<3Dancaarkiiel pisze:

To u nas w Szczecinie jakiś fenomen. Gramy sobie co któryś weekend w naszej jaskini na luzie, raz na pół roku turniej a graczy ciągle przybywa. Faza.Słuchajcie bądźmy że sobą szczerzy że jak zajebisty i turniejowo przyjazny 9th age by nie był to liczby są raczej bezwzględne. Czym lepsze zasady tym z biegiem czasu mniej graczy. Niestety póki 9th nie ma swoich figur i nie jest promowana w sklepach to o nowych graczy coraz trudniej.
To akurat zadna filozofia, GW dosc sprytnie wydaje nowe armie/figurynki a stare usuwa, granie TK w tej chwili jest uniemozliwione ; )Eltharion pisze:No akurat u was w Szczecinie to naprawdę jest fenomen jeśli chodzi o przyrost graczy i to raczej każdy przyzna bez kozeryale biorąc pod uwagę taka odległa północ jak pomorze to raczej lipa. Na przykładzie własnego podwórka widzę że jak ktoś nowy się pojawia to raczej wraca po X latach a jest tak bo kiedyś już warhammera znał. Za to jak przychodzi taki całkowity świerzak do klubu to w sklepie nie sprzedają inie przedstawiają mu9th age tylko AoSa bo AoS się sprzedaje a 9th age nie. No i czyja baza graczy w ten sposób rośnie?