DIPPING - TESTOWANIE
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Witam , jestem nowy na forum.
Jestem skąpcem wiec chce złożyć armie jak najmniejszym kosztem. Stad owe własne projekty do armii O&G +bitsy z undedów.
Mam nadzieje ze owych własnych projektów można korzystać na wszelkich turniejach i eventach.
Wszystko pochodzi ze skull passa.
Użyta bejca : standardowo Sadoli orzech włoski.
To dopiero początki mojej prawdziwej przygody z tym system i malowaniem.
Proszę o jakies rady, co poprawić itp. z góry dziekuje.
Jestem skąpcem wiec chce złożyć armie jak najmniejszym kosztem. Stad owe własne projekty do armii O&G +bitsy z undedów.
Mam nadzieje ze owych własnych projektów można korzystać na wszelkich turniejach i eventach.
Wszystko pochodzi ze skull passa.
Użyta bejca : standardowo Sadoli orzech włoski.
To dopiero początki mojej prawdziwej przygody z tym system i malowaniem.
Proszę o jakies rady, co poprawić itp. z góry dziekuje.
Bardzo fajnie Ci to wszystko wyszło:
Super spear chukki, moje samoróbki wyglądają gorzej.
Fajnie zrobiłeś podstawki, dobrze tak wyglądają.
Sam dipping też w miarę ok, chociaż w wielu miejscach mi się on nie podoba.
Jak na początek to bardzo dobrze mym zdaniem.
Super spear chukki, moje samoróbki wyglądają gorzej.
Fajnie zrobiłeś podstawki, dobrze tak wyglądają.
Sam dipping też w miarę ok, chociaż w wielu miejscach mi się on nie podoba.
Jak na początek to bardzo dobrze mym zdaniem.
Dziekuje za komentarze. Co do cieciw to wyrwałem kabel od halogenów i niestety był tak własnie gruby i cieżko urabialny ze srednio wyszedł.
Ogladajac zdjecia to rzeczywiscie wszystkie nie doskonałości dippingu bardzo dobrze widac. Gorzej niż wrzeczywistości , ale jak juz ktoś stwierdzil to dippowane figurki nie lubią sie fotografowac. :p
Ogladajac zdjecia to rzeczywiscie wszystkie nie doskonałości dippingu bardzo dobrze widac. Gorzej niż wrzeczywistości , ale jak juz ktoś stwierdzil to dippowane figurki nie lubią sie fotografowac. :p
Z powodu tempa mojego malowania podobnego do prędkości przesuwania sie lodowca, bólu pleców zniechęcających do dłuższego malowania i innych czynników postanowiłem wypróbować ta technikę, jako że mieszkam za granicą musiałem trochę poczekać aż znajomy przywiezie mi bejce, benzynę lakową i lakier, niestety z udało mu sie kupić tylko sadolinowego orzecha włoskiego i benzynę kupił a lakier i dąb średni kupił nie taki jak chciałem ale cóż zabrałem sie do pracy z tym co mam i chciałbym zaprezentować efekt i prosić o ewentualne rady jak i zauważone przez was ewentualne błędy jakie popełniłem.
Do testu wyznaczyłem 6 ochotników pomalowanych najczęściej jedną warstwą farby na białym podkładzie.
Ochotnik No 1
Spearman z 6 edycji
Ochotnik No 2
Kolejny spearman z 6 edycji
Ochotnik No 3
Milicjant, mogłem jeszcze jedną warstwę położyć na płaszcz.
Ochotnik No 4
Drugi milicjant, widać że duże powierzchnie pomalowane bad moon yellow nie lubią bejcy a przynajmniej orzecha włoskiego.
Ochotnik No 5
Niby sierżant imperialnej piechoty a zarazem koszmar śniący mi sie co noc od kiedy zobaczyłem piechotę imperialną 7 edycji, zawodowy żołnierz imperialny bez butów? co to bretński pastuch albo kto? W życiu nie użył bym takiego czegoś wiec wylądował jako ochotnik do mojego testu, na coś sie przydał a myślałem że przeleży wieczność w wyprasce.
Ochotnik No 6
Ork łucznik, zapomniałem mu domalować oczu.
Wszyscy ochotnicy nurkowali w dość rzadkiej bejcy (ochotnik No 5 nawet w za rzadkiej chyba bo było robiony w sporym odstępie czasowym od reszty), już wyschli i tylko nie są polakierowani z powodu braku lakieru.
Mam jeszcze prośbę do autorów tego tematu o podanie linka do strony na której znaleźli tą metodę bo jak dobrze pamiętam jest Szwecka a ja w tym kraju właśnie mieszkam i może będę miał dostęp do takich materiałów jak mają oni bo na polskie muszę sporo czekać i często dostaje nie to co chciałem.
Do testu wyznaczyłem 6 ochotników pomalowanych najczęściej jedną warstwą farby na białym podkładzie.
Ochotnik No 1
Spearman z 6 edycji
Ochotnik No 2
Kolejny spearman z 6 edycji
Ochotnik No 3
Milicjant, mogłem jeszcze jedną warstwę położyć na płaszcz.
Ochotnik No 4
Drugi milicjant, widać że duże powierzchnie pomalowane bad moon yellow nie lubią bejcy a przynajmniej orzecha włoskiego.
Ochotnik No 5
Niby sierżant imperialnej piechoty a zarazem koszmar śniący mi sie co noc od kiedy zobaczyłem piechotę imperialną 7 edycji, zawodowy żołnierz imperialny bez butów? co to bretński pastuch albo kto? W życiu nie użył bym takiego czegoś wiec wylądował jako ochotnik do mojego testu, na coś sie przydał a myślałem że przeleży wieczność w wyprasce.
Ochotnik No 6
Ork łucznik, zapomniałem mu domalować oczu.
Wszyscy ochotnicy nurkowali w dość rzadkiej bejcy (ochotnik No 5 nawet w za rzadkiej chyba bo było robiony w sporym odstępie czasowym od reszty), już wyschli i tylko nie są polakierowani z powodu braku lakieru.
Mam jeszcze prośbę do autorów tego tematu o podanie linka do strony na której znaleźli tą metodę bo jak dobrze pamiętam jest Szwecka a ja w tym kraju właśnie mieszkam i może będę miał dostęp do takich materiałów jak mają oni bo na polskie muszę sporo czekać i często dostaje nie to co chciałem.
Ostatnio zmieniony 13 sty 2008, o 16:01 przez Cord, łącznie zmieniany 1 raz.
Ogólnie: niebieski ci się udał...
Rady:
Zmień kolor skóry na elf flesh'a- moim daniem lepszy niż bronzed flesh
Usuwaj nadlewki bo to najbardziej boli
Pozdro.
Rady:
Zmień kolor skóry na elf flesh'a- moim daniem lepszy niż bronzed flesh
Usuwaj nadlewki bo to najbardziej boli
Pozdro.
Chodziło mi o mold line te linie działowe np na rękach. Jeżeli to jest elf flesh to albo zdjęcie nie oddaje kolorku albobejca w tak dużym stopniu zabarwiła ten róż.
Ogólnie nieźle, najbardziej podoba mi się pierwszy spearmen i drugi milicjant. Na orku faktycznie bejca chyba za rzadka. A ze strzepywaniem też nie można przesadzać, czasem lepiej zostawić trochę więcej bejcy na modelu a potem ściągnąć ewentualny nadmiar pędzelkiem.
To raczej Duńczycy niż Szwedzi (o ile o tą stronkę chodzi), ale tu jest link do firmy która robi "bejcę do figurek" - LINK
Stara stronka - można pobrać pdf'y z poprzednimi pracami.
To raczej Duńczycy niż Szwedzi (o ile o tą stronkę chodzi), ale tu jest link do firmy która robi "bejcę do figurek" - LINK
Stara stronka - można pobrać pdf'y z poprzednimi pracami.
sam nie wiem, technika bardzo ciekawa ale... rozumiem, pomalować w tej technice jakiegoś zgniłego zombie, czy inne plugastwo ale pozostałe figurki (nie obrażając w żaden sposób autorów prac) preznetują się jakby były pokryte śluzem albo były zrobione z porcelany.
Może dlatego że nie wszystkie są polakierowaneHurtmaker pisze:sam nie wiem, technika bardzo ciekawa ale... rozumiem, pomalować w tej technice jakiegoś zgniłego zombie, czy inne plugastwo ale pozostałe figurki (nie obrażając w żaden sposób autorów prac) preznetują się jakby były pokryte śluzem albo były zrobione z porcelany.
Witam mam pytanko do doświadczonych dipping'owcow. Chce wypróbować ta technikę na WE ( kolorki standard leśne zieleń , brązy itp ). I tu moje pytanko przeglądając wszystko na forum co było pisane o tej technice zauważyłem ze wszyscy uzwaja Altaxin lub Sadolin orzech wolski , uważacie ze orzech nada sie do WE czy może jakie inne propozycje. golnie oglądając galerie figurki wydawały mi sie z deka za ciemne ( aczkolwiek możliwe ze to wina zdjęć ,oświetlenia ) a ja wolał bym armie bardziej "pogodna" ale z 2 strony czytając wasze wypowiedzi na temat jaśniejszych bejc opinia byle taka ze nie widać bejcowania ...
Jeszcze 1 sprawa co myślicie nad nakładaniem bejcy pędzlem zamiast "trzepania" probował ktoś tego ? Moze dzięki takiej metodzie będziemy mogli dokładniej i precyzyjniej rozłożyć cienie
Jeszcze 1 sprawa co myślicie nad nakładaniem bejcy pędzlem zamiast "trzepania" probował ktoś tego ? Moze dzięki takiej metodzie będziemy mogli dokładniej i precyzyjniej rozłożyć cienie
figurki 1 i 4 sa super... 4 ma swietna twarz ... i faktycznie mogles usunac nadlewki
Czy może już ktoś wypróbował dipping na szkieletach? Jeśli tak to prosze o link do jakiś zdjęć... Pozdr
Bejcowi któlowie, któlewny i co tam jeszcze, prosze o radę Mianowicie leń ze mnie straszny i postanowiłem zdipingowac sobie szkielety i zombi. Jaką bejce radzicie? chciałbym otrzymaćkolor starych kości (ale nie brazowych) JZ góry dzięki