Tutaj prawda, że możnaby pomyśleć nad progami trochę mniejszymi, ale tak na dobrą sprawę masakr kilka było, głównie ze względu na scenariusze, za które można było parę punktów zgarnąć. Uśpił mnie w tej kwestii trochę fakt, że jak graliśmy pre-macki to spokojnie dawałem radę klepać wysokie wyniki plewnym sojuszem O&G+OK, ale jednak przy bitwach o bardziej wyrównanym poziomie okazało się, że rzeczywiście progi mogłyby być trochę mniejsze.Kielon pisze:...Zdecydowanie za duże przedziały punktowe. Trzeba było zrobić 3000 punktów na masakre, co jest na prawde dużo.
Tutaj też przyznaję rację, ale o ile kible są jakie są i nic innego się wymyślić nie dało, to prysznice miały być na dole koło sali do spania, ale się remont opuźnił. Z tego co się orientuję to był już nawet odbiór techniczny, ale niestety tylko taki na papierze, bo prysznice nie działają. Tak więc akurat ta kwestia była od nas kompletnie niezależna bo przez cały czas żyliśmy w przekonaniu, że prysznice będą skończone na czas.Brak prysznicy i brzydkie, zasrane i obrzygane kible.