Stupidity - co się dzieje jak oddział wyjedzie za mapę?

Scimitar · Post autor: **Scimitar** » 26 lis 2007, o 11:49

Jak w temacie - oddział oblewa Stupidity, wyjeżdża z niego za mapę. Czy wraca, czy też jest stracony?
W RB zero na ten temat, ale myślałem, że coś się zmieniło, jednak w 6-edycyjnym też zero na ten temat, a w 6 ed. grało się, że oddział wyjeżdża i ginie. Jak jest teraz ??

Kołata · Post autor: **Kołata** » 26 lis 2007, o 11:59

Nie wyjeżdża. Staje na krawędzi, tak jakby tam była skała albo inny impassable.

Reyki · Post autor: **Reyki** » 26 lis 2007, o 12:01

Wyjeżdża tak jak by pojechał z overruna.
Pojawia się w następnej turze w miejscu w którym wyjechał.

Charki · Post autor: **Charki** » 26 lis 2007, o 12:13

Kołata ma racje. Zatrzymuje sie przy krawedzi.

Reyki · Post autor: **Reyki** » 26 lis 2007, o 12:34

Gdzie to niby jest opisane?

Kołata · Post autor: **Kołata** » 26 lis 2007, o 12:37

W RB. Niestety takowego nie posiadam, więc nie wiem ka której stronie. W każdym razie krawędź stołu traktuje się dla takich potrzeb jak impassable. Czyli ze stupida czy spawnem nie wyjedziesz. Swoją droga, czy to oznacza, że fanol niemoże wyjść za stół?

Reyki · Post autor: **Reyki** » 26 lis 2007, o 12:40

w takim wypadku hopersi tez nie mogą.

Kołata · Post autor: **Kołata** » 26 lis 2007, o 13:21

oczywiście. nikt nie może, chyba że w wyniku pogoni/ucieczki. przynajmniej nie kojarzę wyjątków.

Charki · Post autor: **Charki** » 26 lis 2007, o 13:40

Nie pamietam w ktorym miejsu w rulebook'u to bylo, ale krawedz stolu jest traktowana jako impassable, za wyjatkiem gonienia/ovverun'a.

@Kolata
Tak, fanol nie moze wyjsc za stol. Po prostu zabija sie o nią jak o kazdy impassable

Scimitar · Post autor: **Scimitar** » 26 lis 2007, o 16:23

A czemu w 6 ed wyjeżdżali za stół i ginęli ?? Chyba jakiś FAQ na ten temat był.

Jason · Post autor: **Jason** » 26 lis 2007, o 22:11

Z dotychczasowej praktyki GW wynika że oddział wychodzący za mape z powodu oblanego stupidity ginie (a już na pewnie się nie zatrzymuje przy krawędzi). Podobnie jest przy ataku hit-and-run kiedy oddział się cofa. To dlatego że generalną zasadą jest że jak oddział wyjdzie dobrowolnie (czytaj: robiąc pursuit/overrun) to może wrócić, w przeciwnym wypadku (flee, stupidity czy inne podobne) ginie.

quas · Post autor: **quas** » 26 lis 2007, o 22:21

Scimitar pisze:A czemu w 6 ed wyjeżdżali za stół i ginęli ?? Chyba jakiś FAQ na ten temat był.

bo w 6 ed. krawedz stolu nie byla traktowana jak impossible terrain
teraz tak jest(kluczyki do wyjscia ma sie tylko gdy sie ma piane na pysku goniac...lub sra w gacie uciekajac)

ps.pamietam jak wieki temu na jakims turnieju kolesiowi wyjechal lord,czarka i wielki oddzial coldow po tym jak 3x pod rzad oblal glupote...chlip chlip takich rzecz sie nie zapomina

Charki · Post autor: **Charki** » 26 lis 2007, o 22:23

quas pisze: kluczyki do wyjscia ma sie tylko gdy sie ma piane na pysku goniac...lub sra w gacie uciekajac

Tak stricte zgodnie z RB ,jak chlopaki produkują kał w biegu to nie mają kluczyków

quas · Post autor: **quas** » 26 lis 2007, o 22:30

maja maja...
jak sie posraja z terroru tez maja okazje wybiec...tak samo jak sie nie zbiora

Nordri · Post autor: **Nordri** » 26 lis 2007, o 22:40

Tak jak Kołata napisał - fanatycy się zabijają, a cała reszta oprócz uciekających/goniących zatrzymuje się. Strona 15 w rulebooku.

Charki · Post autor: **Charki** » 26 lis 2007, o 23:25

Wydawało mi sie ze nie maja.

Ale i tak nie ma to znaczenia, efekt jest ten sam

mysza82 · Post autor: **mysza82** » 30 lis 2007, o 11:05

No dobra, a jak to bedzie czariot, ktory nie zda stupidity, i zatrzymuje sie na krawedz stolu. To jezeli to jest impossible, to czariot nie moze sie juz ruszac, poniewaz zachacza o imposible teren:):).. czyli stoi do konca gry:>?...

quas · Post autor: **quas** » 30 lis 2007, o 11:32

a teraz pokaz wg RB ze pivot tego zabrania?

sliska sprawa

podobnie by sie mialo z solo bohaterem stajacym BtB z dowolnym impossible terrain

mysza82 · Post autor: **mysza82** » 30 lis 2007, o 12:30

No przeciez nie moze np heros na koniu ktory styka sie z imposible, kiedys na forum byla dyskusja na ten temat... wiec analogicznie, czariot, badz hipek na koniu z glupota, jak dojdzie do krawedzi, to juz kisnie do konca, chyba ze bedzie w poblizu skirmisz, i go wezmie ze soba:):)...

GreatTaurus · Post autor: **GreatTaurus** » 30 lis 2007, o 12:35

mysza82 pisze:wiec analogicznie, czariot, badz hipek na koniu z glupota, jak dojdzie do krawedzi, to juz kisnie do konca, chyba ze bedzie w poblizu skirmisz, i go wezmie ze soba:):)...

nie może go wziąść ze sobą.