9th Age
Re: 9th Age
Widzę tu marudzenie dla samego marudzenia. Jak było 50% na herosów to było źle bo zajmowali większość rozpiski i armie to był festiwal nieśmiertelnych bohaterów+jakieś wsparcie, a nie armie. A jak wreszcie herosi są w mniejszości to znów płacz bo nie mogę wystawić wspomnianych 5 smoków lub 20 pancernych kowbojów. Ludzie zdecydujcie się.
I zostałoby to wszystko potraktowane jako marudzenie... gdyby nie fakt, że w jednej armii można upchnąć kilerów i jeszcze zostają punkty a w innych brakuje punktów na podstawowy skład herosów. Jeżeli na tym polega różnicowanie armii - to chyba trochę nie tak... nie pisząc już o balansie... bo w imię czego dla przykładu herosi w EoS mogą stanowić tylko 30% a tacy HE lub OK 35%? Nie znajduję żadnego logicznego wytłumaczenia na chwilę obecną, a jeżeli jest to część większego planu - ok - ale powinny za tym pójść jakieś komunikaty.MikiChol pisze:Widzę tu marudzenie dla samego marudzenia. Jak było 50% na herosów to było źle bo zajmowali większość rozpiski i armie to był festiwal nieśmiertelnych bohaterów+jakieś wsparcie, a nie armie. A jak wreszcie herosi są w mniejszości to znów płacz bo nie mogę wystawić wspomnianych 5 smoków lub 20 pancernych kowbojów. Ludzie zdecydujcie się.
DarekH pisze:I zostałoby to wszystko potraktowane jako marudzenie... gdyby nie fakt, że w jednej armii można upchnąć kilerów i jeszcze zostają punkty a w innych brakuje punktów na podstawowy skład herosów. Jeżeli na tym polega różnicowanie armii - to chyba trochę nie tak... nie pisząc już o balansie... bo w imię czego dla przykładu herosi w EoS mogą stanowić tylko 30% a tacy HE lub OK 35%? Nie znajduję żadnego logicznego wytłumaczenia na chwilę obecną, a jeżeli jest to część większego planu - ok - ale powinny za tym pójść jakieś komunikaty.MikiChol pisze:Widzę tu marudzenie dla samego marudzenia. Jak było 50% na herosów to było źle bo zajmowali większość rozpiski i armie to był festiwal nieśmiertelnych bohaterów+jakieś wsparcie, a nie armie. A jak wreszcie herosi są w mniejszości to znów płacz bo nie mogę wystawić wspomnianych 5 smoków lub 20 pancernych kowbojów. Ludzie zdecydujcie się.
nie znam się, ale chyba taki ludek jest tańszy od takiego ogra z bazy?
dając 2 magów ludków wyjdzie ci mniej pkt, niż dając 2 magów ogrów/Helfów?
Strzelanie jest ograniczone bo było mocne i z tego co wynika na 9th nudne i smutne i wgl be. A gra na drewnie jest możliwa. Bez lorda mamy dwa drzewce a z takim fajnym przedmiotem jak korona możemy grać nawet na 3 drzewcach. Albo ze smokiem zamiast jednego. Chyba jednak się da grać na drewnie.Blaesus pisze:Przykładowo, dotyczy to SE - bardzo ograniczone jest strzelania w tej armii (co klimatycznie jest dla mnie bzdurą).
Inna sprawa, że gdy ktoś chce armię na samym "drewnie", wystawienie 1 Ancient Treemana niweluje wzięcie jakiegokolwiek innego treemena... Ograniczenie Forest Giants do 25%...
Wgl nie rozumiem pojęcia że "nie mogą" czegoś wystawić. Co to znaczy, koleś nie może wystawić 3go smoka czy dwóch dużych danonów czy o co chodzi?Blaesus pisze:Moi kumple NIE MOGĄ wystawić modeli, które lubią, a nie że nie wystawiają, bo są słabe..
Goły ogrzy szaman za 210 kontra ludzki mag za 160. Drożsi bohaterowie po prostu stąd to 5%, logiczne co nie?DarekH pisze:Jeżeli na tym polega różnicowanie armii - to chyba trochę nie tak... nie pisząc już o balansie... bo w imię czego dla przykładu herosi w EoS mogą stanowić tylko 30% a tacy HE lub OK 35%? Nie znajduję żadnego logicznego wytłumaczenia na chwilę obecną, a jeżeli jest to część większego planu - ok - ale powinny za tym pójść jakieś komunikaty.
quit crying.
Gdyby poświęcić na kminienie czegoś więcej niż porno shooting tyle wysiłku co na jęki na forum, to mogłoby się okazać, że gra kombatową armią jest znacznie ciekawsze
Po masterze w Łodzi ucieszyłem się widząc nowe ograniczenia. Niestety, ale wystawienie gunline zawsze będzie prostsze w ograniu i makabrycznie trudne do obejścia czymkolwiek dla przeciwnika. I nie wiem gdzie tu było zróżnicowanie armii wcześniej skoro rozpiski wyglądały tak:
Imperium - dwa działa, czołg - czyli działo na wrotkach, kupa gości ze strzelbami
Krasnale - dwa działa, organiki, katapulta i masa gości ze strzelbami (no tak, organki to klimat tak bardzo inny od czołgu, bo oba nie służą do strzelania we wszystko co się rusza)
Szczury - dwa dział, katapulta, goście ze strzelbami (ale te mają S6, mega klimat!!) skirmishe ze strzelaniem - ulala, to Ci klimat
Elfy - odjechany klimat, goście z łukami, balisty.... no różnica jak....
Bretka - dwa trebusze - przecież to nie katapulta, to trebusz, klimat w sosie z klimatu.... a i jeszcze łucznicy - większy zasięg jak strzelby, żeby nie psuć klimatu...
WDG - nie mam czym strzelać, smutek, suaba armia...
Ja tam mam wrażenie, że twórcy starają się ukrócić tego typu przegięcia. Sztuczne ograniczenia, wyceny punktowe, podział na sloty, wszystkim starają się tak manipulować, abyśmy składając rozpiskę musieli się zastanowić w której fazie chcemy zdobywać przewagę. I nie koniecznie musi to być strzelanie, bo inne armie też będą je mieli słabe. Strzelanie znerfili - bo najczęściej było przegięte. Magię znerfili, bo wciąż zdażały się sytuacje, gdzie jeden fartowny rzut kostek ustawiał całą grę. Kombatu nie znerfili - bo tutaj więcej zależy od taktyki i umiejętności gracza, a nie od korzystnego ułożenia terenów na stole i tego, kto pierwszy wyrzuci IFKĘ.
Dlatego dopisuję się do licznych przedmówców - nauczmy się grać, a potem oceniajmy
Po masterze w Łodzi ucieszyłem się widząc nowe ograniczenia. Niestety, ale wystawienie gunline zawsze będzie prostsze w ograniu i makabrycznie trudne do obejścia czymkolwiek dla przeciwnika. I nie wiem gdzie tu było zróżnicowanie armii wcześniej skoro rozpiski wyglądały tak:
Imperium - dwa działa, czołg - czyli działo na wrotkach, kupa gości ze strzelbami
Krasnale - dwa działa, organiki, katapulta i masa gości ze strzelbami (no tak, organki to klimat tak bardzo inny od czołgu, bo oba nie służą do strzelania we wszystko co się rusza)
Szczury - dwa dział, katapulta, goście ze strzelbami (ale te mają S6, mega klimat!!) skirmishe ze strzelaniem - ulala, to Ci klimat
Elfy - odjechany klimat, goście z łukami, balisty.... no różnica jak....
Bretka - dwa trebusze - przecież to nie katapulta, to trebusz, klimat w sosie z klimatu.... a i jeszcze łucznicy - większy zasięg jak strzelby, żeby nie psuć klimatu...
WDG - nie mam czym strzelać, smutek, suaba armia...
Ja tam mam wrażenie, że twórcy starają się ukrócić tego typu przegięcia. Sztuczne ograniczenia, wyceny punktowe, podział na sloty, wszystkim starają się tak manipulować, abyśmy składając rozpiskę musieli się zastanowić w której fazie chcemy zdobywać przewagę. I nie koniecznie musi to być strzelanie, bo inne armie też będą je mieli słabe. Strzelanie znerfili - bo najczęściej było przegięte. Magię znerfili, bo wciąż zdażały się sytuacje, gdzie jeden fartowny rzut kostek ustawiał całą grę. Kombatu nie znerfili - bo tutaj więcej zależy od taktyki i umiejętności gracza, a nie od korzystnego ułożenia terenów na stole i tego, kto pierwszy wyrzuci IFKĘ.
Dlatego dopisuję się do licznych przedmówców - nauczmy się grać, a potem oceniajmy
- wind_sower
- Masakrator
- Posty: 2294
Nargh pisze: Ja tam mam wrażenie, że twórcy starają się ukrócić tego typu przegięcia. Sztuczne ograniczenia, wyceny punktowe, podział na sloty, wszystkim starają się tak manipulować, abyśmy składając rozpiskę musieli się zastanowić w której fazie chcemy zdobywać przewagę. I nie koniecznie musi to być strzelanie, bo inne armie też będą je mieli słabe. Strzelanie znerfili - bo najczęściej było przegięte. Magię znerfili, bo wciąż zdażały się sytuacje, gdzie jeden fartowny rzut kostek ustawiał całą grę. Kombatu nie znerfili - bo tutaj więcej zależy od taktyki i umiejętności gracza, a nie od korzystnego ułożenia terenów na stole i tego, kto pierwszy wyrzuci IFKĘ.
+1 Nawet w średniowieczu papież nerfił strzelanie.
Maluję dla Perfectly Painted Studio!
https://www.facebook.com/PerfectlyPaintedStudio/
perfectlypaintedstudio@gmail.com
https://www.facebook.com/PerfectlyPaintedStudio/
perfectlypaintedstudio@gmail.com
wind_sower pisze:
+1 Nawet w średniowieczu papież nerfił strzelanie.
+2 pozamiatane
Ostatnio zmieniony 4 lis 2016, o 19:54 przez PAWLAK, łącznie zmieniany 1 raz.
"W sumie nie zmienia to nic tylko tyle że wyczułeś okazje i ją wykorzystałeś a ja byłem naiwny i dałem się wykorzystać. Nie martw się następnym razem nie będe uprzejmy i miły" AS1 vs. Dymitr
Uwielbiam stwierdzenia "marudzenie dla marudzenia" - jeśli ktoś czytałby moje posty od początku 9thAge, to wiedziałby, że jestem całym sercem za projektem.
"marudzenie nie ma sensu i trzeba grać dalej" - gdybyśmy gadali o piwie, to usłyszałbym pewnie "ważne, że można się na**bać, pijemy dalej"
Nawet w piciu browara są tacy, dla których liczy się smak, nawet kosztem procentow a są i tacy, co robią z tego sport - ważne, by waliło w łeb - smak to sprawa drugorzędna.
Jak będziemy robić browary tylko dla jednej grupy, to w krótkim czasie będziemy pili w innych knajpach - oddzielnie.
Jak dla mnie - 1.1. to najlepsza wersja battla w jaką grałem (od kilkunastu lat jak się w to bawię) - fluffu nie było realnie, ale zasady nawiązywały do tego co znaliśmy - mało! W przypadku EoS były lepsze, niż oryginał.
Organizuję turnieje od lat i to regularnie i zwykle kręciłem się w środowisku wyłącznie funowych. Po śmierci 8ed, zaczęli do nas dochodzić gracze ligowi, bo wrocławska scena się załamała? - nie znam się. Chciałbym grać w grę, w którą każdy coś znajdzie dla siebie. - szczerze mówiąc - ekipa funowa jest dla mnie priorytetem, bo sam tego szukam w battlu. Na razie mam wrażenie, że idzie to tylko w kierunku turniejowym.
Kołata - dzięki za posty tutaj, bo wiedząc nieco więcej mam przynajmniej nadzieję, że coś w tajnycm wewnętrznym kręgu się rodzi. Co? to się okaże.
"marudzenie nie ma sensu i trzeba grać dalej" - gdybyśmy gadali o piwie, to usłyszałbym pewnie "ważne, że można się na**bać, pijemy dalej"
Nawet w piciu browara są tacy, dla których liczy się smak, nawet kosztem procentow a są i tacy, co robią z tego sport - ważne, by waliło w łeb - smak to sprawa drugorzędna.
Jak będziemy robić browary tylko dla jednej grupy, to w krótkim czasie będziemy pili w innych knajpach - oddzielnie.
Jak dla mnie - 1.1. to najlepsza wersja battla w jaką grałem (od kilkunastu lat jak się w to bawię) - fluffu nie było realnie, ale zasady nawiązywały do tego co znaliśmy - mało! W przypadku EoS były lepsze, niż oryginał.
Organizuję turnieje od lat i to regularnie i zwykle kręciłem się w środowisku wyłącznie funowych. Po śmierci 8ed, zaczęli do nas dochodzić gracze ligowi, bo wrocławska scena się załamała? - nie znam się. Chciałbym grać w grę, w którą każdy coś znajdzie dla siebie. - szczerze mówiąc - ekipa funowa jest dla mnie priorytetem, bo sam tego szukam w battlu. Na razie mam wrażenie, że idzie to tylko w kierunku turniejowym.
Kołata - dzięki za posty tutaj, bo wiedząc nieco więcej mam przynajmniej nadzieję, że coś w tajnycm wewnętrznym kręgu się rodzi. Co? to się okaże.
Jeśli się nie mylę, to nerfił też używanie nadziaków i innego sprzętu do przebijania zbroikarl1299 pisze:wind_sower pisze:
+1 Nawet w średniowieczu papież nerfił strzelanie.
pozamiatane
Pytanie brzmi - jak z tą zmianą czuli się strzelcy, gdy ktoś u góry ustanawiał zasady pod swoją ekipę.
Chyba Anglia odłączyła się od Kościoła Katolickiego i grała "we własną grę"
Ciara pisze: Goły ogrzy szaman za 210 kontra ludzki mag za 160. Drożsi bohaterowie po prostu stąd to 5%, logiczne co nie?
Panowie a co Wy wyskakujecie z takim przykładem? To równie dobrze szczurki powinny mieć slot bohaterów 70% bo vermindemon kosztuje 750(?)pkt więc jest droższy niż mag z HE i szaman z ogrów razem wzięci... Powyższe to bzdury na resorach!Jędrul pisze:lvl 1 leszcz w emp 160, master 230
lvl 1 leszcz w woch 250, master 320
A uwzględniacie możliwości powyższych bohaterów? Mały test: za 1000pkt kupisz 4 gołych szamanów wypłacających 3 ataki z siłą 4 oraz 6 magów EoS wypłacających 1 atak z siłą 3... ile razy jestem w stanie wygrać bijąc się magami EoS z szamanami OK. Mam jakiekolwiek szanse w starciu? Żadnych.
Patrząc na ten przykład to raczej OK powinny mieć ograniczenie 30% a EoS 35% by można było mówić o balansie.
- wind_sower
- Masakrator
- Posty: 2294
Zgodzę się z Tobą tylko spróbuj spojrzeć na to trochę inaczej. Wydaje mi się, że T9A przerosło oczekiwania wszystkich. Miał być respirator, wyszedł cyborg. System, który się nie rozwija zwyczajnie umrze. 1.1 powinno zostać do czasu 2.0 moim zdaniem, ale z drugiej jeśli zostalibyśmy na 1.1. i po roku zrobili 2.0, które wywróciło by do góry nogami grę to część grała by w 1.1 a część w 2.0. Środowisko znowu by się podzieliło.Blaesus pisze:
Jak dla mnie - 1.1. to najlepsza wersja battla w jaką grałem (od kilkunastu lat jak się w to bawię) - fluffu nie było realnie, ale zasady nawiązywały do tego co znaliśmy - mało! W przypadku EoS były lepsze, niż oryginał.
Wierzę, że team T9A wie co robi. Ma jakiś zamysł. Najpierw pokazało, że jest poważnym tworem i potrafi zrobić poważne zasady. Teraz czując moc postanowili zrobić zasady do nowej gry, a nie jakiegoś przebierańca. Ktoś wcześniej czy później zainwestuje w to swoje pieniadze (niektórzy już zainwestowali w produkcje figurek)
Poza tym jeśli zostalibyśmy na 1.1 to pomyśl ile mocy przerobowej ekipy dziewiątki pochłonęło by łatanie dziur i czytanie lamentów dla samej 1.1. Bez sensu z punktu widzenia zarządzania projektem.
Maluję dla Perfectly Painted Studio!
https://www.facebook.com/PerfectlyPaintedStudio/
perfectlypaintedstudio@gmail.com
https://www.facebook.com/PerfectlyPaintedStudio/
perfectlypaintedstudio@gmail.com
Ktoś tu pisał że armia są takie same, czy tam sprowadzane są do tego samego. Nie znam dokładnej analizy dlaczego takie progi % dla konkretnych slotow ale wg mnie:
Imperium ma mniej na herosów bo jest to armia którą ma polegać na piechocie i maszynach/supporcie strzeleckim. Nikt nie pozwoli zrobić strzeleckiej armii bo wg mechaniki jest to za dobre rozwiązanie do drozynowki a wg tego są balansowane armię.
Takie Ogry mają więcej na herosów bo mają droższe modele, Orki mimo że mają tańszych herosów to ich unikalnoscia jest to że mogą ich wystawić więcej.
Jeśli ktoś narzeka że nie może wystawić 5 sky loopow to niech gra na x2 format to może pomieści takie potworki. Dla przyjacielskiej gry przecież można się umówić ze wszystkie limity będą x2 ale kto normalny się na to zgodzi wiedząc, że przeciwnik może wystawić 2 kadaje na którego dany gracz mimo to nie ma kontry.
W tym temacie robi się takie pierdolenie o dupie maryny bo chyba każdy wie dlaczego wprowadzono takie a nie inne zmiany. Nie mówię że wszystko jest super ( przykładem jest tylko 25% na strzelanie w elfach dzięki czemu nie zmieścisz full corowych lukow ) ale nic nie jest przesądzone. Mogą podnieść to do 30% za jakiś czas.
A do osób które narzekają ,że nie mogą wystawić odpowiedniej kombinacji modeli to niech się pukna w pierś czy takie coś byłoby fair i chcieliby się z tym spotkać po drugiej stronie stołu grając inna armią. Jeśli nadal uważają że to nie byłoby przegiete to wystarczy napisać na forum 9th o swojej wizji - albo ja naprostuja argumentując wygieciem zasad albo spróbują dostosować. Takim przykładem na szybko jest brak możliwości zrobienia w imperium wielkiego kontynentu artylerii. Może podczas kolejnej reedycji zasad do EoS zaproponować taką opcję dla inżyniera ,że jak jest generałem to inżynierowie nie liczą się do limitu maszyn lecz armia nie może wystawić modeli z zasada Channel.
Byłoby trochę gimnastykowania bo nie wrzucisz marszala bo ma więcej ld, więc wtedy jeden inżynier musi mieć koronę +1ld. Po prostu coś za coś - więcej maszyn z wsparciem kosztem magii.
Imperium ma mniej na herosów bo jest to armia którą ma polegać na piechocie i maszynach/supporcie strzeleckim. Nikt nie pozwoli zrobić strzeleckiej armii bo wg mechaniki jest to za dobre rozwiązanie do drozynowki a wg tego są balansowane armię.
Takie Ogry mają więcej na herosów bo mają droższe modele, Orki mimo że mają tańszych herosów to ich unikalnoscia jest to że mogą ich wystawić więcej.
Jeśli ktoś narzeka że nie może wystawić 5 sky loopow to niech gra na x2 format to może pomieści takie potworki. Dla przyjacielskiej gry przecież można się umówić ze wszystkie limity będą x2 ale kto normalny się na to zgodzi wiedząc, że przeciwnik może wystawić 2 kadaje na którego dany gracz mimo to nie ma kontry.
W tym temacie robi się takie pierdolenie o dupie maryny bo chyba każdy wie dlaczego wprowadzono takie a nie inne zmiany. Nie mówię że wszystko jest super ( przykładem jest tylko 25% na strzelanie w elfach dzięki czemu nie zmieścisz full corowych lukow ) ale nic nie jest przesądzone. Mogą podnieść to do 30% za jakiś czas.
A do osób które narzekają ,że nie mogą wystawić odpowiedniej kombinacji modeli to niech się pukna w pierś czy takie coś byłoby fair i chcieliby się z tym spotkać po drugiej stronie stołu grając inna armią. Jeśli nadal uważają że to nie byłoby przegiete to wystarczy napisać na forum 9th o swojej wizji - albo ja naprostuja argumentując wygieciem zasad albo spróbują dostosować. Takim przykładem na szybko jest brak możliwości zrobienia w imperium wielkiego kontynentu artylerii. Może podczas kolejnej reedycji zasad do EoS zaproponować taką opcję dla inżyniera ,że jak jest generałem to inżynierowie nie liczą się do limitu maszyn lecz armia nie może wystawić modeli z zasada Channel.
Byłoby trochę gimnastykowania bo nie wrzucisz marszala bo ma więcej ld, więc wtedy jeden inżynier musi mieć koronę +1ld. Po prostu coś za coś - więcej maszyn z wsparciem kosztem magii.
@DarekH
XD dobre rozumowanie.
Nie, skavy nie powinny mieć więcej bo przecież mają mnóstwo tanich bohaterów a vermin lord to przecież szybki monster z różnymi "aspektami" który czaruje. Płacisz za te staty.
Nie wiem co to za porównanie stat. Magowie się nie biją w combacie także bzdurne porównanie. Niesamowicie bzdurne. Ogr szaman ma staty jak zwykły ogr za które zresztą płaci te punkty a człowiek ma staty zwykłego piechociarza. Jakiś problem?
Ogranicz bardziej herosów ogrom to będzie można tam grać na bsbku i lordzie magu/do bicia i niczym więcej.
XD dobre rozumowanie.
Nie, skavy nie powinny mieć więcej bo przecież mają mnóstwo tanich bohaterów a vermin lord to przecież szybki monster z różnymi "aspektami" który czaruje. Płacisz za te staty.
Nie wiem co to za porównanie stat. Magowie się nie biją w combacie także bzdurne porównanie. Niesamowicie bzdurne. Ogr szaman ma staty jak zwykły ogr za które zresztą płaci te punkty a człowiek ma staty zwykłego piechociarza. Jakiś problem?
Ogranicz bardziej herosów ogrom to będzie można tam grać na bsbku i lordzie magu/do bicia i niczym więcej.
DarekH pisze:Ciara pisze: Goły ogrzy szaman za 210 kontra ludzki mag za 160. Drożsi bohaterowie po prostu stąd to 5%, logiczne co nie?Panowie a co Wy wyskakujecie z takim przykładem? To równie dobrze szczurki powinny mieć slot bohaterów 70% bo vermindemon kosztuje 750(?)pkt więc jest droższy niż mag z HE i szaman z ogrów razem wzięci... Powyższe to bzdury na resorach!Jędrul pisze:lvl 1 leszcz w emp 160, master 230
lvl 1 leszcz w woch 250, master 320
A uwzględniacie możliwości powyższych bohaterów? Mały test: za 1000pkt kupisz 4 gołych szamanów wypłacających 3 ataki z siłą 4 oraz 6 magów EoS wypłacających 1 atak z siłą 3... ile razy jestem w stanie wygrać bijąc się magami EoS z szamanami OK. Mam jakiekolwiek szanse w starciu? Żadnych.
Patrząc na ten przykład to raczej OK powinny mieć ograniczenie 30% a EoS 35% by można było mówić o balansie.
Wykazałem tylko, że koszt punktowy jest odzwierciedleniem możliwości jakie posiada dana jednostka. Natomiast wielkość slotu nie powinna być wprost proporcjonalna do kosztu bohaterów/oddziałów które w nim się znajdują a wynikać z założeń balansu. I EoS prawdopodobnie mógł mieć 35% na slot bohaterów (bo taka wartość była w pierwszym AB wersji 1.2 w jednym miejscu a w innym było już tylko 30%). To z kolei utwierdza mnie w przekonaniu, że nie wszystko jest do końca przemyślane, a część "pewnych zasad" jest nawet z premedytacją "przepychana". Stąd wersję 1.2 uważam za porażkę, która nie powinna była ujrzeć światła dziennego - tym bardziej jeżeli jest przygotowana wersja 2.0. Niemniej patrząc na projekt jako całość uważam, że warto dać mu szansę. Tyle w temacie.Jędrul pisze:@DarekH
Zakladajac ze magowie sa do bicia to masz racje. Mozna powiedziec ze armata za 260 jest gorsza niz oddzial psow za 100 bo przeciez w walce armata dostaje od nich manto
Chyba jesteś w mniejszości , która uważa że ta wersja to porażka.
Jeśli przez ten limit nie mieści się Ci coś to trzeba się zastanowić czy to zestawienie nie zaburzaloby balansu lub nie odbiegalo skutecznością/zajebistoscia od reszty. Jeśli nadal to zestawienie byłoby ok to trzeba się zastanowić czy przez to że podniesie się limit to ktoś inny nie wykorzysta tego by zrobić inne przegięcie.
Jeśli przez ten limit nie mieści się Ci coś to trzeba się zastanowić czy to zestawienie nie zaburzaloby balansu lub nie odbiegalo skutecznością/zajebistoscia od reszty. Jeśli nadal to zestawienie byłoby ok to trzeba się zastanowić czy przez to że podniesie się limit to ktoś inny nie wykorzysta tego by zrobić inne przegięcie.