Weekendowe malowanie , czyli wypociny kubencjusza
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Re: Weekendowe malowanie , czyli wypociny kubencjusza
Fajna ta figurka - podoba mi się Uszkodzenia wyszły spoko. Szkoda, że mało je widać na zdjęciu konkursowym.
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Dzięki gervaz za pozytywny odzew.
Mam nadzieje że reszcie milczków przypadła do gustu.
Mam nadzieje że reszcie milczków przypadła do gustu.
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Ha! długiej przerwie zyskałem motywację by siąść z czymś godnym pochwalenia się do malowania. Rezultatem są 2 figurki do talizmana. Czarownica jednak jest dziełem rąk mojej kobitki( trzymającej pędzel pierwszy raz w życiu) więc proszę o kapkę wyrozumiałości.
- Kacpi 1998
- Masakrator
- Posty: 2195
Dobrze że podpisałeś która to wróżka (rozumiem że ta druga to czarownica) bo ciężko odróżnić model malowany pierwszy raz przez twoją dziewczynę od modelu malowanego przez goscia mającego 10 letnie doświadczenie
Zamiast wyrozumiałości "kobitce" należy się pochwała
Zamiast wyrozumiałości "kobitce" należy się pochwała
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Szkoda, że tak mało dziewczyn maluje, zaczynają z innego pułapu niż my.
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Zaryzykuje że wynika to z faktu iż do malowania zwykle są przystosowane poprzez działania w okolicach swojej twarzy, palców itd. Jeśli ktoś coś robi przez kilkanaście lat to rzecz podobna jest łatwiejsza.
To daj lakiernikowi z warsztatu samochodowego aero do łapy i niech maluje figurki :P
Ale na poważnie to bym się z tym zgodził, też kiedyś nad tym myślałem, mimo wszystko malowanie figurek podobne jest do robienia makijażu w jakimś sensie
Ale na poważnie to bym się z tym zgodził, też kiedyś nad tym myślałem, mimo wszystko malowanie figurek podobne jest do robienia makijażu w jakimś sensie
To ja jestem jakimś mutantem, bo łatwiej mi namalować wiwyjasy na kiecce elfa, niż prostą kreskę na oku
Ale fakt, więcej babek mogłoby malować albo pokazywać swoje prace A obie figurki bardzo fajne
Ale fakt, więcej babek mogłoby malować albo pokazywać swoje prace A obie figurki bardzo fajne
...But I, being poor, have only my dreams;
I have spread my dreams under your feet;
Tread softly because you tread on my dreams.
I have spread my dreams under your feet;
Tread softly because you tread on my dreams.
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Wiem że powoli ale czekamy na okazję dopadnięcia aparatu to wpadnie kolejnych kilka sztuk. W kolejce do fotografa czekają: bard, wojownik, ghul, krasnolud
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
W końcu ukradłem i pocykałem przyzwoite foty
Praca wbrew pozorom jak na moje standardy WRE! Wybaczcie wujowo podocinane gabaryty obrazków, ale już mi się nie chce walczyć z tym przeskalowywaniem zdjęć.
Ghul przyjemny model i dziwne bo jako jedyny z rzeźbioną podstawką
Wojownik byłoby spoko gdyby ktoś mu dał inną paletę kolorów
Krasnolud ( kolejna pozycja od tajemniczego pomocnika)
Kapłan - najbardziej wkurzający model do malowania z pakietu. Kto wymyślił żeby to co miałem pomalować na biało było w otworach, a nie wypustkach.
Bard - last but not least. Strasznie podoba mi się morda tej figurki. Jakby wdupcał grzybki by rozmawiać z tymi wszystkimi zwierzątkami w grze
Zdjęcie grupowe bohaterów
Praca wbrew pozorom jak na moje standardy WRE! Wybaczcie wujowo podocinane gabaryty obrazków, ale już mi się nie chce walczyć z tym przeskalowywaniem zdjęć.
Ghul przyjemny model i dziwne bo jako jedyny z rzeźbioną podstawką
Wojownik byłoby spoko gdyby ktoś mu dał inną paletę kolorów
Krasnolud ( kolejna pozycja od tajemniczego pomocnika)
Kapłan - najbardziej wkurzający model do malowania z pakietu. Kto wymyślił żeby to co miałem pomalować na biało było w otworach, a nie wypustkach.
Bard - last but not least. Strasznie podoba mi się morda tej figurki. Jakby wdupcał grzybki by rozmawiać z tymi wszystkimi zwierzątkami w grze
Zdjęcie grupowe bohaterów
Ostatnio zmieniony 14 mar 2019, o 20:08 przez kubencjusz, łącznie zmieniany 1 raz.
matowy lakier i będą idealne
bo w tej chwili się świecą ale to też może jednak wina zdjęć, jak tam w rzeczywistości? Błyszczą się?
bo w tej chwili się świecą ale to też może jednak wina zdjęć, jak tam w rzeczywistości? Błyszczą się?
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Kosa pisze:matowy lakier i będą idealne
bo w tej chwili się świecą ale to też może jednak wina zdjęć, jak tam w rzeczywistości? Błyszczą się?
Trochę tak. Docelowo lakier planowany, bo do gry, gra do piwa, do piwa zagrychy i łapy brudne
PS: Ten połysk wynika że zapomniałem parę razy rozmieszać washe i glazey po długim czasie nieużytkowania
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Ha Talizman skończony! niestety eksperyment z lakierowaniem uznaje za udany w nie całości. Muszę poćwiczyć. Ghula sobie całkowicie zchrzaniłem co widać na zdjęciu. Jednak bez spiny figurki są do gry a nie na wystawę
Wybaczcie że odrobinę rozciągnę wam forum ;P
Teraz prace przypadną na inifinity, jak zrobię porządne zdjęcia to się pochwalę
Wybaczcie że odrobinę rozciągnę wam forum ;P
Teraz prace przypadną na inifinity, jak zrobię porządne zdjęcia to się pochwalę
Zrób im jakiekolwiek podstawki i będzie w sam raz. Bez nich nie ma klimatu. Chociażby sam piasek.
I warto poprawić ich ranty, np. na bardzie/minstrelu? bardzo to psuje całkowity efekt.
Co nie tak z tym lakierem? Co się stało złego?
I co tam do infinity będziesz malował, te ludziki są świetne, zupełnie inna jakoś detali niż wszystko inne, masa zabawy
I warto poprawić ich ranty, np. na bardzie/minstrelu? bardzo to psuje całkowity efekt.
Co nie tak z tym lakierem? Co się stało złego?
I co tam do infinity będziesz malował, te ludziki są świetne, zupełnie inna jakoś detali niż wszystko inne, masa zabawy
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Z lakierem był problem taki że gdzieniegdzie jak tylko zrobił się drobny zaciek to pojawił się biały szron. jak się przyjrzysz ręce ghula zobaczysz że to nie jest cieniowanie z poprzedniego zdjęcia tylko paskudny glutek. Na ghulu wygląda to jako tako ale inne modele by zniszczyło.
Rant do barda rozpuścił mi kleks lakieru na deseczce który się uzbierał, będzie do poprawy
Podstawki w sumie mogą być, popatrzę co ciekawego mogę zrobić Chciałem oszczędzić piasek, bo wytarte ziarenka spadałby by na planszę i niszczyły ją i karty do gry.
Rant do barda rozpuścił mi kleks lakieru na deseczce który się uzbierał, będzie do poprawy
Podstawki w sumie mogą być, popatrzę co ciekawego mogę zrobić Chciałem oszczędzić piasek, bo wytarte ziarenka spadałby by na planszę i niszczyły ją i karty do gry.
- wind_sower
- Masakrator
- Posty: 2294
To jakiego lakieru uzyłes?
Maluję dla Perfectly Painted Studio!
https://www.facebook.com/PerfectlyPaintedStudio/
perfectlypaintedstudio@gmail.com
https://www.facebook.com/PerfectlyPaintedStudio/
perfectlypaintedstudio@gmail.com
GW spray, ogólnie chyba dosyć często się to zdarza ludziom, którzy korzystają z matów w sprayu.
Z tego co się orientuję to aby nie zdarzały się takie niemiłe sprawy to musi być szereg warunków spełniony ^^
-bardzo dobrze wstrząśnieta pucha musi być, 5-10 minut potrząsania to nawet nie przesada (może wrzucić do pralki i ustawić na wirowanie? ciekawe co by było
-odpowiednia odległość od figurki, raczej daleko niż blisko i takie psikanie częściowe cały czas ruszając puszkę aby nie psikało na jedno miejsce. Jak zawsze, lepiej mniej i zrobić 2 razy niż raz a dużo
-odpowiednia temperatura, nie może być wahań temperatury. Znaczy jak pucha siedziała gdzieś, a poszedłeś psikać na zewnątrz to mogą wystąpić dziwne reakcje.
To wszystko wiem ze słyszenia, ja nigdy nie używałem matów w puszcze tylko do aero i nigdy nic złego się nie działo i całkowicie olewajac powyższe punkty.
Co więcej być może lakier do aero z Vallejo lepiej zastosować niż niepewne lakiery z puszki nakładając pędzlem. Często nakładam tak ale świecący coby zrobić grubszą warstwę i bardziej się świeciło. Co do podstawek, własnie tak możesz też i uczynić, pomaluj je ładnie na czarno i pędzlem błyszczący lakier (ale to na koniec, po macie, bo jak logika wskazuje staną się matowe, a nie błyszczące imitujące jakąś czarną, wypolerowaną posadzkę), może to zrobić całkiem oki robotę, swoje podstawki pod eldary tak robię
Z tego co się orientuję to aby nie zdarzały się takie niemiłe sprawy to musi być szereg warunków spełniony ^^
-bardzo dobrze wstrząśnieta pucha musi być, 5-10 minut potrząsania to nawet nie przesada (może wrzucić do pralki i ustawić na wirowanie? ciekawe co by było
-odpowiednia odległość od figurki, raczej daleko niż blisko i takie psikanie częściowe cały czas ruszając puszkę aby nie psikało na jedno miejsce. Jak zawsze, lepiej mniej i zrobić 2 razy niż raz a dużo
-odpowiednia temperatura, nie może być wahań temperatury. Znaczy jak pucha siedziała gdzieś, a poszedłeś psikać na zewnątrz to mogą wystąpić dziwne reakcje.
To wszystko wiem ze słyszenia, ja nigdy nie używałem matów w puszcze tylko do aero i nigdy nic złego się nie działo i całkowicie olewajac powyższe punkty.
Co więcej być może lakier do aero z Vallejo lepiej zastosować niż niepewne lakiery z puszki nakładając pędzlem. Często nakładam tak ale świecący coby zrobić grubszą warstwę i bardziej się świeciło. Co do podstawek, własnie tak możesz też i uczynić, pomaluj je ładnie na czarno i pędzlem błyszczący lakier (ale to na koniec, po macie, bo jak logika wskazuje staną się matowe, a nie błyszczące imitujące jakąś czarną, wypolerowaną posadzkę), może to zrobić całkiem oki robotę, swoje podstawki pod eldary tak robię
- wind_sower
- Masakrator
- Posty: 2294
Tak jak Kosa napisał. Wszystko to prawda niestety, ja sobie tak miśka od ścibora zniszczyłem i od tej pory non metal zabezpieczam tylko z pedzla vallejo.
Maluję dla Perfectly Painted Studio!
https://www.facebook.com/PerfectlyPaintedStudio/
perfectlypaintedstudio@gmail.com
https://www.facebook.com/PerfectlyPaintedStudio/
perfectlypaintedstudio@gmail.com
Przerzuć się na varnisze premium (czyli właśnie do aero, ale pędzlem też można je nakładać, są bardzo wodniste w przeciwieństwie do tych zwyczanych warniszów, które... tez stosowałem w aero ale mocno rozcieńczone thinnerem więc za dużo z tym roboty byłowind_sower pisze:Tak jak Kosa napisał. Wszystko to prawda niestety, ja sobie tak miśka od ścibora zniszczyłem i od tej pory non metal zabezpieczam tylko z pedzla vallejo.