Wkrótce wybieram się do Chin i mam problem. Z racji tego, że wyjazd jest na minimum rok, stąd też decyzja że zabieram ze sobą zarówno figsy, jak i wszystkie niezbędne akcesoria do modelarstwa. Macie jakieś sprawdzone sposoby na bezpieczny transport? Jaka torba? Myślałem o tym, żeby mieć jakiś większy plecak do którego w jedną komorę wrzucę elektronikę a w drugą komorę wszystko związane z hobby. Co o tym sądzicie? Jakieś sugestie, sprawdzone metody?
Pozdrawiam
Transport figurek i materiałów modelarskich
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Na Twoim miejscu użyłbym gąbki z wycięciami jak ta w torbach safe'n'sound. Włożyłbym ją do walizki z twardego materiału i zabrał jako podręczny bagaż jeśli lecisz samolotem. W ważniejszych miejscach użyłbym folii bąbelkowej. Dużo zależy od tego jak dużo modeli liczy Twoja kolekcja i z czego są wykonane oraz czy są gotowe do gry, czy w wypraskach.
Nie wrzuciłbym figurek do luku bagażowego, bałbym się, że zostaną zgniecione. Kurierów raczej odradzam, miałem przypadki, że paczkami z firmy grano na magazynie w piłkę nożną.
Nie wrzuciłbym figurek do luku bagażowego, bałbym się, że zostaną zgniecione. Kurierów raczej odradzam, miałem przypadki, że paczkami z firmy grano na magazynie w piłkę nożną.
www.marnadrukarnia.com - druki 3D i turnieje.
Nie jestem przekonany, czy to da się zabrać w bagażu podręcznym. Niektóre z narzędzi modelarskich mogą być uznane za obiekty, które można użyć w celu perswazji na pilocie w kwestii zmiany kursu i tym podobnych.
Lidder pisze:To akurat proste - chodzi o podwyżki cen.-There's something large & nurgle-y coming first
-
- Wałkarz
- Posty: 53
Dzięki. Kompletnie nie pomyślałem, że narzędzi nie wniosę na pokład samolotu Takie są efekty rzadkiego latania
Tak czy siak figurki biorę tylko w wypraskach lub metalcasty (niepomalowane) plus farby. To raczej wziąłbym do podręcznego a reszta narzędzi do bagażu podstawowego. Z tego co się orientowałem to przydałaby mi się po prostu torba z paskiem na ramię, ale z dwoma dużymi komorami. Do jednej wrzucę elektronikę, a do drugiej farby i figurki i wszystko to co mogę ze sobą mieć pod ręką, a reszta jakoś zabezpieczona do walizki bo nie widzę innego rozwiązania. Dzięki za sugestie.
Pozdrawiam
Tak czy siak figurki biorę tylko w wypraskach lub metalcasty (niepomalowane) plus farby. To raczej wziąłbym do podręcznego a reszta narzędzi do bagażu podstawowego. Z tego co się orientowałem to przydałaby mi się po prostu torba z paskiem na ramię, ale z dwoma dużymi komorami. Do jednej wrzucę elektronikę, a do drugiej farby i figurki i wszystko to co mogę ze sobą mieć pod ręką, a reszta jakoś zabezpieczona do walizki bo nie widzę innego rozwiązania. Dzięki za sugestie.
Pozdrawiam