Clan Pestilens
Moderator: Hoax
do tej pory nigdy nie używałem tych branzoletek, i mam nadzieję zaskoczyć mojego stałego przeciwnika (brata).
na wypalanie przeciwnikowi kostek dispela przygotowałem sobie elektryka + storm deamon.
A nawet gdyby się nie udało zapuścić, to kapłan z censerem, który zaszarżował oddział rycerzy ma spore szanse na sukces - siła 6, toughness 5, ward save 4+ (warpstone amulet albo jakoś tam) - do tego smrodzi censerem bez savu.
na wypalanie przeciwnikowi kostek dispela przygotowałem sobie elektryka + storm deamon.
A nawet gdyby się nie udało zapuścić, to kapłan z censerem, który zaszarżował oddział rycerzy ma spore szanse na sukces - siła 6, toughness 5, ward save 4+ (warpstone amulet albo jakoś tam) - do tego smrodzi censerem bez savu.
Ja wam powiem tyle.
Na euro mialem rekawiczki, weszly 2x
raz udało mi sie dzieki nim zadac rane wiecej na changebringerach.
A raz weszlo gdy szarzowalo na mnie 2 czołzenow,
jeden spadł z gazu
Drugi mnie zabił
nie sprawdziłem 4 atakow z s10, wpierw 2 ataki z s5 mnie zabiły
Na euro mialem rekawiczki, weszly 2x
raz udało mi sie dzieki nim zadac rane wiecej na changebringerach.
A raz weszlo gdy szarzowalo na mnie 2 czołzenow,
jeden spadł z gazu
Drugi mnie zabił
nie sprawdziłem 4 atakow z s10, wpierw 2 ataki z s5 mnie zabiły
nie rozproszy, bo bandsy nie sa RiPemKołata pisze:Pozatym bandsy mają tą wadę, że przeciwnik w swojej turze dispeluje je swoimi kościami powera. Czyli tak naprawdę działają tylko w turze gracza szczurzego. Dobremu graczowi na jawne rozpy raczej nic nie zaszkodzą.
przy PL 4, na rozproszenie ich 'na pewniaka' trzeba zuzyc 2 kostki - a to sporo.
niedawno weszly do mojej nowej koncepcji standardu na 2k+
Jesteś Aspołecznie Nastawionym Kutafonem, Inspirującym Ekstatyczne Lamenty Tłumu, Oraz Imbecylem Demonstrującym Ignorancję, Ogarniającym Tylko Alfabet.
- Pandemonicum
- Powergamer Rozpiskowy
- Posty: 38
- Lokalizacja: Pod-Gdańsk
Czy armia Pestilens jest grywalna?
Czy opłaca się wystawiać Pleague Censes Bearerów?
Na końcu podręcznika jest ktoś taki jak Festering Chantor - mag 1 poziomu z czarem Pestilens Breath. Może rzucać tylko dwoma kostkami czar na 8+?! Czy da się ilość kostek zwiększyć (bo jak nie, to trochę kiepski jest...)?
Czy opłaca się wystawiać Pleague Censes Bearerów?
Na końcu podręcznika jest ktoś taki jak Festering Chantor - mag 1 poziomu z czarem Pestilens Breath. Może rzucać tylko dwoma kostkami czar na 8+?! Czy da się ilość kostek zwiększyć (bo jak nie, to trochę kiepski jest...)?
Uwielbiam Pestilens, chyba najfajniejszy z klanów. Ciężko się gra, bo biegają na frenzy i rzucają się na każdego wroga, ale są klimatowi. Druga sprawa, że frenzy daje też odporność na psychologię... Czyli masz w nosie wszelkie paniki, terrory czy inne freary. W standard army staram się zawsze mieć jeden oddział takich panów, jest to bardzo fajny przetrwalnik dla herosów.
Jeśli chodzi o cenzerów, to na 80% mi się spłacają. Uderzenie gazowe potrafi wręcz cudownie powstrzymać nawet klocek ciężkiej kawalerii. A przecież potem zawsze można łupnąć wroga z siłą 5 i hate.
Festering Chantor zaczyna być opłacalny dopiero, kiedy upgradujesz go do poziomu 2. Poznaje wtedy Plagę, która jest bardzo potężnym czarem. Kolo ma jeszcze jedną zaletę, jest całkiem niezły w walce wręcz, kiedy dać mu cenzerka w łapy. IMO Pestilens Breath jest najgorszym czarem w całej Lore of Skaven i nigdy nawet nie próbowałem go rzucać, wolałem kości sporzytkować na coś lepszego.
Jeśli chodzi o cenzerów, to na 80% mi się spłacają. Uderzenie gazowe potrafi wręcz cudownie powstrzymać nawet klocek ciężkiej kawalerii. A przecież potem zawsze można łupnąć wroga z siłą 5 i hate.
Festering Chantor zaczyna być opłacalny dopiero, kiedy upgradujesz go do poziomu 2. Poznaje wtedy Plagę, która jest bardzo potężnym czarem. Kolo ma jeszcze jedną zaletę, jest całkiem niezły w walce wręcz, kiedy dać mu cenzerka w łapy. IMO Pestilens Breath jest najgorszym czarem w całej Lore of Skaven i nigdy nawet nie próbowałem go rzucać, wolałem kości sporzytkować na coś lepszego.
Należy tu tylko zauważyć, ze Warkseer ma na myśli armię Bubonic Court of Nurglitch z dodatku Lustria (niedopuszczana na większości turniejów). W tej armii "apgrejd" Chantora o poziom jest możliwy, w armii z tyłu podręcznika nie.warkseer pisze: Festering Chantor zaczyna być opłacalny dopiero, kiedy upgradujesz go do poziomu 2. Poznaje wtedy Plagę, która jest bardzo potężnym czarem.
Pestilence - fajny klan, lubię wystawiać. Mieli fajnego specialnego herosa - lorda Skrolka, który teraz jest nieoficjalny, ale na stronie GW nadal mozna go znaleźć. W sumie nigdy nie grałem "czystym" pestilencem, a trzebaby spróbować.
Censerzy to bardzo fajna jednostka, trzeba tylko ich chronić, żeby się nie rzucili za szybko na kogoś.
- Pandemonicum
- Powergamer Rozpiskowy
- Posty: 38
- Lokalizacja: Pod-Gdańsk
Dzięki za odpowiedzi.
Czemu armia Nurglitcha jest zabroniona na większości turniejów? Tak ot, bez sprecyzowanego powodu?
Fajne to, klimatyczne i z pewnością nie przepakowane...
Czemu armia Nurglitcha jest zabroniona na większości turniejów? Tak ot, bez sprecyzowanego powodu?
Fajne to, klimatyczne i z pewnością nie przepakowane...
Na wszelkich terrorystów np. TK wręcz idealny klan. Zero problemów z rzutami na psychologię. I do tego cenzery są łatwe do zastawienia przed niechcianą szarżą głupimi NR.KrzysiekW pisze:
W sumie nigdy nie grałem "czystym" pestilencem, a trzebaby spróbować.
Miło to wygląda, kiedy monki/cenzery przeganiają longbeardów...
Pozdro
A jak sprawdzały się u was monki z umbrannerem? U mnie mało co potrafiło im zaszkodzić..... no chyba że grało się z krasnoludami 25 monkow z 2 broniami iz wardem na 4+a do tego jeszcze prist... no chyba że grało się z krasnoludami, to w tedy bywało ciężko W szczególności świetn na lizardy z dużą ilością skinków i salamandr.
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2008, o 16:54 przez WhiteWolf, łącznie zmieniany 1 raz.