Niezwykli 2.0 (mekka bezmyślnego spamu)

Fanatyk · Post autor: **Fanatyk** » 9 sty 2008, o 23:43

Mnie też kiedyś babka z chemii i druga z fizyki nie lubiły bardzo. Potem się pouczyłem i z lasu z łabędziami wyszedłem na krzesełka.

Sa!nt · Post autor: **Sa!nt** » 9 sty 2008, o 23:45

Tomcio pamiętam jak u mnie w liceum świętej pamięci profesor od chemii śmiał się, że jakiejś osobie z ocen takich jak Twoje albo nawet gorszych wystawił ocene: dop n.j. Później podobno przyszła wychowawczyni tej klasy do niego i pytanie:
- Co to jest dop n.j.?
A na to profesor od chemii z bananem na twarzy.
- Jak to co, dop na jaja.

Ale mówił że ocena została uznana.

TomCio · Post autor: **TomCio** » 9 sty 2008, o 23:48

Jutro do pedagoga! Obrazek

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 9 sty 2008, o 23:50

TomCio pisze:Jutro do pedagoga!

Znowu?!

Sykstus · Post autor: **Sykstus** » 9 sty 2008, o 23:51

Co tym razem Ci zarzucają ??

Fanatyk · Post autor: **Fanatyk** » 9 sty 2008, o 23:51

Napluj mu w twarz i powiedz że jest synem kobiety o najstarszym zawodzie świata!

Rapta · Post autor: **Rapta** » 9 sty 2008, o 23:52

Sykstus pisze:Co tym razem Ci zarzucają ??

Siec podejrzen :]

Sa!nt · Post autor: **Sa!nt** » 9 sty 2008, o 23:54

TomCio
Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka. - Terry Pratchett

TomCio · Post autor: **TomCio** » 9 sty 2008, o 23:55

Nie wiem qwa, teraz mam być ja, mój stary, pedagog i wychowawczyni Obrazek

. Może mój stary jej w końcu powie, żeby nie dzwoniła z pierdołami.

Ej no kurde, wpierw dowiaduje się, od wychowawczyni, że mam iść do pedagoga i że mój stary do niej dzwonił i że on niby chciał takie spotkanie. A jak pytałem starego to on nawet nie zna telefonu do szkoły Obrazek

. I znowu wychowawczyni mi mówi co innego i co innego moim stary, to jest po prostu parodia.

EDIT:

Sa!nt pisze:TomCio
Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka. - Terry Pratchett

Nie bój się! Ta pedagog to ona tylko sobie pogada i to na tym się skończy Obrazek

. A nie będzie mnie tylko na lekcji.

Rapta · Post autor: **Rapta** » 9 sty 2008, o 23:59

To nie parodia to Truman Show

Twoj ojciec zrobi dobrze jak rozniesie ten teatrzyk.

TomCio · Post autor: **TomCio** » 10 sty 2008, o 00:00

Mój stary

Ja się tylko boje, że jej wygarne co o niej myśle.

A moja stara

No przecież o to chodzi

Post autor: **Tomash** » 10 sty 2008, o 00:14

Rodzice OK, teraz tylko rozwalcować babę

TomCio · Post autor: **TomCio** » 10 sty 2008, o 00:18

Idę spać.

Sa!nt · Post autor: **Sa!nt** » 10 sty 2008, o 00:19

Wyjdzie na to jak Twój ojciec TomCio jej wygarie, że pani pedagog wyśle Was wszystkich do psychologa rodzinnego jako rodzinę patologiczną

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 10 sty 2008, o 00:22

Zazdroszczę rodziców TomCio.
Moja pedagog jakby powiedziała "państwa córka się źle uczy" to oni by dodali: "ale to nie wszystko, jeszcze pali, pije, ćpa, gwałci, morduje i znęca się nad plakatem Davida Hasselhoffa".

Sa!nt · Post autor: **Sa!nt** » 10 sty 2008, o 00:38

Pewnie dlatego, że Ciebie Skavenblight rodzice znają

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 10 sty 2008, o 00:42

Sa!nt pisze:Pewnie dlatego, że Ciebie Skavenblight rodzice znają

Może, ale z Hasselhoffem to już przegięcie

A tak poważnie...
Sa!nt, wściekłbyś się, gdybyś raz na tydzień słyszał pytanie, czy jesteś w ciąży

Ot tak. Bo zjadłeś jedną kanapkę więcej na kolację, albo masz zbyt błogą minę jedząc Milky Waya. Albo nie chcesz z nikim rozmawiać i to jest podejrzane. Nie daj Boże czymś się strujesz i jest Ci niedobrze, to niechybny znak.

Kacper · Post autor: **Kacper** » 10 sty 2008, o 01:02

TomCio pisze:Jutro do pedagoga!

O, przypomniało mi się, że muszę przeprosić szkołę na apelu za przyjście w kapciach na mszę szkolną ( nic o mszy nie komentujcie, bo mnie dobijecie). A kapcie fajne, puchate i z pazurkami.

Skavenblight pisze:
Sa!nt pisze:Pewnie dlatego, że Ciebie Skavenblight rodzice znają
Może, ale z Hasselhoffem to już przegięcie

A tak poważnie...
Sa!nt, wściekłbyś się, gdybyś raz na tydzień słyszał pytanie, czy jesteś w ciąży
Ot tak. Bo zjadłeś jedną kanapkę więcej na kolację, albo masz zbyt błogą minę jedząc Milky Waya. Albo nie chcesz z nikim rozmawiać i to jest podejrzane. Nie daj Boże czymś się strujesz i jest Ci niedobrze, to niechybny znak.

Hehe. Moja ostatnio uznała, że skoro siedzę o pierwszej w nocy w łazience, to to jest duża szansa, że ćpam. A podejrzenia twoich rodziców rozumiem, moja koleżanka z klasy, która urodziła dziecko też na początku mówiła, że nie jest w ciąży , naprawdę! Pewno znają podobno historię.

O nie...!! Jest ze mną naprawdę źle, udzielam się w Niezwykłych! Obrazek

Fanatyk · Post autor: **Fanatyk** » 10 sty 2008, o 02:48

Właśnie wróciłem po ponad dwu i półgodzinnej debacie z kumplem o amerykańskich wyborach prezydenckich.

Nie daliśmy rady dojść do tego czy Barak Obama będzie lepszy czy Hillary Clinton

TomCio · Post autor: **TomCio** » 10 sty 2008, o 09:41

Sa!nt pisze:Wyjdzie na to jak Twój ojciec TomCio jej wygarie, że pani pedagog wyśle Was wszystkich do psychologa rodzinnego jako rodzinę patologiczną

Mojemu staremu chodziło, że powie jej żeby przestała dzwonić z głupotami i że to jej ocenianie jest chore.
Ojciec kumpla jej powiedział przy pedagogu, żeby do niego dzwoniła jak jego syn będzie klął albo coś rozwali, a nie, jak się huśta na krześle, czy zapomniał książki.

Poza tym ta wychowawczyni to stara panna, coś koło 50 lat ma

.