9th age bretka

[Azurix]

Ogólnie zaczeli kasować całą masę efektów sraczki legislacyjnej.

Czy ja wiem. Niektóre rzeczy były fajną opcją, a ich argumenty, przy najmniej w większości zmian o HE, są totalnie z dupy i mówię to jako osoba, którą owe zmiany nie bardzo dotykają w ogóle. W przypadku tego Honoru jest gadanie, że to "Auto Include" opcja i dawała zbyt wiele jak na swój koszt oraz powoduje brak wyboru Holy Icon, a ja tam go uwzględniałem tylko wtedy (zresztą raz mi się zdarzyło na razie) gdy mam na to punkty i nie wystawiam tańszego sztandaru dającego ów efekt. Jak dadzą Magiczne Ataki, to nikt nie będzie się nawet zastanawiał na nim, tylko wybierze zwyczajnie opcję mianowania go Magiem, a tak to dawał fajne możliwości

[Dębek]

Powiem tak, wszystko jest fajne dopóki nie nadchodzi otrzeźwienie i nie trzeba wszystkiego rzetelnie wycenić.

[kangur]

Powiem tak, maszyn będzie mniej. Miała być zostawiona 1. Zgodzili się na 2.

Czyli zostaje katapa i balista z opcją upgrade'u , czy tylko podstawowe wersje?

[Milczek]

Powiem tak, wszystko jest fajne dopóki nie nadchodzi otrzeźwienie i nie trzeba wszystkiego rzetelnie wycenić.

Właśnie to jest najsłabsze w tych sneak peekach. W wypadku bretki zmiany wydają się najdalej idące jeżeli chodzi o możliwość kompozycji armii i zmiany taktyki. Jednak może się okazać, że np. nowy GK nic nie umie a kosztuje 200+ pkt.

[kangur]

Dobrze rozumiem ten zapis z blessingiem....wybieram przed grą czy mam warda na ataki z AP czy z wyższą siłą?

[Azurix]

Powiem tak, wszystko jest fajne dopóki nie nadchodzi otrzeźwienie i nie trzeba wszystkiego rzetelnie wycenić.

Nie uważam że była to źle wyceniona opcja, natomiast przechodzenie z grywalności do niegrywalności uważam za mega słabe. Jak chcą sobie coś zmieniać, to niech to robią z głową i niech każda opcja będzie konkurencyjna

[Dębek]

Azurix. Grywalność to rzecz względna. Grywalność ma pewien kontekst. Jesli wszystko zostanie sprowadzone do równego - słabszego poziomu, to nie ma problemu. Ja osobiście tęsknię za graniem taktycznym, które ustąpiło miejsca combohammerowi.

Kangur. Nie przed grą, tylko na pozimie tworzenia rozpiski.

Milczek. Coś tam jednak umi.

[Dębek]

Powiem tak, maszyn będzie mniej. Miała być zostawiona 1. Zgodzili się na 2.

Czyli zostaje katapa i balista z opcją upgrade'u , czy tylko podstawowe wersje?

Zostaje jakaś katapa i jakaś balista.

[kangur]

Powiem tak, maszyn będzie mniej. Miała być zostawiona 1. Zgodzili się na 2.

Czyli zostaje katapa i balista z opcją upgrade'u , czy tylko podstawowe wersje?

Zostaje jakaś katapa i jakaś balista.

A zasady bez zmian ,czy możemy spodziewać sie zaskoczenia ?

[Odoamar]

Tyle, że wiele zmian robią na 3-4 frontach. Jeśli jednostka jest przegięta i wszyscy się z tym zgadzają to jednocześnie zwiększają jej koszt punktowy, zmniejszają ilość opcji i czasami nawet przenoszą do innego slotu. Wg mnie za dużo naraz.

[Dębek]

Kangur. Raczej bez zmian.

Odoamar. A jakiś przykład? Nie jestem na bierząco ze wszystkimi bookami.

U nas wybór był prosty - odchudzanie albo wzrost kosztu.

[Stan]

Azurix ten banner nie daje tego samego, bo wtedy taki kloc gwardii fenixa musi sam przerzucać swoje wardy.
Inna sprawa że zły dział na takie dyskusje.

A ward breaker attacks rzeczywiście jest za dużo. Praktycznie każda armia dostała unit który ma to za darmo (tzn. cena tego nie odzwierciedla).
Obecnie regena+dragonhelm jest lepsza niż 4++. Mam nadzieję że niedługo się to zmieni.
Tak samo z multiple wounds, zagrałem turniej ogrami w każdej bitwie coś bije z d3 ran, nic dziwnego że ta armia była uważana za słabszą.

[Azurix]

Azurix ten banner nie daje tego samego, bo wtedy taki kloc gwardii fenixa musi sam przerzucać swoje wardy.

A kto tutaj mówi o Gwardii. Zapis się nieco zmienił i Honor ten daje Divine Attacks dowolnemu oddziałowi w którym siedzi ta postać. W moim przypadku byli to White Lioni, którzy żadnego Ward Save'a nie mają. Zgadzam się z Dębkiem, że życzyłbym sobie większego wpływu taktyki na grę oraz wyrównanego poziomu, nawet kosztem pociągnięcia wszystkiego do najsłabszego ogniwa

[kszyhu]

"Ja osobiście tęsknię za graniem taktycznym, które ustąpiło miejsca combohammerowi."

Siema Dębek, a mógłbyś powiedzieć w której edycji granie było bardziej taktyczne? Bo też mam podobne wrażenia, ale najwcześniejsza edycja w jaką grałem to 7.

pozdro

[Dębek]

Zależy jak na to spojżeć. Moim zdaniem, na umiejętnościach bardzo bazowała 6 ed, gdzie szczytem przegięcia były czary typu d6 s4 bez armour save, albo skaveńskie 2d6 s5. Mechanika gry pozostawiała niestety sporo do życzenia. Pod tym względem każda kolejna edycja stawała się coraz lepsza. Niestety wraz z poprawą zasad wszystko stawało się też coraz mocniejsze. Pod koniec 8 ed mieliśmy już niemal czysty combohammer, no i wybaczanie błędów niemal na każdym kr5oku.
Mam nadzieję, że 9th age będzie oid tego odchodzić. Za dobry znak uważam np. ograniczenie stubborna i makewaya. Jak dałeś sobie wjechać z boku, no to powinieneś ponieść tego bolesne konsekwencje, a nie jakieś przeskakiwanie herosami, robienie pancernej ściany, potem reform i jesteśmy w domu.

[hesus]

Ale z kolei przed 8ed fear outnumber rozwalał system i ni jak się nie miało to do żadnej taktyki.

A tak w temacie, kiedy ten book powstanie?

[Bretonnian]

Wszystko fajno ale czemu Zabrali nam dostęp do lighta?

[Hoops]

Bo się samo z lightem grało

[wind_sower]

Duży Wild i mały white, wydaje sie rozsądnym wyborem.

[Milczek]

Czy poza Frenzy na konikach aspirantów oraz połączeniem Dragon Lance + Virtue Might, ktoś zauważył coś jeszcze mocno giętego?