Niezwykli 2.0 (mekka bezmyślnego spamu)

Karl_Gustav · Post autor: **Karl_Gustav** » 7 sty 2008, o 19:32

TomCio pisze:Pewno z młodości.

Nie wydaje mi się. Bo ona cośtam z księdzem kręciła. BTW też wolałbym być ksiedzem niz jej mężem.

Siasek · Post autor: **Siasek** » 7 sty 2008, o 22:32

czlowie na trning poszedl i juz wypadł z tematu. kogo teraz jedziemy?

TomCio · Post autor: **TomCio** » 7 sty 2008, o 23:00

Hehe, w czwartek o 14, następny odcinek z cyklu TomCio, suka i pedagog... Do tego mój stary będzie Obrazek

Post autor: **Tomash** » 7 sty 2008, o 23:04

A nie lepiej Twoja stara?

TomCio, Twoje emoty są super, ale te z napisami "powszechnie uznanymi" to były raz i się nie powtórzą, OK? kthxbye

TomCio · Post autor: **TomCio** » 7 sty 2008, o 23:14

Tomash pisze:A nie lepiej Twoja stara?

TomCio, Twoje emoty są super, ale te z napisami "powszechnie uznanymi" to były raz i się nie powtórzą, OK? kthxbye

Dobrze

.

Moja stara mówiła, że chętnie by poszła i jej powiedziała co sądzi na temat jej odpałów tylko godzina jej nie odpowiada, zresztą mój stary też nie wie czy będzie mógł przyjść. Poza tym ona zawsze do ojca dzwoni, bo myśli, że on coś "zrobi". Matka raz dostała telefon, jak byłem chory, moja mama została poinformowana, że jestem na wagarach Obrazek

.
Najlepsze jest to, że ona mi powiedziała, że mój stary do niej dzwonił i chciał, żeby się wszyscy u pedagoga spotkali. A mój stary mówi, że on nawet telefonu do niej nie zna i to ona dzowniła i prosiła, żeby się stawił Obrazek

.

Rapta · Post autor: **Rapta** » 7 sty 2008, o 23:24

Powinienes ta cala wychowawczynie do psychologa zaprowadzic

Siasek · Post autor: **Siasek** » 7 sty 2008, o 23:30

http://pl.youtube.com/watch?v=aEZ-IAsO7YI

hmm... daje do myslenia

Nibas · Post autor: **Nibas** » 7 sty 2008, o 23:37

Dawno już było.. no i fake, tak stawiam

TomCio · Post autor: **TomCio** » 7 sty 2008, o 23:41

Raptaparat pisze:Powinienes ta cala wychowawczynie do psychologa zaprowadzic

Będzie ze mną i moim starym u pedagoga coorva! Obrazek

. Zrobie jej sajgon. W gimnazjum tez była taka nauczycielka co moją klase wkurzała. Tak ją zrobiliśmy, że się pożegnała z pracą Obrazek

Rapta · Post autor: **Rapta** » 7 sty 2008, o 23:50

Siasek pisze:http://pl.youtube.com/watch?v=aEZ-IAsO7YI

hmm... daje do myslenia

Przeczytalem, ze burzynska za to wyrzucili z roboty... no sie nie dziwie, ma taki sam "mozg pod czaszka" jak "pani" po drugiej sronie kabla :]

Nibas · Post autor: **Nibas** » 8 sty 2008, o 00:38

Najfajniejsze byly te potakiwania.. "najwieksza zdzira podkarpacia. aha, rozumiem".. mocne.

Rapta · Post autor: **Rapta** » 8 sty 2008, o 12:51

alez mi ta zwiecha z rana humor popsula :]

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 8 sty 2008, o 13:24

Witam panów radośnie, szczęśliwie, że po raz ostatni wyszłam z domu w poniedziałek, a wróciłam we wtorek

A propos dyskusji o nauczycielach - wk... się wczoraj jak cholera

ale nieważne... powiem tyle, wykładowcy na studiach to zło! Szczególnie chude, wredne i mające z wami zajęcia o 8 rano

Lesthad · Post autor: **Lesthad** » 8 sty 2008, o 15:24

Nibas pisze:Najfajniejsze byly te potakiwania.. "najwieksza zdzira podkarpacia. aha, rozumiem".. mocne.

Hehe ;d nasze domu publiczne sa slawne

TomCio · Post autor: **TomCio** » 8 sty 2008, o 15:45

Raptaparat pisze:alez mi ta zwiecha z rana humor popsula :]

Mi też, do tego miałem na 12 do szkoły.

Nibas · Post autor: **Nibas** » 8 sty 2008, o 16:27

Ha, ja na dziesiątą, w dodatku z klasą do liceum jednego szliśmy na jakies przedstawienie i spotkanie dla kandydatów costamcostam.. generalnie to przyjechali rumuni, ukraincy i Facet z Kamieńca. Większość przespałem.

TomCio · Post autor: **TomCio** » 8 sty 2008, o 16:36

To i tak masz dobrze, bo my nigdzie nie wychodzimy

Nibas · Post autor: **Nibas** » 8 sty 2008, o 16:40

Ba, ze mam dobrze. Odpuściłem sobie angielski i mialem jedną lekcję, whoa..

Siasek · Post autor: **Siasek** » 8 sty 2008, o 16:43

a ja spalem do 13 stweirdzajac ze nie ide do szkoly. bunt maszyn.

Nibas · Post autor: **Nibas** » 8 sty 2008, o 16:57

Uh, ja wstałem o 7 i wyciskałem sok z cytryny do spirytusu zmieszanego ze śliwowicą. Ale warto było.