Rozpiski DE T9A

Dark Elves

Moderator: Yudokuno

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8709
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Re: Rozpiski DE T9A

Post autor: Kosa »

BSB był loremasterem, babka z dzidą była queens ;)
I każda 30 piechoty była 27 ale już też będę grał czymś trochę innym :D
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Mamut
Oszukista
Posty: 791
Lokalizacja: Kraków, ambasador "8smej Bili"

Post autor: Mamut »

Kosa pisze:BSB był loremasterem, babka z dzidą była queens ;)
I każda 30 piechoty była 27 ale już też będę grał czymś trochę innym :D
Szczegóły XD
Keep Calm
and
Przestań Mamucić
"Making people happy is something to be proud of, especially if you can do it by accident"
~!
177013
"You make my heart pussy go poggers!"
~Anon to PM
"Mamut Ty weź się rozpędź a ściana sama Cię znajdzie"
~Biggos

Mamut
Oszukista
Posty: 791
Lokalizacja: Kraków, ambasador "8smej Bili"

Post autor: Mamut »

Turniej, 1sza gra Qba VS
Kloc gwardii z dzwonem i BSB
Kloc plagusów z furmanką
2x4 hulki
2 kółka
footpady
Aboma
Wystawienie z flankami, dostaje wysunięte boki a na środku jest górka otoczona lasami, co sprawia że moje bolce mają straszny problem z deployem. No ale wystawiam się cały pierwszy(bo czemu nie):
po lewej 2 bolce w ruinie w otoczeniu rydwanów i hydry, na środku smoczek i DR, po prawej piechota z jednym bolcem. U niego 2 kloce za górką z kółkiem między nimi, obok kloców po oddziale hulków, po mojej prawej obok hulków aboma i footpady, po lewej kółko. Gramy przejście więc od razu wiem że mam przejebane z obj, ale stwierdziłem że będę robił co mogę żeby remis był przynajmniej XD
W pierwszej turze wyskakuje smokiem do przodu za górkę, tak ze jedno kółko musiałoby wejść na górkę i wystawić się smokowi na łatwą szarżę żeby strzelić, a drugie kółko musiałoby wystawić sie na kontre od całej mojej lewej flanki(rydwany i hydra), scouty otaczają jego lewe kółko. Magia i strzelanie robi alpha strike na środkowe kółko i jestem w stanie zabić środkowe kółko, a z pozostałych pestek 1 rana w drugie kółko i 2 w hulki. Po prawej kusze ranią 2 razy abome ale zdaje regene.
Przeciwnik czuje krew i postanawia szarżować mojego lorda, a ten stwierdza że on to pierdoli i jedzie w bieszczady(znaczy robi flee) więc przeciwnik robi redirect(oczywiście bez generała i BSB :P) zdaje, i wchodzi w shady w lesie, które sie nie pierdolą i zadają mu 3 rany w S&S na blisko XD.Kloce wchodzą pod górkę, dzwonek nawet na górkę, jego prawa flanka full do przodu, lewe hulki też max. Z magi zabija kilka kusz. Kółko przewidywanie zabija 4ry z 5ciu shadów, ja przewidywalnie nie zdaje stubborna na 8, uciekam na 8, panikuje hydre która ucieka na 11 za stół, przeciwnik rzuca 11 na overrun i ucieka mi z LoSa rydwanu. Nice XD
W mojej rydwan szarżuje na hulki(jak zadam 3 woundy to go łamię jak nie to zdaje steadfasta na 6tce bez BSB, dla mnie dobry deal), lord sie zbiera, speary zwiewają do jego deploya za budynkiem, smoczek parkuje między jego klockami. Magia zadaje 5 woundów abomie(przeciwnik miał tragiczne rzuty na regene XD) kusze dobijają. Shady coś tam pykają do plagusów, bolce zadają 3 rany dzwonkowi. Rydwan wchodzi, zadaje 2 rany z wszystkich ataków, hulki zdają LD, kontra od furmanki i rydwan poszedł w pizdu. Jego hulki po prawej szarżują bolca, magia nic nie robi, footpady coś tam do moich spearów rzucają. Po prawej po zabiciu bolca hulki panikują jedne speary i wchodzą w drugie, rydwan pada. Wiedząc żę potrzebuję ryzywować żęby wygrać wchodzę oboma herosami w hulki, shady zbliżają się żeby popykać w gwardie, bolce też tam. Moja magie też niezbyt robii, lord sam zabija hulki i oboje obracają się w strone dzwonku. Przeciwnik ma wyjebane, szykuje tam jakieś kontry ale dalej stoi tyłem do mnie. No to jak tyłek wystawia to wchodze, mimo ostrzeżeń mojego przeciwnika że to sie źle skończy. Bolce i shady costam furmanke straszą. W Combacie smok zabija championa, lord z 10tke chłopa. W kolejnej turze on ustawia średnią kontrę z furmanki(wiem że odegnę bez problemu) , wchodzi po prawej 2ma scoringami, dzwon dalej sie bije. W magii tragedia(dla mojego przeciwnika ofc) rzuca spell na 3ch kościach, 166, przerzuca 1dynkę... 666. Brak Demona się odezwał, szatańskie moce zażyczyły swojego i za pomocą 1szej karty magii dzwonek sam się wessał w otchłanie piekielne. Po tej turze walki rydwan wyłącza się z walki(tak to sie dzieje jak oddział traci 3 szeregi na raz), mój przeciwnik rozjusza się na moją decyzję że smok obraca się bokiem żeby rydwan miał lepszą możliwość szaży, aż pisze do laika żeby to potwierdzić, po potwierdzeniu przeprasza i ja mówie że nie ma sprawy, i tak mam wyjebane bo rydwan wchodzi jak złoto w tyłek gwardii. Ale na wszelki wypadek odginam jeszcze plagusy(widziały rydwan samym kontem), okazuje sie że nie potrzebnie bo herosi sie bawią i zjadają jakieś 20 szczórków razem z BSB(nic nie zostaje do ucieczki nawet XD). Gra kończy się moją ostatnią prubą spanikowania footpadów i zabicia hulków z magii, niestety nieudanie, przez co wynik po objectivie to 10:10. Strasznie bolałą mnie strata hydry, gdybym miał ją albo rydwan to jeszcze plagusy powinnyby polec.
Gra 2! Benek VC!
...
Keep Calm
and
Przestań Mamucić
"Making people happy is something to be proud of, especially if you can do it by accident"
~!
177013
"You make my heart pussy go poggers!"
~Anon to PM
"Mamut Ty weź się rozpędź a ściana sama Cię znajdzie"
~Biggos

Awatar użytkownika
Glegut
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3916
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Glegut »

cluzoe pisze:
Laik pisze:Pograłem sobie 9 bitew na turniejach na małe punkty na czarodziejce na smoku i miażdżyła system (19.19,19,20,19,20,20,20,14) ciekaw jestem czy na duże punkty gdzie jednak strzelania i magii jest więcej czy ma ręce i nogi...
Wow.
Właśnie miałem pytać jak ci poszło.
Abrasus puścił build na smoku na Youtube i teraz wszyscy będą na tym grali.
Może o kuriozum, dzięki temu nie dostaniemy nerfa na niego lub Okultyzm.
Abrassus to... Abrassus tamto :roll:

Jak Was namawiałem do tego w marcu 2017 ten build był jeszcze lepszy, bo była opcja na 4+ ward na maszyny, 3+ warda na magie i 5+ ward na wszystko...
Jednak stare porzekadło się sprawdza - nie rozpiska a kierowca , nie Druchii? :P

Pozdrawiam

Mamut
Oszukista
Posty: 791
Lokalizacja: Kraków, ambasador "8smej Bili"

Post autor: Mamut »

Gra 2! Benek! VC! YAY!
Kloc Ghuli z vanguardem,
Kloc Ghuli ze strzygą(generał)
7 ghastów z BSB
mag maser w zombiakach
gównowóz
krzykacz
Po poprzednich grach wiedziałem żę muszę grać bardzo ostrożnie smokiem, więc wystawiłem się dość szeroko i dość daleko od tych podłych zielonych. Od lewej – 2 bolce i kusze w ruinie, smok, rydwan, hydra, speary, lord za murkiem, 3ci bolec i kusze mniej więcej na środku mojej prawej flanki.
Jego od mojej lewej – ghule z vanguardem, pieski, za nimi krzykacz, obok ghasty, zombie wózek i na dalekiej flance ghule z strzygą. On full vanguard w przód ja otaczam scoutami. Z magii zabijam pieski i kilka ghuli, żaden z bolców nie rani krzykacza i oddaje turę benkowi, on ghastami szarżuje mojego fasta który zwiewa, ghule też go szarżuja, ucieka za kuszników, LD na 10 oczywiście nie zdane i tracę jeden scoring(flagi były do tego). Oba oddziały palą, krzykacz krzyczy na shady które przestraszyły się na śmierć, reszta armii coś tam sie obraca. Ja powoli przygotowywuje sie na te ghule smokiem hydrą i rydwanem(bo wiem że jestem w stanie zjeść je w jakieś 2-3 tury walki, no ale niestety Nuffle nmiałine plany. Rzucałem na 4rech kościach rasowy żeby tego cholernego krzykacza zabić, wynik:6665. No i oczywiście ta przeklęta 1sza karta magii, smoczek idzie pa pa. I z całę go mojego strzelania zadaje...3 rany. Bolce ranią 2 razy, tylko że oczywiście rzucam 2 razy 1 na ilość ran. W swojej benek znowu straszy fasta, który zwiewa ponownie przed ghastami i ghulami, krzykacz ustawia się na podłą pułapkę na mojego lorda za lasem, reszta armii do przodu. W mojej mój lord stwierdza że od pułapek to on jest i leci w krzykacza, ignorując przy tym las(na totalnej wyjebce), razem z drugim rydwanem który jedzie dookoła lasu. Odginam ghule po lewej, po prawej strzelam czy mogę w ghule ze strzygą(z dobrym efektem, w ciągu 3 tur strzelania z oddziału zostaje 3ch gości). Scouty tańczą dookoła jego jednostek, hydra i speary szkują się na przejęcie ghuli. Lord zjada krzykacza, leci dalej w ghasty. W swojej benek zjada odginaczke i rusza armią do przodu, z magii zadaje 2 rany hydrze. W walce mój lord obessywa kompletnie, zabija jednego ghula, dostaje 2 rany z powrotem i ledwo nie musi zdawać.
Wchodze hydrą w ghule, speary nie rzucaja 6tki i potykają się o gałązke rydwan leci na pomoc lordowi. Ze strzelania nawalam w strzyge. W walce jak zwykle śmiesznie, hydra z 12 ataków z S3 i hatem dostaje 10 ran, po savach i regenach dostaje 4 i pada , Lord walczy z championem, rydwan wbija, zabija ghula i z 9 ataków dostaje 7 ran i zdycha.
Obrazek
Reszta gry to moja nieudana próba wystrzelania czegokolwiek i nieudana próba zatrzymania ghuli spearami. Lord zwiewa przez CR i ginie od dangera(mimo 3+ warda), i po podliczeniu wszystkiego 01:19 dla Benka. :(
Keep Calm
and
Przestań Mamucić
"Making people happy is something to be proud of, especially if you can do it by accident"
~!
177013
"You make my heart pussy go poggers!"
~Anon to PM
"Mamut Ty weź się rozpędź a ściana sama Cię znajdzie"
~Biggos

Mamut
Oszukista
Posty: 791
Lokalizacja: Kraków, ambasador "8smej Bili"

Post autor: Mamut »

Gra 3cia, Ninalove DL:
DP nurgle adept evo jakiś biedamiecz
DP slanesh, adep divi 2+save
horrory z champem, horrory bez champa, 30 letterów
2x5 bestii, rydwan tzeencha, furie, 2x2 nurglingi
Na koniec dostałem bardzo przyjemny pairing, więc fajno, wystawiłem się pierwszy w mojej prawej połowie stołu, z górką po środku deploya która chowałą mnie od rydwanu, i impasem z przed deployem który pozwaloliłby zamknąc lettery w ciasnej wnęce. Wystawiłem smoka, lorda i bolec na górce, pozostałę bolce w ruinie w rogu. I tu zaskoczyło mnie wystawienie przeciwnika, po mojej stronie wystawił horrory bez Champa, bisty i nurglingi, a po swojej lettery za murkiem i reszte armii za górką w rogu dokłądnie po drugiej stronie ode mnie, furie przed tą górka. Graliśmy znowu scoringi, więc czułem obj, zrobiłem alpha strike wszystkimi odginaczkami na furie, magia i bolce zabijają 2 i pół besti. Przeciwnik powoli do przodu, zabija mi shady i rani DR. Wycofuje odginaczki i skupiam się całym strzelaniem na letterach którzy wyszli przed murek(pada około 1/3 oddziału). Ale przesadziłem z smokiem, bo zapomiałem że Bisty są bestiamii i mają swifta, więc dostaje szarżę i rzuca idealnie 8 żeby dojść. Reszta armii troszke bardziej ofensywniej. Po walce on traci bestie ja dostaje 2 rany na smoku. W mojej odginam armie która leci na smoka(jeszcze daleko są ale to prewencyjnie) szykuje sie na kontre z DR i spearami, z magii lecze smoka w strzelaniu zabijam horrory, zostaje 7 letterów.
Przeciwnik nie szarżuje odginaczki, ale rusza bardziej ofensywnie demony, jeden prześlizguje sie za mojego losa, ale jeszcze bez tragedii, lettery zwiewają gdzie pieprz rośnie. Bestie dalej bawią się z smokiem, dostają kontre w dupe z DR i w przód ze spearów, lord chowa sie za górkę, kusze wyskakują za los demona bolec zwiewa z górki. W walce dalej nie udaje mi sie zabić bistów(zdaje LD na 4), ustawiam jeszcze rydwan żeby pomóc. W jego on coś tam leciutko do przodu, nurglingi wbijają w bolca. Bisty stoją twardo, ale już nie długo bo rydwan leci na pomoc. Bolec dzielnie walczy z nurglingami, ten z górki odgina Dpka, reszta armii stoi i czeka. W jego zabija bolca DP, bisty widzą możliwość, szarżuja odginke(która tam stoi z 3 tury), wbijają potem w rydwan, który jednak stoi. W mojej ostatniej smok chowa się do tyłu, lord wbija w horrory licząc że złamie je w kolejnej turze. On dobija bolce, lordowi nie udaje sie zabić horrorów, kończymy. Straciłem odginki i bolce, on horrory, bisty i jedne nurglingi, po obj wychodzi 11:09 dla mnie.
Ogólnie to jestem zadowolony z turnieju, zwłaszcze że nie liczyły się dla mnie wyniki tylko testowanie różnych rzeczy, kilka zmian będzie, ale o tym dopiero po Mistrostwach Podbeskidzia. Nara!
Keep Calm
and
Przestań Mamucić
"Making people happy is something to be proud of, especially if you can do it by accident"
~!
177013
"You make my heart pussy go poggers!"
~Anon to PM
"Mamut Ty weź się rozpędź a ściana sama Cię znajdzie"
~Biggos

Mamut
Oszukista
Posty: 791
Lokalizacja: Kraków, ambasador "8smej Bili"

Post autor: Mamut »

Glegut pisze:
cluzoe pisze:
Laik pisze:Pograłem sobie 9 bitew na turniejach na małe punkty na czarodziejce na smoku i miażdżyła system (19.19,19,20,19,20,20,20,14) ciekaw jestem czy na duże punkty gdzie jednak strzelania i magii jest więcej czy ma ręce i nogi...
Wow.
Właśnie miałem pytać jak ci poszło.
Abrasus puścił build na smoku na Youtube i teraz wszyscy będą na tym grali.
Może o kuriozum, dzięki temu nie dostaniemy nerfa na niego lub Okultyzm.
Abrassus to... Abrassus tamto :roll:

Jak Was namawiałem do tego w marcu 2017 ten build był jeszcze lepszy, bo była opcja na 4+ ward na maszyny, 3+ warda na magie i 5+ ward na wszystko...
Jednak stare porzekadło się sprawdza - nie rozpiska a kierowca , nie Druchii? :P

Pozdrawiam
Wtedy smok był nie grywalny z powodu lepszej magii i lepszych maszyn(wtedy było ich więcej też). A jeżeli o smoka chodzi to ja nim gram jakichś 2ch miesięcy, ale wcześniej z lordem.
Keep Calm
and
Przestań Mamucić
"Making people happy is something to be proud of, especially if you can do it by accident"
~!
177013
"You make my heart pussy go poggers!"
~Anon to PM
"Mamut Ty weź się rozpędź a ściana sama Cię znajdzie"
~Biggos

Awatar użytkownika
Druchii
Kretozord
Posty: 1878

Post autor: Druchii »

Glegut pisze:
Jak Was namawiałem do tego w marcu 2017 ten build był jeszcze lepszy, bo była opcja na 4+ ward na maszyny, 3+ warda na magie i 5+ ward na wszystko...
Jednak stare porzekadło się sprawdza - nie rozpiska a kierowca , nie Druchii? :P

Pozdrawiam
No pewnie, wiesz, ciężko jest robić wyniki jak się gra 15 bitew rocznie przez ostatnie 3 lata :)

Awatar użytkownika
Ciara
Kretozord
Posty: 1505
Lokalizacja: Animosity Szczecin
Kontakt:

Post autor: Ciara »

Mamut to już koniec repow? Tylko 3 bitwy? Jak tak to szkoda ale przynajmniej czuję się jakbym skończył dobry serial.
Obrazek

Mamut
Oszukista
Posty: 791
Lokalizacja: Kraków, ambasador "8smej Bili"

Post autor: Mamut »

Ciara pisze:Mamut to już koniec repow? Tylko 3 bitwy? Jak tak to szkoda ale przynajmniej czuję się jakbym skończył dobry serial.
W niedziele turniej w kato, na który lece nową wersją rozpy, za 2 tygodnie MPki, w między czasie jak ogarne sprawy na uczelni to zacznę też ogarniać bitwy na UB, pewnie będę szukał kogoś do gry w piątek/sobotę, no i za tydzień będę w bielsku grał na pewno kilka bitew, więc kolejny sezon już niedługo :P
Planuję pobić Modę na Sukces :D
Keep Calm
and
Przestań Mamucić
"Making people happy is something to be proud of, especially if you can do it by accident"
~!
177013
"You make my heart pussy go poggers!"
~Anon to PM
"Mamut Ty weź się rozpędź a ściana sama Cię znajdzie"
~Biggos

Awatar użytkownika
PAWLAK
Kretozord
Posty: 1822
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: PAWLAK »

Turniej już minął a Mamut dalej nic nie napisał :^o :wink:
"W sumie nie zmienia to nic tylko tyle że wyczułeś okazje i ją wykorzystałeś a ja byłem naiwny i dałem się wykorzystać. Nie martw się następnym razem nie będe uprzejmy i miły" AS1 vs. Dymitr

Mamut
Oszukista
Posty: 791
Lokalizacja: Kraków, ambasador "8smej Bili"

Post autor: Mamut »

Ogólnie to grałem rozpą laika, więc nie chciałem jej zdradzać :P
Ale po turnieju już to pewnie sie nie obrazi :)
Oracle Master of Yema on Dragon, General Occultism, Moreac’s Reaping, Wandering Familiar, Obsidian Rock 995
Cult Priest of Cadaron, BSB, xbow, halberd, binding scroll 235
2x Assassin Path of SIlent Death, PW, Bloodroot 255
10 corsairs CM, PW, HB 260
10 corsairs M, PW, HB 240
2x10 Blades of Nabh MC 240
5 Dark Riders 160
10 Raven Cloacks 335
3xDread Reapers 180
5 Dread Knights M 265
10 Raven Cloaks PW 345
Medusa Halberd 135

4 gry zagrałem tą konkretną rozpą, 2 w kato 2 w bielsku. Ogólnie mówiąc to rozpa jest pojebana, ale trzeba rzucać normalnie a nie tak jak ja :P
1sza na Bobera testującego Abrasusową myśl techniczną, mały vampir master, 3x20 szkieli, 2x8 piesków, 2 coache 2 altary 2 krzykacze
Ogólnie rozpa tragedia dla mnie bo nie mam jak mu tego pozabijać(chyba że bolce będą dobrze trafiać, co jest niemożliwe), a on morduje mi scouty garściami. Gra zaczęła się dobrze, grałem bardzo spokojnie i w pierwszej turze udało mi się zadać z 2 rany coachowi i trochę obić jednego krzykacza. W swojej, Bober troszkę złą kolejność spelli wykonał, i zadał sobie 1 ranę z miscasta generałowi. Ja węsząc okazję wyskoczyłem smokiem 12" od kloca szkieli w którym był vampir i wypłaciłem z 4rech kości doombolta w krzykacza a potem z 4rech snajperke w vampira, oba spelle weszły i poczułęm już smak zwycięstwa, bolce nawet coś tam trafiły. Smok oczywiście zrobił flee, bo nie miałem żadnej kontry na te szkiele, jego połowa armii się posypała, niestety żaden oddział nie posypał się do końca (nawet krzykacze, z LD4 dostały bardzo mało, a to boli). Niestety Nuffle stwierdził że zbyt dobrze mi poszło, i w ciągu pozostałych 3ch tur z strzelania i magii nie zabiłem żadnego modelu, mimo tego że zostało mu tylko 1dno wskrzeszenie. Bolce nie trafiały, asasyni pobili wszystkie rekordy zeza(2 tury strzelania, 12 strzałów na 2+, 4 trafienia. WTF). Dopiero w ostatnich turach smok musiał wziąść sprawy w swoje ręce i zaszarżował najpierw w altar którego zjadł sam, potem w krzykacza który zajął 2 tury. Tutaj był też największy pech całego turnieju, coach na 1dnej wbitej ranie który ustawiony jest na kontre na smoka dostaje doombolta, 12 trafień, 8 ran, jak na razie dobrze, bober rzuca savy, 1 armor zdany, czas na wardy 4+... 6 zdanych.
8:12 bo objectiva nie byłem w stanie nawet skontestować :(
Kolejna gra na eltariona, jakieś tam nudne imperialne kloce piechoty. Gra nudna jak flaki z olejem, nie byłem w stanie zbytnio nic zrobić poza pozabijaniem jego gówienek, bolce w ciągu 3 tur strzelania do czołgu na blisko(3+4+ d3 woundy) zadały...4 rany. Podczas gdy jego czołg 3 razy strzelił 3 razy trafił(najpierw na 5+, potem 2 razy na 4+) 3 razy zranił(na 3+)... No i dlatego że z jakiegoś chorego powodu ma clipped wings to zadał mi łącznie z 9 ran, więc nawet z healem co ture nie byłem w stanie nic zrobić. Największym MVP gry był za to asasyn który zabił sam 2ch magów i dał mi objective :P
10:10
W Bielsku, grając razem z Klockiem i Białym zagraliśmy tylko 2 gry bo w pierwszej był bay spowodowany nieparzystą liczbą graczy.
Pierwszy mecz zagrałem z Markiem B, pairing przewidzieliśmy i postanowiliśmy przyjąć bo nikt inny nie miał z nim dobrze jak grać niestety.
wrona, 3x15 demonetki, 10 horrorów C, 3x2 bestie slanesha, 3 bestie nurgla, 2x5 flamery, rydwan z działem, rydwan z bolcem
Postanowiłem że jako że drużynowa gra to gram bezpiecznie w huj, zaczynałem i smok od razu za górkę leci jak najdalej od działa, wszystkie shady wystawiłem na flance przeciwnej od wrony. Plan był ogólnie taki, że skoro on wystawił wszystkie duże zabawki po jenej stronie to ja zajmę się drugą flanką do 3ciej tury, a potem polece na środek i postaram się zając objecive(3 punkty do noszenia). Plan wydwał się dobry, nawet się sprawdzał, z docelowej flanki powoli padały bestie, w drugiej turze z 4 bestii i oddziału demonetek zostało tylko 9 babeczek podczas gdy ja praktycznie bez strat na całym stole. No i tutaj musiało się spierdolić. te 9 demonetek było odginane przez moich korsarzy, stwierdziłem że chłopaki stracą z 2/3, wypłacą z powrotem tyle by zabić z 2 babeczki i albo ustoją a jak nie to bez większych tragedii, bo smok ponad 12 za nimi więc demonetki nie złapią go(jeżeli bić się to wole ja w nie szarżowac). Ale Marek zdał oba wardy, i nagle ja przegrywam o 5, ld oblane i wieje, on łapie i w tym momencie brain fart, z jakiegoś powodu stwierdziliśmy że paniki są z miejsca złapania, a nie złamania oddziału, więc smok typowo nie zdaje LD i sru 7" za stół. Reszta gry to moja nieudana próba ugrania czegokolwiek, ale no jak sie nie da to sie nie da. Skończyliśmy w 4tej turze, jak by 6 było to wynik mógłby wyglądać o wiele lepiej.
1:19
4ta gra na wraksxa, który z jakiegoś powodu wybrał mnie na pairing(stwierdził ze jak wpierdol to przynajmniej od kogoś kogo dobrze zna :P).
kloc greyów z vanguardem tarczą i bsb, kloc hammerersów z vanguardem, kloc hammerersów z królem, 10 greyów, 2 helikopterki 2 flamy katape.
Postanowiłem wystawić sie bardzo defensywnie(przy samej krawędzi) i wysłać shady i smoka żeby pozbyć się maszyn, potem zająć obj(znowu 3 pkt), zabić z 2 kloce i łatwe 15 w kieszeni. Na początku się nawet udało, jeden flam padł od razu, drugi zasłonięty przez darki, bolce walą po hammerach. W kolejnej turze pada katapa, z 30 młotków zostaje z 12, smok szykuje sie na mordobicie. Ale stwierdzam że w sumie to łatwiej to wystrzelać, i po kolejnej turze zostaje 2ch, przed którymi stoją moje 10 wiedźm. Reszta armii focusuje kloc greyów który stoi na środku, niestety już bez doombolta(oczywiście jedyny miscast który mnie boli :/). 2 młotki wbijają w witchki, dostają 8 ran, i savują... 7. na 4+. Bo czemu nie. Witchki oczywiście dostają wpierdol, ledwo stoją ale w kolejnej turze z 10 ataków nie wbiajają tej ostatniej rany i spierdalają za stół. Tutaj jest też najgorsza tura strzelania bolców w historii, po tej turze stwierdziłem że na razie pierdolę tą armie, nie da sie tym grać. 18 strzałów na 4+, 3 trafienia 1 zranienie. W zwykłych greyów. No ja pierdole. Kusze tak samo zabijają chyba z 2ch. W ostatniej muszę podzielić uwagę między 2 oddziały(jednego młotka i z 12 greyów). I oczywiście z greyów zostaje...1 gościu. Nawet BSB już pada. Ale ten jeden oczywiście dalej stoi, obj mężnie trzyma i nie wypuszcza z rąk, przez co tylko 10:10 :(
Ogólnie to strasznie męczące są te mroczne elfy, nie da się tym grać XD Jedyna sensowna rozpa to ze smokiem, ale wtedy jest tyle złych pairingów, i tyle sytuacji które psują się przez parę złych rzutów, że no granie tym to masochizm. Dalej nie wiem jak laik to robi(w bb 3 maski wbił...) ale ta armia nie jest dla normalnych ludzi xD
Keep Calm
and
Przestań Mamucić
"Making people happy is something to be proud of, especially if you can do it by accident"
~!
177013
"You make my heart pussy go poggers!"
~Anon to PM
"Mamut Ty weź się rozpędź a ściana sama Cię znajdzie"
~Biggos

Awatar użytkownika
Radian
Mudżahedin
Posty: 203
Lokalizacja: Londyn; Białystok FRONT

Post autor: Radian »

Ja to się dziwię, że mówisz, że jedynie na smoku DE grają, ile razy smoka nie wziąłem tyle razy nie robił nic, także ten... Zostanę chyba przy mojej rozpie, w sobotę potestuję i wrzucę tu co i jak poszło, bo powiem szczerze że ciągle wracam do tego smoka ale ciągle się zrażam po jego występach :/
~Biegnący z Berserkerami

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8782
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

smok jest delikatny - drogi ale może się spłacić w odpowiednich paringach.

grałem póki co na ofensywne orki, miks orków, mirror, ofensywne lizaki, ofensywne ogry i miks wampirów, z wynikami odpowiednio: 20,17,20,20,20,20
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Awatar użytkownika
Radian
Mudżahedin
Posty: 203
Lokalizacja: Londyn; Białystok FRONT

Post autor: Radian »

u mnie lokalnie są właśnie zbalansowane KOE, defensywne wampiry, defensywne kraśki, ofensywny woch, i defensywne naćpane elfy
Najgorzej idzie mi na KOE, wręcz włosy se ze łba wyrywam żeby jakiekolwiek ptk urwać :/
~Biegnący z Berserkerami

Mamut
Oszukista
Posty: 791
Lokalizacja: Kraków, ambasador "8smej Bili"

Post autor: Mamut »

radian pisze:u mnie lokalnie są właśnie zbalansowane KOE, defensywne wampiry, defensywne kraśki, ofensywny woch, i defensywne naćpane elfy
Najgorzej idzie mi na KOE, wręcz włosy se ze łba wyrywam żeby jakiekolwiek ptk urwać :/
Z 3ma bolcami, 20 shadami(pomijając asasynów; shady są obowiązkowe ze smokiem) i zionięciem z okultyzmu to wydaje mi się że koe to bardzo dobry pairing, ale mogę się mylić bo tej armii nie widziałem kilka miesięcy XD
Keep Calm
and
Przestań Mamucić
"Making people happy is something to be proud of, especially if you can do it by accident"
~!
177013
"You make my heart pussy go poggers!"
~Anon to PM
"Mamut Ty weź się rozpędź a ściana sama Cię znajdzie"
~Biggos

Awatar użytkownika
Radian
Mudżahedin
Posty: 203
Lokalizacja: Londyn; Białystok FRONT

Post autor: Radian »

a jaką rolę pełnią tancerki? bo powiem szczerze, że ich nie lubię i tu bym wymienił, najlepiej na piki :D
a i jak sobie radzić z dużymi klocami piechoty tą listą?
~Biegnący z Berserkerami

Mamut
Oszukista
Posty: 791
Lokalizacja: Kraków, ambasador "8smej Bili"

Post autor: Mamut »

radian pisze:a jaką rolę pełnią tancerki? bo powiem szczerze, że ich nie lubię i tu bym wymienił, najlepiej na piki :D
a i jak sobie radzić z dużymi klocami piechoty tą listą?
duże klocki zabijasz poprzez doombolty i dobicie smokiem i witchkami ;P
Jak grałem na warksa to on miał 3 kloce dwarfów po 30 modeli, na końcu gry został jeden klocek i jeden krasnal z innego kloca. Dzięki bolcom i shadom jesteś w stanie wystrzelać każdy klockowaty oddział w ciągu kilku tur. Najlepszy cel to chyba bloodlettery, pięknie to wygląda jak po 2ch turach strzelania zostaje 7 z 30 XD
Witchki są ogólnie bardzo fajnym oddziałem do zagrażania. Masa ataków i poison sprawiają że dają sobie rade na potwory albo inną piechotę z małym savem/T. Osobiście pewnie też wrócę do spearów, ale dla wiedźm zdecydowanie zyskałem szacunek.
Keep Calm
and
Przestań Mamucić
"Making people happy is something to be proud of, especially if you can do it by accident"
~!
177013
"You make my heart pussy go poggers!"
~Anon to PM
"Mamut Ty weź się rozpędź a ściana sama Cię znajdzie"
~Biggos

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8782
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Jak widać powyżej z bretką jeszcze nie grałem (na duże, bo na małe tak ale to inna gra jest) ale na oko powinien to być dobry paring. Ogólnie to kupuję sobie DE i w styczniu zagram nimi na masterze w Krakowie. W rozpisce którą wkleił Mamut znajduję fajny styl leśnych elfów - czyli latanie dookoła przeciwnika i strzelanie - coś co obecnie nie jest możliwe w SE :).

Co do witchek - testuje je i póki co jestem zadowolony, ich problemem dla mnie nie jest brak AP czy pancerza tylko wymuszone przez frenzy szarże.
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Awatar użytkownika
Radian
Mudżahedin
Posty: 203
Lokalizacja: Londyn; Białystok FRONT

Post autor: Radian »

No i przekonali... się nie obrazicie jak potestuję tę listę? Troszkę zmienię pod moje modele, które mam (czyli zamiast witchek piki i zamiast meduzy harpie)
Tutaj mój pomysł, na razie zejdzie na drugi plan, wgl inna koncepcja, defensywne bardziej niż ofensywne, wydaje się z grubsza balans strzelania, magii i cc:
++ Dread Elves (Dread Elves 2.0 Beta) [4499pts] ++
Assassin - Path of Silent Death [250pts]: Paired Weapons, Wolfsbane
Captain [320pts]: Battle Standard Bearer, Heavy Armour, Paired Weapons
. Special Equipment: Hero's Heart, Seal of the Republic - Models on Foot only
Dread Prince [405pts]: Halberd, Light Armour, Destiny's Call - Standard Size only, Potion of Strength, Potion of Swiftness, Transcendence
Oracle [445pts]: Army General, Divination, Wizard Master, Wandering Familiar - Dominant
Dark Raiders [200pts]: 5x Dark Raider, Repeater Crossbows (4+)
Dark Raiders [200pts]: 5x Dark Raider, Repeater Crossbows (4+)
Dread Legionnaires [495pts]: Champion, 27x Dread Legionnaire, Musician, Spears, Standard Bearer, Academy Banner
Repeater Auxilliaries [230pts]: Champion, Musician, 10x Repeater Auxilliary
Dread Knights [595pts]: Champion, 10x Dread Knight, Musician, Standard Bearer, Banner of Blood
Harpies [135pts]: 5x Harpy
Tower Guard [595pts]: Champion, Musician, Standard Bearer, 20x Tower Guard, Banner of Gar Daecos
Raven Cloaks [269pts]: 8x Raven Cloak
Dread Reaper [180pts]
Dread Reaper [180pts]
++ Total: [4499pts] ++
~Biegnący z Berserkerami

ODPOWIEDZ