![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Z to suczką sama prawda, ładujesz atrybut, spijasz małpkę i kładziesz do spania największych gladiatorów. Niejeden na tym poległ, pozdrawiam heroska na stagu. Jak dla mnie największy dylemat to shamanism czy druidsm, zmieniam regularnie.sorinmarkov pisze:Milczek, a ile można grać tym samym?
As1, tylko każdy twierdzi że shamanism to zło (mi się gra zajebiście, bestia, dendżerusy, minusy to wound z zasięgu, śmieszny pocisk, frenzy i battle focus, boost do siły, bo tak, s6 ap3 to czasami zbyt mało). Najlepsza kmina to scaryfication na konnej babie i potion of siłyO, trafiłem demon princa? O, rana na 2+, nie wszedł łordzik? O, d3 + 1
O, diobeł padł? O.
Dama w opresji