Hearthstone

Moderator: Zaklinacz Kostek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Domino
Falubaz
Posty: 1490

Re: Hearthstone

Post autor: Domino »

Może się coś zmieniło, ale ja priestem (jeszcze przed tymi dużymi zmianami, bo od tego czasu nie gram) wbiłem dość lekko 10 rangę. Uważam, że to trochę kwestia farta - tym samym deckiem i bez zaćmienia umysłowego nieraz krążyłem koło 17 rangi, by nagle w ciągu jednego wieczoru przelecieć z 15 do 10. Wg mnie jak to się trafi... Ale fakt faktem do 10 dobiłem raz, z reguły się kończyło na 14 randze.

Awatar użytkownika
lajkonik
Masakrator
Posty: 2622

Post autor: lajkonik »

Deck ważny, ale skill i fart też nie są bez znaczenia. Nieraz mi się zdarzało przegrać kilka gier pod rząd i spaść o 2 ranki, żeby zaraz później wbić serię i awansować o 4-5. I to w krótkim dość czasie.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
lajkonik Obrazek

Awatar użytkownika
Gokish
Księciunio
Posty: 8646
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Gokish »

A i tak czas na to wszystko najważniejszy :D ja czasami wolę pooglądać jakiś turniej w hs'a niż grać :D
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW :D
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych

Awatar użytkownika
JarekK
Bothunter
Posty: 5090
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JarekK »

Ja nie wiem czy w heartstone jest coś takiego jak skill. Bardzo dużo zależy od dobieranych kart i RNG, którego jest masa. Dodatkowo niektóre decki są lepsze od innych, a niektóre się kontrują, co praktycznie przeradza się w autowiny (freeze mage vs control warrior na przykład). Z rzeczy które można nazwać "skillem" to znajomość decków przeciwników + znajomość board clearów (nie zawsze to jest wymagane patrz CR) + trzeba wiedzieć kiedy rzucać swoje board cleary i removale. Cały skill tej gry...

Jak ktoś chce szybko nabić rangę to polecam pirat warriora, szybko i bezboleśnie można grindować, tylko nudne to :wink:

Ja najwyżej byłem w 2 randze za czasów aggro druida, a teraz siedzę sobie w okolicach 10 z control warriorem (zabiorą niedługo justicarkę :( )
Stone pisze: 16 gru 2019, o 13:36Żeby dobrze rosły, o warzywa trzeba dbać.

Awatar użytkownika
Gokish
Księciunio
Posty: 8646
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Gokish »

JarekK pisze: Ja najwyżej byłem w 2 randze za czasów aggro druida, a teraz siedzę sobie w okolicach 10 z control warriorem (zabiorą niedługo justicarkę :( )

ja 4 :D ale to był taki tryhard z półtora roku temu teraz nie mam ochoty na takie coś :D. (chociaż może malygodem polecę ;D)
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW :D
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych

Awatar użytkownika
lajkonik
Masakrator
Posty: 2622

Post autor: lajkonik »

Wydaje mi się, że jest coś takiego jak skill, nawet jeśli jest nim tylko umiejętność logicznego myślenia. Z jakiegoś powodu nie każdy potrafi wbijać ranki powyżej 10, mimo że czerpie inspiracje z decków, którymi grają najlepsi. Tak jak w figurkach ;)
Ja się nie pochwalę rankiem w Waszych okolicach 5 i wyżej, ale powyżej 10 bywam od czasu do czasu. Natomiast mam wrażenie, że coraz trudniej dojść w te okolice.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
lajkonik Obrazek

Awatar użytkownika
Gokish
Księciunio
Posty: 8646
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Gokish »

lajkonik pisze:Wydaje mi się, że jest coś takiego jak skill, nawet jeśli jest nim tylko umiejętność logicznego myślenia. Z jakiegoś powodu nie każdy potrafi wbijać ranki powyżej 10, mimo że czerpie inspiracje z decków, którymi grają najlepsi. Tak jak w figurkach ;)
Ja się nie pochwalę rankiem w Waszych okolicach 5 i wyżej, ale powyżej 10 bywam od czasu do czasu. Natomiast mam wrażenie, że coraz trudniej dojść w te okolice.

Bo gra coraz więcej ludzi i deckami które nie wymagają myślenia łatwo tam dotrzeć (wszelakie zoo jak chodziły teraz pirat warrior) a aby się przez to przebić trzeba albo samemu odpalić taki deck albo mieć fart :D
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW :D
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych

emiel_regis
Oszukista
Posty: 837

Post autor: emiel_regis »

Mam wrażenie, że poziom w pewien sposób wzrósł - kiedyś (przed rotacją) moimi oszczędnymi bieda-deckami schodzilem do 8 rangi. Dzisiaj - mam sporo kompletnych deckow, naprawdę dużo kart - skill też mi nie spadł, a gra się wyraźnie trudniej. I nawet na 18-19 randze spokojnie spotyka się decki z malygosem, grommashem, ragnarosem. Owszem, skill wraz z kolejnymi rangami wzrasta, ale kiedyś "kompletne" decki to się zaczynały pojawiać poniżej 15 rangi, a normą stawały się dopiero koło 10.

Awatar użytkownika
Infernal Puppet
Masakrator
Posty: 2936
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Infernal Puppet »

Mam wrażenie, że poziom w pewien sposób wzrósł
IMHO to nie wrażenie, tylko fakt. Hs nie jest grą która jest od wczoraj, i liczba ludzi którzy dorobili się ( albo wygrindowali :wink: ) spore kolekcje kart raczej nie będzie spadać, tylko ciągle rosnąć. Po to przecież wprowadzono standard by nowy, zielony gracz był "tylko" 600, a nie 800 kart do zdobycia w plecy :P .
Mad Mike pisze:
kwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezara
Ach te uroki bycia ciągle głodnym ;) .

_reszka
Chuck Norris
Posty: 551

Post autor: _reszka »

Ja max 3 za czasów starego controll warriora. czasem udaje mi się dobić do 5, jak mam chwilę grać. Jak nie, to chociaż do 10 staram się dojść. We wrześniu miałem lev 10 już 2 września, skończyłem miesiąc na "9", bo jedyne co robiłem to questy dzienne 2 -3 razy w tygodniu.

Trzeba czasu.

Awatar użytkownika
Infernal Puppet
Masakrator
Posty: 2936
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Infernal Puppet »

Trzeba czasu.
Którego na Hs niestety nie mam aż tak wiele :P . Raz, że mam pracę w szpitalu, dwa że mam studia, trzy że są też i inne fajne gry ( np. battlefield 1 zaraz za rogiem :D ). Ale próbować będę, kto wie, może nawet się uda awansować jeszcze wyżej.


PS. Drobny fail z ostatniej bójki. Postanowiłem sobie zagrać szamanem na pyłowych diablikach. Podczas losowania przeciwnika pomyślałem "Tylko nie mag". I oczywiście trafił się mag. Z ksywką "YouAreFucked" #-o . I istotnie byłem =D> ....
Mad Mike pisze:
kwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezara
Ach te uroki bycia ciągle głodnym ;) .

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

Tidecaller albo 6 mind blastów to całe clu obecnej bójki
Obrazek

Awatar użytkownika
Semi
Niszczyciel Światów
Posty: 4763
Lokalizacja: Warszawa - Drobne Wałeczki
Kontakt:

Post autor: Semi »

mind blast za wolny, tidecaller zajerzdza w 3-4 tury, a mind blast w 5 ;)

ja tem mialem calkiem dobre wyniki czarodziejka na ksiazce, przynajmniej masz duzo mozliwosci a nie tylko taktyka sprowadza sie do rzucania jednej karty ;)
Obrazek
Highborn Elves Only!

Awatar użytkownika
Infernal Puppet
Masakrator
Posty: 2936
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Infernal Puppet »

Tidecaller albo 6 mind blastów to całe clu obecnej bójki
Niezupełnie, bo jest kilka innch pomysłów na które się natknołem, choć ofc nie tak często jak te dwa. Są magowie na małej książce ( w hutę RNG, ale zabawne ), są łowcy na leśnych wilkach albo wybuchowej pułapce ( karci wszelkie talie na stworkach, ale beznadziejna przeciw wszystkiemu innemu ), albo naganiaczach mechów ( premium jeśli w talii trafi ci się metalowy tygrysek ). Spotkałem też wojowników na ulepszeniu a nawet hipstera co grał na głodnych krabach, pewnie po to by kontrować te wszystkie panoszące się murloki :mrgreen: .
Mad Mike pisze:
kwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezara
Ach te uroki bycia ciągle głodnym ;) .

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

Owszem zdarzają się wyjatki ale nie są tak efektywne. Osobiście questy palladyna zrobiłem aldor peacekeeperem
Obrazek

_reszka
Chuck Norris
Posty: 551

Post autor: _reszka »

Mind blast i murlock są najefektywniejsze, pozostałe decki to kontra albo na jedno albo na drugie.

ja z kolei widziałem woja z "zadaj 3 rany, zdobądź 3 pancerza". Ładnie skonrtował mojego priesta.

Z kolei priest na małym smoczku rozjeżdża murlocki (ale nie tylko on).

Awatar użytkownika
Pitagoras
Falubaz
Posty: 1443
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Post autor: Pitagoras »

Ja zagrałem tylko jedną, po wygraną i zrobiłem to warlockiem z embrace the darkness. Zamienia wszystkie karty (oczywiście pozostałe 8 losowych też jest klasowe) na tańsze o 1. Zostało mi 4 hp ale już do końca gry kontrolowałem boarda.
Obrazek

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Flame Leviathan :D
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
lajkonik
Masakrator
Posty: 2622

Post autor: lajkonik »

Szaman z Whirling Zap-o-matic :)
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
lajkonik Obrazek

Awatar użytkownika
Albo_Albo
Masakrator
Posty: 2834
Lokalizacja: Krakow Legion
Kontakt:

Post autor: Albo_Albo »

mind blast przegrywa z murlokami albo z wilkami huntera aczkolwiek bojka do paru questow i tyle

ODPOWIEDZ