Zabójcy Trolli, Gigantów, Smoków i Demonów.
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
Zabójcy Trolli, Gigantów, Smoków i Demonów.
Slayerzy... dzisiaj obserwowałem bitwę Dwarfy vs TK i mielismy problem z jednostką slayerów.. Mianowicie mamy do czyniania z 11 osobowym regonem Troll slayerów w którym jest 4 giant slayerów jeszcze . W srodku jest takze sztandar muzyk i slayer Heros..
5 kolesi w pierwszym szeregu no i mam pytanie czy musze wystawiac muzyka w pierwszym ?.. muzyk aka jest zwykłym slayerem a nie giant (chyba) i lepiej by było zeby giant był na przodzie a jesli musi to czy moze n być giant slayerem .to samo tyczy sie sztandaru czy sztandarowy moze byc giant slayerem?..(bo na przedzie musi stać)
Czy kazdy giant slayer moze przyjac na siebie challenge?.. aka czy kazdego trzeba zabijac po kolei?.. Jak liczy sie punkty za nich powiedzmy zostało 3 troll slayerów i 3 giant.. liczy sie po prostu połowa unitu czy połowa tylko troll slayerów (giant slayerzy niby nie zeszli ponizej połowy ale to ten sam regon)
I jeszcze jedno .. Jak to jest z tymi ich broniami jesli na hero dwarfa wrzuce + 3 ataki to on ma jeszcze hand wpn dodatkowy ( prawie napewno nie bo runy niby sciagają bonusy)..
bede wdzieczny za info
Pozdrawiam
5 kolesi w pierwszym szeregu no i mam pytanie czy musze wystawiac muzyka w pierwszym ?.. muzyk aka jest zwykłym slayerem a nie giant (chyba) i lepiej by było zeby giant był na przodzie a jesli musi to czy moze n być giant slayerem .to samo tyczy sie sztandaru czy sztandarowy moze byc giant slayerem?..(bo na przedzie musi stać)
Czy kazdy giant slayer moze przyjac na siebie challenge?.. aka czy kazdego trzeba zabijac po kolei?.. Jak liczy sie punkty za nich powiedzmy zostało 3 troll slayerów i 3 giant.. liczy sie po prostu połowa unitu czy połowa tylko troll slayerów (giant slayerzy niby nie zeszli ponizej połowy ale to ten sam regon)
I jeszcze jedno .. Jak to jest z tymi ich broniami jesli na hero dwarfa wrzuce + 3 ataki to on ma jeszcze hand wpn dodatkowy ( prawie napewno nie bo runy niby sciagają bonusy)..
bede wdzieczny za info
Pozdrawiam
-Każdy giant może wyzywać,
-Przeciwnik wali w giantów, albo w hero, bo nie jest w styku z innymi modelami, więdz ściągasz tylu giantów, ile ran, (taka uwaga: wystawiaj trzech giantów, albo sześć w kolumnie tak żeby mieć w pierwszym szeregu jednego zwykłego, wtedy wchodzi w niego)
-punkty liczy sie jak za onrmalny odział (czyli połowa),
-jeśli bierzesz magic weapon tracisz topory zabójcy.
-Przeciwnik wali w giantów, albo w hero, bo nie jest w styku z innymi modelami, więdz ściągasz tylu giantów, ile ran, (taka uwaga: wystawiaj trzech giantów, albo sześć w kolumnie tak żeby mieć w pierwszym szeregu jednego zwykłego, wtedy wchodzi w niego)
-punkty liczy sie jak za onrmalny odział (czyli połowa),
-jeśli bierzesz magic weapon tracisz topory zabójcy.
Slayerów opłaca się wystawiać tylko jako oddział, który ma przyjąć szarżę jakiegoś silnego klocka, aby go zablokować. Zbyt łatwo zhodzą, więc przeciwnik łatwo na nich nabija punkty. Najlepiej poczekać aż z oddziału zostanie 2-3 slayerów i dopiero drugim klockiem zaszarżować z flanki.
Poza tym uważam że slayerów powinno sie wystawiać maksymalnie do 10 w oddziale, i powinni być skirmisz. Byli my jednostką o wiele ciekawszą. Nie zaszkodziłoby też, gdyby wzbudzali strach, wszak nie każdy jest tak głupi by walczyć z krasnoludzkimi zabójcami, o których słyszał cały Stary Świat.
Poza tym uważam że slayerów powinno sie wystawiać maksymalnie do 10 w oddziale, i powinni być skirmisz. Byli my jednostką o wiele ciekawszą. Nie zaszkodziłoby też, gdyby wzbudzali strach, wszak nie każdy jest tak głupi by walczyć z krasnoludzkimi zabójcami, o których słyszał cały Stary Świat.
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
widze k.a.r.p że mało się biłeś do tej pory w realu
ja bym sie bardziej obawiał niskiego kolesia z piąchą jak bochen chleba, który ma zrytą psyche i może zrobi wszystko w walce bo o nic się nie troszczy niż wielkiego, tłustego osiłka...
co do skirmishu to już od dawna sie upieram że powinni go miec... wtedy zawsze bym brał przynajmniej 5... a bohaterowie slayerów powinni miec możliwośc brania talizmanów runicznych (ach ten Ward 4+)...
ja bym sie bardziej obawiał niskiego kolesia z piąchą jak bochen chleba, który ma zrytą psyche i może zrobi wszystko w walce bo o nic się nie troszczy niż wielkiego, tłustego osiłka...
co do skirmishu to już od dawna sie upieram że powinni go miec... wtedy zawsze bym brał przynajmniej 5... a bohaterowie slayerów powinni miec możliwośc brania talizmanów runicznych (ach ten Ward 4+)...
Hehe widzę, że Ty jednak miałeś często do czynienia z zielonymi dużymi potworami, z kłami zamiast zębów i pazurami zamiast paznokciRakso_The_Slayer pisze:widze k.a.r.p że mało się biłeś do tej pory w realu
ja bym sie bardziej obawiał niskiego kolesia z piąchą jak bochen chleba, który ma zrytą psyche i może zrobi wszystko w walce bo o nic się nie troszczy niż wielkiego, tłustego osiłka...
My point is - Patrze pod względem świata warhammera, weźmy sobie takiego zwykłego chłopa buca, typowego osiłka z małej imperialnej wioski, co nigdy z niej nie wychodził i siał postrach w wiosce. Lał po gębie każdego co się napatoczył i pewnego dnia staje przed i tu dwie opcje:
1.zabójca trolli czyli krasnolud - istota podobna do człowieka, mniejsza, ale krępa i do tego dziwaczne uczesanie.
2. ork - istota koło 190 - 200 cm, dużo ważąca, kły, pazury, i na pierwszy rzut oka widać brutalną siłę drzemiąca w jej rękach.
Myślę, że nasz poczciwy chłopina prędzej rzuciłby się na krasnoluda, niż na dziwną, zieloną, dużą istotę. Gorzej dla niego byłoby już po tym jakby się już na własnej skórze dowiedział czym się trudni zabójca trolli i wtedy może by się następnym razem zastanowił - jeżeli nie byłoby za późno.
Ludzie, elfy, niziołki może czuliby respekt i strach przed zabójcami trolli, ale orki, maruderzy, chaosniacy i inne pokręcone istoty, raczej już nie.
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Każdy gigant jest czempionem w każdego trzeba zadeklarować atak żeby go zabić ... rany zadane jednemu gigantowi nie przenoszą się na innych ani na resztę oddziału ... rany zadane zwyklakowi przenoszą się na gigantów np
oddział slayerów składa się z 2 zwyklaków i 3 gigantów smok styka się tylko z 1 gigantem (wpadł od boku) w takim wypadku może zabić jedynie 1 giganta nawet jak zada 10 ran .... jeśli zaś smok styka się ze zwyklasem i zada 10 ran to rany są przeniesione i oddział ginie.
oddział slayerów składa się z 2 zwyklaków i 3 gigantów smok styka się tylko z 1 gigantem (wpadł od boku) w takim wypadku może zabić jedynie 1 giganta nawet jak zada 10 ran .... jeśli zaś smok styka się ze zwyklasem i zada 10 ran to rany są przeniesione i oddział ginie.
jak dla mnie tylko w momencie kiedy gracz dwarfow nie ma języka albo nie potrafi powiedziec challengeoddział slayerów składa się z 2 zwyklaków i 3 gigantów smok styka się tylko z 1 gigantem (wpadł od boku) w takim wypadku może zabić jedynie 1 giganta nawet jak zada 10 ran .... jeśli zaś smok styka się ze zwyklasem i zada 10 ran to rany są przeniesione i oddział ginie.
no chyba że rozpatrujemy ustawienia oddziału champ. zwykly chapion zwykly champion , lub zwykly 3x champion zwykly to tak przyznaje 100proc racje w przypadku ataku na bok
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
ale efektywny... sprawia, że przeciwnik nie decyduje sie na większośc szarż wszelkimi fastami i mniejszymi/słabszymi oddziałami co znacznie przedłuża działanie maszynek.. dwa że jak już coś wpadnie to wystarczy że nasz smokobójca zabije 2-3 figurki i jest bezpieczny bo nikt mu nie odda a i maszyna ocaleje...Hohonus pisze:120 pts.... trochę dużo
trzeba go tylko przed ostrzałem cgronic...