O&G - jak zacząć.

Orcs and Goblins

Moderator: Kołata

ODPOWIEDZ
Zvolan
Warzywo
Posty: 15

O&G - jak zacząć.

Post autor: Zvolan »

Siemanko,
Zdecydowałem się na powrót do tego jakże pięknego hobby i chce zbierać zielonoskórych pod 9ed battla :)

Czy ktoś powie mi od czego zacząć, co powinienem uwzględnić? Chciałbym kupić hurtem na start coś grywalnego na około 3k pkt a później dozbierać resztę.

Moje główne pytania to jak wygląda sprawa z Pomidorkami (Cave Squigs) czy trzeba je mieć i w jakiej ilość(z tego co wiem mało ich na rynku w polsce więc jak będę zamawiał chce raz a dobrze)
Jak wygląda kwestia maszyn i trolli,

Generalnie przyjmę wszelkie rady od osób które mają i grają :) Pozdrawiam

paulinka17
Kretozord
Posty: 1758

Post autor: paulinka17 »

prawie wszystko gra. nie ma jednostek obowiązkowych, choć

w core:
feral/savage orki są chyba najpopularniejsze.
gobliny są obecnie w niełasce, ale da się na nich też pograć.
1-3 fasty warto mieć
ja gram teraz na dzikach w core, jaj nie urywają, ale są OK

w specialach jest problem, bo jest drogo:
- pomidory podrożały i ja przestałem wystawiać (mam 150 modeli),
- trolle były uniwersalne, ale to już przeszłość, bo nie biorą znaczników, a flaming jest powszechny
- BO są drogie ale uniwersalne
- kawaleria może być w core
- wózki są super, ale mało uniwersalne (znaczniki, kolejne tury kombatu)
- większość rozpisek ma jakieś maszynki, ale jak rozmawiam z warbossami to nie ma konsensusu czy lepsze klopy, doom divery czy bolce
- hoppery latają i na papierze wyglądają super, ale jeszcze nie testowałem

w rare
- pająki są popularne i dość mocne
- ja do idola nie bylem przekonany
- na gigantach można grać, bo są niedrogie

w hero wszystko mocne:
- klepacze na dzikach
- gobliny na średnich pająkach
- magia jest mocna
- magowie na wilkach są spoko
- bohaterowie na rydwanach (hero ma 4 rany!)
- na wywernach też zdarzało mi się zagrać
- goblin na dużym pomidorze

Zvolan
Warzywo
Posty: 15

Post autor: Zvolan »

Narazie zakupiłem

Start collecting
River Trolls
Orc Warboss on Wyvern
Orcs & Goblins Battalion
Night Goblins Fanatics


więc start już jakiś jest chyba następne w kolejności będą savage orki i pająk

Awatar użytkownika
MikiChol
Chuck Norris
Posty: 565
Lokalizacja: Poznań

Post autor: MikiChol »

Jak na start to jest dość solidnie.
Zwykłymi orkami można grać jako savagami, jeśli twoi domowi przeciwnicy się zgodzą. Na turniejach mało kto by się przyczepił o ile zwykłych orków nie będziesz miał w armii. Innym sposobem jest odpowiednie ich pomalowanie - np. z wyraźnymi kolorowymi tatuażami. Przy czym nie grałem jeszcze na 9th age zwykłymi orkasami, więc nie wiem czy wciąż przegrywają ze swoimi dzikimi odpowiednikami. Radzę żebyś sam popróbował.
Troli, przydałoby się więcej (co najmniej 6), żeby stanowiły oddział uderzeniowy. Czasami jednak widywałem pojedyncze sztuki jako odginaczki, ale problem z nimi jest taki, że musisz je trzymać blisko generała i bsbka z uwagi na głupotę.
Arachnarok rzeczywiście może być najlepszym następnym zakupem, ewentualnie jakieś maszynki (nawet jak będziesz chciał zagrać ofensywnie to przydadzą się jako wsparcie).

Awatar użytkownika
Szczwaniak
Chuck Norris
Posty: 435
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Szczwaniak »

Trolle jako odginaczki słabo teraz bo to aż 55 pkt. Ja bym maszynki kupił, i gobliny, fajne jest to że akurat z modelami u o&g jest w czym wybierać i w nóżkach i używanych. Pomidorki można fajne samemu, zrobić, Paulinka ma chyba samoróbki :D trolle w dużej ilości wychodzą taniej, a 8 tylko ciut drożej, więc nie jest tak źle.
Pomidory są za drogie o punkt, jakby były po 8 to bym brał :D
Kiedyś cierpieliśmy z powodu plag społecznych, dziś cierpimy z powodu lekarstw na nie. - Friedrich August von Hayek

Zvolan
Warzywo
Posty: 15

Post autor: Zvolan »

No właśnie ja do końca nie ogarniam o co chodzi z tym fincastem. Poprzedni raz grałem w battla Kraśkami za czasów 6/7ed więc takich rarytasów jeszcze nie było. Mi bardzo zależy żebym tym razem samemu pomalować całość więc używane kupuje albo metale albo nie tknięte pędzlem.

Widziałem na allegro chyba odlewy z żywicy za 2,90 szt ale nie wiem ile to jest warte (i skąd wyczasnąc podstawki :D)

Awatar użytkownika
Yamcha
Chuck Norris
Posty: 480

Post autor: Yamcha »

Pro tip, dla wszystkich, którzy chcieli by za półdarmo sobie ogarnąć Big'Unów z prawdziwego zdarzenia, championa lub big bossa pieszego. Orkowe Noby ze starego zestawu startowego wh40k Black Reach, nadają się do tego idealnie.
Kupiłem 15 sztuk, w cenie 15 złotych, czyli 1pln od typka. Trzeba im tylko odpiłować pistolet (banał) z ręki i w to miejsce wkleić tarczę.
Możliwe są tez oczywiście i inne zamiany, typu dodatkowa broń ręczna, ale wymaga to już chwile ze szlifierką czy pinami.
Fajne w tym jest to że modele są o jakieś 15-20% większe od orków battlowych, mają zupełnie inne głowy i naprawdę bajeranckie tasaki / topory.
Ponieważ to stuff ze startera, nie ma nadmiaru szczegółów, więc ich malowanie, również nie nastręcza trudności, nawet początkującym.

Obrazek

Awatar użytkownika
Parufka
Mudżahedin
Posty: 343

Post autor: Parufka »

Zajebisty pomysł :). Zwłaszcza, że ta wielkość jest inna :).

Jaworowo
Wałkarz
Posty: 58
Lokalizacja: Warszaw

Post autor: Jaworowo »

Witam
Odgrzewam temat bo i o 8 edycje mi chodzi.
Mam pytanie przymierzam się do O&G, z tym że moi znajomi grają na 8 edycje. W związku z czym mam pytanie, jak wygląda siła orków w starciu z eterykami oraz demon princem. Co w przypadku posiadania przez przeciwników takich super mocnych jednostek ?
Nie ogarniam tej kuwety.

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Baner co zdejmuje itemy jest spoko na demona czesto. Ale czasem nie wysatrczy. Co do eterykow zawsze byla tragedia z tym, ja gralem na krolu na arachnaroku ze screming swrods i 3 kowbojami i kazdy mial magiczna kosałke i jakiegos warda. Niestety ale wrajty te armie zawsze przejezdzaly. Mozesz probowac grac na firerz ei goblinskiej magii i sie modlic o dobre pociski we wrajciaki. Ale na spirit hosty nic Ci nie pomzoe ;(

To po prostu często beznadziejne mecze
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
Aron_Banalny
Masakrator
Posty: 2167
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Aron_Banalny »

Niestety w osmej edycji demony i vc byly najgorszym paringiem dla orków.
Obrazek

Jaworowo
Wałkarz
Posty: 58
Lokalizacja: Warszaw

Post autor: Jaworowo »

No cóż udało mi się zdjąć black knightów. Cała reszta co zabiłem to wskrzesili. Hexy zrobiły pogrom. Krzyk Basnhe też. Moje padły do 0. Najciężej mi z myślą, że najczęściej grać będę z VC i Demonami, Wochem i trochę z Wood Elfami. Coś czuję,że nieczęsto będę triumfował.
Nie ogarniam tej kuwety.

Awatar użytkownika
Aron_Banalny
Masakrator
Posty: 2167
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Aron_Banalny »

To zacznij grać w 9 tke. Najlepsze rozwiazanie
Obrazek

Awatar użytkownika
Aron_Banalny
Masakrator
Posty: 2167
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Aron_Banalny »

Mówie serio, nie ma co. Osemka nie była najgorsza dla orków ale i tak było ciężko. Najpopularnijesze lory karcily te armie okrutnie, à obie te armie mają do nich dostep. Z demonami ciężko było w kombacie, nawet death star sevedzy nie dawał rady, vcty to samo, bo jedyny oddzial zdolny coś tam zabić przed dowskrzeszaniem to powolni savage z frenzy. na demony i vcty można nie było wyciagac modeli. Orkówy defens z kontrą nie był w stanie tego przemielic. Oezu, od tych wspominek zrobiło mi się smutno, jaka to wtedy była okrutna gra. Slonko z pięciu i armia mówi nara.
Obrazek

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

I to, ze zamiast 8 op lorów mielismy nasze little waagh i big wagggh
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Jaworowo
Wałkarz
Posty: 58
Lokalizacja: Warszaw

Post autor: Jaworowo »

Wszyscy moi znajomi chcą grać tylko w 8 ewentualnie może kiedyś uda mi się ich namówić na 6 ale na pewno nie na 9. Chociaż mam nadzieję, że jak uzbieram jakąś armię zacznę grać w 9 z innymi to oni też się skuszą. Póki co jednak będę ciął na 8 (prawie wszystkie gry gram na proxach lub pożyczonymi armiami gdyż nie zdecydowałem jeszcze jaką armię chcę zbierać). dlatego chciałbym żeby to jakoś wyglądało.
Nie ogarniam tej kuwety.

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Jaworowo pisze:Wszyscy moi znajomi chcą grać tylko w 8 ewentualnie może kiedyś uda mi się ich namówić na 6 ale na pewno nie na 9. Chociaż mam nadzieję, że jak uzbieram jakąś armię zacznę grać w 9 z innymi to oni też się skuszą. Póki co jednak będę ciął na 8 (prawie wszystkie gry gram na proxach lub pożyczonymi armiami gdyż nie zdecydowałem jeszcze jaką armię chcę zbierać). dlatego chciałbym żeby to jakoś wyglądało.
Możesz sprobować grać 3x8 trolli. Na słonce tragedia ale Paulinka tak grał w 8mej i dawało to rade na sporo rzeczy. A na słonce i tak orki zawsze maja tragedie to nie ma róznicy. Do tego wagon 60+ goblinow ze smiecio herosami do nabijania statica, lord z vanguardem i 18 cali ld i takie tam duperełki
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
Aron_Banalny
Masakrator
Posty: 2167
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Aron_Banalny »

o jezusku, Jaworowo, przeciez Wy gracie pewnie na CZYSTĄ ósmą edycję. jak tak to w ogole lepiej graj w star crafta albo herosy 3. osemka na samym podreczniku to zart, zwlaszcza dla orkow

ale jezeli na serio myslisz o orkach to jest to chyba jedna z tanszych armii na rynku w chwili obecnej
Obrazek

Jaworowo
Wałkarz
Posty: 58
Lokalizacja: Warszaw

Post autor: Jaworowo »

Tak, gramy na czystą 8 edycję. Moi znajomi uważają, że skoro to jest oficjalna wersja to znaczy, że jest ok. Tym bardziej, że nie chcą grać w 9 ere bo to nie jest oryginał tylko wymyślone przez fanów. Trudno, ale co zrobić. Może jak ja zacznę trochę wychodzić do ludzi to i oni dadzą się przekonać :). cały czas się zastanawiam bo już wiem, że i tak będę zbierał 2 armie najprawdopodobniej krasnale i orasy :).
Nie ogarniam tej kuwety.

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Krasie też...? Oj chłopie jak mi ciebie żal. Weź se nazbieraj dark elfów graj na 40 sporach i rzucaj brzytwy z 12 kości inaczej tego nie widzę.

Albo lepiej. High elfy, baner odporności na magię i magiczne ataki. Załatwisz wtedy i demony i vc i Mas Combo. Rzucasz z shadowa obniżenie siły i z life test siły albo umiwraja. W ten sposób ściągasz całe jednostki, sam jesteś niwtykalny a grasz na książce która daje ifki na dubketach i na power scroll który też.

Sproxuj to co pisze pokaż im że ta gra na surowych zasadach to syf koła i mogila
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

ODPOWIEDZ