Hearthstone
Moderator: Zaklinacz Kostek
Re: Hearthstone
Kazda bojka w ktorej nie musze robic decku jest dobra bojka
Hehehe, ja wczoraj zagrałem raz i wygrałem, ale jedna tura była niezła. Ja zagrywam mełka, kiedy drugi gracz miał coś koło 7 kart na łapie, kończę turę, a on zagrywa 0 spelli (mimo, że miał, bo w następnej zagrał z trzy) i wystawia Czo w momencie, kiedy ja na łapie mam 2 minionyGokish pisze:Ja powiem tak jakby za grę z kumplem dali paczkę spoko. Ale jak mam modlić się o ogarniętego przeciwnika który nie rzuci w 3 turze Cho i nie jest debilem to .....
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Różnie to bywa - wg mnie jest fajna bójka. Dopiero teraz ogarnąłem, ze niszczone są miniony, jak pełny stół jest. Ale miałem minę
Nawet nie wiesz jaką miałem wczoraj minę gdy kolesiowi buffowałem minionki a ten stół zapełnił..... debile w tej bójce sami debile
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Może zwyczajnie nie wiedział, ja też nie wiedziałem ... Ale jak grasz i w trzech grach z rzędu masz Wiedziciela Cho w 3 turze, to tylko się pochlastać... Poddaję się i opierdalam, bo nie idzie inaczej...Gokish pisze:Nawet nie wiesz jaką miałem wczoraj minę gdy kolesiowi buffowałem minionki a ten stół zapełnił..... debile w tej bójce sami debile
o co chodzi z tym cho w 3 bo nie kminie
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Chodzi o to że to słabe zagranie, w trzeciej turze puszczać cho jak drugi gracz da Ci zaklęcie albo dwa na krzyż.
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Cho jest zabijany z automatu, wiec trzeba go rzucić razem z kilkoma najlepiej zaklęciami, którymi w swojej następnej turze partner może odwinąć i dołożyć swoje zaklęcia tak, żebym miał zaklęcia z powrotem na ręku, zanim Cho zginie. Zatem najwcześniej gdzieś w 7 turze... To też jest czas na boostowanie minionków, bo wiadomo, ze atak będzie w Cho. Niektórzy inteligenci rzucają na Mecha kartę dociągającą karty przy ataku - nie działa to na niego, szkoda dobrej karty... Tarcza na Cho również nie działa, bo on jest niszczony bez obrażeń, no chyba, że nie ma na kogo rzucić tarczy celem dodania tego zaklęcia do ręki partnera...
Jeszcze jedno. Nie wiem dlaczego ludzie - mając na stole miniony 1/1 np. atakują nimi w Mecha. Toż to świetny przyciągacz pocisków, kiedy on atakuje 3 losowych stronników, oszczędzamy wartościowsze miniony niejednokrotnie... Imho warto walić minionami 1/1 dopiero wtedy, gdy grozi zapełnienie stołu, albo do bezpośredniego killa - co o tym sądzicie?
Jeszcze jedno. Nie wiem dlaczego ludzie - mając na stole miniony 1/1 np. atakują nimi w Mecha. Toż to świetny przyciągacz pocisków, kiedy on atakuje 3 losowych stronników, oszczędzamy wartościowsze miniony niejednokrotnie... Imho warto walić minionami 1/1 dopiero wtedy, gdy grozi zapełnienie stołu, albo do bezpośredniego killa - co o tym sądzicie?
dobre kombo to jest cho duzo zaklec i ten typek co zaklecia kosztuja zero w nastepnej turze
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Ja o dziwo nie miałem problemów z ogarniętymi typami do partnerowania. Jako że oczywiście wykrakałem i trafił mi się quest na 5 bójek, to grałem i owe 5 zwycięstw osiągnąłem w...5 grach, więc chyba nie było tak źle . Najlepszym chyba sposobem na duży dmg w mechazorda jest Fjola dla palka ( tylko warto pamiętać by, jak się da, odnowić też tarczę po ataku by nie umarła od priorytezacji czy przypadkowego pocisku ) i czempionka dla priesta (leczeniem da się nakręcić ataki do naprawdę sporych wartości).
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
czym Wam się najlepiej ladderuje w standardzie ?
agro szamana pomijam (Ziemka też się nie pytam bo takim samym dekiem jak on spadłem do końca tabeli )
był już totem szaman, zoo, miracle rogue, deathrattle hunter.
Wychodzi mi że najlepiej mi idzie nazroth-dragon pally - ale jak to controlem graaamy dddlllluuuggggooo
choć teoretycznie smoki dają niezłego midranga to do zabicia już nie starczają.
agro szamana pomijam (Ziemka też się nie pytam bo takim samym dekiem jak on spadłem do końca tabeli )
był już totem szaman, zoo, miracle rogue, deathrattle hunter.
Wychodzi mi że najlepiej mi idzie nazroth-dragon pally - ale jak to controlem graaamy dddlllluuuggggooo
choć teoretycznie smoki dają niezłego midranga to do zabicia już nie starczają.
wlasnie chcialem zapytac o to czym gracie jako ze te decki z top listy wszystkie sa do dupy no ok moze na 17 lewel
ramp druid dostaje baty juz przy 17 lewelu, fakt moze wygrac z kazdym pod warunkiem ze odpowiednie karty przyjda
ramp druid dostaje baty juz przy 17 lewelu, fakt moze wygrac z kazdym pod warunkiem ze odpowiednie karty przyjda
midrange hunter
najprzyjemniejszy deck do grindu teraz
najprzyjemniejszy deck do grindu teraz
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych
Pomimo ze mnie pomija to sie wypowiem, huntero mid rangem na bestiach i agonii wbilem obecnie 4 range z 3 gwiazdkami. Win ratio ok 70%. (gralem tylko tym deckiem od ranku 13 az do obecnego). Deck ma slabosci bo jak nie przytrzyma sie boardu to nie ma zadnego come back mechanizmu (jedyny delikatny to spell za 8 i psy)
Calkiem spoko ladderowalo mi sie dragonladinem - ale rozgrywki byly taaakie wolne, nie lubie grac control deckami bo mecze za dlugo trwaja.
Do aggro nie mam reki ,probowalem shamana ale mi nie szlo.
Widze ze w mecie calkiem dobrze radza sobie rozne wersje tempo warriora i moze sam jakiego takiego zloze, bo jest fajniejszy duzo niz control woj.
Zoo powinno tez sobie dobrze radzic, bardzo duzo go widuje i nie jest to latwy przeciwnik.
Calkiem spoko ladderowalo mi sie dragonladinem - ale rozgrywki byly taaakie wolne, nie lubie grac control deckami bo mecze za dlugo trwaja.
Do aggro nie mam reki ,probowalem shamana ale mi nie szlo.
Widze ze w mecie calkiem dobrze radza sobie rozne wersje tempo warriora i moze sam jakiego takiego zloze, bo jest fajniejszy duzo niz control woj.
Zoo powinno tez sobie dobrze radzic, bardzo duzo go widuje i nie jest to latwy przeciwnik.
Jak wyglada teraz ten optymalny hunter mid?
Ja głównie Tempo warriorem, polecam. Bardzo dobrze kontruje Shamana i Zoo dobrze sobie radzi, a tego jest obecnie chyba najwięcej.
Miracle to jest trudny, żeby robić wyniki to trzeba nim się naprawdę dobrze ograć
Mid hunter, bardzo fajny. Wbiłem nim błyskawiczny 2 rank z 3. Po czym przegrywam nim wszystkie gry coś mi w nim nie leży ale to dobry deck.
Na koniec polecam Tempo Maga, wbijam właśnie złotego Maga, a przy okazji trafiłem Yoga to wrzuciłem dla funu
Myślałem że będę się męczył a tu proszę, wróciłem do rank 3
EDIT ja gram takim
widziałem jeszcze opcję z prelimnary US i A ,gość miał 2 wielbłądy i 2 tych kvaldirów 2/4 co biją sobie 3 dmg z battlecry'a
Miracle to jest trudny, żeby robić wyniki to trzeba nim się naprawdę dobrze ograć
Mid hunter, bardzo fajny. Wbiłem nim błyskawiczny 2 rank z 3. Po czym przegrywam nim wszystkie gry coś mi w nim nie leży ale to dobry deck.
Na koniec polecam Tempo Maga, wbijam właśnie złotego Maga, a przy okazji trafiłem Yoga to wrzuciłem dla funu
Myślałem że będę się męczył a tu proszę, wróciłem do rank 3
EDIT ja gram takim
widziałem jeszcze opcję z prelimnary US i A ,gość miał 2 wielbłądy i 2 tych kvaldirów 2/4 co biją sobie 3 dmg z battlecry'a