw autorskich... wiem, że to fajnie wygląda ale niestety powinien to zrobić na gołej białej kartce nie na stronach booka GW
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Przecież i tak interesuje nas wyłącznie pliczek do Army Buildera.-Qc- pisze:Prawda jest taka, że furion powinien nie wydawać tego w postaci pdfów i nakladek na ksiazki - tylko takiej listy normalnie mamy ograniczeniaDydu pisze:na chwilę obecną nie różni się to niczym od zeszłorocznych ograniczeń jeżeli chodzi o prawa autorskie
Czytałoby się trudniej ale wtedy byłoby to identycznie to samo co ETC comp
Cała reszta to zbytek łaski.
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Przecież i tak interesuje nas wyłącznie pliczek do Army Buildera.
oczywiście całkowicie legalnie opłaconego i nie scrackowanego plikiem ABLOAD